REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Prawne aspekty monitoringu mediów

Agata Kowalska
Agata Kowalska
Radca Prawny

REKLAMA

REKLAMA

W dobie społeczeństwa informacyjnego, wraz z rozwojem mediów i ekspansją Internetu informacja stała się niezwykle cennym dobrem, a media odgrywają kluczową rolę w kreowaniu otaczającej nas rzeczywistości.

REKLAMA

Zgodnie z teorią agenda-setting (ustalania porządku spraw) środki masowego komunikowania ustalają hierarchię wydarzeń, faktów i ocen, zarówno w świadomości indywidualnego odbiorcy przekazu, jak również opinii publicznej. Informacja, która nie pojawiła się w mediach, po prostu nie istnieje. Jej brak w mediach oznacza jej brak w umysłach, uczuciach i działaniach społeczeństwa – a na taką ewentualność nie mogą pozwolić sobie firmy, organizacje, instytucje, które w XXI wieku chcą odnieść sukces. Coraz więcej z nich decyduje się więc na skorzystanie z usług profesjonalnych firm zajmujących się monitoringiem mediów w celu bieżącego kontrolowania publikacji i materiałów dotyczących zarówno ich, jak i konkurentów.

REKLAMA

Monitoring mediów, będący podstawowym narzędziem wykorzystywanym w public relations, polega na wyszukiwaniu, analizowaniu i zestawianiu informacji dostępnych w mediach m.in. w prasie, telewizji, radiu, Internecie pod kątem potrzeb klienta, który zleca firmie monitorującej przeprowadzenie usługi press clippingu. Mile może łechtać naszą narodową próżność fakt, że usługa ta ma polskie korzenie, gdyż pierwsza na świecie agencja, która podjęła się jej świadczenia, została założona w 1852 r. w Londynie przez polskiego agenta prasowego Romeike, który gromadził artykuły o aktorach, pisarzach, muzykach, oraz artystach.

Zobacz: Zakupy grupowe – jak egzekwować swoje prawa?

Obecnie na polskim rynku pozyskiwanie informacji z mediów oferuje coraz więcej firm, które proponują swoim klientom:

- monitoring prasy (gazet i czasopism ogólnopolskich, regionalnych, branżowych i innych);

Dalszy ciąg materiału pod wideo

- monitoring Internetu (stron internetowych, portali społecznościowych, blogów, forów);

- monitoring telewizji oraz radia (stacji telewizyjnych i radiowych);

- monitoring globalny (monitoring mediów zagranicznych).

Wyniki przeprowadzonego monitoringu przedstawiane są klientom w atrakcyjnych graficznie ilościowych i jakościowych raportach, analizach, zestawieniach, statystykach, których treść zależy od poszukiwanej informacji pod kątem, której zostało przeprowadzone badanie. Niektóre z firm w swojej ofercie mają dodatkowe usługi jak np. tłumaczenia i streszczenia informacji dostępnych w mediach oraz przygotowanie medialnego obrazu danego klienta. Wskazane raporty zawierają wycinki z prasy lub odesłania (linki) do stron internetowych, na których zamieszczane są informacje (komentarze, artykuły itp.).

Zobacz: Fałszywy fan-page na portalach społecznościowych

Pojawia się zatem pytanie, w jaki sposób odbiorcy tych raportów mogą wykorzystywać zawarte w nich informacje. Odpowiedź zależeć będzie zarówno od planowanego sposobu wykorzystania materiałów jak i od ich rodzaju.

Zamieszczanie nagrań i publikacji na własnych stronach


Pierwsze zagadnienie związane jest z wykorzystaniem artykułów prasowych i informacji (w tym nagrań video) zamieszczonych w raportach lub umieszczonych pod adresami internetowymi w nich wskazanymi (linki).

REKLAMA

Zgodnie z ogólnymi zasadami, prawa autorskie przysługują twórcy utworu, a korzystanie z niego wymaga zgody autora. Jeżeli chodzi o materiały przygotowane przez firmy monitorujące media pod postacią różnego rodzaju analiz, raportów, statystyk przedstawiających zestawienia informacji zamówionych przez klienta, to tego typu dzieła (jako całość) mogą być publikowane np. na stronach internetowych klienta, jeżeli w łączącej go z firmą monitorującą media umowie znajdą się zapisy o wyrażeniu zgody przez twórcę raportu na korzystanie z jego utworu lub majątkowe prawa autorskie do zamówionego raportu zostały przeniesione na klienta.

W pierwszym przypadku mamy do czynienia z umową licencyjną, natomiast w drugim wypadku dochodzi do przeniesienia praw autorskich na klienta. W tym miejscu należy wskazać, że w praktyce o wiele częściej będziemy mieć do czynienia z udzieleniem licencji niż z przeniesieniem praw do raportu (jako całości).

Zobacz: Prawo do anonimowości w Internecie, czyli czym są dane osobowe i jak je chronić?

Sytuacja ta wynika wprost z zakresu praw, jakie nabywa sam wykonawca usługi (firma monitorująca media) do zamieszczonych w treści raportu materiałów (wycinków prasowych czy filmów). Prawo do zamieszczania rozpowszechnionych artykułów prasowych w innych publikacjach posiadają wyłącznie wydawcy prasy. Oznacza to, że firma monitorująca media może korzystać z wycinków prasowych (w tym zamieszczać je w swoich raportach), wyłącznie po uzyskaniu licencji na ich wykorzystanie. Sporządzając raporty dla klienta nie działa ona bowiem w celach realizowania funkcji informacyjnej prasy, to jest umożliwienia odbiorcom dostępu do materiałów prasowych, a wykorzystuje je w celach zarobkowych, nie związanych z ich pierwotnym przeznaczeniem.

Biorąc dodatkowo pod uwagę, że raporty te nie są publicznie dostępne (nie są wydawane w charakterze periodyków typu np. Agora), a są sprzedawane konkretnym odbiorcom, przesądza to o tym, że agencja monitorująca media nie jest prasą (nie wydaje żadnego wydawnictwa), a zatem nie wykorzystuje ona materiałów prasowych w celach informacyjnych i nie korzysta z ustawowych wolności przewidzianych dla wydawców prasy. W związku z powyższym, wkracza ona w monopol autorskoprawny ich twórców, z czym wiąże się obowiązek uzyskania zgody na ich wykorzystanie (licencji).

W wypadku natomiast, gdy firma monitorująca media wykorzystuje dane materiały na podstawie umowy licencji, nie może ona przenieść całości praw do nich na klienta. Regułą obowiązującą w polskim prawie jest, że nikt nie może przenieść więcej praw niż sam posiada, a co za tym idzie, w tym wypadku klient może również uzyskać jedynie licencję na korzystanie z przekazanych mu materiałów. Klient może natomiast korzystać z przekazanych mu materiałów w celach wewnętrznych (związanych z wykorzystanie raportu dla celów informacyjnych na własne potrzeby) oraz w innych celach jedynie, jeśli zostanie mu udzielona w tym zakresie licencja.

Na podstawie licencji klient może zostać upoważniony do korzystania z utworu w inny sposób np. może sporządzony dla niego raport umieścić na swojej stronie internetowej, wykorzystać podczas prezentacji swojej firmy, czy też rozpowszechniać go dalej – tak jak to ma miejsce w wypadku działań prowadzonych przez agencje public relations, jednakże autorskie prawa majątkowe pozostają przy twórcy raportu.

Możliwość zamieszczania nagrań na Youtube

Inaczej należy rozstrzygnąć problem możliwości zamieszczania na Youtube (lub innym portalu służącym do publikowania filmów) filmów, zdjęć lub innych materiałów znajdujących się pod adresami wskazanymi w raporcie (a nie zamieszczonych w nim bezpośrednio). 

Umieszczając w raporcie z monitoringu mediów odniesienia (linki) do materiałów umieszczonych na stronach internetowych, zleceniobiorca nie musi uzyskać na to zgody ich twórcy. W tym wypadku należy bowiem uznać, że mamy do czynienia z wykorzystaniem tzw. „wolności linkowania”. W przypadku, gdy w raporcie umieszczone są nawet nie same fragmenty utworów, ale adresy, pod którymi można je znaleźć, nie mamy do czynienia z wykorzystaniem cudzego utworu, gdyż nie stanowi on części raportu. 

Odnośnie natomiast możliwości wykorzystywania przez agencje public relations materiałów, do których odsyłają adresy umieszczone w raporcie jest to określane zasadami prawa autorskiego.

Zgodnie z nimi, agencja taka nie może wykorzystać „znalezionego” przy pomocy raportu materiału na własnej stronie, bez uzyskania zgody jego twórcy, co następuje przez uzyskanie licencji. Podobnie rozpowszechnianie takich materiałów (w tym przez umieszczenie ich na Youtube) zależeć będzie od uzyskania licencji i jej zakresu. Jedynym podmiotem uprawnionym do rozpowszechniania utworu, jest bowiem jego twórca (lub nabywca praw autorskich), który może decydować o formach jego rozpowszechniania.
Sam zatem fakt, że agencja public relations uzyskała adres, pod którym znajduje się dany utwór, nie upoważnia jej do swobodnego nim dysponowania.

Możliwość umieszczania linków do informacji umieszczonych w raporcie (głębokie odesłania).

Z innej perspektywy należy rozpatrzeć kwestię możliwości udostępniania na własnych stronach internetowych linków do np. artykułów, czy nagrań audiowizualnych związanych z danym klientem, których zbiór został przekazany jako wynik pracy firmy prowadzącej monitoring mediów. Takie działanie nie stanowi naruszenia prawa autorskiego i nie wymaga uzyskania wcześniejszego upoważnienia dysponenta strony www, do której zostaje zamieszczone odesłanie.

Problem ten należy jednak rozpatrywać w kontekście ograniczeń nałożonych na proceder tzw. „głębokich odesłań” („deep linking”). Jak zostało wskazane powyżej, jedną z naczelnych swobód Internetu jest swoboda odesłań. Swoboda ta jest jednak ograniczona przez zasady uczciwej konkurencji. Zgodnie z nimi niedopuszczalne są odesłania, które powodują złudzenie, że dana treść znajduje się na stronie podmiotu umieszczającego odesłanie, omijając jednocześnie całkiem stronę podmiotu, który daną treść zamieścił (głębokie odesłania). Takie odesłania powodują bowiem w praktyce wytworzenie mylnego złudzenia, że podmiot zamieszczający odesłanie jest podmiotem posiadającym prawa do danych treści. Działanie takie wprowadza konsumentów i kontrahentów w błąd i stanowi nieuczciwą próbę przypisania sobie autorstwa i praw do cudzych materiałów.

Zobacz: Dotacje unijne do 50 % dla małych przedsiębiorstw na debiut NewConnect

Za dominujący można uznać pogląd, że stosowanie głębokich odesłań jest ograniczone możliwością wprowadzenia kontrahentów w błąd. Na tych zasadach dopuszczalne jest zamieszczanie linków do materiałów znajdujących się cudzych stronach, o ile nie prowadzą one bezpośrednio do tych materiałów, a na stronę danego podmiotu. Jeśli po skorzystaniu z linka, konsument może zapoznać się ze stroną podmiotu, który zamieścił informacje, takie odesłanie jest zgodnie z zasadami uczciwej konkurencji. Gdyby natomiast link prowadził od razu do materiałów z pominięciem strony podmiotu, który go zamieścił, takie działanie może zostać uznane za czyn nieuczciwej konkurencji.

Reasumując, kwestia wykorzystania danych i materiałów udostępnianych przez firmy prowadzące monitoring mediów jest dość skomplikowania i niejednorodna. Każdy przypadek musi zostać rozpatrzony przez pryzmat tego, z jakimi materiałami mamy do czynienia oraz jak zostały nam one przekazane. W związku z faktem, że dziedzina ta cały czas dynamicznie się rozwija, na pewno ujawnią się jeszcze nowe problemy, które stanowić będą wyzwanie dla prawników i praktyków.

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Wynagrodzenie minimalne 2023 [quiz]
certificate
Jak zdobyć Certyfikat:
  • Czytaj artykuły
  • Rozwiązuj testy
  • Zdobądź certyfikat
1/15
Kiedy będą miały miejsce podwyżki minimalnego wynagrodzenia w 2023 roku?
od 1 stycznia i od 1 lipca
od 1 stycznia i od 1 czerwca
od 1 lutego i od 1 lipca
Następne
Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Zaskoczenie przed majówką. Lepiej nie wchodzić do lasów obok Trójmiasta - zalecenie pomorskiego lekarza weterynarii

W dniu 26 kwietnia 2024 r. pomorski lekarz weterynarii zalecił, aby nie wchodzić do trójmiejskich lasów. Powodem jest wykrycie u martwych dzików wirusa afrykańskiego pomoru świń (ASF).

Google schowa nasz adres IP. Reklamodawcy nas nie znajdą? Privacy Sandbox zamiast cookies

Realizowany przez Google projekt Privacy Sandbox, który domyślnie ma zastąpić pliki cookies, ma na celu ochronę prywatności użytkowników w sieci. Tym razem Google chce schować nasz adres IP, przez co reklamodawcy nie namierzą naszej lokalizacji. Czy będzie lepiej? Według niektórych regulatorów niekoniecznie, bo rozwiązanie proponowane przez Google będzie „preferowało rozwiązania reklamowe technologicznego giganta”. 

3 milionom Polaków grozi grzywna 5000 zł. Sprawdź, co zrobić, aby uniknąć kary

W bieżącym roku ponad trzy miliony Polaków staną przed koniecznością uzyskania nowego dowodu osobistego. Liczba dokumentów, które utracą ważność, przekracza dwa miliony. Pozostałe przypadki to osoby, które osiągną pełnoletność, zmienią nazwisko lub zgubią dokument. Czy Twój dowód jest wciąż ważny? Sprawdź to już teraz!

Kiedy można stracić prawo do zasiłku chorobowego?

Na wstępie odróżnić trzeba brak prawa do zasiłku chorobowego od jego utraty. W drugim wypadku prawo takie początkowo przysługuje, ale na skutek zachowań ubezpieczonego zdefiniowanych w art. 17 ustawy z 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa dochodzi do jego utraty.

REKLAMA

2150,00 zł miesięcznie na usługi dla seniora. Na jakich warunkach będzie przyznawany bon senioralny?

Wartość bonu senioralnego wyniesie maksymalnie 2150,00 zł, co odpowiada połowie minimalnego wynagrodzenia w drugiej połowie 2024 roku. Osobą uprawnioną do korzystania z usług świadczonych w ramach bonu senioralnego będzie osoba, która ukończyła 75. rok życia w przypadku, której jest możliwe zidentyfikowanie określonych potrzeb w zakresie podstawowych czynności dnia codziennego.

Tymczasowe aresztowanie. Czy na pewno tymczasowe?

Pozbawienie wolności, umieszczenie kogoś w więzieniu jest naturalną karą za popełnienie ciężkiego przestępstwa. Realizuje ono wiele funkcji, między innymi daje poczucie sprawiedliwości. Jest to jednak czynione po przeprowadzeniu stosownego postępowania oraz skazaniu. Tymczasem  funkcjonuje też środek zapobiegawczy, który może odizolować od świata oskarżonego, podejrzanego, czyli osobę, co do której dopiero toczy się postępowanie karne i nie wiadomo jeszcze czy zasługuje ona na jakąkolwiek karę. 

PFRON: Stawka w programie "Rehabilitacja 25 plus” wynosi 3200 zł miesięcznie. Wnioski tylko do 7 czerwca 2024 r.

PFRON przyjmuje wnioski do programu "Rehabilitacja 25 plus” (od 29 kwietnia 2024 r.)

Sejm uchwalił: 1000 zł dodatku brutto do pensji [Wykaz zawodów z dodatkiem]

REKLAMA

Mobbing - czym jest, jak udowodnić. Czym różni się od dyskryminacji, molestowania, naruszenia dóbr osobistych? Jaką ochronę ma pracownik? Co powinien zrobić pracodawca?

O mobbingu mówi i pisze się wiele. Ale nie każdy wie, czym mobbing faktycznie jest i jak odróżnić mobbing od dyskryminacji, molestowania czy stalkingu, a także jednorazowego naruszenia dóbr osobistych. Mobberami wobec pracownika mogą być pracodawca lub inni pracownicy, w tym jego przełożeni, choć również przełożony może doznawać mobbingu ze strony podwładnych. Jaka ochrona przysługuje pracownikowi w razie mobbingu i jak powinien zachować się pracodawca? Wyjaśniamy te kwestie.

Dlaczego warto złożyć wniosek o 800 do końca kwietnia?

Warto się pospieszyć ze złożeniem wniosku o 800 plus do ZUS, jeśli chce się zachować ciągłość wypłaty świadczenia wychowawczego. Czy można złożyć wniosek również w weekend? 

REKLAMA