REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

"Potrzebna pilna nowelizacja prawa o rejestrach"

Subskrybuj nas na Youtube

REKLAMA

REKLAMA

Do końca sierpnia będzie gotowy projekt nowelizacji przepisów, która da sądowi rejestrującemu spółkę automatyczny dostęp do Krajowego Rejestru Karnego na temat osób mających zasiadać we władzach tej spółki - zapowiedział minister sprawiedliwości Jarosław Gowin.

Odnosząc się do sprawy Amber Gold, powiedział, że rolą państwa jest co najmniej wystawianie znaków ostrzegających. "Chyba z tej roli w sprawie Amber Gold polskie państwo nie wywiązało się w sposób satysfakcjonujący" - ocenił. Dodał, że w sprawie Amber Gold trzeba wyjaśnić rolę nie tylko sądów, ale i innych instytucji, m.in. policji i prokuratury.

REKLAMA

Szef resortu sprawiedliwości przebywał w poniedziałek w Gdańsku, gdzie w tamtejszym sądzie zapoznał się z działaniami wymiaru sprawiedliwości dotyczącymi prezesa spółki Amber Gold Marcina P.

Gowin przyznał, że istnieje przepis, w myśl którego osoba skazana nie powinna zasiadać we władzach spółki, ale - jak podkreślił - sądy rejestrowe "nie mają obowiązku sprawdzania i weryfikowania, czy ktoś figuruje w rejestrze karnym".

Jak podkreślił, filozofia uchwalonych 10 lat temu przepisów o Krajowym Rejestrze Sądowym była taka, że to w interesie samych spółek jest, aby nie kierować do ich zarządów osób karanych. "I generalnie to się sprawdza, ujawniono jedynie kilka przypadków na kilkaset tysięcy spółek" - dodał Gowin.

REKLAMA

Mimo to - jak powiedział - potrzebna jest pilna nowela, w myśl której sąd rejestrowy uzyska automatyczny dostęp do Krajowego Rejestru Karnego na temat kandydatów do władz rejestrowanych spółek.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Gowin dodał, że Ministerstwo Gospodarki nie poinformowało gdańskiego sądu, że Marcin P. jest osobą skazaną. Wicepremier i minister gospodarki Waldemar Pawlak poinformował w poniedziałek, że spółka Amber Gold w 2010 r. zarejestrowała się jako dom składowy; została wykreślona z rejestru prowadzonego przez resort gospodarki, gdy kontrola wykazała, że prezes firmy był karany.

Według ministra "wygląda na to, że doszło do błędu ludzkiego" w jednym przypadku w sprawie Marcina P., gdy nie spotkała go sankcja za to, że jego spółka nie złożyła sprawozdania rocznego. Gowin wyjaśnił, że błąd został popełniony przez referendarza, ale nie był poważny i nie nadaje się do postępowania dyscyplinarnego.

W dwóch innych takich przypadkach sąd rejestrowy "działał bez zarzutu i wdrożono procedurę przymuszającą, wymierzono mu dwie grzywny" - zaznaczył Gowin.

Natomiast w przypadku kuratora sądowego, jak dodał, "być może jest coś więcej niż błąd". Gowin przypomniał, że w ubiegłym tygodniu Ministerstwo Sprawiedliwości zawiadomiło Prokuraturę Okręgową w Gdańsku o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez kuratora sądowego, który dozorował Marcina P. Zdaniem resortu niezgodny z prawem czyn kuratora sądowego miał polegać na "poświadczeniu nieprawdy" w sprawie wykonania w całości przez Marcina P. nałożonego na niego przez sąd obowiązku naprawienia szkody.

"W mojej ocenie zasadne jest postawienie tezy, że gdyby nie błędne, fałszywe informacje ze strony jednego z kuratorów, to sąd miałby podstawy do odwieszenia wyroku w jednej ze spraw i zapewne Marcin P. nie mógłby prowadzić swojej działalności, bo odbywałby wyrok więzienia" - powiedział Gowin.

Poinformował jednocześnie, że "nie istniała podstawa do odwieszenia większości wyroków Marcina P., ponieważ dotyczyły czynów popełnionych przed pierwszym skazaniem". Na Marcinie P. ciążą teraz cztery wyroki, inne już się przedawniły.

Ponadto, jak informował minister, sąd brał pod uwagę młody wiek Marcina P. "W przypadku takich osób wyroki bezwzględnego wiezienia zapadają stosunkowo rzadko" - powiedział.

Minister dodał, że wobec prezesa Amber Gold zapadły też dwa wyroki dotyczące czynów popełnionych już w okresie próby. "I znowu nie ma żadnych podstaw i żadnego prawa do tego, by dyskutować tutaj zasadność tych wyroków. Chcę tylko powiedzieć, że sędziowie wizytatorzy analizują bardzo uważnie te dwa przypadki" - zastrzegł minister.

Dodał, że ze względu na niezawisłość sędziowską, nie zamierza komentować orzeczeń sądu. "Sędziowie są niezawiśli, mieli prawo wydać wyrok w zawieszeniu. Nie naruszyli żadnych przepisów, a czy wydali wyroki właściwe - z tego będą się rozliczać przed instancją wyższą niż ludzka" - podkreślił.

Gowin przypomniał też, że postawienie Marcinowi P. kolejnych zarzutów przez prokuraturę nie może być podstawą prawną do odwieszenia wcześniejszych wyroków. "Podstawą może być dopiero skazanie Marcina P. po raz kolejny" - dodał.

Szef resortu sprawiedliwości uznał, że konieczne jest pilne usprawnienie przepływu danych pomiędzy Krajowym Rejestrem Karnym a Krajowym Rejestrem Sądowym oraz postępowań wobec spółek niewywiązujących się z obowiązków związanych ze sprawozdaniami. Takie zmiany ułatwiające prowadzenie postępowań zostaną przygotowane w najbliższych tygodniach - zapowiedział.

Gowin przypomniał, że ministerstwo przedstawiło projekt "szerokiej i bardzo głębokiej" nowelizacji ustawy o prokuraturze. "W świetle całej wiedzy, ale też ciągle wielu znaków zapytania, które towarzyszą sprawie Amber Gold, jestem przekonany, że prace nad nowelizacją są szczególnie pilne" - ocenił.

Ocenił też, że w sprawie Amber Gold trzeba wyjaśnić rolę nie tylko sądów, ale też innych instytucji państwowych - w tym przede wszystkim policji i prokuratury. "Policja nie jest w gestii Ministerstwa Sprawiedliwości; prokuratura jest niezależna, ale jestem przekonany, że w najbliższym czasie prokurator generalny przedstawi swoje wnioski w tej sprawie" - zaznaczył.

"Mam takie poczucie, że niezależnie od stopnia ryzyka, które podjęły osoby przyłączając się do piramidy finansowej, niezależnie od stopnia ryzyka osób, które zawierzają rozmaitego rodzaju parabankom, to rolą państwa jest co najmniej wystawianie znaków ostrzegających. Chyba z tej roli w sprawie Amber Gold polskie państwo nie wywiązało się w sposób satysfakcjonujący" - ocenił minister.

Gowin uważa, że nie ma dziś podstaw do powoływania komisji śledczej w sprawie Amber Gold. "Na tym etapie analizy sprawy nie widzę żadnych podstaw, aby wysuwać zastrzeżenia do pracy któregokolwiek z sędziów" - oświadczył.

Gowin pytany o inicjatywy różnych ugrupowań wzywających do powołania komisji śledczej w sprawie Amber Gold, odparł, że "o ile nie pojawią się żadne nowe okoliczności", to nie widzi podstaw, by taką komisję powoływać i inicjatywę taką postrzega wyłącznie w kategoriach politycznych - "a nie w kategoriach interesu publicznego". "Odpowiedzialność za rozwiązanie całej tej sytuacji tym bardziej spoczywa na instytucjach państwa - w pierwszej kolejności na rządzie" - dodał.

Jego zdaniem, instytucją, która z "całą pewnością i w 100 procentach zdała egzamin", jest Komisja Nadzoru Finansowego, która już w 2009 r. powiadomiła prokuraturę o swoich wątpliwościach wobec Amber Gold.

Amber Gold to firma inwestująca w złoto i inne kruszce, działająca od 2009 r. Klientów kusiła wysokim oprocentowaniem inwestycji - przekraczającym nawet 10 proc. w skali roku, które znacznie przewyższało oprocentowanie lokat bankowych. Tydzień temu spółka ogłosiła decyzję o likwidacji. W miniony piątek prezesowi Amber Gold Marcinowi P. postawiono sześć zarzutów: prowadzenie bez zezwolenia działalności bankowej, prowadzenie działalności gospodarczej polegającej na kupnie i sprzedaży wartości dewizowych bez wpisu do rejestru działalności kantorowej, posłużenie się fałszywymi potwierdzeniami przelewów na kwotę 50 mln zł podczas rejestracji spółki przed sądem. Marcin P. jest też podejrzany o niezłożenie sprawozdania finansowego spółki za lata 2009, 2010 i częściowo 2011 r., do czego się przyznał.

Nowe emerytury – praktyczny przewodnik

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Przeszczep włosów w Turcji

Przeszczep włosów Turcja to temat, który od kilku lat cieszy się ogromnym zainteresowaniem. Nic dziwnego — transplantacja włosów w Turcji to połączenie doskonałej jakości, atrakcyjnej ceny i komfortu na najwyższym poziomie.

Prawo jazdy seniorów: czy grozi Ci utrata uprawnień od 2026? Sprawdzamy fakty

Kierowcy po 70. roku życia będą tracić prawo jazdy, jeśli nie przejdą obowiązkowych badań lekarskich? Internet obiegły sensacyjne doniesienia o rzekomych zmianach, które miały wejść w życie od 2026 roku. W sieci zawrzało, a wielu seniorów zaczęło pytać, czy faktycznie będą musieli odnawiać dokument. Sprawdzamy, co w tej sprawie potwierdziło Ministerstwo Infrastruktury.

Nieodpowiednie traktowanie przez przełożonego, np. przemoc słowna, największym zagrożeniem psychospołecznym w pracy

Nieodpowiednie traktowanie przez przełożonego, np. przemoc słowna, to największe zagrożenie psychospołeczne w pracy. Przyznało tak 67% pracowników oraz 62% zarządzających. Notuje się wzrost przypadków dyskryminacji, przemocy słownej i poczucia wykluczenia. Dodatkowo młodzi pracownicy częściej zgłaszają nieakceptowalne zachowania. Czy firmy wprowadzają działania zapobiegawcze?

Rząd chce zakazać sprzedaży alkoholu na stacjach benzynowych. Branża alarmuje: to cios w małe firmy

Ministerstwo Zdrowia chce wprowadzić całkowity zakaz sprzedaży alkoholu na stacjach benzynowych. Projekt ustawy podzielił opinię publiczną. Lekarze mówią o konieczności walki z alkoholizmem, a przedsiębiorcy ostrzegają przed stratami i dyskryminacją. Sprawdzamy, co naprawdę oznaczają planowane zmiany i kto na nich straci.

REKLAMA

Cypr staje się rajem dla polskich emigrantów. Skarbówka potwierdza korzystne zasady ryczałtu od przychodów zagranicznych

Przełom w interpretacji Krajowej Informacji Skarbowej! Fiskus potwierdził, że osoby przenoszące rezydencję podatkową do Polski mogą objąć ryczałtem wszystkie swoje przychody zagraniczne – od dywidend i kryptowalut po nieruchomości. Dla zamożnych reemigrantów to szansa na ogromne oszczędności i najkorzystniejsze warunki podatkowe w historii.

Bon senioralny, najem senioralny i nowy program pobytu dziennego - 3 filary, które mają zbudować solidny fundament pod przyszłość polityki senioralnej w Polsce

Rząd kończy prace nad trzema rozwiązaniami, które mają odmienić życie osób starszych w Polsce. Bon senioralny, najem senioralny oraz nowy program dziennych miejsc pobytu to kompleksowy pakiet wsparcia, który ma zapewnić seniorom bezpieczeństwo, lepsze warunki mieszkaniowe i codzienną opiekę. Minister Marzena Okła-Drewnowicz zapowiada, że to początek nowej jakości w polityce senioralnej – opartej na godności, aktywności i realnym wsparciu dla osób starszych oraz ich rodzin.

Karta sportowa to twój benefit? Pamiętaj, że to przychód, a z podatku musisz rozliczyć się sam. Wiele osób o tym zapomina, a to oznacza kłopoty

Karta sportowa to jeden z najbardziej popularnych benefitów, na który można liczyć nawiązując współpracę. Jednak każda uzyskana korzyść ma swoje konsekwencje podatkowe. Korzystający często o tym zapominają i wpadają w kłopoty.

Nowy podatek od... skróconego czasu pracy. 6 [zamiast 8] godzin pracy dziennie, 3-dniowy weekend albo dodatkowe dni urlopu, bez zmniejszenia wynagrodzenia, ale to wszystko – nie bez podatku

„Skrócony czas pracy – to się dzieje” to nowy program pilotażowy MRPiPS, w ramach którego przedsiębiorcy (i nie tylko) z całej Polski będą mogli skrócić czas pracy swoich pracowników (bez obniżania im wynagrodzenia), a to wszystko zostanie sfinansowane w ramach dotacji pochodzącej z Funduszu Pracy. Okazuje się jednak, że ze skróceniem czasu pracy do 4 (zamiast 5) dni w tygodniu albo do 6 lub 7 (zamiast 8) godzin dziennie bądź z wprowadzeniem dodatkowych dni urlopu, może wiązać się konieczność zapłaty... podatku dochodowego.

REKLAMA

Sąd Najwyższy zajmie się sprawą pracowniczych szczepień na COVID-19. Czy można było nakazać szczepienie, czy można było żądać zaświadczeń, czy można było rozwiązać umowę?

Skład siedmiu sędziów Sądu Najwyższego - Izba Pracy i Ubezpieczeń Społecznych zajmie się w najbliższym czasie rozstrzygnięciem ciekawego zagadnienia prawnego. Chodzi o to, czy w czasie epidemii pracodawcy mieli prawo domagania się podania przez pracownika danych wrażliwych obejmujących informację dotyczącą odbycia albo braku szczepienia na Covid-19, bądź domagania się złożenia zaświadczenia o przeciwwskazaniach do odbycia szczepienia. Czy brak tych danych mógł być podstawą zwolnienia pracownika jednostki medycznej? Wszystko to będzie rozważał SN na skutek wątpliwości składu trzyosobowego SN, do którego trafiła skarga kasacyjna, na skutek sporu między pracownikiem a pracodawcą w związku z rozwiązaniem umowy o pracę, z powodu braku szczepienia na COVID-19 i utratę zaufania do pracownika.

Oddają mieszkanie w zamian za dożywotnią rentę. Tyle pieniędzy dostają co miesiąc

Coraz wyższe rachunki za prąd, za ogrzewanie, coraz droższa żywność i leki, które kosztują majątek. Polskim emerytom coraz trudniej wiązać koniec z końcem. To dlatego niektórzy z nich decydują się na oddanie mieszkania w zamian za dożywotnią rentę? Jak na tym wychodzą. Ile wynosi comiesięczny zastrzyk gotówki, który trafia na ich konto?

REKLAMA