REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Projekt ustawy o podatku dochodowym w rolnictwie w 2012 r.

fot. shutterstock
fot. shutterstock
ShutterStock

REKLAMA

REKLAMA

Ministerstwo finansów ma przygotować w tym roku projekt ustawy o podatku dochodowym w rolnictwie. Będzie także opracowany harmonogram i tryb wdrożenia nowych przepisów - poinformował wiceminister rolnictwa Kazimierz Plocke.

"Liczenie dochodowości w rolnictwie jest bardzo ważną kwestią, którą rząd w tym roku chce się zająć. W 2012 r. trzeba przygotować projekt i wspólnie z ministerstwem finansów opracować harmonogram i tryb wdrożenia tej ustawy" - powiedział dziennikarzom Plocke. Jego zdaniem, wdrożenie podatku dochodowego realne jest dopiero w 2014 r.

REKLAMA

Wiceminister zaznaczył, że zgodnie z zapowiedzią premiera Donalda Tuska w expose, w 2013 r. powinny być wprowadzone zasady prowadzenia rachunkowości w gospodarstwach rolnych, a od 2014 r. - podatek dochodowy. Podkreślił, że wcześniej jednak trzeba przygotować rolnictwo do nowego systemu. Należy też ujednolicić definicje np. rolnika czy gospodarstwa rolnego, zgodnie z nomenklaturą unijną - tłumaczył Plocke.

"Obecnie gospodarzem projektu ustawy będzie minister finansów, ale minister rolnictwa jest gotowy do tego, by w tych pracach aktywnie uczestniczyć" - zapewnił Plocke. Dodał, że w tej dyskusji musi też brać udział "opinia społeczna", bo taki jest wymóg czasu.

Trzeba się też zastanowić, jak podzielić gospodarstwa na poszczególne grupy, które mogłyby być opodatkowane. Dodał, że ok. 80 proc. polskich gospodarstw jest niedochodowych. "Problem polega na tym, że tak naprawdę minister rolnictwa nie dysponuje danymi, które pozwoliłyby określić wielkość produkcji i czy ta działalność jest dochodowa, czy nie " - wyjaśnił Plocke. Dodał, że zasada podatku dochodowego jest prosta - jest dochód - jest podatek, nie ma dochodu - to nie ma też podatku.

REKLAMA

Należy także ustalić - czy rolnictwo jest działalnością gospodarczą, czy jest też działalnością specyficzną - tu jest spór kompetencyjny dotyczący terminologii - argumentował Plocke. Wyraził nadzieję, że mimo tych trudności ustawa wejdzie w życie, bo "taka jest konieczność".

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zdaniem wiceministra, samo wdrożenie nowych przepisów nie powinno być szczególnie trudne, gdyż mogą w tym pomóc rolnikom różne organizacje, np. izby rolnicze czy ośrodki doradztwa rolniczego.

W opinii dyrektora Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej Andrzeja Kowalskiego, trzeba koniecznie wprowadzić podatek dochodowy w rolnictwie. Podatek ten będzie znacznie bardziej sprawiedliwy niż dotychczasowy - rolny - przekonywał.

Jak zauważył, w poszczególnych latach różne grupy rolników uzyskiwały bardzo zróżnicowane dochody. Np. 2007 r. był bardzo dobry dla producentów zbóż, ale fatalny dla producentów trzody, jednak bez względu na poziom dochodów musieli oni zapłacić podatek rolny. Powodem, dla którego warto wprowadzić podatek dochodowy jest konieczność prowadzenia ksiąg rachunkowych, które umożliwią rolnikom wyliczenie opłacalności produkcji - dodał.

Zdaniem Kowalskiego, jeżeli okaże się, że gospodarstwo nie osiągnie dochodu, nie będzie musiało płacić podatku. "Skończy się wreszcie dyskusja, że biedny podatnik miejski płaci na bogatego rolnika. System będzie przejrzysty" - zaznaczył szef IERiGŻ.

Podkreślił, że na razie nie wiadomo, jak będzie wyliczany podatek dochodowy i czy to oznacza, że budżet będzie więcej niż dotychczas dokładał do rolników. Jego zdaniem najważniejsze jest skonstruowanie sprawiedliwego systemu. Dodał, że uczestnicząc w licznych naradach na ten temat, nie spotyka się z głosami, że podatek dochodowy w rolnictwie będzie zasilał budżet. Próbuje się skonstruować system, który będzie w miarę neutralny dla budżetu - wyjaśnił.

We wtorek w Senacie odbyła się konferencja z inicjatywy przewodniczącego komisji rolnictwa Jerzego Chróścikowskiego. Poświęcona ona była metodom wyliczania dochodowości w rolnictwie.

Z wyliczeń GUS wynika, że wysokość przeciętnego dochodu z pracy w indywidualnych gospodarstwach rolnych z 1 hektara przeliczeniowego w 2010 r. wyniosła 2278 zł.

Według IERIGŻ, sytuacja gospodarstw rolnych jest bardzo zróżnicowana, w 2010 r. najwyższą wartość produkcji osiągnęły gospodarstwa ogrodnicze - 176,8 tys. zł, a najmniej zarobiły gospodarstwa hodujące bydło (44,5 tys. zł). Ponadto w dochodach rolniczych bardzo znaczące są unijne dopłaty bezpośrednie, które stanowią aż ok. 54 proc. dochodów.

Wszystkiezmiany prawa w jednym miejscu > www.zmianyprawa.infor.pl

REKLAMA

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
QR Code
Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Polacy na potęgę kupują mieszkania za granicą. Lubują się w wielkich apartamentach

W pierwszym kwartale 2024 roku Polacy zakupili aż 800 domów i apartamentów na Półwyspie Iberyjskim – wynika z danych podanych przez Registradores de Espana. To nie tylko o 21% więcej niż w poprzednim kwartale, ale także trzykrotnie więcej niż w przedpandemicznym pierwszym kwartale 2019 roku.

Dziemianowicz-Bąk: Proponujemy, żeby minimalne wynagrodzenie wynosiło 60 proc. przeciętnego wynagrodzenia. Ustalanie wysokości wynagrodzenia minimalnego na nowych zasadach

Zmienią się zasady ustalania wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę. Zmiana będzie zgodna z dyrektywą unijną w sprawie adekwatnych wynagrodzeń minimalnych w Unii Europejskiej.

Czy kasjerzy chcieliby pracować w niedziele za podwójną stawkę?

Co kasjerzy sklepów wielkopowierzchniowych myślą na temat całkowitego zniesienia ograniczenia handlu w niedziele? Czy pracowaliby w niedzielę za podwójne wynagrodzenie?

Czy można otrzymać kilka bonów energetycznych na jeden adres? Jak to zrobić? Czy będzie kontrola?

Tak jest to możliwe. Trzeba złożyć osobne wnioski do gminy o bon energetyczny przez każdą z rodzin zamieszkujących wspólnie. 

REKLAMA

Symbole religijne w miejscu pracy

Symbole religijne w miejscu pracy to temat bardzo kontrowersyjny. Z jednej strony mamy wolność do wyrażania i uzewnętrzniania swoich przekonań religijnych a pracodawca i współpracownicy nie mogą z tego powodu dyskryminować a z drugiej strony pracodawca może wprowadzić zakaz noszenia w miejscu pracy jakichkolwiek widocznych symboli wyrażających przekonania światopoglądowe lub religijne.

Wyższe emerytury i wynagrodzenia od lipca 2024 r. Dla kogo?

Od 1 lipca zwiększają się minimalne wynagrodzenie za pracę i minimalna stawka godzinowa. Jak to może wpłynąć na emeryturę?

Już niedługo praca od poniedziałku do czwartku. Zmiany w Kodeksie pracy już niedługo. Czy szkoły też będą otwarte 4 dni w tygodniu?

Wkrótce czeka nas nowelizacja Kodeksu pracy. Projekt ustawy jest już w Sejmie. Czego będą dotyczyć zmiany?

Od 1500 zł do 45 000 zł kary grzywny dla pracodawcy za wypłatę wynagrodzenia wyższego niż wynikające z zawartej umowy o pracę

Kiedy pracodawca może otrzymać karę aż do 45000 zł za wypłatę wynagrodzenia wyższego niż wynikające z zawartej umowy o pracę? 

REKLAMA

2 tys. zł dla jednoosobowych działalności gospodarczych. Premier Tusk ogłasza pomoc dla kupców z Marywilskiej 44

2 tys. zł dla jednoosobowych działalności gospodarczych oraz dofinansowanie części wynagrodzeń pracowników. "Od czwartku przedsiębiorcy, którzy ponieśli straty w wyniku pożaru hali targowej przy ul. Marywilskiej w Warszawie mogą się zgłaszać do ZUS o pomoc" - poinformował premier Donald Tusk. Jak dodał, w przygotowaniu są również m.in. zwolnienia podatkowe.

Min. edukacji Barbara Nowacka: Nowe zajęcia w czasie godzin wychowawczych od 1 września 2024 r. Samorządy pytają: Kto je poprowadzi?

Nowość: Zajęcia z pierwszej pomocy na godzinach wychowawczych. Nauczyciele mają wątpliwości - w szkołach nie ma osób mających uprawnienia do prowadzenia tych zajęć. Szkoły nie mają też środków na opłacenie zewnętrznych ekspertów. Nierealne jest, aby w całej Polsce dali radę poprowadzić społecznie kursy pierwszej pomocy wolontariusze (np. z WOŚP).

REKLAMA