Co dziesiąta Polka nie wie, czy ma jakieś oszczędności. Dlaczego kobiety wciąż odkładają mniej

REKLAMA
REKLAMA
Polki wciąż mają mniejszy udział w świecie finansów niż mężczyźni. Jak wynika z badania platformy Raisin, niemal 10% kobiet nie potrafi określić, czy ma jakiekolwiek oszczędności, a 14,3% przyznaje, że nie ma ich wcale. Co trzecia nie inwestuje żadnych środków. Eksperci podkreślają, że to nie kwestia ambicji, lecz braku odpowiednich narzędzi finansowych stworzonych z myślą o kobietach.
- Finansowa luka między kobietami a mężczyznami
- Kobiety oszczędzają rzadziej?
- Na co oszczędzają kobiety
- Oszczędzanie na coś
Finansowa luka między kobietami a mężczyznami
Najnowsze badanie UCE Research na zlecenie platformy Raisin pokazuje, że finansowa luka między kobietami a mężczyznami w Polsce jest wyraźna. Widać ją zarówno w poziomie zgromadzonych środków, jak i w sposobie korzystania z dostępnych produktów finansowych. Ponad 62% mężczyzn w Polsce deklaruje oszczędności przekraczające 5 tysięcy złotych. Wśród kobiet odsetek ten wynosi jedynie 51,2%.
REKLAMA
REKLAMA
Równocześnie widoczne są różnice w podejściu do nowoczesnych rozwiązań finansowych – szczególnie tych wymagających większego zaufania i poczucia kompetencji finansowej. Zaledwie 39,6% kobiet twierdzi, że ufa platformom finansowym online. Wśród mężczyzn jest to już ponad połowa. Polki pytane o poziom zaufania do takich instrumentów częściej odpowiadały „ciężko powiedzieć”. Jak zauważają eksperci, sugeruje to nie tyle niechęć do świata finansów, ile brak pewności i poczucie dezorientacji w nim.
Jak wskazują dane NBP dotyczące wiedzy ekonomicznej Polaków, wiele osób nadal postrzega finanse i ekonomię jako trudne do zrozumienia. Kobiety biorące udział w badaniu słabiej niż mężczyźni oceniły swoją wiedzę z zakresu ekonomii i finansów. Raport OECD ‘Financial Literacy in Poland’ również wykazał, że mężczyźni w Polsce deklarują lepszą świadomość finansową. To może częściowo tłumaczyć, dlaczego w badaniu Raisin kobiety częściej zaznaczały odpowiedź „ciężko powiedzieć” przy pytaniu o zaufanie do platform finansowych online.
Kobiety oszczędzają rzadziej?
Różnice między płciami sięgają nawet tych dobrze znanych, klasycznych narzędzi finansowych. Z tradycyjnych lokat lub innych form oszczędzania przynajmniej raz skorzystało tylko 56,7% kobiet w wieku 18–80 lat, mężczyzn z kolei niemal 7 na 10. Kobiety częściej rezygnują również z comiesięcznego odkładania choćby symbolicznych kwot. Brak takiej praktyki deklaruje 14,5% z nich. Różnica jest jeszcze bardziej wyraźna, gdy mowa o inwestowaniu. Aż 35,9% kobiet przyznaje, że nie inwestuje miesięcznie żadnych środków. Wśród mężczyzn odsetek ten jest dużo niższy: 25,5%.
REKLAMA
– Kobiety nie odrzucają idei oszczędzania czy inwestowania. Często po prostu czekają, aż poczują się pewnie, wybierając właściwe rozwiązanie. Wiele z nich przyznaje, że nie zawsze pamięta, jaki procent dochodu odkłada na oszczędności lub inwestycje, ale to nie oznacza braku zainteresowania finansami. Chodzi raczej o potrzebę jasności i pewności w podejmowaniu decyzji dotyczących pieniędzy – podkreśla Michał Piątek, dyrektor generalny Raisin w Polsce.
Na co oszczędzają kobiety
Choć same cele finansowe kobiet i mężczyzn są podobne, to różni ich sposób myślenia o bezpieczeństwie oraz horyzoncie czasowym. Mężczyźni częściej odkładają „na przyszłość”. 34,3% z nich wskazuje budowę poduszki bezpieczeństwa, a 16,7% oszczędza z myślą o emeryturze.
Kobiety koncentrują się raczej na planach bardziej namacalnych i krótkoterminowych. Poza stworzeniem poduszki finansowej najczęstsze cele oszczędzania to wyjazd wakacyjny i remont. Jak jednak podkreślają specjaliści, nie oznacza to mniejszych aspiracji, lecz inną logikę podejmowania decyzji finansowych. Mężczyźni zabezpieczają się na to, co może nadejść. Kobiety potrzebują widzieć konkretny sens w odkładaniu pieniędzy.
Jak zauważają specjaliści, na te różnice wpływają nie tylko indywidualne postawy, ale także czynniki strukturalne. Według danych GUS za I kwartał 2025 r. kobiety w wieku 15–89 lat były mniej aktywne zawodowo (51,4%) niż mężczyźni (65,4%), co naturalnie ogranicza ich możliwości systematycznego oszczędzania i inwestowania. W zaledwie 26 na 380 jednostek powiatów w Polsce kobiety osiągają wyższą medianę wynagrodzeń niż mężczyźni. To realnie przekłada się mniejsze możliwości budowania buforów bezpieczeństwa finansowego.
Polki nie są chętne w kwestii finansów do „rzucania się na głęboką wodę”. Są zainteresowane bardziej systematycznym stawianiem małych kroków niż podejmowaniem radykalnych decyzji. Jak wynika z badania Raisin, najczęściej deklarowaną wysokością, od której byłyby gotowe rozpocząć oszczędzanie na platformie online, jest kwota między 100 a 500 zł miesięcznie.
Częściej też oczekują potwierdzenia, że wybrany przez nie produkt finansowy jest bezpieczny. 34,8% z nich wskazało doradców bankowych jako główne źródło zaufania. Wśród mężczyzn – zaledwie 26,7%. Świadczy to o potrzebie wsparcia ze strony eksperta na etapie podejmowania decyzji.
Oszczędzanie na coś
Zachęty atrakcyjne dla mężczyzn są niekoniecznie skuteczne w odniesieniu do kobiet. Tych pierwszych najbardziej kusi wysokie oprocentowanie. 44,5% wskazało na nie jako na główny argument do założenia lokaty lub rozpoczęcia inwestowania. Dla kobiet liczą się małe progi wejścia, takie jak możliwość rozpoczęcia od niskich kwot lub jasne zasady oszczędzania i brak ukrytych opłat. Ryzyko nie jest dla nich przeszkodą, o ile wiedzą, na jakich warunkach je podejmują.
Z danych NBP wynika, że w czerwcu 2025 r. wartość depozytów gospodarstw domowych wzrosła do 1,38 mld zł. To pokazuje, że w obecnych warunkach rynkowych trzymanie środków na depozytach nadal jest postrzegane jako bezpieczny i opłacalny sposób oszczędzania. Rynek wciąż premiuje ostrożne, zachowawcze podejście do finansów. Jak zauważają specjaliści, problemem jest to, że w Polsce często brakuje narzędzi zaprojektowanych z myślą o kobietach. – Kobiety często szukają jasnego celu, który stoi za oszczędzaniem – chcą widzieć, jak przekłada się to na codzienne życie lub poczucie bezpieczeństwa w przyszłości – mówi Michał Piątek. – Ich decyzje są zazwyczaj przemyślane i konsekwentne, a nie spontaniczne.
– Zamykanie luki między kobietami i mężczyznami w podejściu do finansów wymaga czegoś więcej niż tylko wyższych oprocentowań – zauważa Piątek. – Ludzie potrzebują narzędzi prostych, przejrzystych i dostępnych. Takich, które pozwalają zacząć od niewielkich kwot i dają pełną kontrolę nad finansami.
***
Badanie zostało przeprowadzone w dniach 5–7 września 2025 roku przez UCE RESEARCH na zlecenie platformy Raisin. Próba objęła 1004 dorosłych Polaków (467 mężczyzn i 537 kobiet) w wieku od 18 do 80 lat.
REKLAMA
REKLAMA


