Dokument, bez względu na to, czy jest on papierowy, czy elektroniczny, stanowi pierwszorzędny dowód każdej transakcji lub sprawy. Dlatego też prowadząc firmę, musimy pamiętać o tym, aby nasza dokumentacja była prowadzona i przechowywana fachowo. Dzięki temu unikniemy sytuacji, w której istotny dla nas dokument ginie, bądź zostaje uszkodzony. Jak więc przechowywać dokumenty w przedsiębiorstwie, tak aby nasza firma działała sprawnie?
W dniach 3-7 sierpnia odbędzie się globalny finał konkursu dla studentów, którzy swoją przyszłość wiążą z branżą rachunkowości zarządczej. Rozstrzygnięcie rywalizacji, zorganizowanej przez Instytut CIMA (Chartered Institute of Management Accountants), rozegra się w tym roku w Warszawie, a wezmą w nim udział reprezentanci 26 krajów i regionów świata. Czteroosobowe drużyny, składające się ze studentów studiów licencjackich – zwycięzcy lokalnych finałów – zaprezentują swoje umiejętności analizy ekonomicznej, zdolności prezentacyjne i językowe. Ich występy będzie oceniać międzynarodowe jury, w którego skład wejdą przedstawiciele m.in. holdingu Barclays, Shell, Deloitte, Unilever czy Infosys BPO Poland.
Mnogość dostępnych na rynku produktów sprawia, że trudno oprzeć się wrażeniu, że niektóre z nich są co najmniej podobne do produktów konkurencji. Często jest to spowodowane cechami funkcjonalnymi produktu. Nierzadkie są jednakże również przypadki, gdzie podobieństwo wynika z kopiowania produktów konkurencji. W takich sytuacjach powstaje pytanie, czy naśladownictwo jest w świetle prawa dopuszczalne. Z jednej strony naśladownictwo jest elementem postępu gospodarczego. Z drugiej jednakże strony, naśladownictwo może prowadzić do przejęcia wyników pracy innego przedsiębiorcy. Mamy więc do czynienia z konfliktem dwóch wartości – publicznych (rozwój gospodarki) i prywatnych (ochrona czyjejś pracy).