REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Pracownicy będą musieli dokładać się do prywatnej opieki medycznej w firmach, albo pracodawcy zredukują pakiety

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Pracownicy coraz częściej dostęp do prywatnej opieki medycznej traktują jako oczywisty element zatrudnienia, ale teraz pracodawcy coraz uważniej przyglądają się jej kosztom
ShutterStock

REKLAMA

REKLAMA

Z jednej strony firmy medyczne świadczące usługi prywatnej opieki zdrowotnej mocno podnoszą ceny, z drugiej firmy same muszą ciąć koszty – w tym spowodowane mocnym wzrostem nie tylko najniższych wynagrodzeń, a z trzeciej – sami pracownicy, którzy abonament do prywatnego lekarza uważają za coś oczywistego i oczekują od firmy dodatkowych świadczeń pozapłacowych, ponad sam pakiet medyczny.

Pracodawcom nie jest łatwo, a skomplikowana sytuacja z pewnością mocno zmodyfikuje rynek pakietów medycznych zamawianych przez firmy i udostępnianych pracownikom. Jednym z możliwych rozwiązań jest opcja współpłacenia za pakiety medyczne ze strony samych pracowników. Czas pokaże jednak czy będzie ona możliwa do szerszego zastosowania.

REKLAMA

REKLAMA

Firmy medyczne mocno podnoszą ceny swoich usług, ile więcej muszą teraz płacić pracodawcy

Prywatna opieka zdrowotna i programy medyczne są najchętniej wybieranym przez firmy benefitem. Pracownicy coraz częściej traktują je jako oczywisty element zatrudnienia, ale pracodawcy uważnie przyglądają się kosztom.

Wszystko przez ciągły wzrost cen pakietów, który utrzymuje się od końca pandemii. Jak wynika z danych Aon Polska, od 2022 r. większość operatorów medycznych podniosło ceny usług średnio o 20%.

Powodem tej sytuacji jest przede wszystkim wzrost cen w placówkach medycznych, wynikający m.in. z rosnących oczekiwań finansowych kadry medycznej, kosztów stałych czy inwestycji w rozwój biznesu. Nie bez znaczenia jest także ogromna popularność opieki prywatnej w Polsce i coraz większy stopień wykorzystywania posiadanych programów przez pracowników. 

REKLAMA

Jak twierdzi Dorota Raczyńska, Dyrektor Departamentu Sprzedaży i Rozwoju Biznesu Health & Benefits w Aon Polska, z roku na rok dynamicznie przybywa nowych uczestników programów, a wraz z nimi rosną oczekiwania i wymagania wobec prywatnych operatorów medycznych.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

– Dzisiaj praktycznie każdy pracodawca jako standardowy benefit dla pracowników oferuje sponsorowany program medyczny. Co więcej, w niektórych firmach oferuje się finansowanie lub współfinansowanie również dla członków rodziny. Niestety, przedsiębiorcy nie powinni liczyć na spadek cen w najbliższych latach – mówi ekspertka.

W jej ocenie trend wzrostowy ma się jeszcze utrzymywać, ale w nieco mniejszej skali. Prognozowany wzrost cen dla Polski w latach 2024-2025 powinien oscylować wokół wskaźnika waloryzacji kosztów medycznych, który obecnie wynosi 11.4%.

Z prywatnej opieki dla pracowników trudno będzie zrezygnować a nawet ją ograniczyć - dlaczego

Rosnąca popularność programów medycznych w Polsce wynika z kilku czynników. Przede wszystkim gwarantują one zdecydowanie szybszą pomoc niż ta dostępna w ramach NFZ. Pandemia spotęgowała zapotrzebowanie na dostępność opieki szpitalnej. Placówki odwoływały w tym czasie zaplanowane zabiegi, co w wielu przypadkach przyczyniło się do pogorszenia stanu zdrowia pacjentów.

Zbyt długie kolejki do specjalistów oraz czas oczekiwania na badania diagnostyczne to niejedyna przyczyna silnego trendu medycznego w kraju. Jak wynika z raportu Aon „The Global Medical Trend Rates Report 2024” napędzają go także kwestie finansowe – czyli wzrost kosztów prywatnej opieki spowodowany inflacją i rosnącymi wynagrodzeniami dla lekarzy. 

– Polska, jak i cała Europa, jeszcze przez długi czas będą odczuwały skutki pandemii. A ich konsekwencje widzimy właśnie w rosnących kosztach rynku medycznego – mówi Dorota Raczyńska.

W jej ocenie przyczynia się do tego m.in. brak aktywności fizycznej, poważne problemy zdrowotne, wymagające poszerzenia diagnostyki - w tym hospitalizacji oraz rehabilitacji, a także brak profilaktyki stomatologicznej. Nie bez znaczenia są także tendencje Polaków do zachorowań z powodu zaburzeń w układzie sercowo-naczyniowym, nowotworów, wysokiego ciśnienia krwi czy cukrzycy.

Chociaż koszty rosną, to pracodawcy nie mogą sobie pozwolić na rezygnację z tego benefitu lub zawężenie obecnego zakresu. Groziłoby to stratą wizerunkową i osłabieniem pozycji na rynku pracy. A jak wynika z danych Aon, utrzymanie lub pozyskiwanie talentów jest jednym z trzech najważniejszych ryzyk przyszłości dla biznesu, wskazywanych przez firmy w Polsce.

Ceny usług medycznych dla pracowników dalej rosną: co może zrobić pracodawca

Istnieje jednak kilka opcji rozwiązania problemu stale rosnących kosztów programów medycznych. Na przykład poprzez umiejętne zarządzanie programem w firmie. Tutaj istotną rolę pełni broker.

Wartościowa może okazać się analiza potrzeb pracowników - by program był dopasowany pod kątem ich oczekiwań w zakresie specjalizacji lekarskich czy badań diagnostycznych. Ważna jest także świadomość rzeczywistych kosztów i rentowności zawartych kontraktów, a także transparentność procesu podwyżkowego. 

– Sposobów na ograniczenie kosztów programów jest jednak więcej. Zachęcanie pracowników do korzystania z opieki profilaktycznej pomoże uniknąć droższej opieki w przyszłości. Sporym problemem zarówno na rynku prywatnym, jak i publicznym jest także nieodwoływanie wizyt lekarskich. Komunikacja wewnętrzna w przedsiębiorstwach pomoże w budowaniu świadomości pracowników, jak ich postawa wpływa na brak dostępności do usług medycznych – doradza ekspertka.

– Inicjatywy mające na celu ograniczenie lub kontrolowanie nadmiernego korzystania z usług, takie jak podnoszenie udziału własnego i współpłacenia mogą odegrać ważną rolę w najbliższych kilku latach – wyjaśnia Dorota Raczyńska, Aon Polska.

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Co wybrać: szkoła prywatna czy państwowa? 11,6 proc. szkół to szkoły prywatne, a jeszcze niedawno szkoła niepubliczna była luksusem

Szkoła prywatna czy państwowa - co jest lepsze dla dziecka? Obecnie aż 11,6 proc. szkół to szkoły prywatne, a jeszcze niedawno szkoła niepubliczna była luksusem. Obecnie co szóste dziecko uczęszcza do niepublicznej placówki.

Co się stanie, jak zatankujesz benzynę 98 zamiast 95? O czym decyduje liczba oktanowa?

Na stacjach paliw różnica między benzyną 95 a 98 to kilka złotych za bak, ale kierowcy wciąż zastanawiają się, czy droższe paliwo rzeczywiście daje coś więcej. Czy silnik będzie działał lepiej, czy to tylko marketing? Wyjaśniamy, czym różni się liczba oktanowa, co dzieje się po zatankowaniu 98 do auta przystosowanego do 95 i kiedy takie paliwo faktycznie ma sens.

Świadczenie dla seniorów za wychowanie co najmniej trojga dzieci, o którym wie niewiele osób, a – przysługuje niezależnie od dochodów. Wystarczy złożyć wniosek

Seniorom, którzy w przeszłości mieli na utrzymaniu co najmniej troje dzieci (i nie chodzi tu tylko o dzieci własne) – w ramach programu Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, przysługuje świadczenie w postaci dostępu do określonych towarów i usług na korzystniejszych, preferencyjnych warunkach, od ogólnie obowiązujących. Jedną z ulg, z której można skorzystać w ramach Karty Dużej Rodziny (bo o niej mowa) – są zniżki na paliwo (benzynę, diesel i LPG), które mogą okazać się przydatne zwłaszcza w związku ze zbliżającym się okresem jesienno-zimowym, kiedy to na przemieszczanie się samochodem, decyduje się więcej osób niż w okresie wiosenno-letnim, sprzyjającym większej aktywności na świeżym powietrzu.

Polskie jabłka na Łotwie… a w Białorusi? Spór podatkowy trafia do TSUE

Wyobraźmy sobie typowy dzień w polskiej firmie eksportującej jabłka. Towar gotowy, kontrahent zarejestrowany na Łotwie, formalności załatwione – wszystko wydaje się proste. Ale niespodziewanie pojawia się problem: jabłka wylądowały w Białorusi. I nagle w centrum uwagi znajduje się VAT – czy to wciąż wewnątrzwspólnotowa dostawa towarów (WDT), czy już eksport?

REKLAMA

Od stycznia wzrośnie nie tylko płaca minimalna. Te świadczenia też pójdą w górę

Ci, którzy muszą wyżyć z minimalnej pensji cieszą się z podwyżki, którą dostaną od nowego roku. Jednak ten medal ma dwie strony. Podwyżka najniższej krajowej o ból głowy przyprawia przedsiębiorców, bo uruchamia efekt domina. Chodzi nie tylko o większe koszty zatrudnienia. Razem z najniższą krajową w górę szybują i inne wskaźniki, dotyczące nie tylko wysokości składek ZUS, ale także między innymi odpraw czy odszkodowań.

Czy NBP oprócz rezerw złota utworzy rezerwę bitcoina?

Narodowy Bank Polski zgromadził już blisko 520 ton złota, co plasuje nasz kraj w czołówce największych posiadaczy kruszcu na świecie. W obliczu globalnych zmian pojawia się jednak pytanie: czy złoto wystarczy, by zapewnić bezpieczeństwo finansowe kraju i kiedy Polska zdecyduje się sięgnąć także po bitcoina? Eksperci podpowiadają kiedy i jak tego dokonać!

Nowe uprawnienia PIP od 1 stycznia 2026 r. - decyzje zamiast sądu, wyższe kary i kontrole zdalne

Od początku 2026 roku wejdą w życie przepisy znacząco rozszerzające kompetencje Państwowej Inspekcji Pracy (PIP). Zmiany te w istotny sposób wpłyną na relacje między pracodawcami, zleceniobiorcami i osobami współpracującymi w modelu B2B. Nowe regulacje mają zwiększyć skuteczność kontroli i ograniczyć nadużycia w zatrudnieniu, ale mogą też oznaczać poważne wyzwania dla firm. W artykule omawiamy najważniejsze założenia nowelizacji oraz jej praktyczne konsekwencje dla przedsiębiorców.

Chcesz mieć byle jaką emeryturę? Wypłacaj pieniądze z PPK na bieżące wydatki

Polska się starzeje, a pracowników ubywa. Co to oznacza dla przyszłych emerytów? Raport GUS nie pozostawia złudzeń - obciążenie systemu emerytalnego będzie coraz większe. W obliczu tych wyzwań Pracownicze Plany Kapitałowe (PPK) stają się kluczem do finansowej stabilności na jesień życia. Tomasz Orlik, Członek Zarządu ds. Operacyjnych, PFR TFI wyjaśnia dlaczego PPK to nie tylko oszczędności, ale i inwestycja w Twoją przyszłość, którą warto potraktować długoterminowo.

REKLAMA

PZON: Nie ma okulisty (komisja orzeka o niepełnosprawności oka). Nie ma też ortopedy (komisja orzeka o nogach). Pedagog pyta: Czy możesz sam się ubrać i najeść? Czy masz kolegów?

Kolejny list do Infor.pl o tym samym schemacie przebiegu komisji ustalania stopnia i zakresu niepełnosprawności wobec dziecka. Komisje w sprawie niepełnosprawności oceniają niepełnosprawność przy pomocy trzech pytań. W przypadku dzieci autystycznych i mających zespół Aspergera są to pytania o 1) imię i nazwisko 2) wiek i 3) ulubione zajęcia. Jeszcze inne pytania są w odniesieniu do dzieci okaleczonych na poziomie wzroku, sprawności nóg albo rąk. W tym wypadku mama takiego dziecka relacjonuje nam, że w badaniu dziecka z niepełnosprawnością na poziomie wzroku i ortopedii kluczowe staje się pytanie pedagoga: 1) czy chłopiec może sam się ubrać, 2) sam się najeść, czy 3) ma kolegów. Matka wyciąga z tego wniosek, że zamiast badania medycznego pod kątem stopnia niepełnosprawności jej rodzina przeszła jakiś rodzaj testu na samodzielność jej dziecka (jeżeli dziecko się samo ubierze, to nie jest niepełnosprawne).

Nieobowiązkowe prace domowe - krzywda liczona w miliardach złotych. Kto poniesie odpowiedzialność za decyzje w edukacji?

Jeśli każde dziecko w Polsce straciło jeden rok edukacji przez wadliwe decyzje resortu, to nie mówimy o reformie, lecz o krzywdzie narodowej – wartej ponad 15 miliardów złotych. Waldemar Żurek zapowiada pozwy wobec sędziów, którzy – jego zdaniem – „nie są sędziami” i powinni odpowiadać własnym majątkiem. Wreszcie ktoś głośno mówi o osobistej odpowiedzialności za decyzje publiczne. Problem w tym, że pan Żurek patrzy jedynie tam, gdzie politycznie wygodnie. Jeśli naprawdę chcemy rozmawiać o odpowiedzialności za wyrządzanie krzywdy, to nie w sądach, lecz w Ministerstwie Edukacji trzeba jej szukać - pisze adwokat Grzegorz Prigan.

REKLAMA