REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Andrzej Duda: podsumowanie prezydentury [Orędzie]

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Andrzej Duda podsumowanie prezydentury orędzie 5 sierpnia 2025
Andrzej Duda: podsumowanie prezydentury, orędzie 5 sierpnia 2025
prezydent.pl

REKLAMA

REKLAMA

Andrzej Duda kończy swoją 10-letnią prezydenturę w dniu 6 sierpnia 2025 roku. W tym dniu o godzinie 10:00 odbywa się zaprzysiężenie nowego prezydenta RP Karola Nawrockiego. Jak Andrzej Duda podsumował swoją prezydenturę w orędziu?

Orędzie Andrzeja Dudy

REKLAMA

Prezydent Andrzej Duda ocenił w swoim ostatnim orędziu, że w ciągu 10 lat prezydentury Polska stała się państwem nowego formatu. Jak mówił, zostawia polityce przekonanie, że słowo dane publicznie zobowiązuje. Podkreślił też, że prezydent elekt Karol Nawrocki otrzymał silny mandat do prowadzenia polskich spraw.

REKLAMA

Prezydent w telewizyjnym orędziu podkreślił, że kiedy obejmował urząd w 2015 r., w polityce dominowała narracja: „nie da się”, wyrażona wprost przez ówczesnego ministra finansów Jacka Rostowskiego w rządzie Donalda Tuska słynnymi słowami: „pieniędzy nie ma i nie będzie”. Z tego powodu - jak mówił - chciał dotrzymać składanych zobowiązań wyborczych. - I tak się stało. Dotrzymałem słowa - oświadczył. Duda podziękował za zaufanie wyborców w wyborach prezydenckich w 2015 i 2020 r. i życzliwość, którą „przez wszystkie te lata wspólnie z pierwszą damą tak często odczuwali”. Podkreślił, że jako pierwszy prezydent w historii odwiedził wszystkie powiaty w Polsce.

Ocenił, że pomimo wątpliwości innych w dotrzymanie obietnic wyborczych, jest „człowiekiem niezłomnym i człowiekiem wiary”. - Jestem dumny, że tym co zostawiam polskiej polityce jest przekonanie, że słowo dane publicznie zobowiązuje - podkreślił Duda.

Obejrzyj orędzie Andrzeja Dudy:

Pełna treść orędzia Andrzeja Dudy:

Dalszy ciąg materiału pod wideo

"Drodzy Rodacy! Szanowni Państwo!

Od pierwszego do ostatniego dnia mojej prezydentury czyniłem wszystko, co tylko możliwe, by zapewnić Polsce i Polakom bezpieczeństwo i rozwój. Zabiegałem intensywnie o polskie sprawy zarówno tu, w kraju, jak i na arenie międzynarodowej.

I choć nie brakowało w tym czasie niezwykle poważnych wyzwań, z którymi musiała się zmierzyć nasza Ojczyzna – dotykały nas różne kryzysy, ogólnoświatowa pandemia czy wreszcie skutki pełnoskalowej wojny tuż za naszą wschodnią granicą – to jestem dumny, że potrafiliśmy tym wielkim wyzwaniom sprostać. Dziś nie ma żadnych wątpliwości, że Polska jest krajem znacznie zamożniejszym i bezpieczniejszym, niż miało to miejsce jeszcze dekadę temu.

Dlatego kończąc sprawowanie urzędu Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, mogę spojrzeć Państwu prosto w oczy i z pełnym przekonaniem powiedzieć: To było dziesięć lat bardzo dobrych dla Polski!

Drodzy Rodacy!

Dziś towarzyszy mi nie tylko poczucie dumy z tego, co wspólnie osiągnęliśmy, ale też olbrzymia wdzięczność. Wdzięczność wobec moich Rodaków. Przede wszystkim dziękuję za zaufanie, którym obdarzyli mnie Państwo dwukrotnie – w 2015 i 2020 roku. Miliony oddanych głosów były nie tylko wyrazem poparcia – były ogromnym zobowiązaniem do pracy dla Polski.

Dziękuję również za olbrzymią życzliwość, którą przez wszystkie te lata – wspólnie z Pierwszą Damą – tak często odczuwaliśmy. Od samego początku zależało mi, żeby sprawując urząd, być blisko ludzi. Dlatego jako pierwszy Prezydent w historii odwiedziłem całą Polskę – wszystkie powiaty. To były tysiące spotkań, setki tysięcy rozmów, miliony uściśniętych dłoni. Dziękuję za wszystkie wyrazy wsparcia i sympatii.

To było dla nas niezwykle ważne i dawało siłę tak potrzebną do wypełniania naszych obowiązków. Dziękujemy za to z całego serca!

Szanowni Państwo!

Wielu wątpiło, kiedy w 2015 roku deklarowałem, że polska polityka może być inna. Że państwo może naprawdę wspierać rodzinę. Że wprowadzimy 500 plus. Że wiek emerytalny zostanie obniżony. Że nasza Ojczyzna stanie się bezpieczniejsza, a polska armia wzmocniona. Wreszcie, że słowo dane obywatelom przez polityka nie musi być jedynie pustą obietnicą w kampanii, lecz początkiem realnego działania.

Wówczas w polskiej polityce dominowała narracja „nie da się”, wyrażona wprost przez ówczesnego ministra finansów z rządu Donalda Tuska słynnymi słowami: „pieniędzy nie ma i nie będzie”!

Dlatego, kiedy składałem prezydencką przysięgę przed Zgromadzeniem Narodowym 6 sierpnia 2015 roku, powiedziałem: „Dotrzymam zobowiązań wyborczych, które składałem, choć wielu dzisiaj w to wątpi. Ale jestem człowiekiem niezłomnym i jestem człowiekiem wiary. Wierzę w to, że to możliwe i że zdołam to zrobić”.

I tak się stało! Dotrzymałem słowa. Jestem dumny, że tym, co zostawiam polskiej polityce, jest przekonanie, że słowo dane publicznie zobowiązuje. Polacy oczekują konsekwencji, nie przyjmują już pustych obietnic polityków. Kto ich nie dotrzymuje, zostaje przy wyborach z tego rozliczony.

Drodzy Rodacy!

Zawsze powtarzałem, że celem mojej prezydentury jest to, by u jej kresu Polakom żyło się lepiej niż na początku. I dziś mogę z przekonaniem powiedzieć: ten cel został osiągnięty – dzięki konsekwentnej realizacji naszego programu we współpracy z rządem Zjednoczonej Prawicy.

Dziś – po dekadzie – Polska to zupełnie inny kraj. Silniejszy. Bezpieczniejszy. Poważniej traktowany na świecie. I lepiej służący swoim obywatelom. Stała się państwem nowego formatu!

Polska jest dziś państwem bezpieczniejszym militarne. Mamy jedną z największych armii w NATO, ponad 200 tysięcy żołnierzy. Trwa największa od dekad modernizacja Sił Zbrojnych. Polska nie tylko jest w Sojuszu, ale wojska NATO – w tym amerykańskie – są wreszcie obecne na naszej ziemi. I to jest obecność stała.

Polska jest dziś państwem bezpieczniejszym energetycznie. Rozbudowaliśmy gazoport w Świnoujściu. Uruchomiliśmy Baltic Pipe. Połączyliśmy system energetyczny z naszymi sąsiadami. Zakończyliśmy epokę rosyjskiego szantażu energetycznego.

Polska jest dziś państwem bezpieczniejszym społecznie. Wzrosły płace. Pojawiło się realne wsparcie dla rodzin – między innymi 500 plus, a potem 800 plus. Obniżyliśmy wiek emerytalny. Przywrócone zostały prawa pracownicze i godność seniorów.

Polska jest dziś państwem inwestującym – nie tylko w wielką krajową, ale i lokalną infrastrukturę – lotniska, porty, drogi, kolej. Rozwój dotarł do mniejszych miejscowości.

Wreszcie – Polska stała się państwem, którego głos na arenie międzynarodowej naprawdę się liczy.

Bo to Polska miała rację w kluczowych sprawach: ostrzegając Europę i świat przed zagrożeniem ze strony Putina i Rosji, przed uzależnieniem od rosyjskiej ropy i gazu, przed wojną hybrydową, przed nieodpowiedzialną polityką imigracyjną.

Szanowni Państwo!

Jako Prezydent Rzeczypospolitej odbyłem kilkaset zagranicznych wizyt w najdalszych zakątkach świata, prowadząc intensywną politykę dyplomacji bezpieczeństwa i dyplomacji gospodarczej. Prezydent musi nie tylko godnie reprezentować Polskę, ale również zabiegać o jej interesy, umacniać sojusze i rozwijać relacje międzynarodowe, które służą strategicznemu bezpieczeństwu i wzrostowi znaczenia naszego państwa.

Tym, co szczególnie leżało mi na sercu, było wzmacnianie relacji transatlantyckich. Blisko i intensywnie współpracowałem z każdą amerykańską administracją, niezależnie od tego, kto zasiadał w Białym Domu. To, w moim przekonaniu, obowiązek każdego Prezydenta Rzeczypospolitej. Bo silny sojusz ze Stanami Zjednoczonymi to polska racja stanu.

Podobnie jak nasza obecność zarówno w NATO, jak i w Unii Europejskiej – podkreślałem to przez całe dziesięć lat mojej prezydentury. Gdy jako pierwszy przywódca w Sojuszu zgłosiłem postulat, by wszystkie kraje NATO zobowiązały się do podniesienia wydatków na obronność – wielu nie wierzyło, że to możliwe. A jednak ostatni szczyt NATO podjął takie zobowiązanie. To wielki sukces Polski – i konkretne wzmocnienie naszego bezpieczeństwa.

Polska stała się sprawdzonym sojusznikiem i wiarygodnym partnerem. Współtworzyliśmy nowe formaty regionalnej współpracy: Trójmorze czy Bukaresztańską Dziewiątkę.

Wsparliśmy Ukrainę, gdy zaczęły na nią spadać rosyjskie rakiety. W tych dramatycznych chwilach Polska i Polacy nie zawiedli. Byliśmy solidarni i zabiegaliśmy o tę solidarność wśród innych państw i narodów. I z tego wszyscy możemy być niezwykle dumni!

Tak jak dumni możemy być z naszej wyjątkowej historii, kultury i tradycji. Polacy mają swoją godność. Jako Prezydentowi szczególnie zależało mi na tym, abyśmy z szacunkiem i należną rangą upamiętniali przeszłość – zwłaszcza bohaterów przemilczanych i zapomnianych.

Na czas mojej prezydentury przypadły dwa wielkie jubileusze. Rok 2018 – stulecie odzyskania niepodległości – przypomniał nam, że wolność można stracić, ale że jednocząc się, potrafimy ją odzyskać. Rok 2025 – tysiąclecie koronacji Bolesława Chrobrego – że Polska ma głębokie korzenie, a nasza państwowość nie była dziełem przypadku, lecz wyrazem mądrych, odważnych, wizjonerskich decyzji.

Te dwie daty, choć tak odległe w czasie, niosą tę samą prawdę: Polska nie zaczyna się w naszych czasach. Ale to od nas zależy, czy – i jaka – będzie trwać dalej.

Drodzy Rodacy!

Jutro ważny dzień dla Polski, prawdziwe święto naszej demokracji – zaprzysiężenie nowego Prezydenta Rzeczypospolitej, pana doktora Karola Nawrockiego. Z dumą będę uczestniczył w tym wydarzeniu, jako Prezydent kończący swoją 10-letnią służbę Polsce.

Wziąłbym w nim udział także wtedy, gdyby wyborcy zdecydowali inaczej – bo szacunek dla werdyktu narodu i dla ciągłości władzy to fundament demokracji. Bo to Polacy decydują – nie politycy, nie media, nie grupy interesów. Najważniejszy jest zawsze głos narodu wyrażony w wyborach!

Prezydent Karol Nawrocki otrzymał silny mandat do prowadzenia polskich spraw, udzielony mu przez obywateli. To głos milionów Rodaków, który wskazuje, jakiej Polski chcą – bezpiecznej, dumnej, wiernej swoim wartościom. Odbieram ten wybór jako potwierdzenie woli kontynuacji kluczowych kierunków, w których przez ostatnie dziesięć lat prowadziłem polskie sprawy.

Przed Polską stoją poważne wyzwania. Życzę Panu Prezydentowi Karolowi Nawrockiemu powodzenia i sukcesów. Życzę, by Polska rosła w siłę w czasie Jego prezydentury.

Łączą nas wspólne wartości i poglądy na wiele spraw, ale też szczególny szacunek dla dziedzictwa Prezydenta Profesora Lecha Kaczyńskiego. Życzę mojemu następcy, by znakomicie zrealizował swoją misję.

Szanowni Państwo, Drodzy Rodacy!

Nie żegnam się – pozostaję w służbie, choć w innej roli. Będę nadal aktywny – zarówno w Polsce, jak i poza jej granicami – zawsze zabiegając o sprawy Rzeczypospolitej.

„Przyszłość ma na imię Polska!” – z takim przesłaniem startowałem w wyborach w 2015 roku. Przez te 10 lat nie zmieniłem zdania. Nadal głęboko wierzę w Polskę. I wierzę w Polaków.

W Polskę ambitną, rozwijającą się w szybkim tempie, innowacyjną, ale też pamiętającą o swoich korzeniach, o swojej historii, tożsamości i tradycji. Wierzę w pomyślną przyszłość naszej Ojczyzny!

Bo dla mnie, dla Andrzeja Dudy, w życiu najważniejsze zawsze były i są trzy sprawy:

– po pierwsze Polska,

– po drugie Polska,

– i po trzecie tylko Polska!

Niech żyje wolna, bezpieczna i niepodległa Rzeczpospolita!

Boże błogosław Polsce, Polakom i Polonii na całym świecie!

Dziękuję!"

Źródło: prezydent.pl

Obietnice Andrzeja Dudy

REKLAMA

- Wielu wątpiło, kiedy w 2015 roku deklarowałem, że polska polityka może być inna, że państwo może naprawdę wspierać rodzinę, wprowadzimy 500+, wiek emerytalny zostanie obniżony, nasza ojczyzna stanie się bezpieczniejsza, a polska armia wzmocniona. Wreszcie, że słowo dane obywatelom przez polityka nie musi być jedynie pustą obietnicą w kampanii, lecz początkiem realnego działania - zaznaczył. Podkreślił, że Polacy nie przyjmują już „pustych obietnic polityków” i oczekują konsekwencji. - Kto ich nie dotrzymuje zostaje przy wyborach z tego rozliczony - oświadczył prezydent.

Jak dodał, przez 10 lat swojej prezydentury w Polsce i na arenie międzynarodowej „czynił wszystko, co tylko możliwe, by zapewnić Polsce i Polakom bezpieczeństwo i rozwój”. Zauważył, że w tym czasie Polska mierzyła się z wyzwaniami, takimi jak m.in. pandemia, kryzysy, skutki pełnoskalowej wojny w Ukrainie.

Podsumowanie prezydentury Andrzeja Dudy

Duda podkreślił, że celem jego prezydentury było podniesienie poziomu życia Polaków. - Ten cel został osiągnięty dzięki konsekwentnej realizacji naszego programu we współpracy z rządem Zjednoczonej Prawicy - ocenił. Dodał, że w ciągu 10 lat sprawowania przez niego urzędu prezydenta Polska „stała się państwem nowego formatu”. Jak podkreślił, Polska jest silniejsza, bezpieczniejsza, zamożniejsza, poważniej traktowana na arenie międzynarodowej i „lepiej służy swoim obywatelom” niż dekadę temu.

  • Wymieniając obszary, w których nastąpił rozwój, Duda zauważył, że Polska jest bezpieczniejsza pod względem militarnym. - Mamy jedną z największych armii w NATO, ponad 200 tysięcy żołnierzy. Trwa największa od dekad modernizacja sił zbrojnych. Polska nie tylko jest w sojuszu, ale wojska NATO, w tym amerykańskie, są wreszcie obecne na naszej ziemi - zaznaczył Duda.
  • Jak mówił, Polska jest także bezpieczniejsza pod względem energetycznym. W tym aspekcie wymienił m.in. rozbudowę gazoportu w Świnoujściu i uruchomienie systemu gazociągów Baltic Pipe. - Zakończyliśmy epokę rosyjskiego szantażu energetycznego - skonkludował.
  • Duda podkreślił też osiągnięcia Polski w polityce społecznej, wymieniając m.in. wzrost płac, wprowadzenie programów 500+ i 800+, czy obniżenie wieku emerytalnego. Jego zdaniem, Polska stała się państwem inwestującym w krajową i lokalną infrastrukturę, ponieważ „rozwój dotarł do mniejszych miejscowości”.
  • Zaznaczył, że na arenie międzynarodowej „głos Polski naprawdę się liczy”. Według prezydenta, to Polska ostrzegała innych przed zagrożeniem ze strony prezydenta Rosji Władimira Putina, uzależnieniem od rosyjskiej ropy i gazu, wojną hybrydową czy nieodpowiedzialną polityką imigracyjną. Jako sukces Polski wymienił podniesienie wydatków na obronność w krajach członkowskich NATO. Podkreślił także, że Polska wsparła Ukrainę, gdy „zaczęły na nią spadać rosyjskie rakiety”.
  • Jak mówił, w czasie prezydentury zależało mu też na wzmacnianiu relacji transatlantyckich „niezależnie od tego, kto zasiadał w Białym Domu”. - To w moim przekonaniu obowiązek każdego prezydenta Rzeczypospolitej, bo silny sojusz ze Stanami Zjednoczonymi, nasza obecność w NATO i w Unii Europejskiej, to polska racja stanu - dodał.

Andrzej Duda o Karolu Nawrockim

Duda ocenił, że środowe zaprzysiężenie prezydenta elekta Karola Nawrockiego będzie „prawdziwym świętem naszej demokracji”. Jego zdaniem, Nawrocki otrzymał od obywateli „silny mandat do prowadzenia polskich spraw”. - To głos milionów rodaków, który wskazuje, jakiej Polski chcą: bezpiecznej, dumnej, wiernej swoim wartościom - ocenił.

Zadeklarował, że jako „prezydent kończący swoją dziesięcioletnią służbę Polsce” z dumą będzie uczestniczył w uroczystości zaprzysiężenia nowego prezydenta. - Wziąłbym w nim udział także wtedy, gdyby wyborcy zdecydowali inaczej, bo szacunek dla werdyktu narodu i dla ciągłości władzy, to fundament demokracji, bo to Polacy decydują, nie politycy, nie media, nie grupy interesów - podkreślił prezydent.

Zaznaczył, że wybór Nawrockiego na prezydenta odbiera jako „potwierdzenie woli kontynuacji kluczowych kierunków, w których przez ostatnie 10 lat prowadził polskie sprawy”. Dodał, że łączą go z prezydentem elektem wspólne wartości i poglądy oraz szacunek dla dziedzictwa prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Życzył Nawrockiemu sukcesów oraz „znakomitej realizacji swojej misji”.

Duda zwrócił uwagę, że w czasie jego prezydentury przypadły dwa jubileusze - w 2018 r. 100. rocznica odzyskania niepodległości oraz w 2025 r. 1000. rocznica koronacji pierwszego króla Polski Bolesława Chrobrego. - Te dwie daty, choć tak odległe w czasie, niosą tę samą prawdę - ocenił.

Przyszłość ma na imię Polska

Prezydent podkreślił, że nie żegna się z obywatelami, a „pozostaje w służbie, choć w innej roli”. - Będę nadal aktywny, zarówno w Polsce, jak i poza jej granicami - dodał. Zaznaczył, że w 2015 r. startował w wyborach z przesłaniem: „przyszłość ma na imię Polska” i - jak dodał - przez 10 lat nie zmienił zdania w tej sprawie. - Nadal głęboko wierzę w Polskę i wierzę w Polaków. W Polskę ambitną, rozwijającą się w szybkim tempie, innowacyjną, ale też pamiętającą o swoich korzeniach, o swojej historii, tożsamości i tradycji - podkreślił.

W środę, 6 sierpnia, wraz z zaprzysiężeniem następcy, Karola Nawrockiego, zakończy się dziesięcioletnia prezydentura Andrzeja Dudy. (PAP)

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Czym jest oskarżenie prywatne

Nie każde przestępstwo ścigane jest z urzędu. W polskim prawie karnym istnieje grupa czynów, w których to sam pokrzywdzony musi wystąpić w roli oskarżyciela – składając do sądu prywatny akt oskarżenia. Jakie to przestępstwa? Jak wygląda procedura?

Reklama aptek wraca? Przełomowy projekt ustawy po wyroku TSUE

Rząd planuje uchylenie całkowitego zakazu reklamy aptek. Zmiana jest konsekwencją wyroku TSUE, który uznał polskie przepisy za zbyt restrykcyjne i sprzeczne z prawem unijnym. Nowa ustawa ma pozwolić aptekom na reklamę, ale w ściśle określonych ramach i z wyższymi karami za nadużycia.

14. emerytura z KRUS - ile i dla kogo w 2025 roku. Kiedy wypłata?

Kasa Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego poinformowała w komunikacie, że dodatkowe roczne świadczenie pieniężne dla emerytów i rencistów, potocznie zwane "czternastą emeryturą", będzie w 2025 roku wypłacone we wrześniu, podobnie jak w poprzednich dwóch latach. Kto ma prawo do tego świadczenia, ile wyniesie w tym roku?

Rachunki uśpione wreszcie dostępne dla spadkobierców! Prezydent podpisał nowelę Prawa bankowego

Prezydent Karol Nawrocki podpisał nowelizację Prawa bankowego, która umożliwia szybkie zamknięcie tzw. „rachunków uśpionych” i ułatwia spadkobiercom dostęp do środków po zmarłych. Równocześnie przyjął ustawę wydłużającą terminy na przechowywanie nawozów naturalnych w gospodarstwach rolnych, a zdecydowanie zawetował przepisy obniżające kary za przestępstwa skarbowe.

REKLAMA

Umowa szkoleniowa (tzw. „Lojalka”) – zasady, terminy, plusy i minusy. Kiedy trzeba dać pracownikowi urlop szkoleniowy?

Sfinansowanie przez pracodawcę kosztownego szkolenia czy studiów pracownika to inwestycja. W naturalny sposób rodzi się pytanie: co jeśli pracownik po zakończeniu nauki szybko odejdzie z firmy? Jednym z narzędzi, które mają chronić pracodawcę przed stratą takiej inwestycji, jest umowa szkoleniowa, potocznie nazywana lojalką.

Świadczenia alimentacyjne. MRPiPS zapowiada ważną zmianę

Wprawdzie kryterium dochodowe pozostanie, ale ma podlegać corocznej waloryzacji. Aktualnie próg dochodowy dla świadczeń z funduszu alimentacyjnego zmienia się raz na trzy lata.

Nawet 6,3 tys. zł miesięcznie dla studentów tych uczelni. MON już uszczelnia przepisy!

Studia wojskowe kuszą wysokim uposażeniem już od pierwszego roku, jednak atrakcyjny system sprzyja nadużyciom. MON wprowadza zmiany i uszczelnia przepisy, by ograniczyć rezygnacje studentów-żołnierzy oraz straty dla budżetu państwa.

Nowe świadczenie „500 plus dla małżeństw” i niezwykłe jubileusze! Czy najstarsze pary doczekają się gratyfikacji?

„500 plus dla małżeństw” – tak w skrócie określa się projekt jubileuszowej gratyfikacji, która ma nagradzać pary z wyjątkowo długim stażem. W Polsce nie brakuje małżeństw obchodzących złote, diamentowe czy brylantowe gody, a dziś znamy nawet parę, która wspólnie przeżyła 79 lat! Czy nowe świadczenie finansowe – od 5000 do 8000 zł – stanie się formą docenienia ich miłości i wytrwałości?

REKLAMA

W 2025 r. emeryci pokrzywdzeni waloryzacją 9,49% subkonta ZUS. W 2026 r. nie będzie lepiej

Przez lata konto główne w ZUS miało wyższą waloryzacją (np. 14,41% w 2025 r.) niż subkonto ZUS (np. 9,49% w 2025 r.). Sejm zajmie się propozycją zrównania tych wartości i to wstecznie (aż od 2014 r.). To są spore pieniądze. Propozycja obywatela jest uczciwa, ale należy ocenić szanse jej przeprowadzenia przez parlament na 0%. Ta petycja obywatela będzie procedowana przez odpowiednią komisję, ale konkluzja będzie najpewniej taka „Niestety, nie ma na to pieniędzy w budżecie”.

Krótszy czas pracy w Polsce. Ministerstwo ujawniło pierwsze dane z pilotażu

W trakcie pierwszego tygodnia od rozpoczęcia pilotażu skrócenia czasu pracy do Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej wpłynęło 150 kompletnych wniosków od pracodawców, którzy chcieliby wziąć udział w programie. Kolejne są w trakcie przygotowywania.

REKLAMA