REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

11 godzin debaty nad budżetem

Subskrybuj nas na Youtube

REKLAMA

Po prawie jedenastu godzinach zakończyła się w środę w Sejmie debata o projekcie budżetu na 2012 r. Minister finansów Jacek Rostowski oraz koalicjanci z PO i PSL tłumaczyli, że przygotowanie projektu, ze względu na kryzys w strefie euro, było trudne.

Nie przekonało to opozycji, która podczas pierwszego czytania projektu budżetu na 2012 r. zarzucała rządowi brak wizji i chciała odrzucenia projektu. Ponieważ zgłoszono wniosek o odrzucenie projektu, będzie on głosowany w bloku głosowań w czwartek rano. Jeśli zostanie odrzucony, projekt trafi do dalszych prac w komisjach.

REKLAMA

Projekt przewiduje, że deficyt w przyszłym roku nie przekroczy 35 mld zł. Wydatki budżetu państwa mają wynieść nie więcej niż 328,7 mld zł, a dochody 293,7 mld zł. Według rządu realizacja budżetu w przyjętym kształcie umożliwi obniżenie w 2012 r. deficytu sektora finansów publicznych poniżej poziomu 3 proc. PKB, do czego Polska się zobowiązała.

Projekt zakłada zamrożenie płac w państwowej sferze budżetowej i waloryzację od marca 2012 r. świadczeń emerytalno-rentowych o 4,8 proc. We wrześniu 2012 r. podwyżkę w wysokości 3,8 proc. dostaną nauczyciele. Rząd założył, że w 2012 roku wzrost gospodarczy wyniesie 2,5 proc., inflacja 2,8 proc., a bezrobocie na koniec roku sięgnie 12,3 proc.

Rostowski tłumaczył w środę w Sejmie, że rząd przygotował po wyborach nowy projekt, ponieważ w wrześniu, kiedy pierwszy projekt skierowano do Sejmu, nikt nie mógł przewidzieć głębokości kryzysu w strefie euro, zawirowań wokół referendum greckiego, czy upadku rządów Grecji i Włoch. Zdaniem ministra, gdyby nie to, co się dzieje w strefie euro, zamiast obniżać prognozę przyszłorocznego wzrostu PKB z 4 proc. do 2,5 proc., można by ją podwyższyć.

REKLAMA

Przyznał, że ma świadomość, iż w "nieprzewidywalnych warunkach w gospodarce europejskiej" można się mylić. "Dlatego nie zawahamy się nowelizować budżet w ciągu roku, jeśli na skutek kryzysu euro nastąpi taka potrzeba" - zaznaczył.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zwrócił uwagę na nieobecność na sali obrad prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, którego - jak ocenił - "nigdy nie ma, gdy toczą się ważne debaty gospodarcze". Zarzucił Kaczyńskiemu populizm, a rządom PiS, że nie wykorzystały dobrej koniunktury do wzmocnienia polskiej gospodarki.

Na wystąpienie ministra zareagował wicemarszałek Marek Kuchciński (PiS). Upomniał Rostowskiego, by w przyszłości zwrócił bardziej uwagę na budżet i jego treść, a nie na działania opozycji. Rostowski ocenił, że uwagi na temat tego, co mogą mówić ministrowie, są niestosowne.

Dariusz Rosati (PO) mówił, że projekt jest wyjątkowy, ponieważ wyjątkowa jest skala niepewności dotyczących uwarunkowań zewnętrznych realizacji budżetu. Wskazał, że budżet jest sprawiedliwy - przewiduje ochronę najuboższych i najsłabszych, a jednocześnie wzbudza zaufanie rynków finansowych. Według niego wiarygodność na rynkach jest obecnie rzeczą bezcenną, a jej utrata jest początkiem katastrofy finansowej.

Także Jan Łopata (PSL) wskazał na skalę niepewności podczas przygotowania projektu. Zwrócił uwagę, że projekt ma na celu wywiązanie się przez Polskę z zobowiązań wobec UE i zejście z deficytem do 2,9 proc. PKB w 2012 r. Podkreślił, że co prawda zobowiązań trzeba dotrzymywać, ale ostrzegł, że niedobrze by było, gdyby podczas obniżania deficytu zapomnieć "o rozwoju, dochodach, o zarabianiu".

Inne zdanie o projekcie ma opozycja. Według PiS projekt jest nierealny, nierzeczywisty, antyspołeczny i powinien zostać odrzucony już w pierwszym czytaniu. Zdaniem posłanki Beaty Szydło został on skonstruowany według zasady: ludzie niech zaciskają pasa, byle Bruksela była zadowolona, byle rozwijała się biurokracja oraz zadowolenie klubu PO. Szydło uważa, że dowodem świadczącym o nierealności założeń, na których oparto projekt, jest to, że minister Rostowski wspomina o możliwości nowelizacji budżetu na 2012 r.

Także Janusz Palikot, przewodniczący Ruchu Palikota zaapelował o odrzucenie projektu w pierwszym czytaniu. Według niego w dokumencie ukryto podstawowe kłamstwo - całkowicie zawyżone dochody z tytułu podatków. Zarzucił rządowi, że nie zaproponował żadnych kluczowych reform. "W budżecie nie ma śladu po jakichkolwiek reformach, poza zamrożeniem płac i podwyżce składki rentowej" - ocenił.

Natomiast szef SLD Leszek Miller uważa, że procedura uchwalania ustawy budżetowej naruszyła prawo, ponieważ rząd nie dotrzymał procesu konsultacji ustawy z partnerami społecznymi. "Została naruszona ustawa o Komisji Trójstronnej i jak sądzę wystąpiły wszystkie przesłanki, aby odpowiedni wniosek wpłynął do Trybunału Konstytucyjnego" - powiedział.

Rostowski odnosząc się do tych zarzutów powiedział, że w latach wyborczych inne rządy też tak postępowały, w tym rząd samego Millera. Oskarżenia o załamanie prawa nazwał "żenującym spektaklem udawanego oburzania się". Rostowski podkreślił, że pozostawienie państwa bez procedowanego budżetu byłby skrajną nieodpowiedzialnością.

Występujący w imieniu klubu Solidarna Polska Andrzej Romanek określił budżet jako antyspołeczny, bez jakiejkolwiek wizji rozwoju. Dodał, że to też "budżet przetrwania i to nie tyle przetrwania państwa, co przetrwania PO". Zarzucał Rostowskiemu, że ukrywa prawdziwe rozmiary deficytu i długu publicznego oraz "dożyna polską gospodarkę".

W ostatniej części debaty, odpowiadając na pytania posłów wiceminister finansów Hanna Majszczyk powiedziała, że rząd w projekcie budżetu zaplanował znacznie wyższe od ubiegłorocznych rezerwy na świadczenia rodzinne i alimentacyjne oraz na pomoc społeczną. Podała, że przyszłoroczne kwoty rezerw na te cele, to 730 mln zł na świadczenia rodzinne i alimentacyjne oraz 376,5 mln zł na pomoc społeczną.

Podała, że powiększenia rezerw wynikają z przypadającego pod koniec przyszłego roku obowiązkowego przeglądu progów dochodowych, przy których można uzyskać pomoc społeczną, czy świadczenia rodzinne i alimentacyjne. "Nie wiadomo jeszcze jakie będą te nowe progi, te decyzje będą podjęte w trakcie przyszłego roku - w październiku-listopadzie" - podała.

Sejm ma uchwalić ustawę 27 stycznia 2012 r., a najpóźniej 6 marca ma ona trafić do prezydenta.

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Nowe zasady na cmentarzach, a za naruszenie grożą kary do nawet 5000 zł. Uwaga na te pułapki we Wszystkich Świętych, łatwo się pomylić

Zbliża się 1 listopada – Dzień Wszystkich Świętych oraz 2 listopada – zaduszki. To czas pamięci o tych, którzy odeszli, szczególnie osobach bliskich. W tym czasie masowo ruszymy odwiedzać groby, a niektórzy już teraz je porządkują przed 1 listopada. Jednak czas ten nie zwalnia nas od przestrzegania przepisów. Także na cmentarzach obowiązują zasady segregacji, a w tym roku w niektórych miejscach czeka na nas nowość - jaka?

Przedłużenie okresu przedawnienia w podatku od spadków ukryte w nowelizacji. Fikcyjna deregulacja niekorzystna dla spadkobierców

Najnowszy rządowy projekt nowelizacji ustawy o podatku od spadków i darowizn nałoży na podatników (spadkobierców) obowiązek złożenia zeznania podatkowego po uzyskaniu postanowienia sądu o stwierdzeniu nabycia spadku lub notarialnego aktu poświadczenia dziedziczenia (APD). Jeżeli ta nowelizacja wejdzie w życie, to faktycznie termin przedawnienia wyniesie 5 lat, licząc od końca roku, w którym powstał obowiązek podatkowy, a nie 3 lata, jak obecnie, co wynika z art. 68 § 2 Ordynacji podatkowej. Nie realizuje się w tym wypadku deklarowanego celu w postaci „uproszczenia procedur oraz ochrony spadkobierców przed utratą zwolnień podatkowych.”, lecz w istocie przedkłada się projekt ustawy niekorzystnej dla podatników – pisze adwokat Konrad Giedrojć.

103 średnie pensje na mieszkanie w Warszawie (50 m2). A w innych miastach? Ceny mieszkań w III kwartale 2025 r. [raport]

W III kwartale 2025 r. w większości z 17 największych polskich miast ceny mieszkań spadły w porównaniu z poprzednim kwartałem. W segmencie mieszkań średniej wielkości (35–60 m²) największy spadek odnotowano w Gdyni – o prawie 5%. Po obniżkach przeciętna ofertowa cena mieszkania o powierzchni 50 m² w tym mieście wynosi 585 tys. zł. Dla porównania, w najtańszej Częstochowie to 350 tys. zł, a w najdroższej z zestawienia Warszawie – prawie 837 tys. zł. W stolicy w ostatnim kwartale ceny mieszkań wzrosły o 2%. Warszawa należy też do najdroższych stolic Europy pod względem dostępności mieszkań. Aby kupić mieszkanie o powierzchni 50 m² poza centrum, potrzeba 103 średnich pensji. Tak wynika z najnowszego raportu Rankomat.pl i Rentier.io.

PKO Leasing nadal na czele, rynek z wolniejszym wzrostem – leasing w 2025 roku [Gość Infor.pl]

Polski rynek leasingu po trzech kwartałach 2025 roku wyraźnie zwalnia. Po kilkunastu latach dwucyfrowych wzrostów branża wchodzi w fazę dojrzewania – prognozowany roczny wynik to zaledwie jednocyfrowy przyrost. Mimo spowolnienia, lider rynku – PKO Leasing – utrzymuje pozycję z bezpieczną przewagą nad konkurencją.

REKLAMA

Opiekunowie osób niepełnosprawnych w szoku – zmiany od 2026 r. mogą uderzyć w tysiące rodzin

Od 2026 r. opiekunowie osób z niepełnosprawnościami mogą stanąć przed rewolucją w systemie wsparcia. Ustawa o asystencji osobistej wprowadza nowe zasady, ogranicza budżet osobisty i skraca okresy decyzji. Równocześnie rząd zapowiada zmiany w świadczeniu pielęgnacyjnym i nową emeryturę opiekuńczą. Czy rodziny są gotowe na te zmiany?

Większość Polaków nie ma testamentu. Co to oznacza dla ich rodzin? W takiej sytuacji majątek jest dziedziczony ustawowo, zgodnie z hierarchią opisaną w Kodeksie cywilnym

Badania pokazują, że większość osób w Polsce nie spisało testamentu. W praktyce oznacza to, że majątek po śmierci dziedziczony jest ustawowo – nie zawsze zgodnie z wolą zmarłego. Sprawdź, jak prosto uregulować sprawy spadkowe i ochronić najbliższych.

Ceny ogrzewania 2025/2026. Ile zapłacimy za gaz i ciepło tej zimy?

Zima jeszcze się nie zaczęła, a portfele Polaków już drżą. W nadchodzącym sezonie 2025/2026 rachunki za ogrzewanie wzrosną bardziej niż rok temu. Ceny gazu i ciepła systemowego podbiją nowe taryfy dystrybucyjne, wyższe koszty emisji CO₂ oraz rosnące opłaty przesyłowe. Według ekspertów wzrost sięgnie nawet 25–30 procent, co oznacza, że wiele gospodarstw domowych zapłaci rekordowe kwoty. Dla niektórych rodzin to może być najdroższa zima od dekady.

Jakie ogrodzenie bez pozwolenia, a jakie na zgłoszenie – koniec z ostro zakończonymi płotami? Kluczowa jest wysokość, zmierz swój płot – nowe przepisy

Przepisy prawa budowlanego są na tyle rozbudowane, a ograniczenia w wykonywaniu prawa własności obostrzone tak, że można już zapomnieć o powiedzeniu „wolnoć Tomku w swoim domku”. Przepisy dotykają też zasad stawiania ogrodzeń.

REKLAMA

Tym seniorom ZUS wypłaci emeryturę lub rentę wcześniej w październiku i listopadzie 2025 r.

Emeryci i renciści otrzymują swoje świadczenia z ZUS-u w ustalonych terminach płatności. W październiku i listopadzie 2025 r. niektórzy z nich mogą jednak spodziewać się przelewu bankowego lub wizyty listonosza nieco wcześniej niż zwykle.

Oszczędności warunkiem poczucia bezpieczeństwa Polaków: jak Polacy oceniają swoją sytuację finansową i w jaki sposób oszczędzają? [RAPORT]

Jak wynika z badania SW Research na zlecenie Job Impulse, rośnie odsetek osób, które nie potrzebują dodatkowych funduszy, aby czuć stabilność finansową (17% w 2025 r. i 13% w 2023 r.). Jednocześnie ponad połowa badanych (55%) wskazuje, że dla osiągnięcia poczucia bezpieczeństwa finansowego ich gospodarstwa domowe wymagają co najmniej tysiąca złotych miesięcznie więcej. Najnowsze badanie pokazuje, jak Polacy oceniają swoją sytuację finansową i w jaki sposób oszczędzają.

REKLAMA