REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

W wielu sądach sale rozpraw zamknięte dla publiczności

Subskrybuj nas na Youtube
Obostrzenia związane z koronawirusem wprowadzone w sądach wpłynęły na jawność procesów./Fot. Shutterstock
Obostrzenia związane z koronawirusem wprowadzone w sądach wpłynęły na jawność procesów./Fot. Shutterstock
shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Sale rozpraw w wielu sądach nadal są zamknięte dla publiczności. Czy pandemia ograniczyła jawność pracy sądów?

Jawność pracy sądów w czasie pandemii

Obostrzenia związane z koronawirusem wprowadzone w sądach wpłynęły na jawność procesów. W początkowym okresie pandemii ograniczenia dostępu publiczności do rozpraw obowiązywały w 88 proc. sądów powszechnych i administracyjnych. Obecnie są one mniej restrykcyjne, ale wciąż istnieją sądy, w których co do zasady obowiązuje zakaz wstępu publiczności na salę rozpraw. To wnioski z Obywatelskiego Monitoringu Sądów 2020 prowadzonego przez Fundację Court Watch Polska. – Niesie to za sobą istotne zagrożenia: bez publicznego ogłoszenia wyroku może on zostać podważony, a nawet uznany za nieistniejący – tłumaczy Bartosz Pilitowski, prezes zarządu fundacji.

REKLAMA

Polecamy: Darowizny, spadki, testamenty (PDF)

– W dobie pandemii wiele sądów zamknęło swoje drzwi dla publiczności, czyli osób, które mają prawo brać udział w rozprawach i posiedzeniach jawnych, obserwując ich przebieg. Takie obostrzenia wprowadzono początkowo w ponad 1/3 sądów. Obecnie, po naszej interwencji, jest już znacznie mniej sądów, w których obowiązuje zupełny zakaz obecności publiczności. Natomiast nadal zdarza się, że utrudnienia są skuteczne. W 40 proc. przypadków nasi obserwatorzy mieli problemy z wejściem do sądu w charakterze publiczności – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Biznes Bartosz Pilitowski, prezes zarządu Fundacji Court Watch Polska.

Publiczność na sali rozpraw

REKLAMA

Jak wynika z Obywatelskiego Monitoringu Sądów 2020, w początkowym okresie pandemii ograniczenia dostępu publiczności do rozpraw wprowadzono zarządzeniami w 88 proc. sądów powszechnych i administracyjnych, jak również w Sądzie Najwyższym. Niektóre umożliwiały udział w rozprawach publiczności i mediów, choć w ograniczonej liczbie. Inne pozwalały na arbitralne wyłączenie jawności.

– Publiczność na sali sądowej przede wszystkim kontroluje to, co dzieje się na sali rozpraw. Chodzi o to, aby społeczeństwo mogło samo się przekonać, czy wyroki są rzeczywiście wydawane w sposób bezstronny oraz czy sędziowie nie podlegają naciskom. Jest to również okazja do tego, żeby się edukować. To jest darmowa edukacja prawna, a także świetna okazja do tego, żeby sędziowie mogli nawiązać bezpośredni kontakt z obywatelami, zwracać się do nich bezpośrednio w uzasadnieniach i w ten sposób budować swój autorytet, legitymizować swoją władzę – zaznacza prezes Fundacji Court Watch Polska.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Ograniczenia w dostępie publiczności do rozpraw sądowych

Eksperci fundacji podkreślają, że ograniczenia w dostępie publiczności do rozpraw sądowych odbierają obywatelom fundamentalne prawo zawarte w art. 45 Konstytucji RP oraz ważną gwarancję rzetelnego i bezstronnego procesu.

– Największym zagrożeniem związanym z obecną sytuacją, czyli zakazami wstępu publiczności do sądów, jest sytuacja, w której wyroki nie są wydawane w sposób publiczny. Konstytucja gwarantuje publiczne ogłoszenie wyroku w każdym przypadku, nawet w sprawie, której jawność była wyłączona. Taki nieprawidłowo ogłoszony wyrok może być podważony, a nawet uznany za nieistniejący. Sąd Najwyższy w podobnych przypadkach, czyli kiedy zabrakło publicznego ogłoszenia wyroku, uznawał taki wyrok za nieistniejący – dodaje Bartosz Pilitowski.

Konieczna zmiana zarządzeń

REKLAMA

Jak podkreśla, przede wszystkim konieczna jest zmiana zarządzeń prezesów sądów, które wykluczają obecność publiczności, oraz wprowadzenie rozwiązań, które umożliwią udział publiczności przy zachowaniu wszelkich zasad bezpieczeństwa i dostosowanie się do restrykcji sanitarnych.

– Ważna jest ochrona życia i zdrowia obywateli, ale bardzo ważne jest też prawo obywateli do sprawiedliwego i jawnego rozpatrzenia sprawy. Chodzi o to, żeby znaleźć równowagę i wprowadzić rozwiązania, które są w stanie pogodzić te wartości. W Polsce liczba publiczności, która pojawia się na salach rozpraw, to tylko ułamek wszystkich osób przebywających w budynku. Zatem łamanie zasady jawności tylko dlatego, żeby zrezygnować z tej niewielkiej grupy, jest naszym zdaniem po prostu nieadekwatne – uważa prezes zarządu Fundacji Court Watch Polska. – Potrzebna jest także zmiana w podejściu do tej kwestii ze strony wszystkich pracowników sądów, np. pracowników ochrony. Mimo zarządzeń, które teoretycznie zezwalają na obecność publiczności, zdarza się, że odmawiają oni prawa wejścia do sądu obywatelom.

Polecamy serwis: W sądzie

Dalszy ciąg materiału pod wideo
Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Newseria

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Gorąca debata prezydencka: migranci, miliardy i mylące liczby

Emocje, riposty i... dezinformacja. W telewizyjnej debacie kandydaci mierzyli się w sześciu blokach tematycznych, ale częściej niż faktami – operowali mitami. Karol Nawrocki mówił o „10 tysiącach migrantów wypychanych z Niemiec”, co nie ma potwierdzenia w danych. Rafał Trzaskowski przypisał sobie unijne miliardy, których formalnie nie pozyskał. Sprawdzamy, co naprawdę wydarzyło się na granicy, w szpitalach i na sali debat.

Co kandydaci na Prezydenta RP zamierzają zmienić w ochronie zdrowia? Szczegółowa relacja debaty prezydenckiej Trzaskowski-Nawrocki z dnia 23 maja 2025 r. [wybory prezydenckie w 2025 r.]

W dniu 23 maja br. w Telewizji Polskiej, odbyła się debata prezydencka z udziałem dwóch kandydatów II tury wyborów prezydenckich w 2025 r. – Rafała Trzaskowskiego i Karola Nawrockiego. Była ona podzielona na sześć bloków tematycznych, wśród których jednym była ochrona zdrowia. W tym segmencie, każdy z kandydatów udzielił odpowiedzi na trzy pytania przeciwnika. Oto szczegółowa relacja.

Po jakim czasie nie można odwołać darowizny?

Termin na odwołanie przekazanej darowizny jest dość krótki. Od czego zależy? Kiedy jest możliwe odwołanie darowizny?

Kiedy złożenie przysięgi przez nowo wybranego prezydenta RP? [WYBORY 2025]

Zgodnie z art. 128 Konstytucji, kadencja prezydenta RP rozpoczyna się w dniu objęcia przez niego urzędu. Pytanie brzmi: co to dokładnie oznacza i kiedy ten moment następuje? Kto stwierdza ważność wyborów na prezydenta RP?

REKLAMA

Tusk obiecuje: Kwota wolna wzrośnie do 60 tys. zł, ale nie w tym roku

Premier Donald Tusk nie owija w bawełnę: podniesienie kwoty wolnej od podatku to jego priorytet, ale w 2025 roku Polacy nie mają na co liczyć. „To moja twarda obietnica – zrealizuję ją w tej kadencji” – zapowiada. Warunek? Deficyt musi trzymać się w ryzach, bo inaczej grozi nam utrata miliardów z UE.

Tydzień, maksymalnie dwa. Wielu pracowników nie czeka dłużej na wynik rekrutacji

6 na 10 badanych pracowników fizycznych deklaruje, iż maksymalny czas rekrutacji, jakiego oczekują od potencjalnego pracodawcy, to dwa tygodnie. Tak wynika z badania „Rynek pracowników fizycznych”, przeprowadzonego na zlecenie serwisu Pracuj.pl.

Obniżenie wieku emerytalnego dla kolejnej grupy zawodowej już w 2026 r.? Resort pracy daje minus Senatorom [PROJEKT]

Trwają prace nad obniżeniem wieku emerytalnego dla kolejnej grupy zawodowej. Chodzi o projekt nowelizacji o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz ustawy o emeryturach pomostowych wniesiony przez senatorów 18 grudnia 2024 r. Projekt trafił do sejmu na początku maja 2025 r.

Specjalny dodatek z ZUS trafił do 133,6 tys. osób w Polsce. Sprawdź konto

Specjalny dodatek z ZUS trafił do 133,6 tys. osób w Polsce. Warto zweryfikować swoje konto, ponieważ w wielu przypadkach ZUS wypłacił świadczenie automatycznie, bez składania wniosku. Wielu osobom należą się bowiem z urzędu dodatkowe pieniądze i to nie miało, bo z wyrównaniem od stycznia i z uwzględnieniem marcowej waloryzacji.

REKLAMA

Zmiany w e-ZLA już od 15 czerwca 2025 r. Zwolnienia lekarskie będą wyłącznie akceptowane w protokole HTTP/1.1

Od 15 czerwca 2025 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych wymusi korzystanie wyłącznie z protokołu HTTP/1.1 przy przesyłaniu elektronicznych zwolnień lekarskich (e-ZLA). O co chodzi z tą zmianą techniczną? ZUS odpowiada: Pacjenci mogą czuć się spokojnie.

Niemcy ujawnili ilu mają migrantów. To już ponad jedna czwarta mieszkańców

Ilu migrantów jest u naszego zachodniego sąsiada? Z danych ujawnionych przez Federalny Urząd Statystyczny wynika, że ubiegłym roku w Niemczech mieszkało około 21,2 miliona osób z historią migracji. A zatem jest to już ponad jedna czwarta mieszkańców Niemiec.

REKLAMA