REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Blokady stron internetowych. RPO pyta o wolność słowa – rząd odpowiada, że działa zgodnie z prawem

Mechanizm blokowania stron internetowych stwarza ryzyko dla wolności słowa oraz dostępu do informacji
shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Blokady stron internetowych przez organy publiczne to temat wystąpienia Rzecznika Praw Obywatelskich do premiera. RPO poprosił o wyjaśnienia i rozważenie zmian legislacyjnych. W odpowiedzi otrzymał informację, że wszystko odbywa się zgodnie z prawem.

  • Mechanizm blokowania stron internetowych stwarza ryzyko dla wolności słowa oraz dostępu do informacji
  • Przepisy nie przewidują informowania administratora strony o przyczynie blokady i czasie jej trwania 
  • Takie działania powinny być ściśle określone i podlegać skutecznej kontroli – wskazuje RPO
  • Zarazem nie kwestionuje potrzeby ochrony osób, których prawa mogą być naruszane, a także względów bezpieczeństwa
  • RPO prosi premiera o rozważenie stosownych działań legislacyjnych
  • Wszelkie działania służb prowadzone są wyłącznie na podstawie i w granicach obowiązujących przepisów prawa – odpowiada KPRM

W ostatnich miesiącach obywatele wiele razy zgłaszali rzecznikowi praw obywatelskiech problemy związane z blokowaniem stron internetowych. Skala wniosków zgłoszonych Rzecznikowi Praw Obywatelskich dotyczących blokowania stron internetowych wymaga generalnego podejścia. Marcin Wiącek prosi zatem premiera Mateusza Morawieckiego wyjaśnienie sprawy blokad, a także o rozważenie stosownych działań legislacyjnych. 

REKLAMA

REKLAMA

Kiedy można blokować strony internetowe 

Blokowanie stron internetowych jest możliwe na podstawie:

  • ustawy z 24 maja 2002 r. o Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego oraz Agencji Wywiadu, 
  • ustawy z 19 listopada 2009 r. o grach hazardowych.

Zgodnie z ustawą o Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego w celu zapobiegania, przeciwdziałania i wykrywania przestępstw o charakterze terrorystycznym oraz ścigania ich sprawców sąd, na pisemny wniosek Szefa ABW, złożony po uzyskaniu pisemnej zgody Prokuratora Generalnego, w drodze postanowienia, może zarządzić zablokowanie przez usługodawcę świadczącego usługi drogą elektroniczną dostępności w systemie teleinformatycznym określonych danych informatycznych mających związek ze zdarzeniem o charakterze terrorystycznym lub określonych usług teleinformatycznych służących lub wykorzystywanych do spowodowania zdarzenia o charakterze terrorystycznym. Jest to tzw. „blokada dostępności”.

Na podstawie zaś ustawy o grach hazardowych przedsiębiorca telekomunikacyjny świadczący usługi dostępu do sieci Internet jest obowiązany do:

REKLAMA

  • nieodpłatnego uniemożliwienia dostępu do stron internetowych wykorzystujących nazwy domen internetowych wpisanych do Rejestru domen służących do oferowania gier hazardowych niezgodnie z ustawą o grach hazardowych, poprzez ich usunięcie z systemów teleinformatycznych przedsiębiorców telekomunikacyjnych, służących do zamiany nazw domen internetowych na adresy IP, nie później niż w ciągu 48 godzin od dokonania wpisu do Rejestru;
  • nieodpłatnego przekierowania połączeń odwołujących się do nazw domen internetowych wpisanych do Rejestru do strony internetowej prowadzonej przez ministra właściwego do spraw finansów publicznych, zawierającej komunikat, skierowany do odbiorców usługi dostępu do Internetu obejmujący w szczególności informacje o lokalizacji Rejestru, wpisaniu szukanej nazwy domeny internetowej do tego Rejestru, listę podmiotów legalnie oferujących gry hazardowe na terytorium RP, a także powiadomienie o grożącej odpowiedzialności karno–skarbowej uczestnika gier urządzanych wbrew przepisom ustawy o grach hazardowych;
  • nieodpłatnego umożliwienia dostępu do stron internetowych wykorzystujących nazwy domen wykreślonych z Rejestru, nie później niż w ciągu 48 godzin od wykreślenia nazwy domeny internetowej z Rejestru.

Co mówi europejskie orzecznictwo

Europejski Trybunał Praw Człowieka wskazywał że ingerencja państwa w postaci blokowania lub ograniczania dostępu do Internetu musi być przedmiotem szczególnego badania jej dopuszczalności, a zastosowane ograniczenia muszą być ściśle niezbędne dla osiągnięcia uzasadnionego celu. Problem blokowania treści w sieci pojawił się m.in. w wyroku ETPCz oceniającym działania władz rosyjskich wobec trzech stron internetowych. To wyrok z 23 czerwca 2020 r. – Vladimir Kharitanov przeciwko Rosji, skarga nr 10795/14, Bulgakov przeciwko Rosji, skarga nr 12468/15, Engels przeciwko Rosji, skarga nr 61919/16. Chodziło tam o :

Dalszy ciąg materiału pod wideo
  • blokowanie zabezpieczające – gdy adres IP był wspólny dla kilku stron;
  • blokowanie nadmierne – gdy blokowana była cała witryna z powodu jednej strony bądź jednego pliku umieszczonego na stronie;
  • blokowanie hurtowe – strony internetowe zablokowano w reakcji na sposób przedstawiania niektórych wiadomości.

W wyroku ETPCz potwierdził znaczenie Internetu dla korzystania z wolności wypowiedzi i dostępu do informacji. Wobec faktu, że rosyjskie ustawodawstwo dopuszczało blokowanie całej strony internetowej bez rozróżnienia na treści zgodne z prawem i nielegalne, ETPCz uznał, że to uprawnienie jest zbyt szeroko sformułowane.

W ocenie ETPCz zablokowanie całej strony internetowej lub adresu IP jest środkiem skrajnym i może być w sposób arbitralny wykorzystywane przez władze. ETPCz zauważył, że badane w tej sprawie prawo krajowe nie zawiera zabezpieczeń przez możliwymi nadużyciami. Wskazał także, że decyzja o blokadzie była nie tylko nieprzejrzysta, ale także nie zapewniała odpowiedniego wyważenia interesów i praw. 

ETPCz uznał hurtowe blokowanie dostępu do stron internetowych za środek skrajny, porównywalny do zakazu dostępu do gazety, czy stacji telewizyjnej. Według ETPCz blokowanie stron internetowych musi być zatem proporcjonalne i nie może naruszać wolności słowa.

Blokowanie wolności słowa

W polskim porządku prawnym przyjęto taki mechanizm blokowania stron internetowych, który stwarza ryzyko zarówno dla wolności słowa, jak też dla dostępu do informacji. Wolność słowa, o której mowa w art. 54 Konstytucji RP, oznacza nie tylko możliwość swobodnego otrzymywania i przekazywania informacji, ale również jej aktywne poszukiwanie i zdobywanie.  54 ust. 2 Konstytucji RP wprowadza zakaz cenzury prewencyjnej. Dlatego każde ograniczenie wolności słowa musi być uzasadnione w sposób szczególny.

Wolność słowa to jedno z podstawowych praw człowieka, przysługujące w naturalny sposób każdej jednostce ludzkiej. Podobnie jak wszelkie inne prawa i wolności jednostki, nie ma ona charakteru absolutnego i może być poddawana koniecznym ograniczeniom, co dopuszcza Europejska Konwencja Praw Człowieka.

Trybunał Konstytucyjny wskazywał, że jednym z elementów istoty wolności słowa jest wolność od cenzury prewencyjnej, rozumianej jako przyznanie organom państwowym kompetencji do kontrolowania treści wypowiedzi przed ich przekazaniem odbiorcy, a także do uzależnienia przekazania wypowiedzi odbiorcom od uprzedniej zgody organu państwowego. Państwo może ustanawiać mechanizmy następczej odpowiedzialności za nadużycie wolności słowa, natomiast ingerencja uprzednia może być dopuszczona tylko wyjątkowo, jako uboczny efekt innych, legitymowanych konstytucyjnie działań państwa (np. ścigania przestępstw czy zapewnienia prawidłowego działania wymiaru sprawiedliwości).

Internet, z uwagi na łatwość rozpowszechniania w nim treści, stał się miejscem, w którym zagrożona jest także własność intelektualna.  Również i w tym zakresie są przepisy mające na celu ograniczenie tych zagrożeń. Dopuszczalność  blokady strony internetowej w celu ochrony praw nie jest kwestionowana i nie budzi wątpliwości, także na gruncie prawa europejskiego. Wielokrotnie już w tym zakresie wypowiadał się także Trybunał Sprawiedliwości. Państwa członkowskie mają obowiązek implementować do porządków krajowych przepisy dyrektywy 2001/29/WE oraz dyrektywy 2004/48/WE.

Również ochrona prywatności i dobrego imienia uzasadnia, w ocenie TS, zablokowanie możliwości dostępu nie tylko do konkretnej strony, ale też do źródła bezprawnych publikacji (odcięcie dostępu do informacji poprzez usunięcie jej z wyszukiwarek).

Nie kwestionując zatem potrzeby zachowania i utrzymywania narzędzi, które będą zapewniały respektowanie prawa, ochronę osobom, których prawa mogą być naruszane, a także bezpieczeństwo, RPO podkreśla, że działania mające na celu blokowanie stron internetowych winny być ściśle określone oraz podlegać skutecznej kontroli przed ewentualnymi nadużyciami.

Blokady w tajemnicy

Istotnym problemem jest także brak informacji i uzasadnienia ze strony służb blokujących konkretną stronę dla podmiotów je prowadzących. Osoby czy podmiot, których strony zablokowano, mają ograniczone narzędzia proceduralne, dające im możliwość weryfikacji zasadności blokady.

Ustawa o grach hazardowych zakłada, że podmiot urządzający gry hazardowe na stronie internetowej, wykorzystującej nazwę domeny wpisanej do Rejestru lub będący przedsiębiorcą telekomunikacyjnym, lub posiadający tytuł prawny do domeny wpisanej do Rejestru, lub podmiot będący dostawcą usług płatniczych może wnieść sprzeciw do ministra właściwego do spraw finansów publicznych od wpisu do Rejestru, w terminie 2 miesięcy od dnia umieszczenia tej nazwy domeny w Rejestrze.  Minister właściwy do spraw finansów publicznych wydaje zaś decyzję o pozostawieniu nazwy domeny w Rejestrze albo o jej wykreśleniu z Rejestru w terminie 14 dni od dnia otrzymania sprzeciwu. 

Jeśli ustawa o grach hazardowych daje możliwość sprzeciwu zainteresowanemu podmiotowi, to już ustawa o ABW możliwość złożenia zażalenia na postanowienie Sądu Okręgowego w Warszawie obejmujące:

  • możliwość zarządzenia blokady dostępności (art. 32c ust. 1 ustawy o ABW),
  • zarządzoną blokadę dostępności po uzyskaniu pisemnej zgody Prokuratora Generalnego w przypadku niecierpiącym zwłoki (art. 32c ust. 4 ustawy o ABW),
  • jednorazowe przedłużenie blokady dostępności na okres nie dłuższy niż 3 miesiące (art. 32c ust. 7 ustawy o ABW)

– daje wyłącznie Szefowi ABW i Prokuratorowi Generalnemu, którym na podstawie art. 32c ust. 10 ustawy o ABW przysługuje zażalenie na postanowienia sądu.

W ocenie RPO brakuje zatem narzędzi prawnych, choćby następczych (jak w przypadku  inwigilacji), które mogłyby przysługiwać zainteresowanym podmiotom.

Obywatele, którzy zwrócili się do Rzecznika, po skierowaniu pisma do przedsiębiorcy telekomunikacyjnego, zostali poinformowani, że strony internetowe zablokowano w trybie art. 180 ust. 1 ustawy z 16 lipca 2004 r. – Prawo telekomunikacyjne. Zgodnie z nim przedsiębiorca telekomunikacyjny jest obowiązany do niezwłocznego blokowania połączeń telekomunikacyjnych lub przekazów informacji, na żądanie uprawnionych podmiotów, jeżeli połączenia te mogą zagrażać obronności, bezpieczeństwu państwa oraz bezpieczeństwu i porządkowi publicznemu, albo do umożliwienia dokonania takiej blokady przez te podmioty.

W niektórych sytuacjach, także zgłaszanych RPO, prowadzenie strony internetowej jest jedynym źródłem utrzymania. Zablokowanie strony bez jakiejkolwiek informacji o przyczynie blokady, a także okresie, na który zostanie zablokowana, może naruszać prawa i wolności obywatelskie.

Zapewnienie informacji jest przesłanką skorzystania przez jednostki z wynikającego z art. 51 ust. 3 Konstytucji RP prawa dostępu do urzędowych dokumentów i zbiorów danych. Co do zasady, wszystkie zgromadzone i przetwarzane przez władze publiczne dane o jednostce – chociażby nawet nie tworzyły jednego zorganizowanego zbioru – powinny być udostępniane tej osobie, jeżeli wystąpi ona z takim żądaniem. 

Warunkiem podstawowym skorzystania z art. 51 ust. 3 Konstytucji RP jest wiedza o zgromadzeniu określonych danych i istnieniu ich zbioru. Zaniechanie poinformowania o zebraniu o jednostkach informacji przez władze publiczne samo w sobie stanowi naruszenie art. 51 ust. 3 i 4 Konstytucji RP. Skoro jednostka nie wie o zebraniu na jej temat określonych informacji (a do takich także można zaliczyć fakt prowadzenia konkretnej strony internetowej, czy też jej zablokowanie w związku z rzekomym zagrożeniem) – ponieważ dokonało się to w sposób niejawny, bez jej wiedzy i zgody – nie dysponuje w praktyce możliwością uzyskania dostępu do nich i nie może żądać ich sprostowania lub usunięcia na warunkach określonych w art. 51 ust. 4 Konstytucji RP. 

Obowiązek informacyjny w tym zakresie ma eliminować ryzyko niekontrolowanego tworzenia oraz utrzymywania zbiorów danych nieprzydatnych dla prowadzonych postępowań, lecz potencjalnie wartościowych z punktu widzenia przyszłych, bliżej nieokreślonych czynności.

Rząd: wszystko jest w porządku

Odpowiadając rzecznikowi Stanisław Żaryn, sekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów wyjaśnił, że z uwagi na obecne uwarunkowania geopolityczne oraz ciągle postępujący rozwój technologiczny w polskiej przestrzeni informacyjnej pojawia się coraz więcej zagrożeń nie tylko dla poszczególnych użytkowników, ale i bezpieczeństwa narodowego RP. Cyberprzestrzeń jest coraz powszechniej wykorzystywana do działań przestępczych – typowo kryminalnych, ale też terrorystycznych, hybrydowych czy wywiadowczych.

Od początku pełnoskalowej agresji Federacji Rosyjskiej na Ukrainę w lutym 2022 r. Polska jest – przypomniał przedstawiciel rządu – stałym celem wrogich operacji psychologiczno-informacyjnych. Co istotne – podkreślił – dezinformacja stanowi element rosyjskiej doktryny wojennej i jest stosowana przez aparat służb specjalnych jako broń hybrydowa przeciwko społeczeństwom i państwom Zachodu.

W dobie nasilonej walki informacyjnej nowoczesne i kompetentne służby specjalne muszą posiadać narzędzia adekwatne do skali zagrożeń, tak by organy państwa były zdolne do neutralizacji zjawisk niebezpiecznych z punktu widzenia bezpieczeństwa państwa – także w przestrzeni informacyjnej – podkreślił Żaryn. „Pragnę zapewnić, że służby na bieżąco realizują swoje ustawowe zadania. Wszelkie działania służb prowadzone są wyłącznie na podstawie i w granicach obowiązujących przepisów prawa” – dodał na zakończenie.

Oprac. Piotr T. Szymański
Źródło: Rzecznik Praw Obywatelskich

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Prawo
Nowa ulga dla posiadaczy studni, która wzbudza kontrowersje – „jak tylko ludzie dowiedzą się o tym, że procedujemy taką ustawę, to od jutra u nas będą kopali następne studnie”. Kto ostatecznie zostanie zwolniony z opłaty i będzie mógł uniknąć nawet 60 tys. zł kary?

W dniu 17 października 2025 r., do Sejmu został wniesiony poselski projekt ustawy o zmianie ustawy – prawo wodne, który zakłada czasowe zwolnienie z opłaty legalizacyjnej za urządzenie wodne wykonane bez wymaganego pozwolenia lub zgłoszenia wodnoprawnego oraz warunkowe zwolnienie z przewidzianych w ustawie kar pieniężnych. Oszacowano, że na rozwiązaniu przewidzianym w projekcie, może skorzystać nawet 40 tys. gospodarstw rolnych, jednak – nie tylko rolnicy będą mogli bezkosztowo zalegalizować swoje studnie. Ten aspekt wzbudził niemałe kontrowersje podczas posiedzenia sejmowej Komisji Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej.

Alimenty, gdy rodzic nie pracuje. Ile wynoszą?

Przepisy nie określają wprost ile powinny wynosić alimenty, jeżeli rodzic pozostaje bez zatrudnienia. Kodeks rodzinny i opiekuńczy zawiera jednak ważne zasady. Czy możliwe jest zatem zaprzestanie płacenia alimentów, jeśli brakuje stałej pracy?

Przekazanie pracownikowi informacji o warunkach pracy i płacy to za mało. Jakie jeszcze obowiązki obciążają pracodawcę?

Choć co do zasady strony stosunku pracy są równe, to jednak z uwagi na jego charakter i fakt, że pracodawca jest podmiotem profesjonalnym, na gruncie prawa pracy zapewniono szereg narzędzi, które umacniają pracownika i zapewniają realizację przysługujących mu praw. Dotyczy to w szczególności informowania o warunkach pracy.

Nie każdego zatrudnianego pracownika trzeba skierować na badania. Dlaczego? Przepisy jasno to wskazują

Aby pracodawca zgodnie z przepisami mógł dopuścić zatrudnianego pracownika do pracy, ten musi legitymować się wymaganym orzeczeniem lekarskim o braku przeciwskazań do jej wykonywania. Jednak ta zasada nie obowiązuje w każdym przypadku. Dlaczego?

REKLAMA

Od grudnia uważaj na dane udostępniane w czasie rekrutacji. Przepisy się zmieniają, a mało kto zwraca na to uwagę

Katalog danych, których udostępnienia można żądać od kandydata przed zatrudnieniem jest ograniczony. W grudniu 2025 r. w tym zakresie zajdzie też jedna mała, ale niezwykle istotna zmiana. Mało się o niej mówi, a wiele osób w ogóle nie zwraca na to uwagi.

Gorzka niespodzianka dla korzystających z kominków i centralnego ogrzewania. Można zapłacić wysoką grzywnę

Jak co roku wraz z rozpoczęciem sezonu grzewczego ponownie da się wyczuć duszący zapach dymu unoszącego się z kominów. Niestety, nie każdy korzysta wyłącznie z dozwolonych paliw, powodując tym samym smog oraz zwiększając zanieczyszczenie powietrza. Osoby, które wrzucają do pieców i kominków śmieci, muszą liczyć się z dotkliwymi karami.

Czy w tym roku na Wigilię obowiązuje zakaz sprzedaży żywego karpia? Czy grożą za to kary? Co mówią przepisy?

Co roku przed świętami Bożego Narodzenia wraca debata o sprzedaży żywych karpi. Istnieje grono zwolenników tradycji, a także ich przeciwników. Czy w 2025 roku obowiązują jakieś nowe przepisy zakazujące handlu żywymi karpiami? Jakie kary ewentualnie grożą za łamanie prawa? Sprawdzamy aktualny stan prawny i wyjaśniamy na co zwrócić uwagę podczas rybnych świątecznych zakupów.

Jak WIBOR wpływa na ratę kredytu? Radca prawny objaśnia cały mechanizm i tłumaczy z „bankowego” na nasze

WIBOR, czyli Warsaw Interbank Offered Rate. Brzmi to trochę jak nazwa skomplikowanej procedury technicznej i szczerze mówiąc - dla Twojego domowego budżetu ma podobne znaczenie. To właśnie ten parametr, niczym niewidzialna ręka, steruje wysokością rat milionów kredytów hipotecznych i leasingów w Polsce. Ale tu pojawia się pewien paradoks. Mimo że ten wskaźnik zagląda do portfela niemal każdemu z nas, zasady jego powstawania są dla większości ludzi - a nawet i przedsiębiorców - równie czytelne, co instrukcja obsługi promu kosmicznego.

REKLAMA

Tego wniosku nie składaj pracodawcy z wyprzedzeniem. Rozpatrzy go odmownie i będzie miał rację

Pewnych spraw nie należy odkładać na ostatnią chwilę. Innych z kolei nie można załatwiać zbyt wcześnie. Dotyczy to również relacji między pracodawcą a pracownikiem. Każdorazowo trzeba rozważyć, który moment będzie najlepszy na dopełnienie konkretnego obowiązku.

Zasiłek pielęgnacyjny. Ważne terminy, o których warto pamiętać

Kiedy najlepiej składać wniosek o zasiłek pielęgnacyjny z MOPS? Jaki jest termin na wniesienie odwołania do SKO? Ubiegając się o świadczenia warto pamiętać o procedurach i wymaganych formalnościach.

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA