REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Czy przyjęcie euro oznacza kryzys w Polsce? Kiedy możliwe wejście waluty?

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Czy przyjęcie euro oznacza kryzys w Polsce? Kiedy przyjęcie waluty?
Czy przyjęcie euro oznacza kryzys w Polsce? Kiedy przyjęcie waluty?
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Euro w Polsce to temat, który wciąż budzi spore emocje. Większość Polaków nie jest przekonana do wprowadzenia wspólnej waluty, a obawy o wzrost cen i utratę narodowej tożsamości są tylko częścią układanki. Co kryje się za tym sprzeciwem? Odpowiedzi mogą być zaskakujące.

rozwiń >

Debata na temat wprowadzenia euro w Polsce wciąż budzi kontrowersje. Z najnowszego badania wynika, że większość Polaków jest przeciwna zmianie waluty. Aż 74% respondentów nie popiera wprowadzenia euro, wskazując na obawy związane z wyższymi cenami oraz utratą narodowej waluty. Chociaż zwolennicy Unii Europejskiej częściej opowiadają się za euro, to polityczne i społeczne podziały mają duży wpływ na to, jak Polacy patrzą na przyszłość polskiej waluty. Co tak naprawdę kryje się za ich opiniami? Jakie korzyści i zagrożenia dostrzegają w tej zmianie?

REKLAMA

REKLAMA

Polityczne i społeczne podziały a waluta euro w Polsce

Zgodnie z wynikami ogólnopolskiego panelu badawczego Ariadna więcej Polaków jest przeciwnikami zmiany polskiej waluty na euro. Przeciwko zmianie było 74 proc. respondentów, a za - 26 proc. Wśród przeciwników były częściej kobiety (80 proc.). Z kolei pod względem wieku były to najczęściej osoby w wieku 55+ (32 proc.) oraz do 34 roku życia (24 proc.).

Wśród osób, które deklarowały pozytywny stosunek do Unii Europejskiej zwolennikami przejścia na euro było 49 proc. osób, a wśród przeciwników UE "w zasadzie wszyscy byli przeciwni zmianie waluty". Autorzy publikacji zwrócili uwagę, że również poglądy polityczne mocno różnicują stosunek do wprowadzenia euro w Polsce:

  • 52 proc. zwolenników PO chce zmiany polskiej waluty na euro,
  • a wśród zwolenników PiS takich osób było 8 proc.

Korzyści z wprowadzenia euro – czy warto to zrobić?

Ankietowani zostali zapytani również o korzyści związane z przejściem na euro. Najczęściej wskazywanym plusem była eliminacja ryzyka kursowego (22 proc.) oraz łatwiejsze rozliczenia międzynarodowe między firmami (18 proc.). Na trzecim miejscu została wskazana większa stabilność gospodarcza (13 proc.). "Zarówno eliminacja ryzyka kursowego, jak i większa stabilność gospodarcza były zdecydowanie częściej wskazywane przez mężczyzn" - zauważyli autorzy.

REKLAMA

Z badania wynika, że blisko połowa Polaków (49 proc.) nie widzi żadnych korzyści przechodzenia na euro (z czego 56 proc. kobiet wskazało tę odpowiedź i 41 proc. mężczyzn).

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Obawy Polaków – co przeraża najbardziej?

Z kolei w przypadku negatywnych konsekwencji przejścia Polski na euro najczęściej wskazywano wzrost cen i obniżenie poziomu życia Polaków – taką odpowiedź wybrało 51 proc. respondentów, z czego 59 proc. kobiet i 43 proc. mężczyzn. Na drugim miejscu wskazywano żal z powodu utraty własnej waluty (26 proc.). Natomiast badanych, którzy nie widzą żadnych negatywnych konsekwencji zmiany polskiej waluty na euro było 16 proc. (20 proc. mężczyzn i 12 proc. kobiet).

Badanie przeprowadzone na ogólnopolskim panelu badawczym Ariadna. Próba ogólnopolska losowo-kwotowa N=1109 osób w wieku od 18 lat wzwyż. Kwoty dobrane wg reprezentacji w populacji dla płci, wieku i wielkości miejscowości zamieszkania. Termin realizacji: 8 - 10 marca 2025 roku. Metoda: CAWI.

euro w Polsce

Media

Tabela: Społeczne podejście do wprowadzenia euro w Polsce – najważniejsze wnioski z badania

Najważniejsze wnioski z badaniaTreść

Rekordowo niskie poparcie dla przyjęcia przez Polskę waluty euro

74 proc. społeczeństwa nie chce rezygnować ze złotego na rzecz wspólnej waluty europejskiej. To trzech na czterech Polaków, którzy obawiają się tej zmiany.

Społeczne poparcie dla euro maleje z roku na rok

Spadek z 35 proc. do 26 proc. W 2023 roku euro popierało 35 proc. Polaków, na początku 2024 roku było to już tylko 31 proc., a teraz zaledwie 26 proc.

Wśród entuzjastów euro znajdują się prawdopodobnie głównie przedsiębiorcy i ich rodziny

Zwolennikami wprowadzenia euro są najpewniej przedsiębiorcy – aż 18 proc. Polaków uważa, że wprowadzenie euro w Polsce oznaczałoby „łatwiejsze rozliczenia międzynarodowe między firmami”.

Największa obawa – skok cen i zubożenie społeczeństwa

Aż 70 proc. kobiet i 55 proc. mężczyzn najbardziej obawia się wzrostu cen po wprowadzeniu euro.

Kobiety szczególnie obawiają się euro (80 proc.)

Aż 80 proc. kobiet sprzeciwia się wprowadzeniu euro, w porównaniu do 66 proc. mężczyzn. Wynika to z praktycznego podejścia – kobiety, częściej odpowiadające za domowe budżety, widzą zagrożenie dla finansów rodzinnych w postaci wzrostu cen.

Młodsi również niechętni euro (24 proc.)

Tylko 24 proc. osób do 34. roku życia popiera przyjęcie euro. Nawet wśród młodszych, często bardziej otwartych na integrację europejską, euro nie znajduje szerokiego poparcia.

Obrona złotówki to obrona polskiej tożsamości i odrębności

Dla wielu Polaków złoty to coś, co nas wyróżnia na tle innych krajów. W badaniu wielokrotnie powtarzały się głosy: „jesteśmy Polakami i naszą walutą jest złoty”, „to część naszej tożsamości”, „bez złotówki będziemy jak każdy inny kraj Unii”.

Nie chcemy euro: Co decyduje o sprzeciwie Polaków?

Debata na temat wprowadzenia euro w Polsce pokazuje głęboko zakorzenione podziały. Większość Polaków jest przeciwnych zmianie waluty, a najczęstsze obawy to wzrost cen i utrata narodowej tożsamości. Zaskakująco, największy sprzeciw zauważalny jest wśród kobiet oraz osób w starszym wieku, co może sugerować, że zmiana waluty postrzegana jest przez nie jako zagrożenie dla ich codziennego życia i stabilności finansowej. Choć część społeczeństwa dostrzega w euro korzyści, takie jak eliminacja ryzyka kursowego czy stabilność gospodarcza, to jednak większość nie jest w stanie zaakceptować ryzyka związanych z tym zmian.

Warto również zauważyć, że poglądy polityczne mają ogromny wpływ na postawy wobec wprowadzenia euro. Zwolennicy PO są bardziej otwarci na zmianę, podczas gdy osoby związane z PiS pozostają sceptyczne. Zrozumienie tych różnic może być istotne do dalszej dyskusji, ponieważ nie chodzi tu tylko o kwestie ekonomiczne, ale także o tożsamość narodową i polityczną. Kiedy Polacy wskazują na obawy związane z euro, często mówią nie tylko o samych kosztach, ale również o strachu przed utratą kontroli nad własnym rynkiem i walutą.

Historia euro w Unii Europejskiej. Jak to się wszystko zaczęło?

Euro, wspólna waluta strefy euro, jest jednym z najważniejszych osiągnięć integracji europejskiej. Początki euro sięgają lat 70. XX wieku, kiedy to w ramach wspólnej polityki gospodarczej i walutowej Unii Europejskiej zaczęto rozważać możliwość stworzenia jednolitej waluty dla państw członkowskich. Projekt ten zyskał na znaczeniu po uchwaleniu Traktatu z Maastricht w 1992 roku, który ustanowił podstawy do stworzenia unii gospodarczej i walutowej, a także wprowadzenia wspólnej waluty. Celem była nie tylko stabilizacja gospodarcza Europy, ale także ułatwienie handlu i wzrost mobilności na rynku wewnętrznym.

Pierwsze fizyczne banknoty i monety euro wprowadzono w 2002 roku, po długotrwałym procesie przygotowań, który rozpoczął się od wprowadzenia samej waluty w formie elektronicznej w 1999 roku. Wówczas 11 państw członkowskich Unii Europejskiej zdecydowało się na przyjęcie euro jako swojej waluty narodowej. Z czasem, kolejne kraje przystępowały do strefy euro, a liczba państw używających tej waluty wzrosła do 20, zyskując status jednej z najważniejszych walut rezerwowych na świecie. Euro stało się symbolem jedności europejskiej, ale także przedmiotem kontrowersji, szczególnie w krajach, które do tej pory nie przyjęły wspólnej waluty.

Ważne

Obecnie członkami strefy euro jest 20 z 27 państw członkowskich Unii Europejskiej: Austria, Belgia, Chorwacja, Cypr, Estonia, Finlandia, Francja, Grecja, Hiszpania, Holandia, Irlandia, Litwa, Luksemburg, Łotwa, Malta, Niemcy, Portugalia, Słowacja, Słowenia, Włochy.

Euro w Polsce: Czy przyjdzie czas na zmianę waluty?

Po przystąpieniu Polski do Unii Europejskiej w 2004 roku, pierwotnie planowano, że kraj wejdzie do strefy euro w 2009 roku. Mimo że Polska poczyniła postępy w dostosowaniach gospodarczych, decyzja o przyjęciu euro wciąż nie została podjęta. Już w 2011 roku, po niespełnionym terminie, większość Polaków wyraziła sprzeciw wobec zmiany waluty, a społeczeństwo pozostało podzielone. Choć nie ma konkretnej daty wejścia do strefy euro, wciąż trwają debaty na ten temat.

Po wygranej Platformy Obywatelskiej w 2007 roku, partia ta zapowiedziała szybkie spełnienie kryteriów wejścia do strefy euro. Premier Donald Tusk mówił o możliwym przystąpieniu jeszcze w 2011 roku, jednak po kryzysie finansowym rząd zdecydował się opóźnić ten proces. W 2009 roku opóźniono plany, wskazując na niestabilność kursu złotego i problemy gospodarcze. Do dziś nie podjęto decyzji o konkretnej dacie.

Chociaż Polska Wytwórnia Papierów Wartościowych jest przygotowana do produkcji banknotów euro, zmiany konstytucyjne oraz opór niektórych partii politycznych utrudniają decyzję o wprowadzeniu euro. Rząd Beaty Szydło w latach 2015–2017 sygnalizował brak entuzjazmu wobec szybkiej zmiany, wskazując na potrzebę rozwiązania wewnętrznych problemów w strefie euro.

Czy rząd premiera Donalda Tuska unika kwestii euro?

Aktualnie w Polsce niemal całkowicie wygasła debata na temat przyjęcia euro, a brak publicznej dyskusji na ten temat prowadzi do coraz mniejszej wiedzy Polaków o wspólnej walucie. Ekonomiści podkreślają, że przez osiem lat rządów Prawa i Sprawiedliwości antyeuroprejska retoryka była dominująca. Nie tylko politycy, ale także Narodowy Bank Polski oraz media publiczne miały swój udział w kształtowaniu niechętnego wizerunku euro w Polsce.

Zmiana władzy w 2024 roku niczego jednak nie zmieniła. Nowy rząd pod kierownictwem premiera Donalda Tuska nie podjął kroków w kierunku reaktywacji stanowiska pełnomocnika ds. integracji ze strefą euro. Co więcej, brak jakiejkolwiek publicznej debaty oraz oficjalnych raportów na temat tego, jak Polska spełnia kryteria konwergencji, utrzymuje status quo i wciąż pozostawia kraj w niepewności, jeśli chodzi o przyszłość wspólnej waluty.

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Koniec z leasingiem auta na full wypas. To już nie będzie się tak opłacać

Niezły samochód za atrakcyjną cenę. Taki dobry biznes mogli do końca grudnia robić przedsiębiorcy, którzy korzystali z aut w ramach umowy leasingowej. Kiedy leasing się kończył kupowali auta do celów prywatnych, po oferowanych przez firmy, preferencyjnych stawkach. Te praktyki, które pozwalały na niepłacenie podatków zostały ukrócone trzy lata temu. Nieskutecznie? Prawna furtka pozwala na ich ominięcie. Teraz i ona zostanie zatrzaśnięta.

Przełomowy wyrok NSA - skarbówka przegrywa w sądzie, bo stosowała zawyżone stawki akcyzy dla samochodów osobowych. Takie samochody powinny być tańsze

Przełomowy wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego (NSA) jest faktem. NSA stwierdził, że stawki akcyzy od tysięcy aut były błędnie określane przez skarbówkę na zawyżonym poziomie. To powodowało finalnie wyższą cenę samochodu, za co płacił klient. Wszystko oczywiście przez niekorzystną dla podatników interpretację przepisów stosowaną latami.

Kiedy wreszcie zmiany w obowiązku odśnieżania chodników przed posesją - trwają prace nad zniesieniem tego uciążliwego obowiązku

Chociaż zimy ostatnimi czasy są coraz mniej obfitujące w opady śniegu, to jednak zjawisko to corocznie występuje. Wówczas właściciele posesji, a także zarządcy w przypadku spółdzielni i wspólnot mieszkaniowych, muszą zakasać rękawy, wziąć szufle i łopaty w dłoń (lub zlecić odpłatnie takie prace), oraz odśnieżać i oczyszczać z lodu czy błota chodnik, przy którym położona jest posesja, choćby nie stanowił on ich własności, a wchodził w pas drogowy.

Koniec z opłatami za wjazd na cmentarz – na Wszystkich Świętych zaparkujesz za darmo. Przełomowy wyrok WSA w Olsztynie [Święto Zmarłych 2025]

Organy samorządowe nie mogą ustanawiać (a cmentarze – na tej postawie) pobierać jakichkolwiek opłat, które są niezwiązane z pochówkiem zmarłych, tj. m.in. opłat za wjazd na cmentarz i korzystanie z cmentarza – orzekł WSA w Olsztynie. W związku ze zbliżającym się Wszystkich Świętych i wzmożonym ruchem na cmentarzach – warto, aby osoby, które będą odwiedzać groby swoich bliskich, znały te zasady.

REKLAMA

Miliony Polaków będą pracować godzinę dłużej. Decyzja jest nieodwołalna

Jedni spali godzinę dłużej. Inni godzinę dłużej musieli pracować. W nocy z 25 na 26 października wskazówki zegarków cofnęliśmy z trzeciej na drugą. Jak co roku o tej porze przechodziliśmy zmianę czasu z letniego na zimowy. Cała ta operacja w założeniu ma przynieść bardziej efektywne wykorzystanie światła dziennego i oszczędności energii. W rzeczywistości traci na tym gospodarka i nasz organizm. Od lat deliberuje na tym Bruksela, ale na razie wyniki tych niekończących się dyskusji pozostają wczasowej próżni. Kończy się tym, że co roku miliony Polaków muszą pracować godzinę dłużej. I na razie ta decyzja jest nieodwołalna.

Rodzice stracą 40 000 zł świadczenia rocznie. Jeżeli ich niepełnosprawne dziecko odpowie lekarzom na trzy pytania. 1) Jak masz na imię i nazwisko 2) Ile masz lat i 3) co lubisz robić [świadczenie pielęgnacyjne]

Kwota 40 000 zł to przybliżona roczna wartość świadczenia pielęgnacyjnego. Badanie medyczne w postaci trzech pytań lekarze stosują wobec dzieci ze spektrum autyzmu. Jeżeli dziecko odpowie zostaje automatyczne uznane za niebędące osobą niepełnosprawną. Piszą do nas o tym rodzice dzieci, którym odbiera się w 2025 r. orzeczenia o niepełnosprawności w taki sposób, aby rodzice nie mieli świadczenia pielęgnacyjnego 3287 zł miesięcznie. Podobnie odbierane są orzeczenia dzieciom z zespołem Aspergera, Chodzi tu o dzieci, które dysponowały orzeczeniami w okresie kilku ostatnich lat. Rodzice uważają, że ich dzieci zostały cudownie "uzdrowione". Najczęściej odbywa się to poprzez tzw. punkt 7 orzeczenia. Jest to wskazanie "konieczności stałej lub długotrwałej opieki lub pomocy innej osoby w związku ze znacznie ograniczoną możliwością samodzielnej egzystencji". Jeżeli dziecko nie wymaga tego, to nie ma świadczenia pielęgnacyjnego. Z listów rodziców wynika, że usunięcie z orzeczenia pkt 7 to jest obecnie nie incydenty a seria orzeczeń w PZON i WZON w całej Polsce.

Dofinansowanie do 300 zł na ucznia. Teatr. Opera. Koncerty. Wystawy. Nauka. Warsztaty [Wnioski od 27 października 2025 r.]

Ponad 110 mln zł znajduje się w puli programu resortu edukacji „Wyjście z klasą”. To nie jest program, w którym wnioski może składać rodzic albo uczeń, ale finalnie skorzystają dzieci. Dziś do jego realizacji mogą zgłaszać się powiaty i miasta na prawach powiatu. Nabór wniosków ruszy 27 października 2025 r.

Osoby niepełnosprawne nie zapomniały obietnicy z 2023 r. W 2026 r. powinno być 4806 zł brutto renty. Nie pomógł Sejm, Senat, rząd. Prezydent rozpatruje petycje

Podwyżka ta podniosłaby rentę socjalną w 2026 r. do kwoty 4806 zł brutto. Nie została zrealizowana. Do redakcji Infor.pl trafiają stale listy osób niepełnosprawnych walczących o przeprowadzenie przez Sejm dwóch ustaw (albo nowelizacji istniejących) w związku z obietnicą z 2023 r. zrównania renty socjalnej i pensji minimalnej : 1) ZMIANY W RENCIE CHOROBOWEJ w postaci obiecanej ustawy wprowadzającej dodatek dopełniający w kwocie 2610,72 zł brutto miesięcznie każdemu renciście socjalnemu (dziś tylko dla osób niezdolnych do samodzielnej egzystencji mających rentę socjalną). 2) ZMIANY W RENCIE CHOROBOWEJ. Druga ustawa dotyczy rencistów chorobowych (renta z tytułu niezdolności do pracy) i jej nowelizacji tak, aby osoby z tym świadczeniem także otrzymały odpowiednik dodatku dopełniającego. Będący w identycznej sytuacji renciści chorobowi nie mają tego dodatku. Z listów do Infor.pl wynika bezradność osób niepełnosprawnych i prośba do dziennikarzy o to, aby ich próba przekonania najważniejszych ośrodków władzy była znana społeczeństwu. Aby ich starania nie przykryło milczenie i cisza. Przykładowe prośby o wsparcie informacyjne w artykule.

REKLAMA

Jak segregować tekstylia od 2025 - unikaj tych błędów i kar, bo grozi grzywna do 5000 zł oraz 400% opłaty za śmieci

Od 1 stycznia 2025 r. w Polsce obowiązuje konieczność osobnej segregacji tekstyliów jako nowej frakcji odpadowej. Wynika to z konieczności spełnienia norm recyklingowych i odzysku jak największej ilości surowców – teraz także w zakresie tekstyliów, które po zużyciu wrzucane do odpadów zmieszanych nie były recyklingowane w wystarczającym stopniu lub po zanieczyszczeniu już się do tego nie nadawały.

Skończyłeś budowę domu? Masz wakacje podatkowe, ale z tego obowiązku musisz się wywiązać. Lepiej nie zadzierać z urzędem

Od kiedy trzeba płacić podatek od nieruchomości od nowego domu? To zależy. Jednak niezależnie od tego, kiedy powstanie obowiązek podatkowy, prawo przewiduje również inne obowiązki, z których trzeba się wywiązać. I to na czas.

REKLAMA