REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Dobrowolny ZUS, przymusowe ubóstwo? Jest ryzyko dla samozatrudnionych i całego systemu

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Dobrowolny ZUS dla samozatrudnionych – 3 powody, dlaczego to zły pomysł
Dobrowolny ZUS dla samozatrudnionych – 3 powody, dlaczego to zły pomysł
ShutterStock

REKLAMA

REKLAMA

Dobrowolny ZUS dla osób prowadzących działalność gospodarczą może zaburzyć dostęp do ubezpieczeń społecznych, destabilizować system finansowy i prowadzić do ubóstwa wśród samozatrudnionych. Ponadto, może zwiększyć obciążenia państwowego budżetu.

„Dobrowolne ubóstwo - o konsekwencjach dobrowolnego ZUS dla samozatrudnionych” to nowy raport Polskiej Sieci Ekonomii dla ZUS. Wnioski z przeprowadzonych analiz stanowią podstawę do sformułowania rekomendacji dotyczących koncepcji „dobrowolnego ZUS” oraz ewentualnych innych zmian w polskim systemie ubezpieczenia społeczne go dla osób prowadzących działalność gospodarczą. Raport zawiera też analizę sytuacji oraz propozycje działań mających na celu poprawę funkcjonowania systemu zabezpieczenia emerytalnego dla samozatrudnionych w Polsce. W raporcie sięgamy po zapisy dotyczące oceny zasadności zwolnienia samozatrudnionych z obowiązku ubezpieczenia emerytalnego i rentowego. Autorzy wskazują na trzy główne ryzyka hipotetycznego wprowadzenia tej koncepcji w życie. Podajemy ich treść.

REKLAMA

Zagrożenia związane z dobrowolnością ubezpieczeń samozatrudnionych

REKLAMA

Po pierwsze zagrożona będzie powszechność dostępności do systemu zabezpieczenia społecznego. Nie jest zrozumiałe, dlaczego projektodawcy zakładają, że dobrowolność ubezpieczeń samozatrudnionych, nie będzie miała wpływu na gwarantowany Konstytucją dostęp do systemu. Już obecnie widać, że kolejne ulgi zwiększają liczbę prowadzących działalność (przy braku wzrostu liczby zatrudnianych przez nich osób), a trendy te co najmniej współwystępują (jeśli nawet nie determinują) z trendami deetatyzacji rynku pracy. Miarą tego jest fakt, że to zjawisko w Polsce na tle Europy występuje w największym natężeniu.

Przykład z filmu Rzecznika MŚP stanowi ilustrację osoby, której zaproponowano prowadzenie z góry nierentownego biznesu i który w obliczu nieświadomości zrezygnowałby z własnego zabezpieczenia społecznego. Pomimo tego, że w orzecznictwie powierzono prawo ZUS do przeprowadzania „testu przedsiębiorcy” na podstawie nieprecyzyjnej definicji działalności gospodarczej, to z uwagi na skalę tego zjawiska w Polsce na tle Europy, należy uznać obecne instrumenty walki z tym zjawiskiem za iluzoryczne. Projektodawcy albo w ogóle nie dostrzegają tego problemu, albo powielają już dziś nieskuteczne rozwiązania. Ta forma wykonywania pracy może okazać się najbardziej opłacalna dla zatrudniających. Zamiast więc walczyć z fałszywym samozatrudnieniem, jeszcze większe będzie ryzyko powszechności tego zjawiska.

Podobnie „oszczędności składkowe” nawet wśród uświadomionych co do konsekwencji rezygnacji z ubezpieczenia, wymusi konkurencja między rzeczywistymi jednoosobowymi przedsiębiorstwami. Problem niekonstytucyjności wykracza poza osobę samozatrudnionego. Oznacza bowiem nie tylko możliwość indywidualnej (dobrowolnej lub wymuszonej sytuacją na rynku pracy) rezygnacji z własnego zabezpieczenia społecznego, ale naraża na ryzyko braku ochrony także członków rodziny: chodzi tu przede wszystkim o osoby uprawnione do renty rodzinnej dla członków zmarłych przedsiębiorców. Trybunał Konstytucyjny musiałby rozstrzygnąć, czy wolą zmarłego można wyłączyć gwarantowane przez państwo konstytucyjne prawo do zabezpieczenia społecznego wobec osoby, która miała prawo do bycia na utrzymaniu zmarłego.

Dobrowolność ubezpieczeń społecznych a ryzyko destabilizacji systemu

REKLAMA

Po drugie, w innej grupie uprawnionych, dobrowolność przytłaczająco rozszerzy pole do instrumentalizacji uczestnictwa w systemie zabezpieczenia społecznego. Już dzisiaj zasady ustalania składek prowadzą w praktyce do znacznego zaniżenia podstawy obliczenia zobowiązań składkowych w stosunku do rzeczywistych możliwości samozatrudnionych. Ponadto, przykład Funduszu Chorobowego ilustruje, że całkowita dobrowolność w zakresie ubezpieczeń społecznych może prowadzić do jeszcze większego optymalizowania składek i korzyści przez uczestników systemu, co z kolei może powodować narastającą destabilizację finansową Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Warto przy tym dodać, że do szacowania liczby potencjalnie korzystających ze zwolnienia mało miarodajne jest odwoływanie się do wysokiego poziomu partycypacji w dobrowolnym ubezpieczeniu chorobowym ze względu na jego specyfikę: relatywnie niską składkę oraz charakter chronionego ryzyka, które może zaistnieć w krótkiej perspektywie.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Dlatego bliższa prawdy wydaje się śladowa partycypacja w dobrowolnym ubezpieczeniu emerytalnym i rentowym samozatrudnionych emerytów. Wreszcie, do optymalizacji może zachęcać istnienie emerytury minimalnej po opłacaniu składek przez 20 lat w przypadku kobiet i 25 w przypadku mężczyzn oraz dysfunkcjonalność systemu zdefiniowanej składki, prowadzącego w obecnych realiach do tej samej – minimalnej emerytury. Dla przytłaczającej większości prowadzących działalność, najbardziej racjonalną strategią optymalizacyjną będzie zapewnianie sobie wyłącznie minimalnego świadczenia, które wymaga stosunkowo niewielkiego wkładu i zaprzestanie opłacania składek. W efekcie, może powstać mechanizm, w którym system emerytalny staje się narzędziem do minimalizowania zobowiązań składkowych. Ten problem również nie został dostrzeżony w projektach. Fragmentaryczne i niedopracowane zmiany prawne wprowadzają chaos, którego korekta trwa latami, zwiększając ryzyko niewłaściwego funkcjonowania systemu.

Skutki wprowadzenia dobrowolności ubezpieczeń społecznych

Po trzecie, skutki wprowadzenia takiego rozwiązania mogą prowadzić daleko poza sferę ubezpieczeń. Z jednej strony będzie się to bowiem wiązać z potrzebą większych dopłat z budżetu państwa do Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, który traci zarówno na etapie akumulacji (choć jego bieżące zobowiązania nie maleją), jak i dekumulacji, gdzie poprzez mechanizm minimalnych emerytur i rent konieczne będzie wypłacanie świadczeń znacznie wyższych niż rzeczywiście wypracowane. Nie należy przy tym zapominać także o innych kosztach fiskalnych. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że część uprawnionych do rezygnacji z ubezpieczenia społecznego nie wypracuje sobie żadnego świadczenia, także prywatnie.

Przykład Niemiec, o dużo lepiej rozwiniętym rynku ubezpieczeń prywatnych, wyraźnie pokazuje, że szczególnie osoby solo-samozatrudnione mają mniej oszczędności i są bardziej zagrożone ubóstwem i wykluczeniem społecznym na starość. To z kolei zwiększy presję na większe wydatki w ramach systemu pomocy społecznej przez państwo, które nie może pozostawiać nikogo bez minimalnego wsparcia socjalnego. Trzeba przypomnieć, że w systemie ubezpieczenia społecznego oraz pomocy społecznej łatwość dostępu do gwarantowanych świadczeń była wprowadzana z myślą o tych, których wartość pracy nie pozwala na wniesienie większego wkładu. Projektodawcy nie próbują również rozwiązać tego problemu polegającego na odmowie udzielenia gwarancji tym, którzy pomimo przynależności do grupy ryzyka, nie partycypowali w niej na własne życzenie.

Inną kwestią jest konstytucyjna dopuszczalność wyłączenia takich osób i ich najbliższych z minimalnych gwarancji, co w razie potwierdzenia tych wątpliwości prowadzi do wniosku, że „wyłączenie na życzenie” jednych oznacza obowiązek ich utrzymywania przez pozostałych. No i wreszcie, rozwiązanie to może mieć negatywne konsekwencje także w kontekście indywidualnym. Wyjście z systemu oznacza, że banki i instytucje finansowe mogą postrzegać osoby bez ubezpieczenia jako bardziej ryzykownych klientów, co może prowadzić do trudności np. w uzyskaniu pożyczki czy kredytu.

Koncepcja dobrowolnego „oskładkowania” ZUS samozatrudnionych. Kolejne projekty ustaw

Autorzy raportu przypominają, że w IX i X kadencji wpłynęły do Sejmu cztery projekty ustaw dotyczące wprowadzenia dobrowolności podlegania ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowemu dla członków opisywanej grupy. Chronologicznie najstarszym jest projekt Koalicji Polska z 2019 r. (Projekt Koalicji Polska z 5 grudnia 2019 r.: archiwum Sejmu IX kadencji, druk sejmowy nr 58). Po fiasku zbierania podpisów w ramach inicjatywy obywatelskiej, projekt firmowany przez Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorców (okoliczności powstania projektu opisuje Leśniak, 2024), został następnie w maju 2023 r. wniesiony przez grupę posłów (Projekt poselski, reprezentant, poseł Artur Dziambor, wniesiony w dniu 31 maja 2023 r.: archiwum Sejmu IX kadencji, EW-020-1259/23). W obecnej kadencji swoje projekty wniosły kluby poselskie Konfederacji (Projekt Konfederacji z 13 listopada 2023 r.: Sejm X Kadencji, druk sejmowy nr 154) oraz Prawa i Sprawiedliwości(Projekt Prawa i Sprawiedliwości z 19 marca 2024 r.: Sejm X Kadencji, SH-020-93/24).

Kodeks pracy 2025

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Rząd odpowiada na wysokie ceny energii! Nie boi się weta prezydenta Nawrockiego

Rząd w najbliższy wtorek zajmie się ustawą, która ma zagwarantować utrzymanie cen energii na dotychczasowym poziomie – zapowiedział minister energii Miłosz Motyka. Dodał, że od stycznia 2026 r. możliwe będzie odejście od mrożenia cen energii.

Prawo jazdy kat. B od 17 roku życia, za jazdę po zatrzymaniu prawka – ponowny egzamin i obowiązkowe kaski dla rowerzystów i użytkowników hulajnóg elektrycznych. Rząd zmienia przepisy prawa o ruchu drogowym

Większa mobilność osób młodych, czyli prawo jazdy kat. B od 17 roku życia, cofnięcie uprawnień do kierowania pojazdami w przypadku prowadzenia samochodu po zatrzymaniu prawa jazdy oraz obowiązkowe kaski dla dzieci do 16 roku życia, poruszających się rowerem lub hulajnogą elektryczną. To najważniejsze założenia nowego projektu ustawy o zmianie prawa o ruchu drogowym autorstwa rządu.

Sąd w Warszawie pyta TSUE o WIBOR. Czy bank jasno informował konsumentów o ryzyku i zasadach ustalania zmiennego oprocentowania kredytu? Komentarz radcy prawnego

W dniu 30 czerwca 2025 roku, Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie wydał postanowienie w sprawie II C 1440/24, w którym sformułował pytania prejudycjalne do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej dotyczące wskaźnika WIBOR. Uzasadnienie tego postanowienia komentuje dla infor.pl Beata Strzyżowska, radca prawny, której Kancelaria reprezentuje kredytobiorców w tej sprawie.

Młodsi i bardziej zadłużeni – multidłużnicy w Polsce

Profil polskiego multidłużnika wyraźnie się zmienia. Coraz większą część tej grupy stanowią młodsi konsumenci, a udział kobiet systematycznie maleje. W ciągu trzech lat udział osób w wieku 18–25 lat wzrósł sześciokrotnie, a w grupie 26–35 lat o ponad 7 pkt proc. Mężczyźni nie tylko stanowią większość, lecz także odpowiadają za coraz większą część zadłużenia. Szczegóły analizy poniżej.

REKLAMA

Przepada świadczenie wspierające. Umierają kolejne osoby niepełnosprawne. Co na to sądy?

Wszyscy wiemy, że przyznawanie świadczenie wspierającego obciąża przewlekłość. Okres oczekiwanie na przyznanie punktów w ramach poziomu potrzeby wsparcia wynosi w skrajnych przypadkach rok. Na punkty czekają osoby niepełnosprawne w tak poważnych stanach (i sędziwym wieku), że część z nich umiera. Ostrzegano przed takimi sytuacjami jeszcze przed wprowadzeniem świadczenia wspierającego. Niestety te obawy się spełniły. W efekcie rodziny osób zmarłych idą do sądu bo świadczenie wspierające ... przepada. Przykład takiej sytuacji poniżej.

Młodzi Polacy w trybie oszczędzania. Najczęściej od 20 do 60 proc. towarów kupują w promocjach [RAPORT]

Jak wynika z najnowszego raportu rynkowego, Polacy w wieku 18-25 lat najczęściej robią od 20% do 40% codziennych zakupów w promocjach – 32,5%. Głównie dotyczy to osób z dochodami w przedziale 3000-4999 zł, ze średnim wykształceniem i z mniejszych miejscowości. Z kolei 26,5% młodych konsumentów kupuje na co dzień od 40% do 60% podstawowych produktów w promocjach. Szczegóły poniżej wraz z omówieniem wyników raportu.

Zasiłek z MOPS? Tak, ale pamiętaj o wywiadzie środowiskowym

Osoby ubiegające się o świadczenia z pomocy społecznej często zapominają o ważnej roli, jaką odgrywa rodzinny wywiad środowiskowy. Jest to podstawowe narzędzie, które pozwala na ocenę sytuacji majątkowej i rodzinnej. Kto i gdzie przeprowadza taki wywiad? Czy jest on obowiązkowy?

MOPS od 10 lat naruszają prawo wbrew TK. Nie ma limitu 18 lat przy świadczeniu pielęgnacyjnym (starym) [osoba niepełnosprawna, stopień znaczny)

Nieufność staruszki z demencją (osoba niepełnosprawna, stopień znaczny) jest dodatkowym argumentem dla przyznania świadczenia pielęgnacyjnego. Bo staruszka ufa tylko swojej córce. I nie może wykonywać czynności opiekuńczych nikt inny. To ciekawostka z omówionego w artykule wyroku sądu. Wyrok ten pokazuje jednak stały problem z MOPS - urzędnicy wiedzą o tym, że nie ma limitu wieku (18 lat dla osoby nieuczącej się) przy świadczeniu pielęgnacyjnym (jako data powstania niepełnosprawności. Ale wciąż ten limit stosują. To karygodne. Bo wynika to w mojej ocenie z obawy, że wojewoda odbierze gminom pieniądze na świadczenie pielęgnacyjne albo RIO zarzucą gminie naruszenie zasad gospodarki środkami publicznymi - bo przepisy wciąż mówią o limicie 18 lat, a to że limit nie obowiązuje wynika z wyroku TK, którego Sejm nigdy nie przełożył na nowelizację przepisów

REKLAMA

Kłopoty ze skargą na MOPS za odebrany zasiłek pielęgnacyjny 215,84 zł. Tylko ePUAP albo papierowy dokument

W przepisach jest pułapka. Jeżeli spierasz się o zasiłek pielęgnacyjny (215,84 zł) z MOPS to nie można obecnie wnosić elektronicznie pism do sądu z nowym systemem e-Doręczenia. Będzie to możliwe dopiero od 2029 r. (o czym informują przepisy przejściowe, które łatwo przegapić). Można skorzystać z ePUAP. I tak wniesioną skargę na decyzję MOPS sąd przyjmie. Przez e-Doręczenia to się nie uda. W artykule przykład utraconego w ten sposób zasiłku pielęgnacyjnego. Na dziś najbezpieczniejszym prawnie sposobem wniesienia skargi na MOPS (i SKO) w sprawie zasiłku pielęgnacyjnego jest po prosty tradycyjna "papierowa" skarga.

1,1 mln osób dostanie czternastą emeryturę wcześniej. Ale nie każdy dostanie 1558,81 zł na rękę

Zakład Ubezpieczeń Społecznych kontynuuje wypłatę czternastych emerytur. Jeszcze przed najbliższym weekendem (do piątku 5 września 2025 r.) przelew na konto i przekaz pocztowy otrzyma prawie 1 mln 136 tys. osób. To emeryci i renciści, którym ZUS ustalił termin płatności głównego świadczenia na 6 dzień miesiąca.

REKLAMA