REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Zakaz pracy w handlu w święta można omijać

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Łukasz Guza
Łukasz Guza
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Resort pracy i Państwowa Inspekcja Pracy inaczej interpretują przepisy zabraniające pracy w handlu w święta. Zakaz ten mogą ominąć pracodawcy, którzy nie wskażą handlu jako głównej działalności.

11 listopada 2007 r. po raz drugi obowiązywały przepisy zakazujące pracy w handlu w święta. Są one jednak tak niejasne, że nie wiadomo na przykład, czy w te dni powinny pracować m.in. stacje paliw, piekarnie, cukiernie i apteki. Nie rozstrzygają też tego wzajemnie się wykluczające interpretacje resortu pracy i Państwowej Inspekcji Pracy. Niespójność przepisów powoduje też, że firmy będą mogły omijać wprowadzony zakaz. Zmianę przepisów, które okazały się legislacyjnym bublem, zapowiadają posłowie przyszłej koalicji.

- Przepisy muszą jasno określić, kto może pracować w święta a kto nie - mówi Mieczysław Kasprzak, poseł PSL.

REKLAMA

Jego zdaniem będą zmienione w pierwszej połowie 2008 roku. Adam Szejnfeld z PO przypomina, że jego partia była przeciwna wprowadzaniu tego zakazu. Zamieszanie związane z ich stosowaniem potwierdza konieczność ich zmiany.

Bałagan z aptekami

Z najnowszego stanowiska resortu pracy wynika, że zakaz pracy w 12 świąt w roku obejmuje tylko te placówki, których główną działalnością jest handel. O tym, czy tak jest, świadczy zapis w wydanym przez urząd statystyczny zaświadczeniu o numerze REGON. Wpisywany jest tam m.in. rodzaj głównej działalności według Polskiej Klasyfikacji Działalności.

REKLAMA

- Gdyby wziąć pod uwagę tylko PKD, wówczas zakaz pracy objąłby również apteki - mówi Agnieszka Jesiotr, radca prawny i partner Kancelarii Chałas i Wspólnicy.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zgodnie z PKD, sprzedaż wyrobów farmaceutycznych, a także kosmetyków jest działalnością handlową. A to jest główna działalność każdej apteki. Jednak zgodnie z Ustawą prawo farmaceutyczne, apteki są placówkami ochrony zdrowia i godziny ich pracy ustala się też w święta. Zdaniem PIP, są to przepisy szczególne wobec kodeksu pracy, więc zakaz pracy w święta aptek nie obowiązuje. Prawo farmaceutyczne nakazuje jednak tylko ustalenie godzin pracy aptek w święta, ale nie mówi, że w te dni pracę mają świadczyć pracownicy. A zgodnie z kodeksem pracy w święta mają oni wolne. Natomiast placówki handlowe mogą w takie dni prowadzić ich właściciele. Gdyby w święta tylko oni prowadzili sprzedaż lekarstw, na pewno nie łamaliby żadnych przepisów. Ale to rozwiązanie jest trudne do zastosowania w praktyce.

- Sprzedaż wyrobów farmaceutycznych w aptekach mogą prowadzić wyłącznie osoby posiadające tytuł magistra farmacji, a takiego tytułu nie musi mieć właściciel apteki - mówi Maria Głowniak, rzecznik prasowy Naczelnej Izby Aptekarskiej.

Zamknięte stacje benzynowe

Według PKD handlem jest też sprzedaż paliw i artykułów spożywczych. Zgodnie z interpretacją resortu pracy, zakaz pracy w handlu w święta dotyczy więc też stacji paliw. Jednak odmienne zdanie ma w tej sprawie PIP. Uznała, że stacje paliw należy zaliczyć do placówek usługowych, wykonujących prace konieczne ze względu na ich użyteczność społeczną. Z taką interpretacją nie zgadzają się jednak eksperci.

- Stanowisko PIP to skandal. Żaden urząd w postanowieniu nie może podważać przepisów ustawy, a do kompetencji PIP nie należy arbitralne ustalenie, kogo obowiązuje prawo, a kogo nie - mówi prof. Krzysztof Rączka z Uniwersytetu Warszawskiego.

Przypomina, że użyteczność społeczna uzasadnia otwieranie sklepów i wykonywanie w nich pracy w niedziele, a nie w 12 dni świątecznych w roku.

W efekcie może się okazać, że właściciele stacji benzynowych, którzy zastosują się do interpretacji PIP, będą przegrywać sprawy w sądzie.

Bartłomiej Raczkowski, adwokat z Kancelarii Prawa Pracy Bartłomiej Raczkowski uważa, że pracownicy stacji pracujący w święta mogą składać skargi do inspekcji pracy.

- Nawet jeśli PIP nie podejmie żadnych działań, bo zgodnie ze swoim stanowiskiem uzna, że nie doszło w tym przypadku do naruszenia prawa, pracownik stacji będzie mógł się odwołać od decyzji inspekcji do sądu - podkreśla.

Zdaniem ekspertów sądy będą orzekać na korzyść pracowników. Za naruszenie przepisów dotyczących czasu pracy pracodawcom grozi grzywna do 30 tys. zł.

Bez chleba i pączków

Najnowsze stanowisko MPiPS miało odpowiedzieć na pytanie, czy zakaz pracy w święta obejmuje też piekarnie i cukiernie. Zgodnie z PKD, sprzedaż artykułów spożywczych (np. pieczywa, słodyczy) jest działalnością handlową. Z drugiej strony resort pracy uznał, że pojęcie placówki handlowej obejmuje wszelkie instytucje i zakłady, których główną działalnością jest działalność handlowa, a więc które kupują wyroby w celu ich odsprzedaży. A piekarnie i cukiernie same je wytwarzają, a potem sprzedają. Według resortu pracy decydujące znaczenie ma jednak fakt, czy przeważającą działalnością placówki jest handel. W takiej sytuacji zakaz pracy w handlu w święta obejmuje zarówno piekarnie, jak i cukiernie.

Omijanie zakazu

Paradoksalnie ostatnie wyjaśnienia resortu wskazują pracodawcom jak omijać zakaz. Zgodnie z nimi o tym, czy dana placówka jest nim objęta, ma decydować fakt, czy jej przeważającą działalnością jest handel. O tym, jaka działalność firmy ma charakter przeważający, decydują jej właściciele. Wystarczy, że we wniosku o wpis do rejestru podmiotów gospodarki narodowej lub o zmianę cech tego wpisu przedsiębiorcy tak opiszą wykonywaną działalność, aby nie podlegać zakazowi. Maksymalnie mogą wskazać trzy rodzaje działalności z zaznaczeniem przeważającej. Właściciel kwiaciarni może więc, np. wskazać, że jego działalnością jest handel i usługi polegające na stylizacji i dekorowaniu wnętrz. Jeśli wskaże drugą z wymienionych działalności jako przeważającą, zgodnie z wyjaśnieniami resortu pracy, zakaz pracy w handlu nie będzie dotyczył jego firmy.

Zdaniem Krzysztofa Kajdy, eksperta PKPP Lewiatan, interpretacja ministerstwa to rozpaczliwa próba umożliwienia prowadzenia handlu tym firmom, które zaspokajają ważne potrzeby ludności.

Zakaz pracy w handlu w święta

Łukasz Guza

lukasz.guza@infor.pl

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Rząd chce zakazać sprzedaży alkoholu na stacjach benzynowych. Branża alarmuje: to cios w małe firmy

Ministerstwo Zdrowia chce wprowadzić całkowity zakaz sprzedaży alkoholu na stacjach benzynowych. Projekt ustawy podzielił opinię publiczną. Lekarze mówią o konieczności walki z alkoholizmem, a przedsiębiorcy ostrzegają przed stratami i dyskryminacją. Sprawdzamy, co naprawdę oznaczają planowane zmiany i kto na nich straci.

Cypr staje się rajem dla polskich emigrantów. Skarbówka potwierdza korzystne zasady ryczałtu od przychodów zagranicznych

Przełom w interpretacji Krajowej Informacji Skarbowej! Fiskus potwierdził, że osoby przenoszące rezydencję podatkową do Polski mogą objąć ryczałtem wszystkie swoje przychody zagraniczne – od dywidend i kryptowalut po nieruchomości. Dla zamożnych reemigrantów to szansa na ogromne oszczędności i najkorzystniejsze warunki podatkowe w historii.

Bon senioralny, najem senioralny i nowy program pobytu dziennego - 3 filary, które mają zbudować solidny fundament pod przyszłość polityki senioralnej w Polsce

Rząd kończy prace nad trzema rozwiązaniami, które mają odmienić życie osób starszych w Polsce. Bon senioralny, najem senioralny oraz nowy program dziennych miejsc pobytu to kompleksowy pakiet wsparcia, który ma zapewnić seniorom bezpieczeństwo, lepsze warunki mieszkaniowe i codzienną opiekę. Minister Marzena Okła-Drewnowicz zapowiada, że to początek nowej jakości w polityce senioralnej – opartej na godności, aktywności i realnym wsparciu dla osób starszych oraz ich rodzin.

Karta sportowa to twój benefit? Pamiętaj, że to przychód, a z podatku musisz rozliczyć się sam. Wiele osób o tym zapomina, a to oznacza kłopoty

Karta sportowa to jeden z najbardziej popularnych benefitów, na który można liczyć nawiązując współpracę. Jednak każda uzyskana korzyść ma swoje konsekwencje podatkowe. Korzystający często o tym zapominają i wpadają w kłopoty.

REKLAMA

Nowy podatek od... skróconego czasu pracy. 6 [zamiast 8] godzin pracy dziennie, 3-dniowy weekend albo dodatkowe dni urlopu, bez zmniejszenia wynagrodzenia, ale to wszystko – nie bez podatku

„Skrócony czas pracy – to się dzieje” to nowy program pilotażowy MRPiPS, w ramach którego przedsiębiorcy (i nie tylko) z całej Polski będą mogli skrócić czas pracy swoich pracowników (bez obniżania im wynagrodzenia), a to wszystko zostanie sfinansowane w ramach dotacji pochodzącej z Funduszu Pracy. Okazuje się jednak, że ze skróceniem czasu pracy do 4 (zamiast 5) dni w tygodniu albo do 6 lub 7 (zamiast 8) godzin dziennie bądź z wprowadzeniem dodatkowych dni urlopu, może wiązać się konieczność zapłaty... podatku dochodowego.

Sąd Najwyższy zajmie się sprawą pracowniczych szczepień na COVID-19. Czy można było nakazać szczepienie, czy można było żądać zaświadczeń, czy można było rozwiązać umowę?

Skład siedmiu sędziów Sądu Najwyższego - Izba Pracy i Ubezpieczeń Społecznych zajmie się w najbliższym czasie rozstrzygnięciem ciekawego zagadnienia prawnego. Chodzi o to, czy w czasie epidemii pracodawcy mieli prawo domagania się podania przez pracownika danych wrażliwych obejmujących informację dotyczącą odbycia albo braku szczepienia na Covid-19, bądź domagania się złożenia zaświadczenia o przeciwwskazaniach do odbycia szczepienia. Czy brak tych danych mógł być podstawą zwolnienia pracownika jednostki medycznej? Wszystko to będzie rozważał SN na skutek wątpliwości składu trzyosobowego SN, do którego trafiła skarga kasacyjna, na skutek sporu między pracownikiem a pracodawcą w związku z rozwiązaniem umowy o pracę, z powodu braku szczepienia na COVID-19 i utratę zaufania do pracownika.

Oddają mieszkanie w zamian za dożywotnią rentę. Tyle pieniędzy dostają co miesiąc

Coraz wyższe rachunki za prąd, za ogrzewanie, coraz droższa żywność i leki, które kosztują majątek. Polskim emerytom coraz trudniej wiązać koniec z końcem. To dlatego niektórzy z nich decydują się na oddanie mieszkania w zamian za dożywotnią rentę? Jak na tym wychodzą. Ile wynosi comiesięczny zastrzyk gotówki, który trafia na ich konto?

Cyfrowe nawyki w pracy i w życiu osobistym: czy technologia nas zbliża, czy może oddala?

W dobie pracy zdalnej, cyfrowych komunikatorów i automatyzacji procesów biznesowych coraz częściej kontakt zawodowy sprowadza się do wiadomości tekstowych, powiadomień czy potwierdzeń, a prawdziwa rozmowa zostaje odsunięta na dalszy plan. Dzień Bez Maila, "święto" nietypowe, które było obchodzone 24 października, stało się symboliczną okazją, by zatrzymać się na moment, przemyśleć swoje cyfrowe nawyki i zadać pytanie: czy technologia nas zbliża, czy może oddala?

REKLAMA

Nie pozwól, by niezrealizowane świadczenie w postaci pieniędzy z ZUS po bliskim zmarłym przepadło

Wielu Polaków nie wie, że po śmierci bliskiej osoby można otrzymać pieniądze, które zmarły miał jeszcze do odebrania z ZUS. To tzw. niezrealizowane świadczenie – czyli należność, której osoba uprawniona nie zdążyła pobrać przed śmiercią. Warto sprawdzić, komu i na jakich zasadach przysługuje ta wypłata.

Obligacje skarbowe (oszczędnościowe) - w listopadzie 2025 r. kolejne cięcie oprocentowania. Do końca października można jeszcze kupić obligacje z wyższymi odsetkami

Po obniżkach oprocentowania obligacji skarbowych (detalicznych - oszczędnościowych) w maju, czerwcu, sierpniu i październiku 2025 r. - w listopadzie kolejny raz w tym roku Ministerstwo Finansów tnie (o 0,25 pkt proc.) odsetki nowych emisji tych obligacji.

REKLAMA