REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Zakaz handlu w niedzielę - protest pracodawców

Zakaz handlu w niedzielę - protest pracodawców. /fot.Shutterstock
Zakaz handlu w niedzielę - protest pracodawców. /fot.Shutterstock
fot. Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Zakaz handlu w niedzielę oraz nowe propozycje dotyczące zakazu są negatywnie oceniane przez pracodawców. Zdaniem pracodawców zakazy podnoszą koszty, utrudniają optymalne wykorzystanie zasobów, zmuszają do reorganizacji pracy, ograniczają przychody. Jak zakaz handlu w niedzielę wpływa na pracowników i klientów?

Zakaz handlu w niedzielę – cel protestów pracodawców przeciw złej regulacji

Ustawa, przez którą wiele firm przestało świadczyć usługi na potrzeby swych klientów w niedziele to ewidentny przykład szkodliwej legislacji. Okazuje się jednak, że parlament zamierza ja „poprawić” tak, aby metody utrudnienia klientom dostępu do potrzebnych im produktów i usług były jeszcze doskonalsze. Pracodawcy protestowali już przeciwko pierwszej wersji regulacji, która była zła. Obecna propozycja jest jeszcze gorsza. 

REKLAMA

REKLAMA

Konsekwencje zakazów

Oczywiście każdy rodzaj zakazu jest problemem dla pracodawców, ale także dla pracowników, choć ci ostatni przekonują się o tym po dłuższym czasie. Zakazy podnoszą koszty, utrudniają optymalne wykorzystanie zasobów, zmuszają do kosztownej reorganizacji pracy, ograniczają przychody, wywołują poczucie niesprawiedliwości.

Jeśli używamy jakiegoś urządzenia do stworzenia jednej sztuki produktu, to jego koszt musi być pokryty w całości ze sprzedaży tego produktu. Jeśli używamy jakiegoś urządzenia do wykonania trzydziestu sztuk produktów, to ten sam koszt podzielony jest na trzydzieści. Zatem klient kupi go taniej, a pracownicy i pracodawcy zarobią więcej. Oczywistym jest, że sklep jest takim właśnie „urządzeniem” i istnieje różnica, czy jest otwarty przez trzy, pięć, czy trzydzieści dni. Na tym polega właśnie zadanie pracodawców – tak zorganizować pracę, aby klient kupił coś tanio, a jednocześnie pracownik zarobił więcej i firma osiągnęła zysk. Jest to trudne, ale gdy nie ma zakazów, stosunkowo łatwiej można doprowadzić do sytuacji, na której wszyscy korzystają.

Polecamy: Kodeks pracy 2019. Praktyczny komentarz z przykładami + PDF.

REKLAMA

Zakazy powodują jednak, że nie tylko nie wszyscy korzystają, ale rodzą się konflikty. Jasne jest, że jeśli jakaś grupa pracowników, np. osoby pracujące w handlu, traktowane są inaczej niż wszyscy inni bez obiektywnego i rzetelnego powodu, budzi to niezadowolenie wszystkich innych grup oraz często samych zainteresowanych. Jest to zwyczajnie niesprawiedliwe. Rodzą się pytania, np. „Dlaczego ja muszę pracować, a inni nie?” „Dlaczego restauracje, uczelnie dla studentów zaocznych, stacje benzynowe itp. mają działać, gdy inni nic nie robią?”. Równie uzasadnione są inne pytania: „Dlaczego pracownicy innych branż mogą zarobić dodatkowe pieniądze za pracę w niedzielę, a handlowcom się tego zabrania?”. Zwłaszcza te ostatnie pytania są obecnie uzasadnione, bo trudności z pozyskaniem pracowników w pełni uzasadniają bardziej hojne wynagradzanie pracowników, którzy deklarują elastyczność i dostosowują swój czas pracy do potrzeb klientów.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zastępowanie ludzi maszynami

Względy finansowe i organizacyjne nie są najważniejszym powodem protestu pracodawców przeciwko zakazowi handlu. Być może w dłuższym okresie dzięki lepszej organizacji i nowym nawykom klientów uda się nawet zwiększać zyski. Często wystarczy więcej inwestować w systemy komputerowe niż w pracowników, bo w zakaz handlu wpisana jest zachęta do tego rodzaju działania. Utrudniając zatrudnianie ludzi, parlament promuje zastępowanie ich pracy przez komputery i automaty. Oczywiście jest to przyspieszenie drogi do unowocześniania polskiej gospodarki, ale na pewno warto jest rozważyć, czy tego rodzaju sztuczne zniechęcanie do zatrudniania jest właściwe i czy wszyscy pracownicy zdążą się do takiej zmiany przygotować.

Korzyść dla klientów

Najważniejszym powodem protestu pracodawców jest podważanie najważniejszej zasady biznesu. Jest nią maksyma: „istniejemy dla klientów”. Zgodnie z nią zadaniem pracodawców i pracowników jest służenie klientom, w tym dostosowywanie się do ich potrzeb. Dotyczy to tego, co jest oferowane, jak jest oferowane i kiedy jest oferowane. Przyczyną podawaną jako ważny argument za zakazywaniem handlu jest korzyść pracowników. Po pierwsze, nie wiadomo czy wolne niedziele są dla nich istotnie korzystne. Można powiedzieć, że na pewno są korzystne dla tych osób, które nie chcą zarabiać więcej. W długim okresie wszystkie działania, które osłabiają branżę muszą przełożyć się na niższy niż możliwy do osiągnięcia bez zakazów poziom płac. Po drugie, wiadomo na pewno, że dla ogromnej większości pracowników zakaz handlu nie jest korzystny i wcale go nie chcą. Chodzi oczywiście o pracowników wszystkich innych niż handel branż. Często lubią oni robić zakupy na spokojnie w dniu wolnym zamiast stać w długich kolejkach po męczącym dniu pracy.

Pracodawcy RP protestują przeciwko zakazowi handlu w niedzielę, ale nie ze względu na malejące zyski. Liczymy na to, że w dłuższym okresie dzięki przedsiębiorczości i zaangażowaniu pracowników handlu i ich przełożonych straty zostaną odrobione. Podstawowym problemem jest uderzanie w podstawowe wartości, którym służą pracodawcy. Nie istniejemy po to, aby pouczać klientów i utrudniać im życie. Przeciwnie podstawową ambicją każdego biznesu jest rozwiązywanie problemów, ułatwianie życia ludziom i dostosowywanie się do potrzeb klientów. Domagamy się powrotu do sytuacji, którą uważamy za normalną, czyli do obsługiwania klientów w dogodnym dla nich czasie. Nie można oczywiście zagwarantować, że znajdą się osoby, które zechcą pracować w niedzielę, ale na pewno musi istnieć przynajmniej możliwość, aby to sprawdzić, jeśli klienci tego właśnie pragną.

Źródło: Pracodawcy RP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Prawo
Nowe limity dorabiania do emerytury i renty od grudnia 2025 r. Kto i ile może dorobić bez zmniejszenia lub zawieszenia świadczenia z ZUS?

Jest to bardzo ważna informacja dla rencistów i wcześniejszych emerytów, którzy dorabiają do swoich świadczeń. Od 1 grudnia 2025 r. zmieniają się graniczne kwoty przychodu, które powodują zmniejszenie lub zawieszenie świadczeń (emerytur i rent) z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Limity te będą wyższe niż w poprzednich trzech miesiącach. Bezpieczny próg przychodu (do którego można zarabiać bez obawy o zmniejszenie lub zawieszenie emerytury lub renty) wzrośnie o 16,10 zł, do kwoty 6 140,20 zł brutto. A górna granica zwiększy się o 30 zł i wyniesie 11 403,30 zł brutto. Zarobki powyżej tej kwoty w grudniu 2025 r., styczniu i lutym 2026 r. sprawią, że ZUS zawiesi emeryturę lub rentę.

Nie opiekujesz się rodzicami? Stracisz spadek. Samorządy mają dość utrzymywania seniorów i domagają się zwrotu ponoszonych kosztów

Kto powinien ponosić koszt pobytu mieszkańca w DPS? Przepisy jasno wskazują kolejność. Niestety regulacje te narażają samorządy na ogromne koszty, których nigdy nie mogą odzyskać, nawet jest pensjonariusz posiada duży majątek.

Od umowy zlecenia czasami nie płaci się podatku według skali. Od czego to zależy? Warto znać przepisy, by nie popełnić tego błędu

W 2026 roku umowy cywilnoprawne, w tym umowa zlecenia, mają znaleźć się pod specjalnym nadzorem organów Państwowej Inspekcji Pracy. Warto więc pamiętać o tym, że czasami ich rozliczanie podlega szczególnym zasadom.

Czy chory pracownik musi przywieźć laptop do firmy? Sprzęt stanowi własność pracodawcy, a z przepisów wynika, jak trzeba postępować

Czy na czas swojej nieobecności pracownik musi zwrócić do firmy laptop i telefon? Trzeba pamiętać o przestrzeganiu prostych zasad, w tym tej, że udostępnione pracownikowi narzędzia pracy stanowią własność pracodawcy.

REKLAMA

Czy pracodawca odbierze pracownikowi ryczałt za pracę zdalną w czasie urlopu? Nie zawsze i nie każdemu. Od czego to zależy?

Czy nieobecność w pracy oznacza wypłatę ryczałtu za pracę zdalną w obniżonej wysokości? W obowiązujących przepisach nie znajdziemy jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie. Jak więc prawidłowo postępować? Trzeba przemyśleć to zawczasu.

Czasami pracodawca musi się zgodzić na udzielenie urlopu bezpłatnego, a innym razem nie. Dlaczego tak jest? Warto znać zasady

Na jakich zasadach pracownicy mogą korzystać z urlopu bezpłatnego? Warto znać te przepisy, bo wynika z nich, że czasami pracodawca musi się zgodzić na udzielenie, a innym razem nie. Znajomość zasad pozwoli uniknąć zaskoczenia.

Pracodawca nie może odmówić udzielenia urlopu opiekuńczego. Ale zapłacić za niego nie musi.

Urlop opiekuńczy funkcjonuje już ponad 2 lata, jednak ze względu na to, że nie jest powszechnie wykorzystywany, nie każdy wie, na jakich zasadach można z niego skorzystać. Warto znać przepisy, by wiedzieć, na co można liczyć.

Żeby rozwiązać umowę o pracę, musi istnieć prawdziwa i istotna przyczyna. Trzeba też pamiętać, aby ją odpowiednio wskazać w oświadczeniu

Każda ze stron umowy o pracę może ją rozwiązać za wypowiedzeniem. Jednak trzeba pamiętać o tym, że trwałość stosunku pracy podlega szczególnej ochronie. To sprawia, że pracodawca jako podmiot profesjonalny musi w takim wypadku pamiętać o dopełnieniu szczególnych formalności.

REKLAMA

Te kwoty pracodawca odliczy z pensji pracownika. Ochrona wynagrodzenia ich nie obejmuje. Dlaczego?

Jak powinien postąpić pracodawca, jeśli wypłaci pracownikowi wyższe wynagrodzenie niż należne? W przepisach przewidziano specjalną regulację, która pozwala na dokonanie odliczenia, ale tylko na ściśle określonych zasadach. Jak trzeba zrobić to poprawnie?

Pracownik rozwiąże umowę, a pracodawca będzie mógł starać się o odszkodowanie. Jakie warunki muszą być spełnione?

Zarówno pracodawca, jak i pracownik mogą rozwiązać umowę o pracę za wypowiedzeniem. Jednak robiąc to, muszą przestrzegać określonych zasad, by nie narazić się na konieczność wypłacenia drugiej stronie odszkodowania. O co chodzi?

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA