REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Kara łączna do likwidacji?

Prawo karne./ Fot. Fotolia
Prawo karne./ Fot. Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Możliwość wymierzania kary łącznej ma zostać zlikwidowana. Zgodnie z reformą Ministerstwa Sprawiedliwości kary za wszystkie czyny będą wykonywane po kolei. Łączny wymiar kar będzie mógł zostać zmniejszony więźniowi pod warunkiem spełnienia przez niego określonych warunków.

MS chce likwidacji kar łącznych i "ciągu przestępstw"

Resort sprawiedliwości zapowiada reformę przepisów karnych; zlikwidowana ma zostać możliwość wymierzania kary łącznej oraz karania za czyny popełnione w tzw. ciągu przestępstw. Kary za wszystkie czyny miałyby być wykonywane po kolei; co oznacza, że cały wymiar kary będzie mógł sięgnąć nawet kilkudziesięciu lat.

REKLAMA

"Myślę, że jesienią tego roku zmiana będzie procedowana w Sejmie, czyli po wakacjach ruszy proces legislacyjny" - zapowiedział w rozmowie z PAP wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł.

Polecamy: Przeciwdziałanie praniu pieniędzy oraz finansowaniu terroryzmu - nowa procedura

Jak powiedział wiceminister "obecny system jest ogromnie niesprawiedliwy - premiuje sprawców seryjnych i przestępców masowo popełniających przestępstwa".

REKLAMA

Obecnie przy kilku czynach karę wymierza się "w widełkach" od najsurowszej spośród kar jednostkowych do sumy wszystkich kar jednostkowych. "Jeśli mamy trzy czyny z karami 5 lat, 3 lata i 2 lata, to można wymierzyć karę od 5 do 10 lat. Z naszych badań wynika, że sądy obecnie najczęściej zaostrzają kary do 30 proc., czyli 70 proc. przepada za darmo, a każde kolejne przestępstwo staje się premią" - zaznaczył Warchoł.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Resort sprawiedliwości przywołuje liczne przykłady obecnego wymierzania kar łącznych. W sprawie toczącej się przed lubelskim sądem karę łączną 15 lat więzienia wymierzono skazanemu za 20 przestępstw - w tym m.in. oszustwo, rozbój, wymuszenie rozbójnicze, zgwałcenie, udział w zorganizowanej grupie przestępczej, rozbój z użyciem broni palnej, paserstwo, puszczanie w obieg fałszywych pieniędzy, włamanie i posiadanie broni palnej bez zezwolenia. Po zmianie suma jednostkowych kar za każde przestępstwo wyniosłaby 61 lat.

Z kolei osoba skazana przez rzeszowski sąd na rok pozbawienia wolności za 11 przestępstw, w tym posiadanie narkotyków w znacznej ilości, udzielanie narkotyków innej osobie i uprawę konopi w sytuacji sumy kar za każde przestępstwo otrzymałaby 6,5 roku więzienia.

Wiceminister zapewnił, że po zmianie sprawca za każdy czyn będzie odbywał karę i "nie ma sprawiedliwszego systemu". "Na przykład złodziej będzie miał świadomość, że każdy kolejny samochód, który ukradnie, czy każdy kolejny sklep, który obrobi, będzie szedł na jego konto. To nie będzie premia i kolejne jego czyny nie pójdą +w powietrze+" - powiedział.

REKLAMA

Warchoł ocenił, że nie obawia się "nadmiernej surowości" wobec drobniejszych przestępców. "Dla ofiary przestępstwa np. włamania do mieszkania czyn ten jest dużo bardziej dotkliwy, niż dla sprawcy, który kalkuluje i obecnie kolejne takie włamania uchodzą mu +na sucho+" - powiedział.

Jak zaznacza MS po zmianie działać ma "sprawiedliwa zasada, że kary za wszystkie czyny są wykonywane po kolei". "Dopiero, gdy skazany trafi za kraty ich łączny wymiar będzie mógł zostać zmniejszony, pod warunkiem spełnienia przez więźnia określonych ściśle warunków, w ramach przedterminowego warunkowego zwolnienia" - planuje resort.

Oznaczałoby to, że każdy skazany za co najmniej dwa przestępstwa będzie musiał odbyć przynajmniej połowę sumy orzeczonych za te przestępstwa kar. "Jeśli suma wyniesie 18 lat, przestępca spędzi w więzieniu nie mniej niż 9 lat. Dopiero wtedy uzyska możliwość ubiegania się o przedterminowe warunkowe zwolnienie" - podaje MS. W przypadku zaś, gdy suma kar przekroczy 50 lat pobawienia wolności, to można byłoby się starać o uzyskanie warunkowego zwolnienia po odbyciu co najmniej 25 lat więzienia.

"Dzięki wprowadzonej reformie, dojdzie do czytelnego rozdzielenia fazy orzekania o odpowiedzialności karnej od etapu wykonania kary. Sąd w postępowaniu rozpoznawczym ustali, czy oskarżony dopuścił się zarzucanych mu czynów, a jeżeli tak, wymierzy mu za te czyny odpowiednie kary. Natomiast oddzielną kwestią będzie wykonanie tych kar. Proponowany model jest więc taki, że skazany odbywa kary orzeczone za popełnione przestępstwa, a dopiero w uzależnieniu od jego zachowania w więzieniu i postępów w resocjalizacji, które podlegają nieustannej kontroli, sąd rozstrzyga, czy skazany może wcześniej opuścić zakład karny - warunkowo, na okres próby" - zapowiada resort.

Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro pytany we wtorek w radiowej Jedynce o projektowane zmiany w Kodeksie karnym powiedział m.in. że w obecnym stanie prawnym "sprawca, który popełnia bardzo wiele przestępstw dostaje nagrodę, poprzez zastosowanie tzw. kary łącznej". "Uważamy, że sprawiedliwość i zasada równości wobec prawa wymaga, by sprawca, który popełnił zło, za które wymierzono mu karę, tę karę odbył" - podkreślił szef MS.

Konsekwencją proponowanych przez resort sprawiedliwości zmian ma być też likwidacja instytucji tzw. ciągu przestępstw. Sądy stosują ją teraz wobec sprawców, którzy w krótkim czasie popełniają wiele podobnych przestępstw - np. kradzieży. Obecnie w prawie karnym taki "ciąg" podobnych czynów jest traktowany jako jedna całość, a nie każde przestępstwo oddzielnie. "Efektem są kary rażąco zaniżone w odniesieniu do wagi popełnionych czynów i stopnia winy" - ocenia resort.

Ministerstwo przekonuje, że zmiany pozwolą odciążyć sądy, które obecnie wiele czasu poświęcają na sprawy o wydanie wyroku łącznego np. gdy sprawca został skazany w różnych sądach w kraju za różne czyny. "Obecnie są to postępowania, które nic nie wnoszą do wymierzenia sprawiedliwości, poza złagodzeniem kary w ramach wymierzania kary łącznej" - ocenia resort. Według szacunków MS "zmiany pozwolą na zmniejszenie ilości spraw rozpoznawanych przez sądy o ponad 40 tys. rocznie".

"Sprawy dotyczące ewentualnego skrócenia kary załatwiane będą wyłącznie w postępowaniu wykonawczym, przeprowadzanym w uproszczonej formie. Pozwoli to na redukcję ilości rozpraw, a także kosztów związanych z m.in. doprowadzeniem skazanego i obroną z urzędu" - przewiduje ministerstwo.

Jak zaznaczył Warchoł zmiany będą skorelowane z systemem penitencjarnym. "Nie będzie nagłego wzrostu zaludnienia więzień. Oczywiście kary się wydłużą siłą rzeczy, ale nie ma obawy, że doprowadzi to do większego problemu w systemie penitencjarnym. Jesteśmy świadomi, że zmiany organizacyjne w więziennictwie jak najbardziej muszą nastąpić" - powiedział PAP wiceminister. (PAP)

autor: Marcin Jabłoński

mja/ mok/

Polecamy serwis: Kary i środki karne

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Wynagrodzenie minimalne 2023 [quiz]
certificate
Jak zdobyć Certyfikat:
  • Czytaj artykuły
  • Rozwiązuj testy
  • Zdobądź certyfikat
1/15
Kiedy będą miały miejsce podwyżki minimalnego wynagrodzenia w 2023 roku?
od 1 stycznia i od 1 lipca
od 1 stycznia i od 1 czerwca
od 1 lutego i od 1 lipca
Następne
Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Sąd Apelacyjny: Rolnik musi zapłacić ok. 120 tys. zł sąsiadom za smród z chlewni. Minister rolnictwa: to podważa sens rolnictwa, konieczne nowe przepisy

Rolnik, hodowca trzody chlewnej z Grodziska k. Łodzi ma zapłacić ok. 120 tys. zł sąsiadom, którzy przed sądem poskarżyli się na przykre zapachy docierające do ich posesji z jego chlewni. Taki wyrok wydał we wrześniu br. Sąd Apelacyjny w Łodzi, o czym pierwszy poinformował portal farmer.pl. Wieś jest miejscem produkcji rolnej i rolnik, który hoduje zwierzęta, nie może płacić odszkodowania za nieprzyjemne zapachy - ocenił minister rolnictwa Czesław Siekierski komentując ten wyrok. Zapowiedział przygotowanie przepisów prawnych "na szczeblu krajowym", które zapobiegną takim sytuacjom w przyszłości.

Sejm: Bez wniosku osoby niepełnosprawnej. Od 30 września tylko z zaświadczeniem. Zasiłek pielęgnacyjny (215,84 zł) [Przedłużanie orzeczeń o niepełnosprawności]

Posłowie koalicji rządowej złożyli projekt nowelizacji przepisów o przedłużaniu ważności orzeczeń o niepełnosprawności. Głównym celem nowelizacji jest umożliwienie osobom niepełnosprawnym w wieku do 16-lat przedłużenie ważności orzeczeń. Ale równie ważna jest nowa zasada, że osoba niepełnosprawna starając się o przedłużenie prawa do np. zasiłku pielęgnacyjnego nie musi składać żadnego wniosku. Sprawa jest wszczynana z urzędu na podstawie zaświadczenia przedstawionego przez osobę niepełnosprawną.

Wynagrodzenie chorobowe a zasiłek chorobowy 2024 - różnice: wysokość, terminy, składki, podatek, podstawa wymiaru

Wynagrodzenie chorobowe jak i zasiłek chorobowy to świadczenia pieniężne, które przysługują ubezpieczonemu za czas niezdolności do pracy spowodowanych:
- chorobą, 
- odosobnieniem w związku z chorobą zakaźną, 
- wypadkiem w drodze do pracy lub z pracy, 
- chorobą przypadającą w czasie ciąży,
- poddaniem się niezbędnym badaniom lekarskim przewidzianym dla kandydatów na dawców komórek, tkanek, narządów oraz poddaniem się zabiegowi pobrania komórek, tkanek i narządów.

Świadczenia te różnią się przede wszystkim okresem niezdolności do pracy ale również stroną je finansującą oraz oskładkowaniem i opodatkowaniem danego świadczenia.

Czy oskładkowanie umów cywilnoprawnych da wyższe emerytury w przyszłości? Polacy w to nie wierzą, chcą renegocjacji KPO

Aż 71,5% Polaków nie wierzy, że przyszła państwowa emerytura pozwoli im na godne życie, wynika z najnowszych badań dla Useme.com. Za to coraz więcej rodaków zaczyna oszczędzać na emeryturę poza systemem ZUS. Co więcej, Polacy oczekują od rządu renegocjacji z Komisją Europejską kamienia milowego KPO dot. oskładkowania umów cywilnoprawnych.

REKLAMA

12 rat dla powodzian. Rząd pomoże spłacić kredyt hipoteczny, ale szykuje też ulgi dla powodzian w spłatach innych zobowiązań

Rząd zapowiedział możliwości wsparcia dla kredytobiorców poszkodowanych w wyniku powodzi. Rozwiązanie zakłada, że Fundusz Wsparcia Kredytobiorców spłaci 12 rat kredytu hipotecznego dla powodzian. Rząd pracuje też nad wprowadzeniem ulg dla powodzian w spłatach także innych zobowiązań – nie tylko tych hipotecznych.

Zasiłek opiekuńczy na zdrowe dziecko. Do 60 dni w roku. ZUS przypomina, który rodzic może dostać te pieniądze. Sprawdź zasady

Zasiłek opiekuńczy na zdrowe dziecko. Do 60 dni w roku. ZUS przypomina, że każdy może dostać te pieniądze. Jest to informacja szczególnie istotna dla osób z terenów dotkniętych powodzią, na których zajęcia w przedszkolach i szkołach zostały zawieszone.

ZUS: Świadczenia na zalanych terenach wypłacane są na bieżąco

Rzecznik Prasowy ZUS Paweł Żebrowski poinformował, że Zakład Ubezpieczeń Społecznych na bieżąco wypłaca świadczenia na terenach dotkniętych powodzią, w tym 14 emerytury. Obecnie około 85 proc. emerytów w ZUS otrzymuje emeryturę bezpośrednio na rachunek bankowy

MON: Ubrać szpiega - kwoty na zakup cywilnego ubrania przez funkcjonariuszy Służby Wywiadu Wojskowego

Zmieni się wysokość równoważnika pieniężnego i kwota na zakup ubrania typu cywilnego w zamian za umundurowanie przyznawanego funkcjonariuszom Służby Wywiadu Wojskowego. W Ministerstwie Obrony Narodowej trwają prace nad nowelizacją przepisów.

REKLAMA

Rewolucja w szkołach! Czy biologia, chemia i geografia znikną ze szkół podstawowych? MEN stawia sprawę jasno

Rewolucja w szkołach! Czy biologia, chemia i geografia znikną ze szkół podstawowych? Ministerstwo Edukacji Narodowej stawia sprawę jasno. Założenia dotyczące profilu absolwenta przedszkola i szkoły podstawowej są już przygotowane.

Lex Kamilek: Niespójne przepisy powodują problemy organizacyjne w szkołach. Środowisko pedagogiczne skupia się na biurokracji

Ustawa Kamilka, lub inaczej lex Kamilek, wywołała pewne zamieszanie w kręgach m.in. nauczycieli i dyrektorów szkół. Ich wątpliwości budzi m. in. przepis o konieczności przedstawienia zaświadczenia z Krajowego Rejestru Karnego. Ten fragment ustawy pozostawia szerokie pole do interpretacji.

REKLAMA