REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Samotne zmagania Polski o zatrzymanie klimatycznych ambicji UE

fot. shutterstock
fot. shutterstock
ShutterStock

REKLAMA

REKLAMA

Komisja Europejska wspierana przez proekologiczne kraje, a przynajmniej te bez elektrowni węglowych, chce wytyczyć kolejny cel redukcji emisji CO2 po 2020 r., gdy wygaśnie pakiet klimatyczny. Polska produkująca energię z węgla wskazuje na koszty, jest jednak osamotniona.

Warszawa wetująca kolejne plany Komisji Europejskiej ws. zwiększania celu redukcji emisji CO2 jest postrzegana w Brukseli jako "wielki hamulcowy" klimatycznych ambicji UE. Polska argumentuje, że obniżenie emisji tylko przez UE, gdy dymić będą nadal Chiny, Indie, USA i Rosja, w globalnym wymiarze nie przyniesie skutków. Na to KE, wspierana obecnie przez duńską prezydencję, odpowiada: "Europa musi wytyczyć drogę", a więc zwiększyć swoje ambicje w nadziei, że pójdą za nią inni.

REKLAMA

"Bez porozumienia globalnego emisje będą tylko rosły, tyle że nie w Unii Europejskiej, a poza, bo produkcja przeniesie się do mniej regulowanych środowiskowo krajów" - powiedział PAP minister środowiska Marcin Korolec. "Polska od 1988 r. zmniejszyła swoje emisje o 30 proc., jest to unikalne osiągnięcie" - zaznaczył.

Bruksela nie patrzy jednak wstecz, a w przód i chce już teraz wyznaczać kolejne cele redukcji emisji CO2 po 2020 r., gdy wygaśnie obowiązujący pakiet klimatyczny przewidujący 20-proc. redukcji emisji. Głównym instrumentem unijnej polityki klimatycznej są pozwolenia na emisję CO2, które musi nabywać głównie przemysł, a od tego roku także lotnictwo. Ponieważ wytwarzanie energii z węgla wiąże się z najwyższymi emisjami, sektor ten potrzebuje najwięcej pozwoleń.

Jak podkreślił Korolec, Polska już teraz płaci najwyższą cenę za obniżanie emisji. "Bank Światowy dwa lata temu wyliczył, że koszty te wynoszą obecnie 1 proc. PKB, a do 2020 r. wzrosną do 2 proc. PKB. Są to obciążenia cen energii, spowodowane głównie kosztami pozwoleń na emisję, i zmniejszeniem konkurencyjności polskiej gospodarki, w dużej mierze opartej na przemyśle" - powiedział Korolec.

REKLAMA

W styczniu KE wyliczyła, że polską gospodarkę, poza energetyką (w 90 proc. opartą na węglu), podniesienie celu redukcji emisji do 25 proc. kosztowałoby 0,24 proc. PKB z 2020 r. Komisja do kosztów tych nie wliczyła, zdaniem Korolca, głównego komponentu kosztów, czyli pozwoleń na emisję CO2, ponieważ - jej zdaniem - przychód z ich sprzedaży trafia do rządu, który może zasilić gospodarkę tymi pieniędzmi.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

"To rozumowanie typu będzie Pani miała dużo pieniędzy w lewej kieszeni, jeśli przełoży je Pani z prawej" - skwitował Korolec. Dodał, że pozwolenia na emisję oznaczają de facto dodatkowe opodatkowanie polskich przedsiębiorstw. "Takie opodatkowanie nie będzie występować na przykład w Szwecji, której energetyka jest oparta na elektrowniach wodnych i jądrowych " - podkreślił. Ocenił, że w UE brakuje mechanizmów wyrównujących koszty osiągania celów klimatycznych pomiędzy krajami członkowskimi i branżami.

"Chodzi o to, żeby tworzyć takie polityki, które będą rozkładać koszty obniżania emisji CO2 równomiernie" - powiedział. Jego zdaniem, zamiast obciążać wyłącznie przemysł można obniżać emisje poprzez efektywność energetyczną, rozwój transportu kolejowego, promowanie elektrycznych samochodów i włączenie do unijnego systemu handlu emisjami (ETS) transportu morskiego, który jest napędzany wysokoemisyjnym mazutem.

Polska w piątek po raz trzeci od czerwca ub.r. była osamotniona w negowaniu proponowanych przez KE planów zwiększania ambicji klimatycznych. Przedtem mogła liczyć na kraje swojego regionu, m.in. Czechy, których energetyka w ponad połowie oparta jest na węglu. Zdaniem unijnych źródeł, kraje te obecnie "chowają się za polskim wetem"; nie wiadomo, jak się zachowają, gdy przyjdzie do głosowania konkretnych przepisów.

W piątek, pomimo polskiego weta wobec zwiększania ambicji klimatycznych w energetyce, komisarz UE ds. energii zapowiedział, że na wiosnę może wystąpić z propozycją legislacji. Miałaby ona zawierać wiążące, choć "elastyczne" cele redukcji emisji CO2 do 2030 r., udziału źródeł odnawialnych lub efektywności energetycznej, którą Polska akurat popiera. Do przegłosowania przepisów wystarczy większość w Radzie UE (rządy) i w Parlamencie Europejskim, który popiera większe ambicje klimatyczne. Polskie weto wówczas nie wystarczy.

Wszystkie zmiany prawa w jednym miejscu > www.zmianyprawa.infor.pl

REKLAMA

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
QR Code
Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Od 1 czerwca 2024 r. wyższe limity dorabiania do niektórych emerytur i rent

Od 1 czerwca 2024 r. zmienią się tzw. progi graniczne, o których powinni pamiętać pracujący seniorzy. W przeciwnym razie Zakład Ubezpieczeń Społecznych zawiesi lub zmniejszy świadczenie. Limity nie dotyczą jednak wszystkich emerytów i rencistów.

Urlop proporcjonalny a zmiana pracy. Co mówią przepisy?

Kiedy stosuje się urlop proporcjonalny? Co w przypadku zmiany pracy? Prezentujemy najważniejsze zasady.

Dżem, miód, soki i cukier: nowe obowiązki dla przedsiębiorców. Rewolucyjne dyrektywy śniadaniowe!

Więcej owoców w dżemie, oznakowania na sokach i skład, mniej cukru oraz kraj pochodzenia miodu - to nowe wyzwania dla przedsiębiorców w całej UE. Uregulowano nowe przepisy w zakresie bezpieczeństwa żywnościowego produktów, które mają ulepszyć ochronę konsumentów i dostosować ją do nowych wyzwań, takich jak zielona i cyfrowa transformacja. Przedsiębiorcy nie są pocieszeni, czekają ich duże zmiany.

Jeśli posiadasz dużą rodzinę, należą Ci się zniżki. Jakie?

Jesteś rodzicem przynajmniej 3 dzieci? Możesz nie wiedzieć, że przysługują Ci zniżki. Dowiedz się, jak z nich skorzystać oraz jak i gdzie złożyć odpowiedni wniosek.

REKLAMA

5000 zł na wakacje dla dzieci i młodzieży szkolnej. Tym razem nie tylko dla dzieci rolników. Sprawdź, kto skorzysta.

5000 zł na aktywizację dzieci i młodzieży szkolnej w czasie wakacji, czyli wakacyjna AktywAKCJA. Tym razem nie jest to program skierowany jedynie do dzieci rolników.

Trzaskowski wydał zarządzenie. Hołownia komentuje

Prezydent Rafał Trzaskowski wydał zarządzenie dla Warszawy dotyczące wprowadzenia 16 standardów "równego traktowania”. Jest to szerokie zarządzenie, które dotyczy kwestii związanych z równouprawnieniem i zakazem dyskryminacji. Ocenił je marszałek Sejmu Szymon Hołownia.

Gość Infor.pl: Cezary Kaźmierczak (Związek Przedsiębiorców i Pracodawców) [17.05.2024] – Oglądaj na żywo!

Czy propozycja Trzeciej Drogi ws zakazu handlu to dobry kierunek? Dlaczego rośnie liczba przypadków łamania prawa przez przedsiębiorców? Czy płaca minimalna w Polsce jest na właściwym poziomie? Czy koszty pracy w Polsce są niskie? Czy Zielony Ład pomoże naszej gospodarce? Te pytania usłyszy gość Piotra Nowaka - Cezary Kaźmierczak - Prezes Związku Przedsiębiorców i Pracodawców.

Bon energetyczny - kto się załapie na 300-1200 zł? Kryteria dochodowe są naprawdę niskie

Wysokość bonu energetycznego będzie zależała m.in. od liczby osób w gospodarstwie domowym, jak również od kryterium dochodowego na osobę w gospodarstwie jednoosobowym lub wieloosobowym. Pieniądze w wysokości od 300 zł do 1200 zł są do wzięcia już w 2024 roku. Jednak załapać się na to nowe świadczenie nie będzie łatwo.

REKLAMA

Składka zdrowotna 2024. Rozliczenie za rok 2023. Wpływ na kwestie podatkowe

Już po raz drugi od momentu wprowadzenia rewolucyjnych przepisów Polskiego Ładu przedsiębiorcy mają obowiązek złożenia rocznego rozliczenia składki na ubezpieczenie zdrowotne. Dwudziesty dzień maja jest ostatnim dniem na dopełnienie tego obowiązku. Na szczęście tym razem Ustawodawca oszczędził płatnikom wstecznych zmian form opodatkowania oraz półrocznych okresów składkowych. 

Prezes URE: od lipca 2024 r. o ponad 40 proc. wzrosną opłaty za dystrybucję energii. O 30 zł miesięcznie więcej zapłaci przeciętne gospodarstwo domowe

Prezes URE Rafał Gawin szacuje, że w II połowie roku miesięczne rachunki za energię elektryczną, w tym za dystrybucję, wzrosną o ok. 30 zł dla przeciętnego gospodarstwa domowego o zużyciu do 2 MWh energii elektrycznej rocznie. Analizy URE pokazują, że średnia cena taryfowa sprzedaży prądu dla gospodarstw domowych w taryfie na II połowę 2024 i na rok 2025 może wynieść poniżej 600 zł za MWh

REKLAMA