Złamanie ręki, nogi, czy też inny nieszczęśliwy wypadek są bardzo nieprzyjemne i potrafią skutecznie zepsuć wymarzone wakacje. Mimo, iż nic nie zrekompensuje bólu i stresu, jaki towarzyszy takiemu zdarzeniu, to zawarcie umowy ubezpieczenia od następstw nieszczęśliwych wypadków zapewni nam przynajmniej jakiś ekwiwalent finansowy.
Przedmiotem ubezpieczenia jest bagaż podróżny rozumiany jako przedmioty osobistego użytku, zwyczajowo zabierane w podróż (odzież, obuwie, środki higieny osobistej, torebki, książki, zegarki, okulary, itp.) oraz pojedyncze przedmioty przewożone w formie upominku.
Planując wyjazd na narty trzeba liczyć z tym, że na stoku mogą się nam przytrafić różne wypadki powodujące obrażenia ciała takie jak złamanie kończyny, czy też zniszczenie sprzętu narciarskiego. Może też zdarzyć się, iż podczas uprawiania sportów zimowych wyrządzamy szkodę innej osobie powodując u niej obrażenia ciała, czy też niszcząc jej sprzęt. Aby być przygotowanym na takie ewentualności warto uwzględnić zawarcie odpowiedniej umowy ubezpieczenia, która w razie potrzeby pomoże nam uniknąć wydatków rzędu nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych.
Przygotowujemy się do otwarcia oddziału spółki w Złotoryi. Czy w umowach o pracę z osobami, które zostaną zatrudnione w tym oddziale, możemy wpisać, że ewentualne spory, jakie mogą wyniknąć z łączącego strony stosunku pracy, będzie rozstrzygać sąd właściwy dla siedziby pracodawcy, czyli sąd w Kielcach?
Byłem zatrudniony w prywatnym przedsiębiorstwie przez 4 lata na podstawie umowy o pracę. Ostatni rok – na stanowisku menedżera. To wiązało się z korzystaniem ze służbowego telefonu komórkowego, który zgubiłem. O telefonie zarówno pracodawca, jak i ja zapomnieliśmy, bo szybko został mi wydany nowy. Obecnie, gdy rozwiązano ze mną umowę o pracę i nie jestem już pracownikiem, pracodawca przypomniał sobie o zgubionym telefonie i odmawia mi wydania świadectwa pracy do momentu zwrotu aparatu, którego fizycznie nie mogę mu zwrócić. Czy pracodawca postępuje zgodnie z prawem?
Terminy w prawie pracy liczy się w dniach, tygodniach i miesiącach. W
przepisach prawa pracy nie podano sposobu obliczania terminów, choć
Kodeks pracy zawiera nieliczne wyjątki, np. obliczanie okresów
wypowiedzenia. Gdy jednak przepisy Kodeksu pracy lub innych ustaw nie
regulują sposobu obliczania określonego terminu, należy stosować
odpowiednio przepisy Kodeksu cywilnego, jeżeli nie są one sprzeczne z
zasadami prawa pracy.