REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Raport: delegowanie sędziów do MS powinno być ograniczone

REKLAMA

Praktyka delegowania sędziów do resortu sprawiedliwości powinna być ograniczona i poddana przejrzystym procedurom - wskazuje raport Fundacji Helsińskiej. Według ministerstwa delegowanie jest konieczne i wynika z pełnienia nadzoru administracyjnego nad sądami.

O powoływaniu sędziów do pracy w resorcie sprawiedliwości dyskutowali w czwartek w siedzibie Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka m.in. naukowcy, prawnicy, przedstawiciele stowarzyszeń sędziowskich oraz reprezentanci resortu sprawiedliwości. Debata była związana z prezentacją przygotowanego przez fundację raportu - "Delegowanie sędziów do Ministerstwa Sprawiedliwości. Problemy ustrojowe i praktyczne".

REKLAMA

"W ciągu ostatnich kilku lat liczba sędziów delegowanych do resortu sprawiedliwości wzrosła niemal dwukrotnie, a sam nabór sędziów do ministerstwa podlega niejasnym normom prawnym i nie ma charakteru w pełni otwartego" - mówił autor raportu Dawid Sześciło. Dodał, że jeszcze w 2005 r. w ministerstwie było około 75 sędziów, teraz ich liczba przekracza 150 osób.

Sześciło wskazał, że aktualna praktyka może pociągać negatywne skutki dla wymiaru sprawiedliwości. "Jeśli odbieramy sądom tak dużą liczbę sędziów, można zapytać, jakie to powoduje konsekwencje dla efektywności i sprawności funkcjonowania tych sądów; tym bardziej, że sędzia wracający do orzekania po kilkuletniej pracy w ministerstwie może mieć problemy, aby w sposób płynny objąć swoje obowiązki" - zaznaczył. Kolejnym problemem, według autora raportu, jest możliwość mianowania sędziego na stanowisko wiceministra - podsekretarza stanu. "To jest stanowisko polityczne" - ocenił Sześciło.

REKLAMA

Wiceminister sprawiedliwości i sędzia Grzegorz Wałejko nie zgodził się z częścią tez raportu. Ocenił, że w ostatnim czasie liczba delegowanych sędziów stopniowo się zmniejsza - obecnie jest ich w MS 151, od początku lutego będzie ich 149. Dodał, że przed delegowaniem sędziego zawsze analizowane są ewentualne skutki, jakie delegowanie może mieć dla spraw prowadzonych wcześniej przez tego sędziego. "Nie czuję dyskomfortu z bycia podsekretarzem stanu, bo nie jestem politykiem" - dodał wiceminister.

Wałejko przypomniał także, że konieczność delegowania wynika z przepisów Prawa o ustroju sądów powszechnych i nałożonego na ministra sprawiedliwości nadzoru administracyjnego nad działalnością sądów. Przepisy te mówią, że podstawowe zadania z zakresu zwierzchniego nadzoru nad działalnością administracyjną sądów są wykonywane przez sędziów delegowanych. Dlatego, jak zaznaczył wiceminister, najwięcej sędziów delegowanych jest w ministerialnych departamentach: sądów powszechnych oraz wykonania orzeczeń i probacji.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Ostatnia - wchodząca w życie w marcu - nowelizacja u.s.p. doprecyzowała, że "zewnętrzny nadzór administracyjny nad działalnością sądów sprawuje minister sprawiedliwości przez służbę nadzoru, którą stanowią sędziowie delegowani do MS". Jednak, jak wskazano w nowelizacji, "wewnętrzny nadzór administracyjny nad działalnością sądów sprawują prezesi sądów". Według Wałejki zwiększenie roli prezesów sądów może skutkować w przyszłości spadkiem liczby sędziów delegowanych do MS.

"W krajach europejskich w instytucjach, które pełnią nadzór nad sądami, pracują delegowani sędziowie; sytuacja polska nie jest więc nadzwyczajna" - zaznaczyła sędzia SN i członek Krajowej Rady Sądownictwa Katarzyna Gonera. Według wiceprezesa Stowarzyszenia Sędziów Polskich "Iustitia" Łukasza Piebiaka okres delegacji do MS powinien być ograniczony maksymalnie do dwóch lat, w tym czasie nie powinien być także możliwy awans zawodowy sędziego.

Obecnie okres delegowania sędziego do MS może nastąpić na czas określony - nie dłuższy niż dwa lata, albo na czas nieokreślony. Delegowanie sędziego oznacza przerwanie jego działalności orzeczniczej - trzy lata temu Trybunał Konstytucyjny uznał, że nie można łączyć obowiązków w resorcie sprawiedliwości z orzekaniem.

REKLAMA

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
QR Code
Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Od 1 czerwca 2024 r. wyższe limity dorabiania do niektórych emerytur i rent

Od 1 czerwca 2024 r. zmienią się tzw. progi graniczne, o których powinni pamiętać pracujący seniorzy. W przeciwnym razie Zakład Ubezpieczeń Społecznych zawiesi lub zmniejszy świadczenie. Limity nie dotyczą jednak wszystkich emerytów i rencistów.

Urlop proporcjonalny a zmiana pracy. Co mówią przepisy?

Kiedy stosuje się urlop proporcjonalny? Co w przypadku zmiany pracy? Prezentujemy najważniejsze zasady.

Dżem, miód, soki i cukier: nowe obowiązki dla przedsiębiorców. Rewolucyjne dyrektywy śniadaniowe!

Więcej owoców w dżemie, oznakowania na sokach i skład, mniej cukru oraz kraj pochodzenia miodu - to nowe wyzwania dla przedsiębiorców w całej UE. Uregulowano nowe przepisy w zakresie bezpieczeństwa żywnościowego produktów, które mają ulepszyć ochronę konsumentów i dostosować ją do nowych wyzwań, takich jak zielona i cyfrowa transformacja. Przedsiębiorcy nie są pocieszeni, czekają ich duże zmiany.

Jeśli posiadasz dużą rodzinę, należą Ci się zniżki. Jakie?

Jesteś rodzicem przynajmniej 3 dzieci? Możesz nie wiedzieć, że przysługują Ci zniżki. Dowiedz się, jak z nich skorzystać oraz jak i gdzie złożyć odpowiedni wniosek.

REKLAMA

5000 zł na wakacje dla dzieci i młodzieży szkolnej. Tym razem nie tylko dla dzieci rolników. Sprawdź, kto skorzysta.

5000 zł na aktywizację dzieci i młodzieży szkolnej w czasie wakacji, czyli wakacyjna AktywAKCJA. Tym razem nie jest to program skierowany jedynie do dzieci rolników.

Trzaskowski wydał zarządzenie. Hołownia komentuje

Prezydent Rafał Trzaskowski wydał zarządzenie dla Warszawy dotyczące wprowadzenia 16 standardów "równego traktowania”. Jest to szerokie zarządzenie, które dotyczy kwestii związanych z równouprawnieniem i zakazem dyskryminacji. Ocenił je marszałek Sejmu Szymon Hołownia.

Gość Infor.pl: Cezary Kaźmierczak (Związek Przedsiębiorców i Pracodawców) [17.05.2024] – Oglądaj na żywo!

Czy propozycja Trzeciej Drogi ws zakazu handlu to dobry kierunek? Dlaczego rośnie liczba przypadków łamania prawa przez przedsiębiorców? Czy płaca minimalna w Polsce jest na właściwym poziomie? Czy koszty pracy w Polsce są niskie? Czy Zielony Ład pomoże naszej gospodarce? Te pytania usłyszy gość Piotra Nowaka - Cezary Kaźmierczak - Prezes Związku Przedsiębiorców i Pracodawców.

Bon energetyczny - kto się załapie na 300-1200 zł? Kryteria dochodowe są naprawdę niskie

Wysokość bonu energetycznego będzie zależała m.in. od liczby osób w gospodarstwie domowym, jak również od kryterium dochodowego na osobę w gospodarstwie jednoosobowym lub wieloosobowym. Pieniądze w wysokości od 300 zł do 1200 zł są do wzięcia już w 2024 roku. Jednak załapać się na to nowe świadczenie nie będzie łatwo.

REKLAMA

Składka zdrowotna 2024. Rozliczenie za rok 2023. Wpływ na kwestie podatkowe

Już po raz drugi od momentu wprowadzenia rewolucyjnych przepisów Polskiego Ładu przedsiębiorcy mają obowiązek złożenia rocznego rozliczenia składki na ubezpieczenie zdrowotne. Dwudziesty dzień maja jest ostatnim dniem na dopełnienie tego obowiązku. Na szczęście tym razem Ustawodawca oszczędził płatnikom wstecznych zmian form opodatkowania oraz półrocznych okresów składkowych. 

Prezes URE: od lipca 2024 r. o ponad 40 proc. wzrosną opłaty za dystrybucję energii. O 30 zł miesięcznie więcej zapłaci przeciętne gospodarstwo domowe

Prezes URE Rafał Gawin szacuje, że w II połowie roku miesięczne rachunki za energię elektryczną, w tym za dystrybucję, wzrosną o ok. 30 zł dla przeciętnego gospodarstwa domowego o zużyciu do 2 MWh energii elektrycznej rocznie. Analizy URE pokazują, że średnia cena taryfowa sprzedaży prądu dla gospodarstw domowych w taryfie na II połowę 2024 i na rok 2025 może wynieść poniżej 600 zł za MWh

REKLAMA