REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Biotechnolodzy przeciw projektowi zmian w ustawie o GMO

Subskrybuj nas na Youtube
© lily - Fotolia.com
© lily - Fotolia.com
Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Biotechnolodzy z PAN są przeciw zmianom w ustawie o genetycznie modyfikowanych organizmach (GMO) opracowanym przez resort środowiska. Swoje uwagi do projektu zgłosiła też m.in. Koalicja Polska Wolna od GMO.

W środę na stronach internetowych Rządowego Centrum Legislacji (RCL) można było znaleźć opinie przekazane podczas trwających dwa tygodnie konsultacji społecznych projektu przygotowanego przez resort środowiska. Uwagi te będą analizowane, a następnie projekt trafi pod obrady komitetów stałych Rady Ministrów.

Projektowana nowelizacja ma zmienić obowiązującą ustawę z czerwca 2001 r. Jej celem jest wpisanie do polskiego prawa unijnych unormowań oraz doprecyzowanie budzących wątpliwości interpretacyjne przepisów obecnej ustawy.

REKLAMA

Zmiany wprowadzają dwie osobne kategorie - genetycznie modyfikowanych mikroorganizmów (GMM) objętych unijnymi normami i genetycznie modyfikowanych organizmów (GMO), do których mają zastosowanie jedynie przepisy krajowe. Projekt określa też zasady tzw. zamkniętego użycia GMM i GMO (w laboratoriach badawczych) i wprowadzania do obrotu produktów GMO. Formułuje także zasady zamierzonego uwalniania GMO do środowiska.

Koalicja "Polska Wolna od GMO" jest przeciwna projektowi w części dotyczącej uwalniania GMO do środowiska. W opinii zamieszczonej na stronach RCL ocenia, że powinien w tej sprawie obowiązywać całkowity zakaz.

Komitet Biotechnologii Polskiej Akademii Nauk ocenił m.in., że wprowadzenie osobnych kategorii - GMM i GMO jest błędem. Przewodniczący komitetu prof. dr hab. Tomasz Twardowski zwraca też uwagę, że wejście projektu w życie spowoduje "dyskryminację części gospodarki narodowej, a zwłaszcza rolnictwa i przemysłu rolno-spożywczego w warunkach konkurencji rynkowej".

Dalszy ciąg materiału pod wideo

REKLAMA

Komitet uważa, że zaproponowane przez resort środowiska zmiany "w zasadniczym stopniu" ograniczą krajowe prace badawcze z inżynierii genetycznej organizmów wyższych, "a w gospodarce będą hamowały wprowadzanie innowacji zastępujących chemizację" oraz "będą silnie ograniczały rozwój biogospodarki, uznanej przez Komisję UE za klucz do postępu".

Zaniepokojona projektem jest również rada naukowa Instytutu Biochemii i Biofizyki PAN - w jej ocenie projekt ustawy jest restrykcyjny dla biotechnologii. Wprowadzenie w życie zmian w ustawie w projektowanym kształcie "zahamuje postęp w pracach badawczych stosujących techniki inżynierii genetycznej, prowadzonych na rzecz zdrowia i medycyny, rolnictwa oraz innych działów gospodarki, w oparciu o nowoczesne biotechnologie".

Będzie to również silnie ograniczało rozwój i konkurencyjność rodzimej biogospodarki, uznanej przez polski rząd "za jeden z głównych kluczy do postępu" - dodał w opinii przewodniczący rady prof. Andrzej Jerzmanowski.

Konsultowany projekt proponuje także zmiany w 13 innych ustawach, m.in. o inspekcjach: sanitarnej, ochrony środowiska, handlowej, jakości artykułów rolno-spożywczych, weterynaryjnej i inspekcji, a także w ustawie o udostępnianiu informacji o środowisku i ocenach oddziaływania na środowisko.

Przepisów projektowanej nowelizacji nie odnoszą się do żywności i produktów leczniczych, zawierających, składających się lub wytworzonych z organizmów genetycznie modyfikowanych oraz do pasz. Proponowane regulacje nie obejmują też "istoty ludzkiej, w tym także w prenatalnej fazie jej rozwoju".

Koszt dla budżetu wyniesie w pierwszym roku obowiązywania ustawy 975 tys. zł - wynika z uzasadnienia projektu. Będą to głównie środki dla inspekcji na prowadzenie kontroli przestrzegania ustawy.

Wszystkie zmiany prawa w jednym miejscu > www.zmianyprawa.infor.pl

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Aby mieć od stycznia więcej urlopu i wyższe wypłaty, już teraz zadbaj o dokumenty. Dotyczy wszystkich pracowników

Przed nami duża zmiana dla wszystkich pracowników. Będzie dotyczyła zarówno pracowników budżetówki, jak i sektora prywatnego. Chodzi o większe pieniądze i wyższy wymiar urlopu. Żeby skorzystać, trzeba będzie mieć dowody.

2333 zł miesięcznie dla każdego od 3. roku życia, ale kosztem innych świadczeń. „Największa zmiana społeczno-gospodarcza od 1989 roku”. Sprawą zajmuje się Sejm

Już wkrótce Sejm rozważy propozycję wprowadzenia rewolucyjnego świadczenia: bezwarunkowego dochodu podstawowego w wysokości 2333 zł. Pomysł wprowadzenia bezwarunkowego dochodu podstawowego budzi wiele emocji. Z jednej strony może pomóc w likwidacji ubóstwa i zmniejszyć lęk przed przyszłością, z drugiej – takie rozwiązanie bywa postrzegane jako niesprawiedliwe i nadmiernie obciążające budżet państwa.

Za nowy trawnik z rolki zapłaci… dostawca prądu. Przełomowy wyrok NSA, na podstawie którego tysiące właścicieli nieruchomości będzie mogło bezkosztowo odtworzyć swoje ogrody

Niejeden właściciel nieruchomości zmagał się już na pewno z usuwaniem drzew (lub krzewów) z jego nieruchomości na wniosek właściciela urządzeń przesyłowych służących do doprowadzania energii elektrycznej, z tego względu, że drzewa te (lub krzewy) – z tymi urządzeniami kolidowały (a konkretniej – zagrażały funkcjonowaniu tych urządzeń). Okazuje się, że zgodnie z najnowszym wyrokiem NSA – w takim przypadku – odszkodowanie należne od przedsiębiorstwa energetycznego, obejmuje nie tylko wartość usuniętych drzew (lub krzewów), koszty ich wycinki, ponownego zalesienia i pielęgnacji, ale również koszty odtworzenia trawnika, który – na skutek powyższych działań – uległ zniszczeniu.

Kupując nową nieruchomość, możesz wpaść w finansową pułapkę i ponieść dodatkowy koszt rzędu nawet 50 tys. zł. Wszystko za sprawą nowych wymogów Unii Europejskiej

Dla wielu z nas zakup nieruchomości to jedna z najważniejszych decyzji w życiu. W związku z nowymi klimatycznymi celami Unii Europejskiej, nieruchomości ogrzewane węglem lub gazem będą musiały przejść kosztowną modernizację. W przeciwnym razie ich utrzymanie stanie się bardzo drogie.

REKLAMA

Dają prawie 2 tysiące co miesiąc z ZUS. Nie wszyscy o tym wiedzą. Wystarczy spełnić dwa proste warunki, żeby otrzymywać stałe przelewy

Zrezygnowały z pracy, żeby wychowywać gromadkę dzieci, albo w ogóle nie były zatrudnione. Po tych wszystkich latach ciężkiej harówki w domu nie miały żadnego prawa do emerytury. To się zmieniło kilka lat temu. Od 2029 roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych wypłaca tak zwane matczyne emerytury. Nie każdy jednak może skorzystać z takiego rozwiązania. Żeby otrzymać comiesięczny przelew na bankowe konto, trzeba spełnić określone wymogi.

Czy 06.07.2025 r. jest niedziela handlowa, handel bez zakazu, zakupy w Lidlu i Biedronce, w galeriach, wszystkie sklepy otwarte czy tylko Żabka

Wakacje i letnie urlopy nabierają tempa. By odpoczywać beztrosko trzeba mieć pełną lodówkę i zapasy na tydzień. Kiedy po zakupy bez straty czasu i kolejek do kas: koniecznie dziś w sobotę 5 lipca czy może w niedzielę 6 lipca. Czy najbliższa niedziela jest handlowa, czy z zakazem handlu i Lidl, Biedronka oraz inne duże sklepy są nieczynne, w galerii handlowej zaś można się tylko napić kawy?

Nie będzie rewolucji w kodeksie pracy. Dłuższe urlopy jednak nie dla wszystkich lecz dla wybranych, czyli dla kogo dodatkowe świadczenia

Czas pracy skrócony do 35 godzin w tygodniu, a urlopy wydłużone z 20 dni i 26 dni do dni 35 – i to dla wszystkich. Takie niedawno były zapowiedzi odnośnie dwóch wielkich reform w kodeksie pracy. Rewolucje odwołane, o dłuższych urlopach należy zapomnieć. A krótszy tydzień pracy?

Nowe uprawnienia PIP i wyższe kary dla firm od 2026 r. Czy dojdzie do masowej zamiany śmieciówek w umowy o pracę? Szef PIP: uszczęśliwianie etatami na siłę się nie sprawdza

Nie będziemy masowo zmieniać umów cywilnoprawnych na etaty, a jedynie działać w przypadkach niebudzących wątpliwości – powiedział PAP szef Państwowej Inspekcji Pracy, główny inspektor pracy Marcin Stanecki. Zaznaczył, że w planowanych zmianach nie chodzi o „uszczęśliwianie etatami na siłę”, tylko o reagowanie na skargi.

REKLAMA

Obowiązkowy KSeF 2026: Prof. W. Modzelewski: Dlaczego trzeba wywrócić do góry nogami obecny system fakturowania? Sprzeczności w kolejnej wersji nowelizacji ustawy o VAT

Obecny system fakturowania w bólach rodził się przed trzydziestu laty – dlaczego teraz trzeba go wywrócić do góry nogami, wprowadzając obowiązkowy model KSeF? Pyta prof. dr hab. Witold Modzelewski. I jednocześnie zauważa, że po uważnej lekturze kolejnej wersji przepisów dot. obowiązkowego KSeF, można dojść do wniosku, że oczywiste sprzeczności w nich zawarte uniemożliwiają ich legalne zastosowanie.

Co z niedzielami handlowymi w 2025 roku: w grudniu trzy, a ile w pozostałe miesiące – co zmieni się w drugiej połowie roku

Niedziel handlowych miało być więcej, nawet dwie w miesiącu. Takie były zapowiedzi przed wyborami parlamentarnymi. Tymczasem mijają kolejne miesiące, nadchodzą kolejne niedziele i wszystkie niemal są z zakazem handlu. Nie ma mowy o zakupach w Lidlu, nie są otwarte sklepy w galeriach handlowych, a spragnieni pilnych zakupów skazani są tylko na sklepy sieci Żabka lub inne małe.

REKLAMA