REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

W wielu miastach i gminach w Polsce nie wybudujesz już domu po 1 lipca 2026 r. – „Działki z infrastrukturą pozostaną jedynie polem”. Jeden wskaźnik, na dobre zablokuje tysiące inwestycji!

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
plan ogólny, gmina, dom, inwestycje, nieruchomości
W wielu miastach i gminach w Polsce nie wybudujesz już domu po 1 lipca 2026 r. – „Działki z infrastrukturą pozostaną jedynie polem”. Jeden wskaźnik, na dobre zablokuje tysiące inwestycji!
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

„Jako gmina możemy i chcemy się rozwijać, ale państwo polskie stara się nam to uniemożliwić” – skarży się Tomasz Kucharski, burmistrz Miasta i Gminy Olsztyn, w której jeden z ustawowych wskaźników wprowadzonych w ramach „głośnej” reformy planowania przestrzennego – od 1 lipca 2026 r. uniemożliwi realizację nowych inwestycji mieszkaniowych. Olsztyn, to jednak nie jedyna gmina, która będzie borykać się z takim problem, bo ustawowy wskaźnik jest bardzo restrykcyjny i może prowadzić do takich absurdów, że nieruchomości z infrastrukturą i dostępem do drogi publicznej – będą mogły pozostać wyłącznie polami i nie będzie szans na wybudowanie na nich domu.

Od 1 lipca 2026 r. plany ogólne (będące nowymi aktami prawa miejscowego) zastąpią studia uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gmin

Zgodnie z nowelizacją ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, która weszła w życie w dniu 24 września 2023 r. i która została następnie zmieniona ustawą z dnia 4 kwietnia 2025 r. o zmianie ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym oraz niektórych innych ustaw – z dniem 1 lipca 2026 r. moc obowiązującą stracą studia uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gmin, a w ich miejsce – gminy (do 30 czerwca 2026 r.) muszą uchwalić tzw. plany ogólne, z których ustaleniami będą musiały być zgodne wydawane po tej dacie (tj. począwszy od 1 lipca 2026 r.) miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego i decyzje o warunkach zabudowy. Jeżeli jakaś gmina nie uchwaliłaby wspomnianego planu ogólnego do 1 lipca 2026 r. – zgodnie z art. 59 ust. 3 ustawy z dnia 7.07.2023 r. o zmianie ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym oraz niektórych innych ustaw – wydanie nowej decyzji o warunkach zabudowy lub decyzji o lokalizacji inwestycji celu publicznego nie będzie możliwe. Po 1 lipca 2026 r. – do czasu uchwalenia planu ogólnego gminy, inwestycje będą mogły być realizowane wyłącznie w oparciu o decyzje, które zostały wydane wcześniej i nie utraciły mocy lub w oparciu o obowiązujące plany miejscowe. Wyjątek od powyższej zasady, przewidziano tylko dla terenów zamkniętych, dla których możliwe będzie wydawanie decyzji nawet, jeżeli nie zostanie uchwalony plan ogólny. Jest to uzasadnione faktem, że plan ogólny i tak nie obejmuje terenów zamkniętych, innych niż ustalone przez ministra właściwego do spraw transportu, a tym samym – nie będzie wpływał na rozstrzygnięcia decyzji.

REKLAMA

Miejscowe planu zagospodarowania przestrzennego i decyzje o warunkach zabudowy będą musiały być zgodne z planem ogólnym, a tym samym – gminy będą mogła uniemożliwić właścicielowi nieruchomości np. budowę domu

REKLAMA

Dotychczasowy system planowania lokalnego opierał się na miejscowych planach zagospodarowania przestrzennego oraz decyzjach o warunkach zabudowy, które nie musiały być zgodne ze studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy. Reforma systemu planowania przestrzennego, która została wprowadzona ustawą z dnia 7.07.2023 r. o zmianie ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym oraz niektórych innych ustaw zmienia jednak ten system, nakładając obowiązek zgodności nowych planów miejscowych i decyzji o warunkach zabudowy (tj. wydanych od 1 lipca 2026 r.) z planem ogólnym (czyli nowym aktem prawa miejscowego, który zastąpi studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy), który wszystkie gminy w Polsce muszą opracować najpóźniej do 30 czerwca 2026 r.

Jak argumentował poseł Michał Krawczyk podczas drugiego czytania projektu ustawy, która wydłużył termin na opracowanie planów ogólnych (z pierwotnie określonego na 31 grudnia 2025 r. – do 30 czerwca 2026 r.) – obecnie wydawane decyzje o warunkach zabudowy mogą prowadzić i czasami prowadzą do niekontrolowanego rozlewania się zabudowy, co generuje duże koszty, związane chociażby z utrzymaniem infrastruktury.” Nad ową niekontrolowanie rozlewającą się zabudową – ma „zapanować” wspomniana reforma systemu planowania przestrzennego, zgodnie z którą – gmina, ustalając w planie ogólnym, na danym terenie np. strefę otwartą z zakazem zabudowy – będzie mogła uniemożliwić budowę domów na określonych obszarach. Dzięki temu rozwiązaniu – gminy będą posiadały większy wpływ na to, gdzie może rozwijać się zabudowa i jaki charakter ma ta zabudowa utrzymywać.

Warto jednak podkreślić, że nowe przepisy nie anulują obecnie obowiązujących decyzji o warunkach zabudowy, ale decyzje WZ wydane od 1 lipca 2026 r. (w związku ze zmianą ww. terminu) będą już musiały być zgodne z planami ogólnymi, a te wydane od dnia 1 stycznia 2026 r. (tego terminu ustawa z dnia 4 kwietnia 2025 r. o zmianie ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym oraz niektórych innych ustaw bowiem nie wydłużyła) będą miały określony termin ważności (5 lat od dnia, w którym decyzja stała się prawomocna). Dotychczas – decyzje WZ były bowiem bezterminowe (dotyczy to wszystkich decyzji, które stały się prawomocne przed dniem 1 stycznia 2026 r.).

Gminy pozbawione swobody w ustalaniu terenu pod zabudowę w planach ogólnych, w związku z określonym na poziomie ustawowym – rygorystycznym wskaźnikiem chłonności

Zgodnie z art. 13d ust. 2 ustawy z dnia 27.03.2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, który został wprowadzony w ramach reformy systemu planowania przestrzennego (dokonanej ustawą z dnia 7.07.2023 r. o zmianie ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym oraz niektórych innych ustaw) – w strefach planistycznych:

Dalszy ciąg materiału pod wideo
  • wielofunkcyjnych z zabudową mieszkaniową wielorodzinną,
  • wielofunkcyjnych z zabudową mieszkaniową jednorodzinną oraz
  • wielofunkcyjnych z zabudową zagrodową

suma chłonności terenów niezabudowanych w tych strefach w całej gminie, w tym luk w istniejącej zabudowie, nie może być mniejsza niż 70% oraz większa niż 130% wartości zapotrzebowania na nową zabudowę mieszkaniową w gminie.

Gminy wyznaczając tereny pod zabudowę w planach ogólnych, które muszą opracować do 30 czerwca 2026 r. – muszą kierować się ww. limitem wskaźnika chłonności. Jak podaje portal Farmer.pl1wprowadzenie ww. wskaźnika chłonności uzasadnione miało być tym, żeby gmina nie przeznaczała pod zabudowę obszarów, których nie jest w stanie uzbroić w infrastrukturę (wskaźnik ten ma bowiem ograniczyć nadmierne wyznaczanie przez gminy terenów pod zabudowę mieszkaniową). W ocenie samorządowców natomiast – to gmina (a nie ustawodawca) powinna ustalać, które tereny chce przeznaczać na budowę mieszkań, a które nie, ponieważ – w praktyce – takie odgórnie narzucone limity, odbierające samorządom autonomię w zakresie decydowania o przeznaczeniu danego terenu – prowadzą niekiedy do takich absurdów, że „znajdujący się przy drodze publicznej teren nie może zostać dopuszczony do zabudowy mieszkaniowej. A nie generuje to praktycznie żadnych kosztów związanych z infrastrukturą” – skarży się Tomasz Kucharski, burmistrz Miasta i Gminy Olsztyn, w rozmowie z Portalem Samorządowym.2

Niektóre gminy, w związku ze znacznym przekroczeniem wskaźnika chłonności – nie będą już mogły wyznaczyć żadnych terenów pod zabudowę mieszkaniową, czyli – nie wybuduje się w nich już kolejnych domów

Jedną z gmin, w której wspomniany powyżej wskaźnik chłonności został już przekroczony o 300% – jest miasto i gmina Olsztyn.

REKLAMA

Jeżeli w naszej gminie uchwalony zostanie plan ogólny, wskaźnik chłonności nie pozwoli nam na wyznaczenie terenów pod zabudowę mieszkaniową.” – alarmuje Tomasz Kucharski, burmistrz Miasta i Gminy Olsztyn, w rozmowie z Portalem Samorządowym, wyjaśniając jednocześnie, iż powodem przekroczenia ww. wskaźnika jest fakt, iż gmina Olsztyn jest gminą obwarzankową (w której jej środek – miasto, oddzielony jest od „obwarzanka”, czyli – gminy wiejskiej), a ponadto – jest gminą położoną na bardzo atrakcyjnym terenie parku krajobrazowego, z ruinami zamku, rezerwatami przyrody, co wpływa na to, że wiele osób chce mieć tu swoją działkę (i to najlepiej mieszkaniową). W ocenie burmistrza – ustawowe ograniczenie decyzyjności samorządów w zakresie tego, które tereny mają zostać przeznaczone w danej gminie na budowę mieszkań (w związku z określeniem w ustawie o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym współczynnika chłonności) – prowadzi do takich absurdów, że znajdujący się przy drodze publicznej teren nie może zostać dopuszczony do zabudowy mieszkaniowej. A nie generuje to praktycznie żadnych kosztów związanych z infrastrukturą.” Współczynnik chłonności nie pozwoli nam określić takiego terenu w planie ogólnym jako terenu umożliwiającego zabudowę, ale i w planie miejscowym nie możemy ich przeznaczyć pod zabudowę, jeśli nie określiliśmy tego wcześniej w studium. Działki z infrastrukturą pozostaną zatem jedynie polem.– ubolewa Tomasz Kucharski.

Gmina próbuje radzić sobie ze zbliżającą się „wielkimi krokami” restrykcją uchwalając w tym momencie (tj. przed 30 czerwca 2026 r.) jak najwięcej miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego, gwarantujących zabudowę mieszkaniową. Inaczej bowiem – straci potencjalnych mieszkańców, a jak podkreśla – „zajęła trzecie miejsce w województwie śląskim, jeśli chodzi o przyrost mieszkańców w ciągu ostatnich 10 lat”.

„W ciągu ostatniego pół roku na naszych posiedzeniach komisji do spraw zagospodarowania przestrzennego właściwie zawsze są mieszkańcy, którzy wnioskują o przekształcanie terenów, których są właścicielami. Mają oni świadomość, że bezpowrotnie mogą stracić prawo zabudowy swoich działek. Gmina jest zalewana nie tylko wnioskami o uchwalenie planów miejscowych, które będą przewidywały tak jak w studium, że ich działka będzie umożliwiała zbudowanie domu. Otrzymujemy również szereg wniosków do planu ogólnego, czyli do nowego dokumentu planistycznego, który zastąpi studium. Mieszkańcy chcą, aby także w projekcie planu ogólnego ich działkę objąć strefą umożliwiającą zabudowę.” – alarmuje burmistrz i podsumowuje:

„Wybrany sposób ograniczania zabudowy, czyli wskaźnik chłonności, jest zbyt rygorystyczny. Jako gmina możemy i chcemy się rozwijać, ale państwo polskie stara się nam to uniemożliwić.”2

Gmina Olsztyn, to – z całą pewnością – nie jedyna gmina w Polsce, w której wskaźnik chłonności jest już przekroczony, co oznacza, że po uchwaleniu planów ogólnych – czyli po 1 lipca 2026 r., realizacja na terenie takich gmin nowej inwestycji mieszkaniowej, może okazać się niemożliwa, jeżeli zawczasu (tj. do 30 czerwca 2026 r.) nie zadba się o uzyskanie dla swojej działki decyzji o warunkach zabudowy lub zapisu w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego, które by taką zabudowę dopuszczały.

1 Farmer.pl, Domu nie postawisz. Działka rolna zamiast budowlanej, 14.08.2025 r.

2 Karina Knorps-Tuszyńska (w:) Portalsamorządowy.pl, Działka rolna zamiast budowlanej. Urzędnicy ścigają się z czasem, 11.08.2025 r.

Podstawa prawna:

  • Ustawa z dnia 27.03.2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym (t.j. Dz.U. z 2024 r., poz. 1130 z późn. zm.)
  • Ustawa z dnia 7.07.2023 r. o zmianie ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2023 r., poz. 1688 z późn. zm.)
  • Ustawa z dnia 4.04.2025 r. o zmianie ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2025 r., poz. 527)
Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Pracodawca zapłaci automatyczne odsetki na konto pracownika za każde opóźnienie [Nowelizacja kodeksu pracy]

Rząd mówi STOP kantom na terminach wypłaty pensji, a zwłaszcza nadgodzin. Kanty polegają na tym, że pracodawca owszem wypłaca pieniądze za nadgodziny, ale z miesięcznym opóźnieniem (czasami większym np. rozlicza nadgodziny kwartalnie). Mówi pracownikom – „potrzebuję czasu, aby wszystko zliczyć, przeliczyć, obliczyć”. I nadgodziny za styczeń wypłaca w lutym. Pensja za styczeń „leci” na konto kodeksowo, a pracownik jest pokrzywdzony opóźnieniem wypłaty nadgodzin. W obecnym stanie prawnym po odsetki musi się upomnieć (wniosek, pozew, sąd). W 2026 r. odsetki będą przysługiwały mu automatycznie z mocy prawa. 

Rząd dopłaci do ogrzewania w 2025 i 2026 roku. Komu, ile? Ministerstwo Energii pisze ustawę o bonie ciepłowniczym

Wprowadzenie bonu ciepłowniczego, wypłacanego gospodarstwom domowym o niższych dochodach na pokrycie kosztów wysokich cen ciepła systemowego, przewidują opublikowane 19 sierpnia 2025 r. przez Ministerstwo Energii założenia projektu ustawy.

Kiedy najkorzystniej przejść na emeryturę albo świadczenie kompensacyjne? [wyjaśnienia ZUS] Na czym polega rekompensata emerytalna dla nauczyciela?

Dzięki uprzejmości Krystyny Michałek, regionalnej rzeczniczki prasowej ZUS w województwie kujawsko-pomorskim, publikujemy poniżej wyjaśnienia (odpowiedzi na pytania) eksperta ZUS udzielone w czerwcu 2025 r. podczas dyżuru telefonicznego dotyczące świadczeń emerytalnych dla nauczycieli.

Doradcy Prezydenta Nawrockiego [Lista]

Znamy już 21 doradców Prezydenta Karola Nawrockiego. Zostało powołanych 13 doradców etatowych i 8 doradców społecznych. Prezydent zapowiedział, że liczba doradców z pewnością urośnie. Oto lista poszczególnych ekspertów.

REKLAMA

Przełom w finansowaniu rehabilitacji? Nowe prawo ma otworzyć drogę do większego wsparcia z funduszy unijnych

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej przygotowało projekt ustawy, który może w istotny sposób zmienić sposób finansowania programów dla osób z niepełnosprawnościami. Chodzi o projekt UD282 – nowelizację ustawy o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych, który trafi pod obrady Rady Ministrów w III kwartale 2025 roku.

Czternasta emerytura 2025: ile do ręki [tabela brutto - netto]. ZUS podał terminy wypłat

ZUS informuje, że tzw. czternasta emerytura zostanie wypłacona we wrześniu 2025 r. Pierwsi seniorzy otrzymają czternastą emeryturę 1 września. Pieniądze ZUS przekaże do banków i na pocztę jeszcze w sierpniu, aby wypłaty dotarły na czas.

Poprawi się sytuacja niepełnosprawnych, jest decyzja! Polska musi zmienić przepisy, czas do września 2026

Organizacja Narodów Zjednoczonych (ONZ) opracowała Konwencję o prawach osób niepełnosprawnych, która jest międzynarodową umową podpisaną przez większość państw członkowskich. Głównym celem Konwencji jest zapewnienie, że wszyscy ludzie, niezależnie od niepełnosprawności, mają równe prawa. Wskazuje ona również, jakie działania powinny podjąć państwa, aby zagwarantować realizację tych praw. Jak Polska radzi sobie z ich wdrażaniem? No różnie! Do tego stopnia, że wydano rekomendacje co trzeba zmienić. Tak więc sytuacja osób z niepełnosprawnościami poprawi się - Polska ma czas na zmianę przepisów, wdrożenie programów i usprawnień instytucjonalnych do września 2026 r.

Ten ważny przywilej dla pracowników zależy od wieku. Sprawdź, czy Tobie również należy się ochrona przedemerytalna

Ochrona przedemerytalna to specjalny okres prawny mający na celu zabezpieczenie pracowników zbliżających się do wieku emerytalnego przed utratą pracy. Art. 39 Kodeksu pracy mówi o tym, że "pracodawca nie może wypowiedzieć umowy o pracę pracownikowi, któremu brakuje nie więcej niż 4 lata do osiągnięcia wieku emerytalnego, jeżeli okres zatrudnienia umożliwia mu uzyskanie prawa do emerytury z osiągnięciem tego wieku".

REKLAMA

Czyste Powietrze 2025: MKiŚ wstrzymuje dofinansowanie kotłów na pellet. 31 modeli z podejrzeniem niedozwolonych modyfikacji

Możliwość dofinansowania z programu Czyste Powietrze 31 modeli kotłów na pellet została zawieszona w związku z podejrzeniami, że mogą one podlegać niedozwolonym modyfikacjom w postaci montażu tzw. rusztu awaryjnego - poinformowało 19 sierpnia 2025 r. ministerstwo klimatu.

Szkolna wyprawka droższa niż rok temu! Rodzice wydadzą fortunę. Sprawdź, jak zaoszczędzić przed 1 września

Sierpniowy szał zakupów szkolnych w pełni – a w tym roku będzie wyjątkowo drogo. Ponad 60% rodziców przyznaje, że wyda więcej niż w 2024 r., a co drugi przeznaczy na wyprawkę ponad 500 zł. Inflacja, moda wśród uczniów i pośpiech podbijają ceny. Sprawdź, jak sprytnie zaplanować zakupy i nie wpaść w finansową pułapkę tuż przed nowym rokiem szkolnym.

REKLAMA