REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Projekt budżetu na 2012 rok do komisji

Subskrybuj nas na Youtube

REKLAMA

Sejm skierował w czwartek do dalszych prac w komisjach projekt budżetu na 2012 rok. W środę podczas pierwszego czytania trzy kluby opozycji złożyły wniosek o odrzucenie projektu.

Głosowało 431 posłów. Wniosek poparło 199 posłów, 232 było przeciw, żaden nie wstrzymał się od głosu.

Projekt przewiduje, że deficyt w przyszłym roku nie przekroczy 35 mld zł. Wydatki budżetu państwa mają wynieść nie więcej niż 328,7 mld zł, a dochody 293,7 mld zł. Według rządu realizacja budżetu w przyjętym kształcie umożliwi obniżenie w 2012 r. deficytu sektora finansów publicznych poniżej poziomu 3 proc. PKB, do czego Polska się zobowiązała.

REKLAMA

Projekt zakłada zamrożenie płac w państwowej sferze budżetowej i waloryzację od marca 2012 r. świadczeń emerytalno-rentowych o 4,8 proc. We wrześniu 2012 r. podwyżkę w wysokości 3,8 proc. dostaną nauczyciele. Rząd założył, że w 2012 roku wzrost gospodarczy wyniesie 2,5 proc., inflacja 2,8 proc., a bezrobocie na koniec roku 12,3 proc.

Środowa debata trwała prawie 11 godzin. Minister finansów Jacek Rostowski oraz koalicjanci z PO i PSL tłumaczyli, że przygotowanie projektu, ze względu na kryzys w strefie euro, było trudne.

REKLAMA

Rostowski mówił, że rząd przygotował po wyborach nowy projekt, ponieważ w wrześniu, kiedy pierwszy projekt skierowano do Sejmu, nikt nie mógł przewidzieć głębokości kryzysu w strefie euro, zawirowań wokół referendum greckiego, czy upadku rządów Grecji i Włoch. Zdaniem ministra, gdyby nie to, co się dzieje w strefie euro, zamiast obniżać prognozę przyszłorocznego wzrostu PKB z 4 proc. do 2,5 proc., można by ją podwyższyć. Przyznał, że ma świadomość, iż w "nieprzewidywalnych warunkach w gospodarce europejskiej" można się mylić. "Dlatego nie zawahamy się nowelizować budżet w ciągu roku, jeśli na skutek kryzysu euro nastąpi taka potrzeba" - zaznaczył.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Dariusz Rosati (PO) uważa, że projekt jest wyjątkowy, ponieważ wyjątkowa jest skala niepewności dotyczących uwarunkowań zewnętrznych realizacji budżetu. Wskazał, że budżet jest sprawiedliwy - przewiduje ochronę najuboższych i najsłabszych, a jednocześnie wzbudza zaufanie rynków finansowych. Według niego wiarygodność na rynkach jest rzeczą bezcenną, a jej utrata jest początkiem katastrofy finansowej.

Także Jan Łopata (PSL) wskazał na skalę niepewności podczas przygotowania projektu. Zwrócił uwagę, że projekt ma na celu wywiązanie się przez Polskę z zobowiązań wobec UE i zejście z deficytem do 2,9 proc. PKB w 2012 r.

Inne zdanie o projekcie miała opozycja. Według PiS projekt jest nierealny, nierzeczywisty, antyspołeczny i powinien zostać odrzucony już w pierwszym czytaniu. Zdaniem posłanki Beaty Szydło został on skonstruowany według zasady: ludzie niech zaciskają pasa, byle Bruksela była zadowolona, byle rozwijała się biurokracja oraz zadowolenie klubu PO.

O odrzucenie projektu w pierwszym czytaniu apelował też Janusz Palikot, przewodniczący Ruchu Palikota. Według niego w dokumencie ukryto podstawowe kłamstwo - całkowicie zawyżone dochody z tytułu podatków. Zarzucił rządowi, że nie zaproponował żadnych kluczowych reform. "W budżecie nie ma śladu po jakichkolwiek reformach, poza zamrożeniem płac i podwyżce składki rentowej" - ocenił.

Natomiast szef SLD Leszek Miller uważa, że procedura uchwalania ustawy budżetowej naruszyła prawo, ponieważ rząd nie dotrzymał procesu konsultacji ustawy z partnerami społecznymi. "Została naruszona ustawa o Komisji Trójstronnej i jak sądzę wystąpiły wszystkie przesłanki, aby odpowiedni wniosek wpłynął do Trybunału Konstytucyjnego" - powiedział.

Rostowski odnosząc się do tych zarzutów powiedział, że w latach wyborczych inne rządy też tak postępowały, w tym rząd samego Millera. Oskarżenia o załamanie prawa nazwał "żenującym spektaklem udawanego oburzania się". Podkreślił, że pozostawienie państwa bez procedowanego budżetu byłoby skrajną nieodpowiedzialnością.

Sejm ma uchwalić ustawę 27 stycznia 2012 r., a najpóźniej 6 marca ma ona trafić do prezydenta.

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Kolejne obniżki stóp procentowych NBP dopiero na jesieni 2025 roku? Prezes Glapiński: RPP nie zapowiada obecnie dalszych zmian; wzmocniły się czynniki inflacyjne

Rada Polityki Pieniężnej prawdopodobnie poczeka z kolejnymi obniżkami stóp procentowych przynajmniej do września - oceniają ekonomiści Santander BP. Ich zdaniem konferencja prasowa Prezesa NBP z 5 czerwca 2025 r. zasygnalizowała kolejną zmianę w nastawieniu banku centralnego - w kierunku bardziej jastrzębiej polityki. Podobnie oceniają analitycy innych banków (ING BSK, mBanku). Na tej konferencji Prezes Glapiński podkreślił, że Rada Polityki Pieniężnej w obecnej sytuacji nie zapowiada ścieżki przyszłych stóp proc., nie zobowiązuje się do żadnych decyzji, a kolejne decyzje będą podejmowane w reakcji na bieżące informacje. Dodał, że wzmocniły się czynniki mogące zwiększyć presję inflacyjną w dłuższym okresie.

Stopy procentowe: decyzja RPP z 5 czerwca 2025 r.

Glapiński: Nie zapowiadamy dzisiaj żadnej ścieżki przyszłych stóp procentowych, nie zobowiązujemy się do żadnych decyzji, nawet werbalnie.

Podwyżki dla urzędników wyższe o 666 zł od 14 czerwca 2025 r. Duża grupa zatrudnionych samorządowców ma szansę na wyrównanie od 1 marca 2025 r.

30 maja 2025 r. w Dzienniku Ustaw RP opublikowano rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 30 maja 2025 r. zmieniające rozporządzenie w sprawie wynagradzania pracowników samorządowych. Podwyżki zostaną wypłacone z wyrównaniem od 1 marca 2025 r.

Produkt asystenckopodobny: PFON (nie PFRON) pisze do premiera. Koniec z mydleniem oczu. Czas zakończyć pozorną pomoc na rzecz ON

Produkt asystenckopodobny: PFON (nie PFRON) pisze do premiera. Osoby z niepełnosprawnościami w rozmowach, we wpisach w Internecie, na licznych pikietach, strajkach, w listach do naszej redakcji czy w licznych petycjach do rządu czy Łukasza Krasonia, stanowczo podkreślają, że to czas zakończyć pozorną pomoc na rzecz ON, że koniec z obietnicami i mydleniem im oczu. Stanowczo domagają się działań legislacyjnych i pilnej pomocy. Niektórzy są w naprawdę dramatycznej sytuacji.

REKLAMA

Jawność cen mieszkań w Polsce – na czym to ma polegać. Kiedy nowe przepisy wejdą w życie?

Ustawa o zmianie ustawy o ochronie praw nabywcy lokalu mieszkalnego lub domu jednorodzinnego oraz Deweloperskim Funduszu Gwarancyjnym oraz ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów, potocznie określana mianem „ustawy o jawności cen mieszkań”, po dość szybkim jej procedowaniu, finalnie w dniu 21 maja 2025 r. nabrała swojego finalnego kształtu. W tym dniu posłowie przyjęli poprawki Senatu do ustawy, które eliminowały budzące kontrowersje zapisy. Zgodnie z treścią art. 122 ust. 2 Konstytucji, Prezydent ma czas 21 dni od dnia przedstawienia mu ustawy przez Marszałka Sejmu i zarządza jej ogłoszenie w Dzienniku Ustaw Rzeczypospolitej Polskiej. Na dzień dzisiejszy jeszcze jej nie podpisał.

Najniższa krajowa 2026 i 2027 r.: 6 postulatów pracodawców

Pracodawcy mają konkretne wytyczne dla najniższej krajowej w 2026 i 2027 roku. Oto 6 postulatów stworzonych przez wszystkie organizacje pracodawców działające w Radzie Dialogu Społecznego.

GUS ujawnia, ile naprawdę zarabiają Polacy – ogromne różnice między branżami i regionami

Główny Urząd Statystyczny opublikował dane o wynagrodzeniach za grudzień 2024 roku. Mediana zarobków wyniosła 7 266 zł, ale różnice między branżami, płcią, wiekiem i miejscem zamieszkania są ogromne.

Dopłaty bezpośrednie 2025: Nabór kończy się już 16 czerwca

Rolnicy mogą składać wnioski o dopłaty bezpośrednie i obszarowe za 2025 rok wyłącznie przez internet, korzystając z aplikacji eWniosekPlus. Termin upływa 16 czerwca, ale dokumenty będzie można złożyć do 11 lipca – z potrąceniem. Pomoc oferują pracownicy ARiMR i infolinia agencji.

REKLAMA

Najniższa krajowa 2026 brutto. Są 3 propozycje płacy minimalnej

Jaka będzie najniższa krajowa w 2026 roku? Trwają pierwsze konsultacje w sprawie wysokości płacy minimalnej. O ile wzrośnie w stosunku do 2025 roku? Ostatnia podwyżka minimalnego wynagrodzenia za pracę wyniosła 366 zł brutto.

ZUS i MOPS: Bez zasiłku pielęgnacyjnego. Mąż ma raka z przerzutami prawie do wszystkich narządów, nie mam siły walczyć z komisjami ZUS i zabiegać

Osoby chore na chorobę nowotworową często nie dysponują orzeczeniem o niepełnosprawności – choroba ma kilka faz, może się wycofać na 5 lat, a potem wrócić w fazę przerzutów. Stan zdrowia nie jest tak stały jak przy innych deficytach organizmu. Osoba, która z sukcesem przeszła chemioterapię, staje na komisji i zostaje uznana za zdrową – przerzuty pojawiają się np. rok później. Dynamika choroby powoduje, że chory nie staje drugi raz na komisji lekarskiej i nie ma orzeczenia o niepełnosprawności. Efekt? Odcięcie od świadczeń pomocowych. I takie listy jak poniższy do redakcji Infor.pl. Napisała do nas czytelniczka, której mąż jest ciężko chory na raka (faza agresywna, przerzuty). Zrezygnowała ze starań o pomoc – zarówno z ZUS, jak i MOPS. Uznała, że nie ma szans na świadczenie wspierające, zasiłek pielęgnacyjny, rentę z tytułu niezdolności do pracy czy świadczenia z MOPS.

REKLAMA