REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

"Handel emisjami CO2 może wywołać wojnę handlową"

Subskrybuj nas na Youtube
© HappyAlex - Fotolia.com
© HappyAlex - Fotolia.com
Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Wprowadzenie unijnego systemu handlu emisjami CO2 może uniemożliwić rozwój linii lotniczych - uważa dyrektor generalny Międzynarodowego Zrzeszenia Przewoźników Powietrznych IATA Tony Tyler. Jego zdaniem polityka UE może też wywołać wojnę handlową m.in. z Chinami.

Od tego roku przewoźnicy korzystający z lotnisk UE zostali włączeni do Europejskiego Programu Handlu Emisjami (ETS). W 2012 roku muszą kupić ok. 15 proc. pozwoleń na emisję dwutlenku węgla, a resztę dostaną za darmo. Za brak pozwoleń grożą im kary finansowe, a nawet zakaz lotów. Chiny otwarcie oznajmiły, że nie będą płacić za unijne pozwolenia; także Indie wydały swoim liniom zalecenie, by nie brały udziału w ETS.

"Europa wydaje się być bardziej i jednostronnie zaangażowana w realizację swoich ETS-ów, niż woli znaleźć rozwiązanie w ramach negocjacji wielostronnej umowy" - powiedział Tyler podczas dorocznego spotkania IATA w Pekinie.

REKLAMA

Podkreślił, że światowe rządy powinny wypracować wspólne rozwiązanie kwestii CO2. W przeciwnym razie - jak zaznaczył - może to powodować podziały narodowe "z ryzykiem wywołania wojny handlowej". "Nikt jej nie chce, a z pewnością nie linie lotnicze" - zaznaczył.

"Nie ma jednak wątpliwości - wszyscy, w tym Europa, zgadzają się co do tego, że jedynym realnym rozwiązaniem jest globalne porozumienie, wypracowane na forum działającej przy ONZ Międzynarodowej Organizacji Lotnictwa Cywilnego (ICAO). Taka umowa jest jednak niemożliwa w obecnych warunkach" - zaznaczył Tyler.

Wyjaśnił, że przepisy unijne są "polaryzacyjną przeszkodą, która uniemożliwia prawdziwy postęp". "Gospodarz naszego spotkania, czyli Chiny, są na czele opozycji wobec EST. Rząd chiński zakazał uczestniczenia swoim liniom lotniczym w tych przepisach" - powiedział szef IATA.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Pod koniec lutego przedstawiciele 29 krajów, m.in. USA, Rosji, Brazylii i Chin podpisali wspólną deklarację, w której zagrozili Europie środkami odwetowymi za przymus płacenia za unijne pozwolenia na emisję.

REKLAMA

Paul Steele odpowiedzialny w IATA za kwestie ochrony środowiska powiedział we wtorek, że trudno jest jeszcze mówić o konsekwencjach, jakie mogą ponieść pasażerowie z powodu protestu m.in. chińskich i indyjskich linii lotniczych. "W tym wypadku nie chodzi już o sam ETS i pieniądze, ale o suwerenność. Kraje nie rozumieją, dlaczego muszą płacić Unii Europejskiej za emisję CO2 od momentu startu samolotu u siebie na lotnisku, które często jest oddalone o tysiące kilometrów od Unii" - powiedział dziennikarzom Steele.

Szef ICAO Roberto Kobeh Gonzalez powiedział, że organizacja intensywnie pracuje nad tym, aby znaleźć globalne rozwiązanie w sprawie CO2. "Chcemy być z nim gotowi na 2013 rok, podczas 38. sesji ICAO" - przekazał dziennikarzom. W pracach ICAO biorą udział głównie urzędy i instytuty z krajów członkowskich zajmujące się lotnictwem cywilnym i współpracujące z przemysłem - m.in. polski Urząd Lotnictwa Cywilnego.

Komisja Europejska twierdzi, że od kilku lat zabiegała o wypracowanie globalnego porozumienia w tej sprawie na forum ICAO; wobec braku efektów objęła zagranicznych przewoźników unijnym systemem.

IATA szacuje, że roczne koszty ETS dla branży lotniczej wyniosą w br. 900 mln euro, a w 2020 r. 2,8 mld euro.

Na początku czerwca resort środowiska poinformował, że polscy przewoźnicy lotniczy otrzymają osiem razy więcej darmowych uprawnień do emisji CO2. Wynika to z opublikowanej przez Komisję Europejską skorygowanej decyzji. W Polsce z darmowych uprawnień będzie mogło skorzystać pięć podmiotów.

Wszystkie zmiany prawa w jednym miejscu > www.zmianyprawa.infor.pl

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Wzrost limitu renty wdowiej z 5 637 zł do 12 569 zł – koniec z „niesprawiedliwością dla emerytów, którzy pracowali przez wiele lat i płacili uczciwie składki emerytalne”

Dnia 14 marca br. do Sejmu została złożona petycja w sprawie zmiany wysokości górnego limitu renty wdowiej – z trzykrotności najniższej emerytury, na trzykrotność średniej emerytury. Uwzględnienie powyższego postulatu przez ustawodawcę, spowodowałoby znaczący wzrost kwoty (z 5 637 zł do 12 569 zł), której przekroczenie skutkować będzie zmniejszeniem wysokości świadczenia przysługującego wdowom i wdowcom w ramach renty wdowiej, a w niektórych przypadkach (w przypadku znacznego przekroczenia ww. limitu) – całkowitą utratą prawa do renty wdowiej. Czy petycja ta, położy kres „niesprawiedliwości dla emerytów, którzy pracowali przez wiele lat i płacili uczciwie składki emerytalne”?

Niższe pensje dla osób bezdzietnych i posiadających wyłącznie jedno dziecko – Sejm pracuje nad podwójną składką emerytalną

W dniu 17 lutego br. do Sejmu trafiła petycja obywatelska mająca na celu wprowadzenie zmiany w systemie ubezpieczeń społecznych, polegającej na znacznym podwyższeniu składek na ubezpieczenie emerytalne (a tym samym – obniżeniu wynagrodzenia) dla osób, które nie posiadają dzieci lub mają wyłącznie jedno dziecko. Jak argumentuje autor petycji – zmiana taka, miałaby rozwiązać problem spadku dzietności w Polsce i pogarszającej się demografii, która przyczynia się do destabilizacji polskiego systemu emerytalnego. W sprawie tej, zdecyduje teraz komisja sejmowa i uczyni to już niebawem, bo – na najbliższym posiedzeniu, we wtorek 22 lipca 2025 r.

Nie zrobiliście tego na czas? Teraz musicie dopłacić do rachunków za prąd. Ta suma przyprawia o zawała serca

Ostatni dzwonek pobrzmiewał do końca czerwca, ale nie wszyscy zdążyli. To wtedy skończył czas na to, żeby rozliczyć się z pomocy, która zapewniała zamrożone stawki za prąd. Kto termin przegapił, zapłaci, i to słono. Spóźnialscy muszą zwrócić pieniądze. Szacuje się, że mogą to być kwoty sięgające nawet 50 tys. złotych nie licząc odsetek.

Nadchodzą rewolucyjne zmiany w świadectwie pracy? Chodzi o jedną rubrykę. Prezes UODO pisze do MRPiPS

Współczesny rynek pracy wymaga elastyczności, kompetencji i transparentności, a prawo musi podążać za zmianami społecznymi, technologicznymi ale co ciekawe czasami także za prywatnymi decyzjami pracowników. W tym wszystkim istotne znaczenie ma świadectwo pracy, którego wzór jest uregulowany jako załącznik do rozporządzenia Ministra Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej z dnia 30 grudnia 2016 r. w sprawie świadectwa pracy (Dz.U. 2016 poz. 2292). Co zatem się zmieni?

REKLAMA

Koniec z oszukiwaniem w CV. Pracodawcy sprawdzą dyplom a uczelnie będą miały nowy obowiązek

Fałszywy dyplom w CV? Już wkrótce ten problem może odejść do lamusa. Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego przygotowało projekt ustawy, który da pracodawcom narzędzie do weryfikacji wykształcenia kandydatów do pracy. To rewolucja w rekrutacji, która kończy z dotychczasową bezradnością pracodawców wobec przepisów o ochronie danych.

MOPS – jakie świadczenia przysługują osobom z niepełnosprawnością w 2025 roku? Sprawdź listę dodatków i zasiłków

Masz orzeczenie o lekkim, umiarkowanym lub znacznym stopniu niepełnosprawności i zastanawiasz się, jakie świadczenia możesz uzyskać z Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej (MOPS)? W 2025 roku katalog możliwego wsparcia obejmuje nie tylko pieniężne zasiłki i dodatki, ale również pomoc w postaci usług opiekuńczych, dofinansowań oraz wsparcia socjalnego. W tym poradniku znajdziesz pełną listę dostępnych świadczeń dla osób z niepełnosprawnością w 2025 roku, dowiesz się, jakie są warunki przyznania poszczególnych form pomocy i jakie dokumenty są wymagane. Wyjaśniamy też różnice między zasiłkiem stałym, pielęgnacyjnym, świadczeniem pielęgnacyjnym i innymi dodatkami, które można uzyskać z MOPS w zależności od stopnia niepełnosprawności i sytuacji życiowej.

Koniec wypłat chorobowego! Rewolucja w przepisach, która dotknie miliony Polaków. Jakie zmiany w wypłatach za L4?

Koniec wypłat chorobowego z pracy? Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej szykuje rewolucyjne zmiany, które oznaczają ogromną zmianę dla pracowników, ale też dla przedsiębiorców. Nowe przepisy mają raz na zawsze zakończyć system, który obowiązuje od lat. Jakie zmiany w wypłatach za L4 czekają Polaków?

Upały w pracy – od 2027 roku nowe przepisy. Co musisz wiedzieć już dziś?

Rząd zapowiada zmiany w przepisach BHP. Od 1 stycznia 2027 r. pracodawcy będą musieli przestrzegać nowych zasad dotyczących pracy w wysokich temperaturach. Zanim jednak wejdą one w życie, już teraz warto znać swoje prawa.

REKLAMA

W co inwestować w 2025 roku? Mieszkania tracą na atrakcyjności, rośnie popularność lokali usługowych

Mieszkania wciąż dominują w portfelach inwestorów, ale ich rentowność spada. Coraz większym zainteresowaniem cieszą się mikro lokale usługowe – tańsze, łatwiejsze w zarządzaniu i znacznie bardziej dochodowe.

Rząd chce dać tylko 3% podwyżki w budżetówce. Związkowcy i pracodawcy grzmią: „To za mało!”

Rządowy wskaźnik wzrostu wynagrodzeń w sferze budżetowej na 2026 r. wywołał wspólny sprzeciw związkowców i pracodawców. Obie strony zgodnie oceniły zaproponowane 3% jako „zdecydowanie niewystarczające” i wzywają do natychmiastowej rewizji. Stawką jest jakość usług publicznych, stabilność zatrudnienia i bezpieczeństwo państwa.

REKLAMA