REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

PIBP: Zatrzymać patologie w odbiorze i przechowywaniu zwłok przez zewnętrzne podmioty. Pismo do MZ i UOKIK

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
trup, łowcy skór, pogrzeb, zgon, szpital
PIBP: Zatrzymać patologie w odbiorze i przechowywaniu zwłok przez zewnętrzne podmioty
shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Polska Izba Branży Pogrzebowej (PIBP) domaga się jak najszybszego skończenia z rażącym zaniżaniem oferowanych szpitalom czy placówkom opiekuńczym stawek za odbiór i przechowywanie zwłok i z faktycznym przerzucaniem kosztów za to na rodziny zmarłych. Specjalne pismo w tej właśnie sprawie do Ministerstwa Zdrowia i UOKIK kieruje Federacja Przedsiębiorców Polskich, do której należy PIBP.

REKLAMA

Polska Izba Branży Pogrzebowej w przesłanym komunikacie podkreśliła, że od dłuższego czasu monitoruje tego typu negatywne praktyki i alarmuje o narastających w tym obszarze patologiach. Według PIBP, ignorujące obowiązujące w sektorze funeralnym standardy praktyki, które dotyczą odbioru i przechowywania ciał zmarłych osób mogą, mieć miejsce w około 200 polskich placówkach ochrony zdrowia, głównie w szpitalach i ośrodkach opiekuńczych.

REKLAMA

Od pewnego czasu obserwujemy coraz większą skalę pewnego, negatywnego trendu, który polega na nieposiadaniu przez szpitale czy inne podobne placówki własnej chłodni i podnajmowaniu jej, wraz z odbiorem zwłok z oddziałów szpitalnych, od firm pogrzebowych. Dzieje się to w oparciu o organizowanie przez szpitale czy ośrodki opiekuńcze tzw. zapytań ofertowych a – co najistotniejsze - bardzo niskim progiem finansowym tak, aby można było de facto obejść ustawę o zamówieniach publicznych – przekazał prezes Polskiej Izby Branży Pogrzebowej Robert Czyżak.

Firmy zaniżają stawki w usłudze dla szpitali i "odbijają" je sobie na rodzinach zmarłych

REKLAMA

W ocenie prezesa Izby, chodzi o rażące zaniżanie stawek za odbiór i przechowywanie zwłok oraz czynnościami z tym związanymi. Jak tłumaczył, działające w ten sposób podmioty "odbijają sobie" te bardzo niskie koszty, którymi wygrywają w wielu przypadkach organizowane przez placówki ochrony zdrowia (przede wszystkim szpitale i domy opieki) przetargi czyli tzw. zapytania ofertowe, otrzymując prawdziwą (opartą o obowiązujące stawki rynkowe) należność za takie usługi od rodzin zmarłych. Ciała ich są przechowywane przez właśnie takie firmy.

Bliscy tych, których ciała znajdują się „pod opieką” takich podmiotów, wydadzą właściwie każdą kwotę na pochówek, a to w jego ramach mamy i przechowanie zwłok, i ich transport czy przygotowanie ich do samego już pogrzebu. Rodziny osób w tak ciężkich chwilach często nie potrafią racjonalnie ocenić sytuacji i zastanowić się czy mogą i maja prawo skorzystać z usług innej firmy, czy można w taki sposób postępować wobec rodziny osoby zmarłej – zauważył Czyżak.

Dodał, że o ile od samych placówek ochrony zdrowia podmioty takie pobierają właściwie symboliczne kwoty, to już od rodzin zmarłych otrzymują właściwą za to należność wraz z wyrównaniem za zaniżaną za czynności objęte przetargiem ze szpitalami czy domami opieki ceną.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Dzisiaj dochodzi często do podpisywania umów z zakładami pogrzebowymi na odbiór i przechowanie zwłok za nawet 1 grosz od każdej osoby zmarłej. Jak doskonale zdajemy sobie sprawę, jest to usługa, której za tak rażąco niską cenę nie jest w stanie wykonać nikt. Nasuwa się więc tym samym pytanie, na kogo szpital przenosi wszelkie koszty związane z odbiorem i przechowaniem zwłok – zastanawia się Robert Czyżak. Według niego odpowiedź jest jednak bardzo prosta: firma pogrzebowa, mając bezpośrednie pierwszeństwo w kontakcie z rodzinami, przekonuje je do skorzystania z jej usług, co dla zakładu pogrzebowego stanowi swoistą rekompensatę kosztów powstałych przy odbiorze i przechowaniu zwłok. – Już teraz skala tego jest przerażająca. Mamy sygnały z całej Polski, począwszy od województw na zachodzie Kraju, po wschód, gdzie właściwie bezkarnie stosowane są takie praktyki. Wydaje się być więc oczywistym, że to dyrektorzy szpitali odpowiedzialni są za tego typu sytuacje. Jest już nawet zjawiskiem powszechnym przekazywania sobie wiedzy na ten temat ze szpitala do szpitala – stwierdził prezes Izby.

Nowa afera – jak Łowców Skór? FPP wysyła pismo do NFZ

Jak zauważył, analogia do tego, co miało miejsce np. w Łodzi na początku lat 2000 jest oczywista. Pamiętamy jeszcze dość dobrze tzw. aferę „Łowców Skór”, gdzie funkcjonował bardzo podobny proceder handlowania informacjami o zgonach. Warto byłoby, gdyby takimi działaniami zainteresowały się organy ścigania, ponieważ - w naszej ocenie - mają one charakter przestępczy – alarmuje Robert Czyżak. Federacja Przedsiębiorców Polskich, do której należy Polska Izba Branży Pogrzebowej skierowała w tej sprawie pismo do Ministerstwa Zdrowia i UOKiK.

Jak rozwiązać ten problem? Znowelizować Prawo Pogrzebowe

Czyżak wskazał co mogłoby przyczynić się do rozwiązania problemu. Jednakże wszystko zależy od rządzących. Oczekiwana już od kilku lat nowelizacja Prawa Pogrzebowego w znaczny sposób ograniczałaby tego typu działania, nakazując szpitalom czy innym podobnym placówkom posiadanie własnych pomieszczeń do przechowywania zwłok czyli np. chłodni. Trudno sobie bowiem wyobrazić sytuację, gdy zostawiamy w szpitalu swoją najbliższą osobę, a po jej śmierci musimy jej szukać już w konkretnej firmie pogrzebowej. I to z nią właśnie dokonywane są rozliczenia za te usługi, bardzo często przy sięganiu do rodzinnych zasobów finansowych. Zasiłek pogrzebowy może okazać się przecież zbyt niski na pokrycie wszystkich kosztów usługi funeralnej – przyznał prezes PIBP. Wskazał, że projekt od dawna jest już gotowy i zawiera regulacje odpowiadające na obecne wyzwania w tym obszarze. Przypomniał, że dotychczas obowiązujące przepisy stworzone były w znacznej mierze blisko 100 lat temu. W jego ocenie, a także w ocenie wszystkich zrzeszonych w kierowanej przez niego Izbie podmiotów, projekt nowelizacji Prawa Pogrzebowego powinien zostać w końcu wyjęty z tzw. "zamrażarki", bo – jak na razie – brak wyraźnych sygnałów ze strony rządu o gotowości do wznowienia nad tym prac.

Uczciwie działające firmy pogrzebowe borykają się poprzez to z różnego rodzaju problemami i niejednokrotnie postępowaniami godnymi ekranizacji w formie sensacyjnej – przyznał Czyżak. Dodał, że w dalszym ciągu, niestety, praktykuje się też min. dzierżawę pomieszczeń prosektoryjnych w szpitalach firmom pogrzebowym, które pomimo tego, że mają np. zakaz reklamy w takich miejscach, korzystają z przywileju tzw. pierwszeństwa do kontaktu z rodzinami osób zmarłych.

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Nauczycielskie świadczenie kompensacyjne w 2025 roku. Ile wynosi, kto może uzyskać i jakich formalności trzeba dopełnić. 3 konieczne warunki

Nauczyciele, wychowawcy oraz inni pracownicy pedagogiczni, którzy urodzili się po 1948 roku, nie muszą czekać do 60. roku życia w przypadku kobiet ani do 65. roku życia w przypadku mężczyzn, aby otrzymać świadczenie z ZUS-u. Jeśli mają odpowiedni wiek, staż pracy i rozwiązali stosunek pracy, mogą na przykład skorzystać z nauczycielskiego świadczenia kompensacyjnego.

„Ozłocony” projekt ustawy o rynku kryptoaktywów. Po co Polsce surowsze przepisy niż wymaga UE?

Projekt ustawy o rynku kryptoaktywów trafił parę dni temu do Sejmu. Celem tego projektu powinno być uszczegółowienie i doprecyzowanie, w zakresie w jakim jest to konieczne, rozwiązań wprowadzanych unijnym rozporządzeniem MICA. To jednak zbyt mało ambitne zadanie dla Ministra Finansów, twórcy projektu, który postanowił pokryć przepisy unijne warstwą krajowego, "normatywnego złota". Zobaczmy, na ile przepisy projektu stały się przedmiotem tzw. gold-platingu i co z tego wynika w praktyce.

Może czas, aby sąd mógł zmusić ZUS do odpuszczenia ścigania za niezapłacone składki? Jak jest rak, hospicjum, śmierć bliskich, utrata majątku?

Problemem udzielania przez ZUS ulg w postaci umorzenia zaległości w składkach jest to, że jest to decyzja całkowicie uznaniowa (po stronie ZUS). Osoba wnioskująca o taką ulgę może spełniać na 1000% zasady współżycia społecznego, które uzasadniają ulgę, a ZUS można tylko o nią prosić. I ZUS nie musi jej przyznać. Można stracić cały majątek w pożarze, być w stanie przedagonalnym w hospicjum, stracić rodzinę w wypadku samochodowym. A i tak ZUS może odmówić umorzenia zaległych składek w tym znaczeniu, że nie można ZUS zmusić do przyznania ulgi. Żaden sąd nie może wydać wyroku “Zmuszam ZUS do przyznania ulgi w kwocie 5000 zł w postaci umorzenia zaległych składek ZUS bo wnioskodawca choruje na raka w fazie przerzutów i zostało mu nie więcej niż 12 miesięcy życia “. Sąd może tylko wskazywać, że ZUS naruszył przepisy o umarzaniu zaległości bo nie zrobił tego, gdy sytuacja wnioskującego o ulgę, uzasadnia jej przyznanie.

Adwokat: TSUE potwierdzi uczciwość postanowień umów kredytowych odwołujących się do WIBOR

Postanowienia umów kredytowych odwołujące się do wskaźnika referencyjnego WIBOR w ogóle nie powinny stanowić przedmiotu badania pod kątem ewentualnej abuzywności – uważa adwokat Wojciech Wandzel. Jego zdaniem Trybunał Sprawiedliwości UE w sprawie C-471/24 potwierdzi uczciwość postanowień umownych odwołujących się do WIBOR.

REKLAMA

Jest ustawa o osobach starszych (czyli 60 plus). Co to daje?

Mało osób ma świadomość, a szczególnie osób starszych, że polityka senioralna w naszym kraju jest do tego stopnia rozwinięta, że jest specjalna ustawa o osobach starszych. Ustawa choć krótka to dość istotna dla praw seniorów, którzy mają ukończony 60 rok życia, czyli są tzw. seniorami 60 plus. Ustawa jest też istotna z perspektywy obowiązków państwa względem seniorów. Co zatem daje to prawo?

ZUS: Po nowelizacji mundurowi będą dalej informować o swoich finansach. Zwykły emeryt albo rencista już nie

Warunkiem łączenia wcześniejszej emerytury albo renty z dochodami z pracy jest nieosiąganie zbyt wysokich limitów dochodów z pracy. Do tej pory co roku trzeba było o kwotach przychodów informować ZUS. W ramach deregulacji zniknie obowiązek zawiadamiania przez emeryta lub rencistę ZUS (jako organu rentowego) o wysokości osiąganego przychodu. Nie jest to już potrzebne bo ZUS sam sobie te informacje sprawdzi. Obowiązek informowania ZUS o przychodach dotyczy tylko dwóch przypadków - 1) mundurowi, którzy pobierają uposażenie oraz 2) osoby, które osiągają przychody za granicą.

Energia wiatrowa w Polsce: jak daleko wiatraki od zabudowań? Co zrobi Prezydent Nawrocki?

Karol Nawrocki deklarował w kampanii wyborczej poparcie dla „rozsądnej transformacji energetycznej”. W praktyce jednak jego wypowiedzi sugerują sceptycyzm wobec polityki Zielonego Ładu oraz brak entuzjazmu dla dynamicznego rozwoju odnawialnych źródeł energii – w tym energetyki wiatrowej. Prezydent Elekt podkreśla wagę źródeł konwencjonalnych – mimo ich wysokich kosztów i negatywnego wpływu na klimat.

Bon leczniczy zamiast 13. i 14. emerytury: czy to koniec z dodatkowymi pieniędzmi? Nowy pomysł na wsparcie seniorów

Nie da się ukryć, że seniorzy przyzwyczaili się już do otrzymywania dodatkowego wsparcia finansowego w postaci 13. i 14. emerytury. Świadczenia te okazały się wręcz stałym elementem polityki senioralnej, w ramach szeroko rozbudowanej polityki społecznej w Polsce. Dla wielu seniorów rzeczywiście jest to realne wsparcie finansowe, które pomaga niekiedy związać koniec z końcem. Odebranie tych kilku tysięcy to byłby cios dla tych osób. Jednak coraz częściej pojawiają się głosy, że jednorazowe dodatki nie rozwiązują systemowych problemów osób starszych – zwłaszcza w obszarze zdrowia. Czy zamiast gotówki lepszym rozwiązaniem byłby zatem bon leczniczy? Przyjrzyjmy się tej propozycji i ocenimy jej skutki.

REKLAMA

Duże pieniądze na modernizację budynku i kanalizację: rusza nowy program

Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej ogłosił nabór wniosków w nowym programie – do rozdysponowania dla beneficjentów jest aż 1,3 mld zł. Program będzie dostępny wyłącznie w czterech województwach.

Renta wdowia od 1 lipca 2025 – ZUS gotowy do wypłat. Sprawdź, czy masz prawo do świadczenia

Od 1 lipca 2025 roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych rozpocznie wypłatę renty wdowiej. Dotychczas do ZUS wpłynęło prawie milion wniosków. Łącznie, do wszystkich uprawnionych instytucji wpłynęło ponad 1 mln 64 tys. 414 wniosków o rentę wdowią. Sprawdź, komu przysługuje świadczenie, jakie są warunki i jak wygląda procedura.

REKLAMA