REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Jak zostać inwestorem giełdowym

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Edward Dąbrowski
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Giełda papierów wartościowych jest miejscem, w którym można najszybciej i najbardziej efektywnie pomnożyć oszczędności. Ale ceną takiego stanu rzeczy jest największe z możliwych ryzyko inwestowania.

Równie szybko można bowiem stracić zainwestowany tu kapitał - w przypadku gwałtownego spadku wartości akcji oraz innych papierów wartościowych lub serii nierozważnych operacji.

REKLAMA

 

Każdy, kto szuka dla swoich oszczędności wyższego oprocentowania (wyższej stopy zwrotu - jak mówią fachowcy) niż oferowane przez banki na lokatach terminowych, musi w swoich rozważaniach uwzględnić inwestowanie na giełdzie. Składa się na to kilka powodów.

Dlaczego na giełdzie

REKLAMA

Po pierwsze, dlatego że na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie notowane są akcje największych i najlepszych spółek, a więc najwydajniejszych przedsiębiorstw prowadzących działalność gospodarczą. Akcje notowane na giełdzie dają możliwość każdemu, kto ma wolne środki na uczestniczenie w zyskach tych firm. Kupując akcje określonego przedsiębiorstwa, dostarczamy mu kapitał, który zarząd wykorzysta na jego działalność, dla zwiększenia zysków z tej działalności. I poprzez te posiadane przez nas akcje w konsekwencji uczestniczymy później w podziale wypracowanego przez firmę zysku. Formalnie odbywa się to poprzez dywidendę wypłacaną wszystkim akcjonariuszom, a są nimi osoby, które na dzień określony wcześniej jako dzień ustalenia prawa do dywidendy posiadają akcje tej spółki. Określenie takiego dnia jest konieczne, ponieważ akcje spółek notowanych na giełdzie są w nieustannym obrocie - każdego dnia, na każdej sesji giełdowej tysiące, a nawet setki tysięcy akcji zmieniają właścicieli.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Jakie ryzyko

Oczywiście, kupując akcje, a tym samym dostarczając określonej spółce kapitału, ponosimy ryzyko. Wartość akcji podlega bowiem nieustannej weryfikacji poprzez notowania giełdowe. Jeśli spółka nie osiąga oczekiwanych rezultatów, o czym akcjonariusze - aktualni oraz potencjalni - dowiadują się z komunikatów, jakich opinii publicznej muszą dostarczać w określonych terminach wszystkie spółki notowane na giełdzie (stąd ich określenie - spółki publiczne, bo muszą upubliczniać takie dane), nie tylko dywidenda jest niższa od oczekiwanej, ale i spada wartość akcji. W notowaniach na giełdzie podlegają one bowiem cały czas grze rynkowej - ich cena jest płynna, weryfikowana nieustannie poprzez popyt (chęć zakupu akcji) i podaż (wola zbycia akcji) ze strony akcjonariuszy, którzy są uczestnikami obrotu giełdowego.

Tak jak posiadając akcje zakupione na giełdzie mamy szansę na zysk dwojakiego rodzaju: udział w dywidendzie, czyli corocznym udziale w potencjalnym zysku spółki z jej działalności oraz z racji wzrostu wartości akcji, ryzykujemy podwójnie. Po pierwsze, że jeśli wyniki działalności spółki będą złe, nie będzie dywidendy, a więc bezpośrednich odsetek od kapitału, jaki ulokowaliśmy w akcjach. Po drugie, że sam nasz kapitał (kwota wydatkowana na zakup akcji) straci na wartości, w związku ze spadkiem notowań posiadanych przez nas akcji.

I właśnie ten drugi element różni inwestowanie na giełdzie od lokowania w banku. W banku bowiem mamy gwarancje (poza rzadkim przypadkiem, że bank zbankrutuje), że nasz kapitał nie stopnieje (na giełdzie stopnieć może, gdy akcje będą notowane niżej niż wtedy gdy kapitał lokowaliśmy). Bank też z góry określa, jak zysk z tego kapitału, czyli odsetki, będą nam się należały. Na giełdzie oba elementy są niewiadomą. Ale dzięki temu z inwestowania można osiągać dużo lepsze wyniki niż z lokowania.

Odporność na stres

Jeśli więc chcemy pomnażać nasze oszczędności na giełdzie, musimy mieć świadomość, że inwestowanie w takiej formie wymaga czasu, cierpliwości, a także odporności na stres. Wydarzenia z połowy sierpnia tego roku, gdy w ciągu jednego dnia akcje wielu naprawdę bardzo dobrych małych spółek straciły na wartości ponad 20 proc., a gigantów po 6-10 proc., są najlepszym tego dowodem. Wielu akcjonariuszy, którzy zareagowali nerwowo, straciło znaczną część nie tylko oczekiwanych zysków, ale i swojego kapitału. Sprzedawali oni akcje po niskich kursach, często niższych od tych, po których je kupowali, obawiając się, że notowania spółek pójdą jeszcze bardziej w dół, a w konsekwencji stracą jeszcze więcej.

Natomiast inwestorzy o mocniejszych nerwach potrafili na tych spadkach zarobić. Mając wolne środki kupowali akcje po niskim kursie. Ci zaś, którzy gotówki nie posiadali, znając mechanizmy paniki, sprzedawali akcje gdy tylko zaczęły one tracić na wartości, by za uzyskane środki kupić ich znacznie więcej w momencie, gdy były one bliskie maksymalnie niskich notowań.

Z inwestowania

na giełdzie można osiągać dużo lepsze wyniki niż z lokowania pieniędzy w banku

PLUSY INWESTOWANIA NA GIEŁDZIE


- Maksymalna elastyczność: w czasie tej samej sesji możemy po wielekroć zmieniać skład swojego portfela inwestycyjnego, szybciej możemy też reagować na duże spadki i wzrosty.

- Nasze wyniki zależą wyłącznie od naszych decyzji, na które składają się umiejętności, ale i szczęście.

- Nie dzielimy się zyskiem - zarabiamy na wzrostach instrumentów finansowych, płacąc jedynie za pośrednictwo w zakupie i zbyciu instrumentów finansowych.


PRZYKŁADY



- Inwestor giełdowy A kupił na początku maja akcje 500 akcji spółki notowanych po 10 zł. Zapłacił za nie 5000 zł (pomijam opłaty dla domu maklerskiego). Do końca lipca zyskały one na wartości, gdyż notowane były po około 11,20 zł. Wskutek korekty, która miała miejsce na giełdzie w połowie sierpnia, wartość akcji spadła do 7,80 zł. Inwestor zareagował nerwowo i sprzedał wszystkie akcje po kursie 7,80 zł. Stracił nie tylko potencjalny zysk ze wzrostu akcji - 600 zł (czyli 500 razy 1,20 zł jako przyrost ich wartości do momentu przed korektą), ale i uszczuplił swój kapitał o 1100 zł (ze sprzedaży akcji po kursie 7,80 uzyskał tylko 3900 zł, podczas gdy wcześniej zainwestował 5000 zł).

 



- Inwestor giełdowy B podobnie kupił na początku maja akcje 500 akcji spółki notowanych po 10 zł i zapłacił za nie 5000 zł. Gdy zaczęła się korekta, sprzedał akcje po 10,90 zł. Zachowując kapitał w wysokości 5000 zł uzyskał dochód 450 zł z przyrostu wartości akcji.

 



- Inwestor giełdowy C, który także na początku maja kupił 500 akcji tej spółki po 10 zł, zlekceważył korektę na giełdzie, ale tylko do pewnego momentu; gdy zaczęła ona przybierać groźne rozmiary, sprzedał akcje po 9,50 zł. Stracił w ten sposób, podobnie jak inwestor A, nie tylko 600 zł potencjalnego zysku ze wzrostu wartości akcji między majem a lipcem, ale o 250 zł uszczuplił zainwestowany uprzednio kapitał. Ale działał świadomie, oczekując, że notowania spółki spadną jeszcze bardziej. I gdy tak się stało, 16 sierpnia za ten uszczuplony kapitał kupił 601 akcji tej spółki po 7,90 zł. Gdy notowania wrócą do poziomu wyjściowego (10 zł, gdy kupował akcje po raz pierwszy), wartość ich wyniesie 6010 zł. W ten sposób inwestor nie tylko uchroni swój kapitał, ale i odniesie w przyszłości pokaźne zyski.

 



- Inwestor giełdowy D wszedł do gry z gotówką dopiero wtedy, gdy zaczęły się ostre spadki. Mając 5000 zł do zainwestowania, kupił 625 akcji tej samej spółki po kursie 8 zł 16 sierpnia. Po południu 17 sierpnia akcje spółki o najniższych notowaniach poprzedniego dnia 7,80 zł wzrosły o 11,50 proc. do 8,70 zł. Wartość 625 akcji wyniosła więc 5437,50 zł. Inwestor D w ciągu jednego dnia zyskał więc prawie 9 proc. od zainwestowanego kapitału.

 

EDWARD DĄBROWSKI

gp@infor.pl

 
Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Senat: Komornik łatwiej sprzeda Twoje mieszkanie. Jak nie dasz rady z kredytem

Zasadą staje się bowiem licytacja elektroniczna nieruchomości przez komornika. Ustawa nowelizująca odpowiednio kodeksu postępowania cywilnego jest w Senacie.

Akademia Wsparcia: bezpłatne szkolenia dla samorządów o nowych standardach opieki nad dziećmi do lat 3

W ramach ogólnopolskiego programu „Akademia Wsparcia – krajowy system wspierania rozwoju opieki wczesnodziecięcej w Polsce 2024–2026” Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej oraz partnerzy wojewódzcy zapraszają przedstawicieli gmin i powiatów na szkolenia dotyczące nadzoru i kontroli nad instytucjami opieki nad dziećmi do lat 3. Zajęcia odbywają się w całym kraju, a udział jest bezpłatny.

Pracownik nie przychodzi do pracy - co robić? Jak go zwolnić?

Jeśli pracownik nie przychodzi do pracy nie wywiązuje się ze swoich podstawowych obowiązków. Pracodawca może nałożyć na niego kary porządkowe. Jak go zwolnić? Znaczenie ma tutaj rodzaj nieobecności. Jeśli jest usprawiedliwiona, pracodawca posłuży się inną podstawą prawną, a jeśli jest nieusprawiedliwiona, może zwolnić go dyscyplinarnie.

Kancelaria, która słucha i sprzedaje - jak budować nowoczesną markę w zgodzie z wartościami?

Marketing kancelarii to nie fast food. Budowanie marki kancelarii to proces na lata. Przemyślana i wdrażana na bieżąco strategia, długoterminowe i krótkoterminowe plany, odpowiednio dobrane narzędzia - brzmi jak wyzwanie. Czy to się opłaca?

REKLAMA

Nowa ustawa o stażach zmienia zasady gry – koniec darmowych praktyk?

„Zobowiązanie organizatora stażu do wypłacania miesięcznego świadczenia pieniężnego dla stażystów, ustalanego w wysokości minimalnej równej 35% przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej w poprzednim kwartale” - taki zapis znalazł się w projekcie ustawy o stażach. Co jeszcze nowego czeka stażystów i praktykantów?

Punkty 5, 6, 7 i 8 w orzeczeniu o niepełnosprawności – co oznaczają i jak je zdobyć w 2025 r.

Brak jednego zapisu w orzeczeniu o niepełnosprawności może oznaczać stratę kilku tysięcy złotych rocznie. To właśnie punkty 5, 6, 7 i 8 w części "Wskazania do ulg i uprawnień" decydują o dostępie do świadczeń, ulg podatkowych, sprzętu medycznego czy usług opiekuńczych. W 2025 roku ich znaczenie jeszcze wzrosło, ponieważ weszły w życie nowe przepisy oraz rekomendacje dla komisji orzekających. Sprawdź, co oznaczają poszczególne punkty, jak je zdobyć i jak działać, jeśli w Twoim orzeczeniu któregoś z nich brakuje.

Ostrzeżenie ZUS przed oszustami: wygląda jak oficjalna korespondencja z ZUS, ale to phishing

ZUS ostrzega ubezpieczonych przed oszustami, którzy wysyłają fałszywe wiadomości e-mail. Wygląda to jak oficjalna korespondencja z ZUS, ale to phishing. Może skutkować kradzieżą danych osobowych, haseł i przejęciem kontroli nad komputerem, także kont bankowych ofiary.

Jest decyzja! 10 listopada dniem wolnym od pracy. Jednak nie dla wszystkich

Premier zdecydował, że 10 listopada 2025 roku będzie dniem wolnym od pracy dla urzędników państwowych. Dzięki tej decyzji pracownicy służby cywilnej będą mieli czterodniowy weekend, który potrwa od soboty 8 listopada do wtorku 11 listopada, czyli Narodowego Święta Niepodległości. Oto szczegóły.

REKLAMA

Nowy urlop w Kodeksie pracy. 105 dni wolnego płatnego w 100 proc. Sprawdź, komu przysługuje!

W 2025 roku wprowadzono do Kodeksu pracy nowy rodzaj urlopu, który przeznaczony jest dla rodziców wcześniaków oraz dzieci, które po urodzeniu wymagają dłuższego pobytu w szpitalu. Maksymalny czas jego trwania wynosi 15 tygodni. Oto szczegóły.

Dokumentacja medyczna na komisję. Jakie dokumenty są potrzebne do uzyskania orzeczenia o niepełnosprawności?

Uzyskanie orzeczenia o niepełnosprawności to nie tylko formalność, ale często warunek otrzymania świadczeń, ulg podatkowych czy zniżek komunikacyjnych. Żeby komisja mogła wydać decyzję, potrzebujesz pełnej i aktualnej dokumentacji medycznej. Sprawdź, jakie dokumenty musisz przygotować, gdzie je zdobyć i dlaczego ich kompletność ma kluczowe znaczenie dla szybkiego rozpatrzenia wniosku.

REKLAMA