REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

To dobry czas na kupno sprzętu elektronicznego, uważają eksperci. Jest tani, a już idą znaczące podwyżki

Wiele wskazuje na to, że 2024 r. będzie końcem taniej elektroniki - jest ku temu przynajmniej kilka powodów
ShutterStock

REKLAMA

REKLAMA

W sklepach w Polsce – i nie tylko – kończą się zapasy elektroniki. Jej nadprodukcja w ostatnim czasie sprawiła, że ceny nie rosły wraz z inflacją więc sprzęt jest relatywnie tani. Ta faza jednak dobiega końca i wiele przesłanek wskazuje na to, że ceny wzrosną, a producenci zechcą odrobić straty lum mniejsze zyski z ostatnich lat.

Jak wynika z analiz Brandly360, firmy specjalizującej się m.in. w monitoringu cen produktów, większość 2023 roku była czasem obniżek cenowych sprzętu elektronicznego. Trend ten dotyczył wielu kategorii produktowych, w tym m.in. smartfonów czy dysków SSD.
Przykładowo, ceny Samsunga 990 w zależności od różnych wersji spadały w ubiegłbym roku od 200 do nawet 500 złotych. W obecnym – zdaniem ekspertów – ceny będą jedynie rosły.

REKLAMA

Chcesz kupić tanio, kupuj teraz – radzą eksperci

Pierwszy kwartał 2024 r. to tak naprawdę ostania okazja do zakupu tańszego sprzętu elektronicznego, przekonują eksperci.

Pandemia wywindowała ceny elektroniki, sprawiając, że w jej trakcie producenci zintensyfikowali produkcję. Efektem było zapełnienie sklepowych półek. Sprzedawcy borykali się z nadwyżkami towarów mniej więcej od początku 2023 roku. Gdy zainteresowanie konsumentów zmalało, sklepy w celu utrzymania płynności musiały obniżyć swoje marże, co przełożyło się na spadek cen. Jeśli przyjąć za punkt wyjścia rok 2021, a także wskaźnik inflacji, ceny elektroniki potaniały średnio o 10 proc.

Wiele wskazuje na to, że 2024 r. będzie końcem taniej elektroniki. Jest ku temu przynajmniej kilka powodów.

Teraz wyprzedaż zapasów, potem wyższe ceny

REKLAMA

Początek roku jest czasem, w którym producenci wyprzedają towar, żeby zrobić miejsce w magazynach na nowy sprzęt. Sprzedawcy chcą odzyskać środki i zainwestować je w kolejne partie produkcyjne. Często sprzedają wtedy towary poniżej ich kosztów wytworzenia. Z biznesowego punktu widzenia oczywiste jest jednak, że tego typu sytuacja nie jest w dłuższej perspektywie akceptowalna.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Jak wyjaśnia Wojciech Buczkowski, prezes Komputronika, na świecie, głównie w Europie Zachodniej, ale także w Polsce, w 2023 r. w magazynach producentów i dystrybutorów znajdowały się duże nadwyżki towarów. W związku z tym, że producenci pomagali partnerom na największych rynkach, to wsparcie w formie dopłat i obniżek cen zakupu szybciej i w większej skali otrzymywały podmioty z Niemiec, Wielkiej Brytanii czy Francji, czyli także partnerzy biznesowi polskich firm. M.in. do naszego kraju napływał duży wolumen produktów zakupionych właśnie w tych krajach.

– Należy podkreślić, że czas ten powoli się kończy, ponieważ sprzedawcy w większości znaleźli już kupców na tańszy sprzęt. Na stanie pozostały ostatnie sztuki. Niebawem do oferty wejdą nowe produkty – prognozuje Wojciech Buczkowski.

Nowe produkty już są z wyższymi cenami

Wyprzedaż sprzętu z ubiegłego roku jest mocno skorelowana z przygotowywaniem miejsca na nowe serie czy kolekcje – najczęściej w już nowych, wyższych cenach katalogowych.

REKLAMA

– Producenci informują, że wzrost wszelkich kosztów powoduje, że następne partie dostaw produktowych będą sprzedawane w wyższych cenach. Użytkownicy indywidualni albo przedsiębiorcy mogą więc jeszcze w tym momencie skorzystać z promocji i obniżek cen wynikających z wycofywania produktów, kupując w atrakcyjnych cenach nowy sprzęt, wykorzystujący najnowsze technologie – przekonuje Radosław Olejniczak, dyrektor działu zakupów Komputronika.

Ceny nowej elektroniki są też uzależnione od ceny układów scalonych, które – zgodnie z zapowiedziami potentatów w ich produkcji, czyli tajwańskiego TSMC czy amerykańskiego Qualcomm – także mogą z początkiem bieżącego roku drożeć. 

Po okresie niepewności związanym z sytuacją ekonomiczną czy geopolityczną (w przypadku TSMC) ważni producenci elektroniki ponownie dokonują dużych zamówień. Wynika to z dużego zainteresowania, jakim w ciągu ostatnich miesięcy cieszy się sztuczna inteligencja, która wykorzystuje i działa na układach scalonych. Firmy rywalizują o ograniczoną liczbę produktów, których producenci mogą windować ceny i zwiększać zyski. Wg różnych szacunków podwyżki układów scalonych wyniosą od 3 do 6 procent.

Inflacja maleje, ale ceny w sklepach rosną

Według najnowszej kwartalnej prognozy ekonomistów Narodowego Banku Polskiego typowe scenariusze średniorocznej inflacji CPI na 2024 r. znajdują się między 4,4 proc. a 6,5 proc., zaś na 2025 r. – między 3,2 proc. a 5,8 proc.

– Malejąca inflacja nie oznacza, że ceny w sklepach zaczęły spadać. Mamy do czynienia z dezinflacją, czyli sytuacją, w której ceny nadal rosną, ale w wolniejszym tempie niż wcześniej. Ponadto, doświadczamy inflacji w wolumenie sprzętu, ale od kilku lat stagnacji w jego cenie – tłumaczy Radosław Olejniczak.

O ile pod koniec 2023 r. rynkowi analitycy byli w większości zgodni w stosunku do tego, że złoty mógł być niedowartościowany, to teraz – w tym m.in. eksperci DM BOŚ – zaczynają wspominać o jego lekkim przewartościowaniu. Co to oznacza? Mówiąc wprost, mocna złotówka sprawia, że ceny transakcji, w których występuje dolar czy euro, są niższe. Jeśli złotówka tanieje, jest wręcz przeciwnie, czyli drożej.

–Na początku października 2023 roku dolar wart był ponad 4,4 zł. Następnie zaczął systematycznie spadać, by pod koniec grudnia ub.r. osiągnąć wartość 3,88 zł. Od tamtego momentu zaczął się odbijać. W połowie stycznia jego cena oscylowała w okolicach 4 zł, delikatnie przekraczając tę wartość. Analogiczna sytuacja ma miejsce z euro. Widoczny jest trend umacniania się amerykańskiej i unijnej waluty, co w dłuższej perspektywie będzie prawdopodobnie miało wpływ na wzrost cen sprowadzanych towarów, w tym elektroniki – tłumaczy Radosław Olejniczak.

Sytuacja na rynku walut z dużym prawdopodobieństwem nadal będzie zmierzała w kierunku umacniania się dolara i euro, z jednoczesnym osłabieniem złotego.

Wyższe płace podnoszą koszty producentów elektroniki

Na 2024 r. zaplanowane są dwie podwyżki płacy minimalnej. Pierwsza nastąpiła 1 stycznia br., gdy najniższa pensja wzrosła z kwoty 3600 zł brutto do 4242 zł. Kolejna będzie miała miejsce 1 lipca 2024 r. Płaca minimalna wzrośnie wtedy do kwoty 4300 zł brutto.

Jak przekonuje Wojciech Buczkowski. podwyżki płacy minimalnej mogą mieć w dłuższej perspektywie wpływ na wzrost cen. Może się to przejawić w zwiększeniu siły nabywczej pracowników otrzymujących najniższe wynagrodzenie, co zwiększy popyt na niektóre towary i usługi, a tym samym wpłynie na wzrost ich cen.

  Ponadto, wpływ na rosnące ceny mogą też mieć rosnące koszty pracodawców, które mogą zmuszać ich do podniesienia cen swoich produktów czy usług – uważa ekspert.

W ocenie analityków, rosnące ceny nie powinny znacząco wpłynąć na wartość branży. Jak wynika z prognoz firmy badawczej Precision Reports, wielkość globalnego rynku elektroniki użytkowej będzie rosła średniorocznie do 2027 roku o 6,43 proc., osiągając wartość 575 720 milionów dolarów. Dla porównania, w 2021 roku wynosiła 396 193 mln. dolarów.

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Czy 19 maja 2024 to niedziela handlowa?

Czy 19 maja 2024 to niedziela handlowa? Czy w maju jest niedziela handlowa? Poniżej wykaz niedziel handlowych na 2024 r.

Czy 3 maja trzeba iść do kościoła i jest to święto nakazane?

3 maja wypada święto kościelne Matki Bożej Królowej Polski. Czy 3 maja idzie się do kościoła i jest to święto nakazane?

5 maja: Dzień Walki z Dyskryminacją Osób Niepełnosprawnych

W dniu 5 maja przypada: Dzień Walki z Dyskryminacją Osób Niepełnosprawnych, a w Polsce to także Dzień Godności Osoby z Niepełnosprawnością Intelektualną. Trzeba zwrócić uwagę na sytuację tych osób, szczególnie w kontekście społecznym, zawodowym ale i ekonomicznym. Przecież już zgodnie z Konstytucją RP: Wszyscy są wobec prawa równi. Wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne. Nikt nie może być dyskryminowany w życiu politycznym, społecznym lub gospodarczym z jakiejkolwiek przyczyny”. Musimy zatem wiedzieć, że uznając i popierając godność i prawa osób z niepełnosprawnościami, uznajemy własną godność i prawa.

4 maja to Dzień Św. Floriana - Święto Strażaków

Świętowaliśmy 1, 2, 3 maja teraz przyszedł czas na 4 maja -  Dzień Św. Floriana. To Wielkie Święto Strażaków. Zostało ustanowione w dniu imienia patrona tej grupy zawodowej czyli właśnie św. Floriana. W ten szczególny dzień warto wyrazić wdzięczność zarówno strażakom z Ochotniczych Straży Pożarnych jak i z Państwowej Straży Pożarnej za ich trud, ciężką i niebezpieczną służbę, gdzie często narażają swoje życie i zdrowie dla niesienia pomocy innym. 

REKLAMA

Emerytura z ZUS: by zapewnić sobie nawet najniższą nie można zbyt często korzystać z zasiłków chorobowych, dlaczego

Częste przebywanie na zwolnieniu lekarskim, zwłaszcza tuż przed emeryturą ma wpływ na negatywny wpływ jej wysokość. A często na tym etapie życia bywa i tak, że dla poratowania zdrowia trzeba okresowo skorzystać z renty. Czy więc chorobowe wlicza się do emerytury? Nie tylko więc zbyt krótki staż pracy, ale i duży staż pracy, ale poprzerywany zwolnieniami lekarskimi może obniżyć emeryturę i pozbawić prawa do minimalnej gwarantowanej emerytury, bo formalnie takie okresy zwolnień, choć stażu pracy nie obniżają, w stażu ubezpieczeniowym uznawane są za okresy nieskładkowe.

Zewnętrzne zagrożenie bezpieczeństwa państwa. Prezydent skierował projekt ustawy do Sejmu

Prezydent RP Andrzej Duda skierował do Sejmu projekt ustawy o działaniach organów władzy państwowej na wypadek zewnętrznego zagrożenia bezpieczeństwa państwa. Projekt zakłada m.in. powołanie nowego Dowództwa Połączonych Rodzajów Sił Zbrojnych oraz likwidację niejasności w obszarach kompetencyjnych organów władzy publicznej.

Od 300 zł do 1200 zł - tyle wyniesie bon energetyczny w zależności od dochodu. Rząd rozpatrzy projekt ustawy o bonie energetycznym

Rada Ministrów na najbliższym posiedzeniu w dniu 7 maja 2024 r. zajmie się projektem ustawy o bonie energetycznym. Ustawa przewiduje dalsze zamrożenie cen energii elektrycznej i wprowadzenie jednorazowego bonu energetycznego. Świadczenie to będzie uzależnione od kryterium dochodowego.

Czy można robić grilla na balkonie w bloku? Jakie są przepisy?

Majówka zwykle zaczyna sezon na grillowanie. Co roku wracają te same pytania np. o to czy można robić grilla na balkonie w bloku? Jakie są przepisy? Sprawdźmy, czy można dostać mandat za grilla na balkonie.

REKLAMA

Matura 2024: We wtorek, 7 maja, zaczyna się egzamin maturalny

W 2024 r. sesja główna egzaminu maturalnego potrwa od 7 maja do 24 maja. Część pisemna zacznie się 7 maja i skończy 24 maja, a część ustna potrwa od 11 maja do 16 maja (z wyjątkiem 12 maja) oraz od 20 maja do 25 maja. Wyniki matury będą znane 9 lipca.

Zapomniałeś o złożeniu deklaracji PIT lub zapłaceniu podatku w terminie? Ratunkiem będzie czynny żal

Zapomniałeś o złożeniu deklaracji podatkowej PIT lub zapłaceniu podatku w terminie? Złóż czynny żal, dzięki temu możesz uniknąć kary. Aby czynny żal był skuteczny, musisz wypełnić obowiązki wobec naczelnika urzędu skarbowego lub urzędu celno-skarbowego, w szczególności złożyć zaległe deklaracje podatkowe lub zapłacić w całości należności publicznoprawne, wraz z odsetkami.

REKLAMA