REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Szokujące informacje dotyczące prywatnych gabinetów stomatologicznych w Polsce. Naprawdę trudno w to uwierzyć

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Szokujące dane dotyczące prywatnych gabinetów stomatologicznych w Polsce. Nie do uwierzenia!
Według danych GUS ceny usług stomatologicznych w Polsce rosną znacznie szybciej niż średnia w Unii Europejskiej!
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Kogo na to nie stać, ma w ustach ruinę, kto ma pieniądze, wydaje majątek w prywatnym gabinecie, gdzie ceny zwalają z nóg. Tak wygląda u nas leczenie zębów. W ubiegłym roku ceny usług stomatologicznych zwiększyły się średnio o blisko 9 procent rok do roku. Jak wynika z analiz Głównego Urzędu Statystycznego ceny tych usług w Polsce rosną znacznie szybciej niż średnia w Unii Europejskiej! Dla części ekspertów to szokująca informacja. 

Te liczby po prostu zwalają z nóg. Według danych Głównego Urzędu Statystycznego ceny usług stomatologicznych w 2024 roku urosły średnio o 8,9 procent w porównaniu z 2023 rokiem. Natomiast w grudniu ubiegłego roku wzrost ten wyniósł 7,7 proc. w stosunku do grudnia 2023 roku. 

REKLAMA

Dlaczego jest tak drogo?

REKLAMA

Jak stwierdza dr Piotr Przybylski z kliniki Implant Medical w Gnieźnie, stomatolodzy od dłuższego czasu mierzą się z coraz wyższymi cenami komponentów, na przykład materiałów specjalistycznych i usług utylizacyjnych. Ponadto opłaty za energię i gaz mocno wpływają na finalny koszt oferowanych usług. Ekspert wskazuje przy tym, że w zeszłym roku ogólny wzrost komponentów był w granicach 20-30 proc. rdr. 

– Z naszych obserwacji wynika, że wpływ na ceny usług stomatologicznych w ostatnich latach miała pandemia. Gabinety musiały spełnić wymogi sanitarne przewidziane w tamtym okresie. Ponadto, znaczenie ma też dostępność usług stomatologicznych w ramach NFZ. Jednocześnie trzeba zaznaczyć, że ceny ww. usług w Polsce rosną znacznie szybciej niż średnia w Unii Europejskiej. W porównaniu z rokiem bazowym – 2015 – ceny usług stomatologicznych w Polsce wzrosły o 100%, podczas gdy w UE – o niecałe 25 proc. – komentuje Ewa Adach-Stankiewicz, dyrektor departamentu handlu i usług w GUS.

Ceny u dentystów w Polsce rosną szybciej niż w Unii Europejskiej

REKLAMA

Dla Piotra Przybylskiego szokujące jest to, że w Polsce ceny usług stomatologicznych rosną znacznie szybciej niż średnia w UE. Poziom inflacji, nawet w czasach jej najmocniejszego wzrostu, był mniej więcej na podobnym poziomie w całej Unii, a czasem większy u nas. W opinii eksperta, każdy tego typu wzrost powoduje reakcję u pacjenta. Przeważnie następuje ograniczenie leczenia lub czasowa rezygnacja z niego, co z punktu medycznego jest dość niebezpiecznym zjawiskiem. Przybylski dodaje również, że lekarze powinni zajmować się wyłącznie leczeniem. Jednak coraz częściej muszą doradzać pacjentom alternatywne rozwiązania. A decydują o tym właśnie koszty usług. 

– Według naszych danych, przeciętne gospodarstwo domowe wydaje niewiele na usługi stomatologiczne, bo około 0,5 proc. Natomiast udział wydatków ogólnie na zdrowie to ponad 5 proc., a dla zobrazowania sytuacji – na żywność – przeszło 25 proc. Z naszych analiz również wynika, że ceny usług stomatologicznych są bardzo zróżnicowane w porównaniu z innymi grupami żywnościowymi, towarowymi czy usługowymi, gdzie nie ma aż takiej rozpiętości cen – Ewa Adach-Stankiewicz z GUS.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zdrowe zęby tylko dla bogaczy

Jak stwierdza ekspert z Implant Medical, wyniki są mocno niepokojące i decydują o tym głównie dwa czynniki. Po pierwsze, Polakom wciąż brakuje edukacji na odpowiednim poziomie. W efekcie nie widzą oni większej potrzeby na przeznaczanie wyższych nakładów na tego typu usługi. Finalnie takie podejście jest oczywiście ze szkodą dla nich samych. Po drugie, wciąż jako społeczeństwo zbyt mało zarabiamy, aby leczyć się tylko odpłatnie. Państwo już dawno zepchnęło usługi stomatologiczne do sektora prywatnego. Zdaniem eksperta, to niestety duży problem dla pacjentów. Często nie do przeskoczenia od strony finansowej.

– W 2024 roku inflacja w sektorze zdrowia wyniosła 4,2 proc. w ujęciu rocznym. W zakresie usług związanych ze zdrowiem, bardziej niż usługi stomatologiczne podrożały usługi szpitalne i sanatoryjne oraz lekarskie – powyżej 9 proc. Natomiast mniejsze wzrosty dotyczą wyrobów farmaceutycznych – 1,8 proc., a także urządzeń i sprzętu terapeutycznego – 2,7 proc. Z kolei w grudniu 2024 roku inflacja w sektorze zdrowia wyniosła 5,5 V w porównaniu z grudniem 2023 roku – informuje dyrektor Adach-Stankiewicz.

W przestrzeni publicznej pojawiają się opinie, że te wyniki to efekt wieloletnich zaniedbań w ochronie i służbie zdrowia. Pandemia i wysoka inflacja tylko podgrzały ten stan. Nie brakuje też prognoz, że w kolejnych latach różnica między cenami usług stomatologicznych a inflacją w sektorze zdrowia będzie jeszcze bardziej się powiększać. 

Ceny i tak są jeszcze wciąż mocno niedoszacowane

– Już jest drogo i niezwykle ciężko pacjentom. Społeczeństwo powinno głośniej o tym mówić i dopominać się konkretnych działań, bo inaczej będzie coraz gorzej. W końcu dojdziemy do takiego stanu, że naprawdę mało kogo będzie faktycznie stać na dentystę. A przecież obecne ceny i tak są jeszcze wciąż mocno niedoszacowane. Istnieją czynniki i składniki rzutujące na całość usługi, które poszły w górę nawet o 20-30 proc.rdr. Ceny w gabinetach tak mocno nie wzrosły, bo stomatolodzy naprawdę bardzo ostrożnie je podnoszą, oczywiście kosztem swojej marży. Gdyby robili to w ślad za faktycznymi podwyżkami, mielibyśmy wzrosty o co najmniej 15 proc. rdr. – stwierdza ekspert z kliniki Implant Medical w Gnieźnie.

Rodzi się pytanie o ceny usług stomatologicznych w 2025 roku. Część znawców tematu przypuszcza, że one mogą szczególnie wzrosnąć w dużych i średnich miastach. Tam bowiem koszty utrzymania najszybciej idą w górę. Prognozowany jest też wzrost cen elementów dbania o higienę, np. past do zębów, płynów do płukania jamy ustnej itp. 

Jest drogo, w tym roku będzie jeszcze drożej 

– Jeżeli tak dalej pójdzie, to w 2025 roku wzrost cen usług stomatologicznych może być dwucyfrowy, czyli około 10 proc. rok do roku. To oczywiście może doprowadzić do sytuacji, kiedy pacjenci będą odwoływać wizyty, bo zwyczajnie ich nie będzie na to stać. A efekt tego będzie taki, że ich sytuacja zdrowotna poważnie skomplikuje się i ten stan będzie trwał kolejne miesiące, kwartały, a nawet lata – podsumowuje dr Piotr Przybylski.

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Już nie tylko wlepiają kary. Skarbówka może wejść Polakom na pensje za… niepłacenie abonamentu RTV?

- Najpierw było nawoływanie do niepłacenia i likwidacji abonamentu RTV i nazywanie go "haraczem ściąganym z ludzi", a teraz mamy zapłacić karę? – oburzają się ci, którzy dowiadują się, że może do nich zapukać pracownik Poczty Polskiej i skasować na ponad 800 złotych. To łagodniejszy wariant ściągania przez państwo regulowanej prawem należności. Może się tym zająć skarbówka, która opornym wchodzi na… pensje.

Cuda w ZUS. Oddają ludziom pieniądze. Poszło już na to blisko 400 milionów. Trzeba się spieszyć ze złożeniem wniosku

To, że w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych ściągają składki jest normą. Oddawanie pieniędzy to rzadkość. A jednak takie cuda w ZUS się zdarzają. O ten cud, który dotyczy przedsiębiorców, trzeba jednak zadbać samemu.

MOPS: To ZUS rozlicza 17 800 zł zasiłku pielęgnacyjnego. Poprzez emeryturę

Nie wolno łączyć dodatku pielęgnacyjnego i zasiłku pielęgnacyjnego (wypłacany automatycznie od 75 roku życia przez ZUS). Staruszkowie, którzy nie dostrzegli, że nie wolno im łączyć obu świadczeń bronią się w sądach, że zasiłek pielęgnacyjny był świadczeniem nienależnym bo emeryt (75+) nie wiedział, że trzeba to podwojone oddać. Ta argumentacja w ogóle nie ma znaczenia bo zasiłek pielęgnacyjny w kolizji z dodatkiem pielęgnacyjnym nie jest świadczeniem nienależnym – Państwo odzyskuje te pieniądze pomniejszając wypłaty emerytur a nie zwrot gotówkowy do MOPS od emeryta.

Minimum 8000 zł brutto dla pracowników sądów? Związki zawodowe apelują o reformy

Brak rąk do pracy, niskie wynagrodzenia i narastający problem rotacji – pracownicy sądów alarmują, że bez systemowych reform i podwyżek polski wymiar sprawiedliwości może się załamać. Związek Zawodowy Ad Rem wskazuje, że choć podpisano porozumienie z rządem, jest to dopiero pierwszy krok do normalizacji.

REKLAMA

Czy dziś 01.06.2025 r. jest niedziela handlowa, handel bez zakazu, zakupy w Lidlu i Biedronce, w galeriach, wszystkie sklepy otwarte czy tylko Żabka

Czerwiec zaczyna się w niedzielę, mamy więc Dzień Dziecka i 01.06.2025 r. naturalną chęć, by wybrać się całą rodziną do galerii handlowej i centrum - na zakupy do otwartych sklepów, ale i na różnego rodzaju atrakcje, które dla dzieci w taki dzień są tam zwykle organizowane. Czy da się świętowanie dnia najmłodszych połączyć z zakupami, słowem czy niedziela 01.06.2025 r. to niedziela handlowa?

Nieudane operacje oczu – jak uniknąć tragedii? Sprawdź, zanim podpiszesz zgodę

W ostatnich latach coraz więcej osób decyduje się na zabiegi okulistyczne – laserowe korekcje wzroku, operacje zaćmy, implanty soczewek. Niestety, rośnie też liczba nieudanych zabiegów, które kończą się powikłaniami, a czasem trwałym pogorszeniem wzroku. Dlaczego tak się dzieje? Czy można się przed tym uchronić?

Prawne wymogi automatyzacji. Co może zrobić AI, a co nadal wymaga pracy człowieka? AI Act od 2026 roku - co nowe przepisy zmienią w biznesie?

Wraz z dynamicznym rozwojem narzędzi opartych na sztucznej inteligencji pojawia się pytanie o granice ich stosowania w kontekście odpowiedzialności prawnej. Choć Polska nie posiada jeszcze kompleksowej regulacji dotyczącej AI, to już dziś na gruncie obowiązujących przepisów prawa cywilnego, prawa pracy, RODO czy kodeksu cywilnego można ocenić, co wolno, a czego nie wolno automatyzować. Uwagę przedsiębiorców i prawników coraz bardziej przyciąga także unijne rozporządzenie w sprawie sztucznej inteligencji (AI Act), które wejdzie w życie w 2026 roku i wprowadzi kategoryzację systemów AI, nakładając ścisłe wymogi na te uznane za wysokiego ryzyka.

Legalna praca cudzoziemców w Polsce 2025 [przewodnik dla pracodawców]: procedury, zmiany prawa, obowiązki kadrowe

W 2025 roku legalizacja pracy cudzoziemców w Polsce zyskała nowy wymiar – nie tylko z powodu zwiększonego napływu pracowników spoza Unii Europejskiej, lecz przede wszystkim przez istotne zmiany legislacyjne oraz cyfryzację kluczowych procesów administracyjnych.

REKLAMA

Podział mandatów w Sejmie. Wybory 2025

Jaki będzie prawdopodobny podział mandatów w Sejmie po wyborach 2025 roku? Jakie mogą być ewentualne koalicje? Potrzeba większości kwalifikowanej 3/5 do obalania weta prezydenckiego.

Drugi dodatek do renty. Osoby pracujące czują się oszukane. Mogły zostać na rencie socjalnej

Koleni czytelnicy piszą do nas listy o swoim pokrzywdzeniu w sprawie dodatku do renty. Mają go renciści otrzymujący rentę socjalną. Mają obiecaną podobną rentę osoby otrzymujące rentę z tytułu niezdolności od pracy. Obie kategorie rencistów to często tak samo ciężko poszkodowane osoby z orzeczeniem o niezdolności do samodzielnej egzystencji. Ale rentę socjalną otrzymuje się często w młodym wieku, natomiast rentę z tytułu niezdolności do pracy w sytuacji gdy niepełnosprawność powstała po 18 albo 25 roku życia (to dla uczących się). Są też przypadki rezygnacji z renty socjalnej na trochę wyższą chorobową. I o tym przypadku jest list naszego czytelnika

REKLAMA