REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

To dobry czas na kupno sprzętu elektronicznego, uważają eksperci. Jest tani, a już idą znaczące podwyżki

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Wiele wskazuje na to, że 2024 r. będzie końcem taniej elektroniki - jest ku temu przynajmniej kilka powodów
ShutterStock

REKLAMA

REKLAMA

W sklepach w Polsce – i nie tylko – kończą się zapasy elektroniki. Jej nadprodukcja w ostatnim czasie sprawiła, że ceny nie rosły wraz z inflacją więc sprzęt jest relatywnie tani. Ta faza jednak dobiega końca i wiele przesłanek wskazuje na to, że ceny wzrosną, a producenci zechcą odrobić straty lum mniejsze zyski z ostatnich lat.

Jak wynika z analiz Brandly360, firmy specjalizującej się m.in. w monitoringu cen produktów, większość 2023 roku była czasem obniżek cenowych sprzętu elektronicznego. Trend ten dotyczył wielu kategorii produktowych, w tym m.in. smartfonów czy dysków SSD.
Przykładowo, ceny Samsunga 990 w zależności od różnych wersji spadały w ubiegłbym roku od 200 do nawet 500 złotych. W obecnym – zdaniem ekspertów – ceny będą jedynie rosły.

REKLAMA

Chcesz kupić tanio, kupuj teraz – radzą eksperci

Pierwszy kwartał 2024 r. to tak naprawdę ostania okazja do zakupu tańszego sprzętu elektronicznego, przekonują eksperci.

Pandemia wywindowała ceny elektroniki, sprawiając, że w jej trakcie producenci zintensyfikowali produkcję. Efektem było zapełnienie sklepowych półek. Sprzedawcy borykali się z nadwyżkami towarów mniej więcej od początku 2023 roku. Gdy zainteresowanie konsumentów zmalało, sklepy w celu utrzymania płynności musiały obniżyć swoje marże, co przełożyło się na spadek cen. Jeśli przyjąć za punkt wyjścia rok 2021, a także wskaźnik inflacji, ceny elektroniki potaniały średnio o 10 proc.

Wiele wskazuje na to, że 2024 r. będzie końcem taniej elektroniki. Jest ku temu przynajmniej kilka powodów.

Teraz wyprzedaż zapasów, potem wyższe ceny

REKLAMA

Początek roku jest czasem, w którym producenci wyprzedają towar, żeby zrobić miejsce w magazynach na nowy sprzęt. Sprzedawcy chcą odzyskać środki i zainwestować je w kolejne partie produkcyjne. Często sprzedają wtedy towary poniżej ich kosztów wytworzenia. Z biznesowego punktu widzenia oczywiste jest jednak, że tego typu sytuacja nie jest w dłuższej perspektywie akceptowalna.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Jak wyjaśnia Wojciech Buczkowski, prezes Komputronika, na świecie, głównie w Europie Zachodniej, ale także w Polsce, w 2023 r. w magazynach producentów i dystrybutorów znajdowały się duże nadwyżki towarów. W związku z tym, że producenci pomagali partnerom na największych rynkach, to wsparcie w formie dopłat i obniżek cen zakupu szybciej i w większej skali otrzymywały podmioty z Niemiec, Wielkiej Brytanii czy Francji, czyli także partnerzy biznesowi polskich firm. M.in. do naszego kraju napływał duży wolumen produktów zakupionych właśnie w tych krajach.

– Należy podkreślić, że czas ten powoli się kończy, ponieważ sprzedawcy w większości znaleźli już kupców na tańszy sprzęt. Na stanie pozostały ostatnie sztuki. Niebawem do oferty wejdą nowe produkty – prognozuje Wojciech Buczkowski.

Nowe produkty już są z wyższymi cenami

Wyprzedaż sprzętu z ubiegłego roku jest mocno skorelowana z przygotowywaniem miejsca na nowe serie czy kolekcje – najczęściej w już nowych, wyższych cenach katalogowych.

REKLAMA

– Producenci informują, że wzrost wszelkich kosztów powoduje, że następne partie dostaw produktowych będą sprzedawane w wyższych cenach. Użytkownicy indywidualni albo przedsiębiorcy mogą więc jeszcze w tym momencie skorzystać z promocji i obniżek cen wynikających z wycofywania produktów, kupując w atrakcyjnych cenach nowy sprzęt, wykorzystujący najnowsze technologie – przekonuje Radosław Olejniczak, dyrektor działu zakupów Komputronika.

Ceny nowej elektroniki są też uzależnione od ceny układów scalonych, które – zgodnie z zapowiedziami potentatów w ich produkcji, czyli tajwańskiego TSMC czy amerykańskiego Qualcomm – także mogą z początkiem bieżącego roku drożeć. 

Po okresie niepewności związanym z sytuacją ekonomiczną czy geopolityczną (w przypadku TSMC) ważni producenci elektroniki ponownie dokonują dużych zamówień. Wynika to z dużego zainteresowania, jakim w ciągu ostatnich miesięcy cieszy się sztuczna inteligencja, która wykorzystuje i działa na układach scalonych. Firmy rywalizują o ograniczoną liczbę produktów, których producenci mogą windować ceny i zwiększać zyski. Wg różnych szacunków podwyżki układów scalonych wyniosą od 3 do 6 procent.

Inflacja maleje, ale ceny w sklepach rosną

Według najnowszej kwartalnej prognozy ekonomistów Narodowego Banku Polskiego typowe scenariusze średniorocznej inflacji CPI na 2024 r. znajdują się między 4,4 proc. a 6,5 proc., zaś na 2025 r. – między 3,2 proc. a 5,8 proc.

– Malejąca inflacja nie oznacza, że ceny w sklepach zaczęły spadać. Mamy do czynienia z dezinflacją, czyli sytuacją, w której ceny nadal rosną, ale w wolniejszym tempie niż wcześniej. Ponadto, doświadczamy inflacji w wolumenie sprzętu, ale od kilku lat stagnacji w jego cenie – tłumaczy Radosław Olejniczak.

O ile pod koniec 2023 r. rynkowi analitycy byli w większości zgodni w stosunku do tego, że złoty mógł być niedowartościowany, to teraz – w tym m.in. eksperci DM BOŚ – zaczynają wspominać o jego lekkim przewartościowaniu. Co to oznacza? Mówiąc wprost, mocna złotówka sprawia, że ceny transakcji, w których występuje dolar czy euro, są niższe. Jeśli złotówka tanieje, jest wręcz przeciwnie, czyli drożej.

–Na początku października 2023 roku dolar wart był ponad 4,4 zł. Następnie zaczął systematycznie spadać, by pod koniec grudnia ub.r. osiągnąć wartość 3,88 zł. Od tamtego momentu zaczął się odbijać. W połowie stycznia jego cena oscylowała w okolicach 4 zł, delikatnie przekraczając tę wartość. Analogiczna sytuacja ma miejsce z euro. Widoczny jest trend umacniania się amerykańskiej i unijnej waluty, co w dłuższej perspektywie będzie prawdopodobnie miało wpływ na wzrost cen sprowadzanych towarów, w tym elektroniki – tłumaczy Radosław Olejniczak.

Sytuacja na rynku walut z dużym prawdopodobieństwem nadal będzie zmierzała w kierunku umacniania się dolara i euro, z jednoczesnym osłabieniem złotego.

Wyższe płace podnoszą koszty producentów elektroniki

Na 2024 r. zaplanowane są dwie podwyżki płacy minimalnej. Pierwsza nastąpiła 1 stycznia br., gdy najniższa pensja wzrosła z kwoty 3600 zł brutto do 4242 zł. Kolejna będzie miała miejsce 1 lipca 2024 r. Płaca minimalna wzrośnie wtedy do kwoty 4300 zł brutto.

Jak przekonuje Wojciech Buczkowski. podwyżki płacy minimalnej mogą mieć w dłuższej perspektywie wpływ na wzrost cen. Może się to przejawić w zwiększeniu siły nabywczej pracowników otrzymujących najniższe wynagrodzenie, co zwiększy popyt na niektóre towary i usługi, a tym samym wpłynie na wzrost ich cen.

  Ponadto, wpływ na rosnące ceny mogą też mieć rosnące koszty pracodawców, które mogą zmuszać ich do podniesienia cen swoich produktów czy usług – uważa ekspert.

W ocenie analityków, rosnące ceny nie powinny znacząco wpłynąć na wartość branży. Jak wynika z prognoz firmy badawczej Precision Reports, wielkość globalnego rynku elektroniki użytkowej będzie rosła średniorocznie do 2027 roku o 6,43 proc., osiągając wartość 575 720 milionów dolarów. Dla porównania, w 2021 roku wynosiła 396 193 mln. dolarów.

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
O co pyta lekarz orzecznik i jak wygląda komisja orzekająca o niepełnosprawności w 2025 roku

Stres przed komisją orzekającą o niepełnosprawności to codzienność wielu osób. W 2025 roku zasady są jasno określone, ale wciąż budzą emocje. Warto wiedzieć, co dokładnie czeka Cię podczas badania, jakie pytania może zadać lekarz orzecznik i jak dobrze przygotować dokumenty, by uniknąć braków formalnych. Dzięki temu łatwiej przedstawisz swoją sytuację i otrzymasz decyzję dopasowaną do Twoich potrzeb.

Narodowa sztuczna inteligencja! Po co nam PLLuM i Bielik? [Gość Infor.pl]

W powszechnym odbiorze sztuczna inteligencja często utożsamiana jest z popularnymi czatbotami, takimi jak ChatGPT. Jednak – jak podkreśla wiceminister cyfryzacji Dariusz Standerski – to uproszczenie. Modele językowe to tylko jedna z gałęzi AI, a jej rozwój to efekt dziesięcioleci pracy w obszarach uczenia maszynowego i data science.

Zwrot akcyzy za paliwo rolnicze 2025: tylko do 1 września! Sprawdź, ile możesz odzyskać! Trzeba pamiętać o dokumentach

Rolnicy mają kolejną szansę na odzyskanie części kosztów związanych z zakupem paliwa. Od 1 sierpnia do 1 września 2025 roku można składać wnioski o zwrot podatku akcyzowego, który obejmuje olej napędowy wykorzystywany w produkcji rolnej.

Szokujące dane KRUS: Rolnicy pracują ponad 29 lat, zanim dostaną emeryturę. Świadczenia wciąż daleko od ZUS

Rolnicy w Polsce pracują średnio ponad 29 lat, zanim otrzymają emeryturę z KRUS. Mimo długiego stażu ich świadczenia wynoszą przeciętnie nieco ponad 2 tysiące złotych, co znacząco odbiega od emerytur wypłacanych w ZUS.

REKLAMA

Wielka zmiana w rachunkach za wodę, która dotyczy wszystkich Polaków. Wyjątków nie ma, datę już podali

Będzie bardziej przejrzyście i dokładniej. Czy także drożej? Rząd przyjął projekt ustawy, który całkowicie zmienia podejście do jakości i monitorowania wody pitnej. Będą nowe obowiązki, nowe normy i nowe dane na fakturze. Chodzi nie tylko o biurokrację.

Osoba niepełnosprawna w stopniu lekkim a potem umiarkowanym: Muszę stawać na wielu komisjach

Emeryt mundurowy poskarżył się rządowi, że musi – pomimo posiadania potwierdzenia ze strony instytucji mundurowych – dowodzić niepełnosprawności także przed komisjami cywilnymi dla osób niepełnosprawnych. I pyta „Gdzie sens i gdzie logika, aby dwa razy wykonywać te czynności marnując mój czas oraz zasoby państwowe (przecież praca komisji kosztuje państwo, a zaoszczędzone pieniądze można byłoby przeznaczyć na pomoc osobom niepełnosprawnym).

Masz kody 01, 78 albo 107 w prawie jazdy? Zobacz, co one naprawdę oznaczają w 2025 r.

Kody wpisane na prawie jazdy to coś więcej niż przypadkowe cyfry. To informacje o ograniczeniach i obowiązkach, które każdy kierowca musi znać. Mogą oznaczać konieczność jazdy w okularach, używania automatycznej skrzyni biegów albo prowadzenia wyłącznie pojazdu specjalnie dostosowanego do twoich potrzeb. Niektóre kody dotyczą osób z niepełnosprawnością, inne zwykłych problemów zdrowotnych, jak słabszy wzrok. Sprawdź, co oznaczają w 2025 roku i dlaczego nieprzestrzeganie ich grozi poważnymi konsekwencjami.

Rewolucja w podatkach: Kasowy PIT obejmie tysiące nowych firm! Sprawdź, czy skorzystasz

Od 1 stycznia 2026 roku wejdą w życie przepisy, które podniosą limit przychodów uprawniających do stosowania kasowego PIT z 1 mln zł do 2 mln zł. Zmiana wynika z projektu ustawy przygotowanego przez Ministerstwo Finansów w odpowiedzi na postulaty przedsiębiorców.

REKLAMA

Surowsze kary za atak na policjanta, lekarza, ratownika. Do do 5 lat więzienia za naruszenie nietykalności. Minimum 1000 zł grzywny za zakłócenie spokoju lub porządku publicznego

W dniu 19 sierpnia 2025 r. Rada Ministrów przyjęła i skierowała do Sejmu projekt ustawy o zmianie ustawy - Kodeks karny, ustawy - Kodeks wykroczeń oraz ustawy - Kodeks postępowania w sprawach o wykroczenia przygotowany w Ministerstwie Sprawiedliwości. Celem tej nowelizacji wzmocnienie ochrony prawnej funkcjonariuszy publicznych – np. policjantów, strażaków czy ratowników medycznych – a także osób, które narażają swoje życie i zdrowie, pomagając innym: lekarze, pielęgniarki, ratownicy górscy i wodni oraz zwykli obywatele, którzy reagują na przemoc lub ratują ofiary wypadków. Kary za naruszenie nietykalności tych osób wzrosną z 3 do 5 lat.

CKE podała terminy matur i egzaminu ósmoklasisty w 2026 r. (harmonogram)

Wiadomo już w jakich terminach zostaną przeprowadzone egzaminy ósmoklasisty i maturalne w nowym roku szkolnym 2025/26.

REKLAMA