REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Student z własnymi dochodami: wydaje wszystko na bieżące potrzeby, oszczędza czy inwestuje

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Co teraz student robi z dochodami: wydaje czy inwestuje
Co teraz student robi z dochodami: wydaje czy inwestuje
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Jeszcze dekadę temu finanse osobiste były dla wielu studentów tematem odległym – często odkładanym na dorosłe życie. Dziś, w dobie cyfrowych narzędzi i powszechnej obecności tematów ekonomicznych w mediach społecznościowych, sytuacja wygląda zupełnie inaczej.

W obliczu rosnącej inflacji, niepewności geopolitycznej i dynamicznych zmian na rynku pracy, młodzi Europejczycy coraz częściej stają przed wyzwaniem zarządzania własnymi finansami.

REKLAMA

REKLAMA

Gdy student zaczyna mieć dochody

Świadomość finansowa młodych ludzi w Europie rośnie, ale nie dzieje się to równomiernie. W krajach takich jak Niemcy, Holandia czy Szwecja edukacja ekonomiczna w szkołach średnich i programy promujące przedsiębiorczość młodzieży stanowią ważny element systemu oświaty.
W tych społeczeństwach oszczędzanie traktuje się nie jako wybór, lecz jako naturalną część codziennego życia – już nastolatki zakładają konta oszczędnościowe, inwestują kieszonkowe w fundusze indeksowe, a rozmowy o pieniądzach nie są tematem tabu.

Tymczasem w Polsce i Czechach młodzi nadal uczą się zarządzania finansami głównie na własnych błędach. Studenci z tych krajów, choć coraz bardziej świadomi konieczności dbania o swoje finanse, wciąż napotykają bariery: brak systemowej edukacji finansowej, niedostosowaną ofertę bankową i inwestycyjną oraz ogrom informacji, z których trudno wyłowić te naprawdę rzetelne.
Niezależnie jednak od geograficznych różnic, młodych Europejczyków łączy jedno - rosnąca potrzeba zdobycia praktycznych umiejętności finansowych, które pozwolą im nie tylko przetrwać, ale i zbudować stabilną, niezależną przyszłość.
W tej drodze - obok edukacji i wsparcia ze strony rodzin czy uczelni – coraz częściej towarzyszą im nowe, dostępne cyfrowo narzędzia, jak aplikacje inwestycyjne, konta studenckie czy proste w obsłudze platformy finansowe.

Studenci wiedzą jak ważne jest oszczędzanie, ale niekoniecznie stosują tę wiedzę w praktyce

Polscy studenci coraz częściej deklarują, że wiedzą, jak ważne jest oszczędzanie i planowanie finansowe. Ich świadomość rośnie również dzięki łatwemu dostępowi do wiedzy online, popularności podcastów finansowych, rosnącej liczbie edukacyjnych profili w mediach społecznościowych i większemu zainteresowaniu tematami związanymi z przedsiębiorczością. Jednak jak pokazuje rzeczywistość – między deklaracjami a praktyką wciąż istnieje luka.
Zgodnie z raportem „Portfel Studenta 2024”, opracowanym przez Warszawski Instytut Bankowości i Związek Banków Polskich, aż 14% studentów w Polsce nie posiada żadnych oszczędności, a kolejne 21% zgromadziło mniej niż 1000 złotych.

REKLAMA

W świecie, gdzie przeciętna cena obiadu w dużym mieście przekracza 30 zł, a miesięczny koszt akademika czy wynajmu pokoju to wydatek rzędu kilkuset złotych, to niepokojące dane.
Co więcej, wielu studentów nie dysponuje nawet podstawową „poduszką finansową” na nieprzewidziane sytuacje, co czyni ich szczególnie podatnymi na stres i problemy finansowe.
Jednocześnie z raportu wynika, że mimo trudności, blisko 30% studentów deklaruje regularne odkładanie przynajmniej 500 zł miesięcznie - to symptom rosnącej potrzeby finansowej niezależności, ale też dowód na to, że potencjał tej grupy wciąż nie jest w pełni wykorzystany.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zamiast inwestować, większość młodych Polaków preferuje trzymanie pieniędzy w gotówce lub na prostych rachunkach bankowych.
Wynika to częściowo z braku zaufania do skomplikowanych produktów finansowych, ale też z niskiego poziomu edukacji inwestycyjnej. Inwestowanie w akcje, fundusze ETF czy kryptowaluty kojarzy się z ryzykiem, elitarną wiedzą lub koniecznością posiadania większego kapitału.

Studenci ekonomii nie odbiegają wiedzą finansową od innych

Zaskakującym odkryciem badań jest również to, że studenci kierunków ekonomicznych nie zawsze wykazują się wyższym poziomem wiedzy finansowej niż ich koledzy studiujący np. filologię, psychologię czy medycynę.
To zjawisko pokazuje, że formalna edukacja akademicka - nawet ta teoretycznie związana z finansami - rzadko uwzględnia praktyczne aspekty życia codziennego, takie jak tworzenie budżetu, analiza domowych wydatków czy zarządzanie ryzykiem inwestycyjnym.

Dodatkowo, wiele uczelni nie oferuje obowiązkowych kursów z zakresu finansów osobistych lub są one często traktowane jako mało istotny „dodatek” do programu.
W efekcie studenci uczą się zarządzania pieniędzmi dopiero wtedy, gdy popełnią pierwszy poważniejszy błąd - spóźnią się z zapłatą za mieszkanie, wejdą w spiralę zadłużenia na karcie kredytowej lub odczują skutki inflacji na własnej skórze.
Mimo tych wyzwań, coraz więcej młodych ludzi szuka sposobów na poprawę swojej sytuacji. Korzystają z budżetowych aplikacji, uczą się z YouTube’a, obserwują ekspertów finansowych w social mediach. To pokazuje, że pokolenie dzisiejszych studentów nie tylko jest świadome potrzeby zarządzania finansami, ale również aktywnie szuka narzędzi, by robić to lepiej.

Student w Czechach: rodzina jako główne źródło wiedzy

W Czechach sytuacja młodych ludzi w zakresie wiedzy i nawyków finansowych również pozostawia wiele do życzenia - choć na pierwszy rzut oka mogłoby się wydawać inaczej.
Czechy są jednym z krajów Europy Środkowej, które wcześnie wprowadziły reformy edukacyjne i aktywnie wspierają nowoczesne narzędzia bankowości cyfrowej, a mimo to poziom praktycznej edukacji finansowej wśród młodzieży wciąż jest ograniczony.

Zgodnie z raportem Czeskiego Inspektoratu Szkolnego z 2023 roku, aż 20% uczniów szkół średnich nie posiada podstawowej wiedzy finansowej.
Co istotne, większość czeskich studentów wciąż czerpie informacje o zarządzaniu pieniędzmi głównie z domu rodzinnego – ponad 70% wskazuje rodzinę jako główne źródło wiedzy. Szkoła odgrywa tu marginalną rolę: jedynie 30% uczniów deklaruje, że podstaw finansów nauczyli się w placówkach edukacyjnych.

To zjawisko jest szczególnie interesujące w kontekście tradycyjnie pragmatycznego podejścia Czechów do oszczędzania - narodu, który przez dekady był postrzegany jako wyjątkowo ostrożny i zdyscyplinowany finansowo. Tymczasem młode pokolenie często przecenia swoje kompetencje: badania pokazują, że wielu studentów ma znacznie większe zaufanie do swoich umiejętności finansowych niż wynikałoby to z obiektywnych testów.
To z kolei prowadzi do impulsywnych decyzji - na przykład zadłużania się na konsumpcję lub korzystania z usług inwestycyjnych bez zrozumienia mechanizmów rynku.

Zauważalna jest też silna korelacja między poziomem wiedzy finansowej a statusem społeczno-ekonomicznym rodziny. Dzieci z rodzin o wyższych dochodach i wykształceniu częściej wykazują się większą orientacją finansową i świadomością zagrożeń, takich jak pułapki kredytowe czy inflacja.
Natomiast młodzież z mniej uprzywilejowanych środowisk nie tylko rzadziej posiada konto bankowe, ale też znacznie rzadziej ma dostęp do edukacji finansowej poza domem.

Zarówno w Polsce, jak i w Czechach, studenci mierzą się z coraz większymi wyzwaniami ekonomicznymi: rosnącymi kosztami życia, niestabilnym rynkiem pracy i niepewnością co do przyszłości.
Wynajem mieszkania w dużym mieście, inflacja wpływająca na ceny produktów pierwszej potrzeby, a do tego presja utrzymania się bez stałego dochodu – wszystko to prowadzi do wzrostu tzw. lęku finansowego, czyli chronicznego poczucia braku kontroli nad własną sytuacją ekonomiczną.

W takiej rzeczywistości coraz bardziej uwidacznia się luka edukacyjna. Zarówno w Polsce, jak i u naszych południowych sąsiadów edukacja finansowa w szkołach jest niewystarczająca, a młodzi ludzie wciąż najczęściej polegają na wiedzy przekazywanej w domu. To z kolei może utrwalać błędne przekonania lub ograniczać zdolność do świadomego zarządzania pieniędzmi.

Student oszczędza czy inwestuje: studenckie konta inwestycyjne

Na szczęście pojawiają się też pozytywne zmiany. W odpowiedzi na potrzeby pokolenia dorastającego w cyfrowym świecie, rynek finansowy coraz częściej oferuje produkty projektowane z myślą o młodych dorosłych.
Przykładem mogą być studenckie konta inwestycyjne – rozwiązania stworzone z myślą o osobach, które chcą zacząć inwestować, mimo braku wcześniejszego doświadczenia czy dużych środków na start.

Tego typu platformy często umożliwiają rozpoczęcie inwestowania od niewielkich kwot, bez konieczności zagłębiania się w skomplikowane analizy finansowe. Cechuje je zazwyczaj uproszczony interfejs użytkownika oraz przejrzysta struktura opłat, co może ułatwiać młodym osobom samodzielne zarządzanie swoim portfelem.
Takie narzędzia – jak np. oferowane przez Direct Fondee – mogą wspierać studentów w budowaniu podstaw stabilności finansowej oraz rozwijaniu kompetencji niezbędnych do podejmowania świadomych decyzji ekonomicznych.

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
W 2025 r. zasiłek stały to tylko 369,9 zł przy dochodzie na osobę 700 zł. To i tak lepiej niż zasiłek pielęgnacyjny 215,84 zł

Przykład obliczeń: W 2025 r. w rodzinie dochód na osobę wynosi 700 zł. Zasiłek stały to 369,9 zł.(130% x 823 zł – 700 zł). 130% x 823 zł =1069.9 zł – 700 zł = 369,9 zł. To niska kwota, ale i tak wyższa niż zasiłek pielęgnacyjny 215,84 - ten nie będzie waloryzowany aż do 2028 r.

Sposób na tańsze leki w Polsce. Eksperci pokazują rozwiązanie

Nowe dane pokazują, że ceny leków w Polsce mogą spaść nawet o 30%. To efekt mechanizmu, który od lat działa w innych krajach Europy, a u nas wciąż jest wykorzystywany tylko w niewielkim stopniu. Eksperci podkreślają, że dzięki niemu system ochrony zdrowia zyskałby miliardy złotych, a pacjenci płaciliby mniej w aptekach, bez żadnych kompromisów w jakości terapii.

Zmiana czasu na zimowy 2025. Kiedy? A kiedy po raz ostatni przestawimy zegarki? Oto data!

Kiedy zmiana czasu na zimowy w 2025 roku? A kiedy po raz ostatni zmienimy czas? Przez długi czas trwały rozmowy na ten temat, a teraz projekt zaczyna się konkretyzować. Istnieje szansa, że niedługo po raz ostatni przestawimy zegary. Kiedy to może nastąpić i jakie będą konsekwencje przejścia na stały czas letni? Oto szczegóły.

Przełomowy dla spadkobierców wyrok WSA: nie zapłacą już 19% podatku od natychmiastowej sprzedaży nieruchomości nabytej w drodze spadku, jeżeli spełnią ten warunek

Od sprzedaży przed upływem 5 lat, nieruchomości nabytej w drodze spadku (jeżeli przychodu uzyskanego z takiej transakcji nie przeznaczy się w całości na własne cele mieszkaniowe) trzeba zapłacić podatek dochodowy i to niemały, bo wynoszący aż 19% osiągniętego dochodu. „Kluczem” do uniknięcia ww. podatku jest zatem (jeżeli przychodu nie przeznacza się na zakup własnego domu czy mieszkania) upływ ww. 5-letniego okresu. Na sposób jego obliczania, ma wpływ najnowszy, przełomowy wyrok WSA w Rzeszowie, który wielu spadkobiercom pozwoli na uniknięcie kosztownego podatku.

REKLAMA

Wzrost świadczeń chorobowych w 2025 roku. 1878 zł miesięcznego wsparcia z ZUS dla osób cierpiących na konkretne schorzenia i choroby. Jakie? Oto lista

Nie wszystkie osoby chore mają prawo do renty z tytułu niezdolności do pracy. Aby otrzymać to świadczenie, trzeba spełnić ściśle określone kryteria, które obejmują zarówno stan zdrowia, jak i wymogi formalne (między innymi odpowiednio długi staż pracy (okresy składkowe i nieskładkowe) oraz złożenie wniosku w wymaganym czasie).

W październiku pracodawca musi dołożyć do pensji ponad 900 złotych. Odmówić nie może

Nocna zmiana to nie tylko kawa o północy i walka z sennością. To także prawo do dodatkowych pieniędzy. Pracodawca musi je wypłacić – tyle że nie ma tu jednej stałej kwoty. Wszystko zależy od kalendarza i tego, ile godzin faktycznie spędzimy w pracy po zmroku.

Nowy podatek na Kościół – za wyznawanie wiary fiskus pobierze 8% z każdego wynagrodzenia. Ma to „zwiększyć zaufanie społeczne do sposobu finansowania Kościołów”. Sprawa jest już w Senacie

8 procent podatku dochodowego od wynagrodzenia otrzymywanego z tytułu umowy o pracę, umowy zlecenia i umowy o dzieło – tyle miałby wynieść nowy podatek na Kościół (inaczej określany podatkiem kościelnym lub „podatkiem od wiary”), którego wprowadzenie miałoby „zwiększyć zaufanie społeczne do sposobu finansowania Kościołów”, zminimalizować ryzyko nadużyć i „usprawnić obieg środków finansowych (red.: które trafiają do instytucji religijnych w Polsce), czyniąc go bardziej formalnym i podlegającym kontroli publicznej.” Postulat wprowadzenia stałej daniny na rzecz Kościoła, pobieranej przez fiskus (a bezpośrednio – przez płatnika podatku) z wynagrodzenia, trafił do Senatu w dniu 9 czerwca 2025 r.

Sprawdziły się najgorsze prognozy. Wiemy, co z zasiłkiem pielęgnacyjnym w 2026 roku

W 2026 roku system świadczeń społecznych w Polsce znów przejdzie ważne i kosztowne zmiany. W obliczu rosnącej inflacji i oczekiwań społecznych, rząd zapowiedział szeroko zakrojone podwyżki i waloryzacje, które mają realnie poprawić sytuację finansową milionów Polaków. Po raz kolejny usłyszeliśmy o rekordowych wzrostach emerytur, zwiększeniu wsparcia dla rodzin i dynamicznym rozwoju nowej pomocy dla osób z niepełnosprawnościami. Jednak nie dotyczy to każdej formy pomocy.

REKLAMA

Dotacja PFRON 2025: nawet 130 tys. zł bezzwrotnej pomocy. Sprawdź warunki

Marzysz o założeniu własnej firmy, ale nie masz kapitału na start? W 2025 roku osoby z orzeczeniem o niepełnosprawności mogą otrzymać nawet 130 tys. zł bezzwrotnej dotacji z PFRON. To realna pomoc na zakup sprzętu, wyposażenia czy adaptację lokalu. Wyjaśniamy krok po kroku, kto może dostać pieniądze, jakie są warunki i na co można je wydać.

500 plus dla seniora - czym jest? Kto może otrzymać ten dodatek? Jakie warunki trzeba spełnić? Jak, gdzie i do kiedy złożyć wniosek?

Świadczenie potocznie nazywane "500 plus dla seniora" to formalnie świadczenie uzupełniające dla osób niezdolnych do samodzielnej egzystencji. Jest to kluczowa informacja, ponieważ wsparcie to nie jest przyznawane ze względu na sam wiek, lecz ze względu na stan zdrowia i niskie dochody. Oto szczegóły.

REKLAMA