REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Ustawa w sprawie koronawirusa a możliwość zlecenia pracy zdalnej

Subskrybuj nas na Youtube
Ustawa w sprawie koronawirusa a możliwość zlecenia pracy zdalnej. Co powinien zrobić pracodawca? / fot. Shutterstock
Ustawa w sprawie koronawirusa a możliwość zlecenia pracy zdalnej. Co powinien zrobić pracodawca? / fot. Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Ustawa w sprawie koronawirusa wprowadza możliwość zlecenia przez pracodawcę pracy zdalnej. Jest to podyktowane względami bezpieczeństwa pracowników. Może również stanowić test nowej formy wykonywania pracy. Jak podmioty zatrudniające powinny się przygotować?

Koronawirus przyczyną zlecenia pracy zdalnej

Przyjęta przez Sejm 2 marca 2020 r. specustawa ws. koronawirusa przewiduje, że pracodawca będzie mógł zlecić pracownikowi pracę zdalną. O tym, z jakimi wyzwaniami dla pracodawców wiąże się praca zdalna, a także o korzyściach z takiego rozwiązania, opowiada Magdalena Stępień, współzałożycielka firmy wdrożeniowej SAP – Quercus Sp. z o.o., specjalizującej się w obszarze HR, w tym również ewidencji elastycznego czasu pracy.

REKLAMA

Polecamy: Prawo pracy po zmianach od 1 stycznia 2020 r.

Pracodawco – zanim wprowadzisz pracę zdalną, przygotuj się!

Jeszcze przed wprowadzeniem specustawy, nawet jeśli w umowie o pracę jako miejsce świadczenia pracy wskazane było biuro, w praktyce to pracodawca decydował, gdzie faktycznie będzie wykonywana praca. Mógł zatem wskazać także np. siedzibę klienta, partnera biznesowego lub mieszkanie pracownika (home office). Oczywiście działo się tak tylko wówczas, gdy świadczenie pracy w tych miejscach było możliwe. Także w obecnej sytuacji praca w tych obszarach, w których wymagany jest nieprzerwany kontakt z innymi pracownikami lub interesantami (jak choćby służba zdrowia czy obsługa klienta), nie będzie mogła być wykonywana zdalnie. Podobnie w firmach produkcyjnych – tu także home office – w przypadku pracowników produkcji – nie zda egzaminu. Konieczne będzie wdrożenie innych procedur, z przestojem produkcji włącznie.

Zadbaj o niezbędne do pracy narzędzia

Zarządzając pracę zdalną dla pracowników biura, pracodawca powinien wziąć pod uwagę, że nie każdy będzie mieć w domu odpowiednie warunki, aby świadczyć pracę. Choć wydaje się to dziś nieprawdopodobne – nie każdy musi mieć w domu Internet lub komputer wydajny na tyle, aby obsłużył zadania zawodowe. Dlatego, decydując się na wprowadzenie pracy zdalnej, nawet w tych wyjątkowych okolicznościach, pracodawca powinien zadbać o to, aby personel posiadał narzędzia pozwalające mu na jej wykonywanie.

Rozszerz dostępy, zadbaj o połączenia VPN z domeną firmy

Czasami wymaga to dodatkowych, odgórnych ustaleń. Tak dzieje się na przykład w korporacjach, w których dostęp do zasobów sieciowych jest możliwy tylko z firmowych komputerów, a czasem wyłącznie w siedzibie firmy. W sytuacji pracy zdalnej takie dostępy trzeba rozszerzyć. Pracownik, któremu pracodawca polecił pracę z domu, powinien mieć dostęp do sprzętu z odpowiednim oprogramowaniem, a także do wszelkich materiałów, które są niezbędne do świadczenia pracy (np. do akt pracowniczych). Dlatego zawczasu należy zadbać np. o zdalny dostęp do firmowej sieci czyli połączenia VPN z domeną firmy.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Sprawdź regulaminy pracy, sposób ewidencjonowania czasu pracy i sprawowania kontroli

Od pewnego czasu praca zdalna, świadczona czasowo, to rozwiązanie popularne w wielu branżach. Dla tych pracodawców rozszerzenie tych uprawnień nie powinno stanowić problemu. Organizacje, które nie stosują tego rozwiązania, powinny przyjrzeć się mu od strony formalnej – sprawdzić, czy nie należy dokonać zmian w regulaminach pracy, w jaki sposób będzie ewidencjonowany i rozliczany czas pracy zdalnej, a także sprawowana kontrola nad postępami prac.

Test wydajności pracy zdalnej

Choć wprowadzenie pracy zdalnej z uwagi na zagrożenie epidemiologiczne ma podstawowy cel – zadbanie o bezpieczeństwo i zdrowie pracowników, ich rodzin, klientów, kontrahentów, to może też dla wielu przedsiębiorstw być cennym testem, podczas którego mogą sprawdzić, jak wydajnie w tej formule pracuje personel. Warto spojrzeć na tę sytuację właśnie pod kątem wydajności, bo może, kiedy sytuacja epidemiologiczna już się unormuje, okaże się, że praca zdalna jest dla organizacji rozwiązaniem wartym rozważenia na stałe. Tym bardziej, że taka forma współpracy jest przez pracowników traktowana jako benefit i buduje dobrą reputację pracodawcy.

Źródło: Quercus

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Dodatek dopełniający: 2610 zł co miesiąc z ZUS. 200 tysięcy osób już dostaje, ale inni zostali pominięci. Sprawdź, co się zmieni w 2025

Dodatek dopełniający w wysokości 2 610,72 zł miał być przełomem dla osób z niepełnosprawnościami. Od marca 2025 roku świadczenie trafia już do ponad 200 tys. osób, ale nie każdy z orzeczeniem je dostaje. ZUS wypłaca je tylko wybranym, co budzi ogromne kontrowersje. Rząd zapowiada nowelizację przepisów. Sprawdź, kto może zyskać, a kto wciąż zostanie pominięty mimo podobnej sytuacji zdrowotnej.

Wielka rewolucja w ZUS coraz bliżej? Nowy projekt ustawy o ubezpieczeniach społecznych zapowiada koniec biurokracji, przejęcie rozliczeń przez ZUS i cyfrową obsługę płatników

Rząd szykuje największą od lat propozycję zmian w systemie ubezpieczeń społecznych. Zakłada ona, że to ZUS przejmie od przedsiębiorców obowiązek wyliczania i rozliczania składek, co ma uprościć procedury, zmniejszyć liczbę błędów i odciążyć miliony płatników. Reforma, przygotowana przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, ma zostać wdrożona etapami do 2031 roku i wprowadzić m.in. jednolity plik ubezpieczeniowy oraz pełną cyfryzację rozliczeń.

MOPS: renta wdowia obniża szanse na zasiłki [Komunikat MRPiPS]

Renta wdowia jest doliczana do dochodu odbierającego prawo do świadczeń rodzinnych z MOPS. Już dziś progi dla dochodu te są niskie (by nie rzecz mocniej), gdyż nie zostały zwaloryzowane na 2026 r. Wciąż wynoszą 674 zł na osobę w rodzinie. Jeżeli w rodzinie jest dziecko niepełnosprawne, limit wzrasta do 764 zł na osobę. Wszystko to kwoty netto. To dalej bardzo, bardzo niski limit (praktycznie poniżej minimum socjalnego).

Sprzedając nieruchomość, można stracić własność i nie otrzymać od nabywcy ani grosza. Akt notarialny przed tym nie zabezpiecza. Jest jednak na to sposób, choć nie powie o nim każdy notariusz

Nie każdy jest świadomy, że dokonując sprzedaży domu czy mieszkania (pomimo zachowania wymaganej formy aktu notarialnego), można nabawić się nie lada problemów, jeżeli nie zadba się o jeden mały szczegół transakcji – moment zapłaty ceny przez nabywcę nieruchomości (lub odpowiednie zabezpieczenie tej zapłaty). W jaki sposób przeprowadzić transakcję kupna-sprzedaży domu czy mieszkania, aby pod względem uzyskania zapłaty ceny za zbywaną nieruchomość – nie wiązała się ona z ryzykiem dla sprzedającego?

REKLAMA

Tych opłat (wbrew powszechnej praktyce) szkoły i przedszkola nie mogą pobierać od rodziców w roku szkolnym 2025/2026. Ważna informacja dla rodziców uczniów i przedszkolaków, rozpoczynających rok szkolny

Bardzo częstym zjawiskiem jest obciążanie rodziców, przez szkoły, kosztami przygotowania posiłków w stołówce szkolnej, dla dzieci uczęszczających do szkół podstawowych (a w przypadku, gdy szkoła korzysta z usług firmy cateringowej – również kosztami ich dowozu). Jest to praktyka, która nie jest jednak zgodna z przepisami ustawy – Prawo oświatowe i orzecznictwem Naczelnego Sądu Administracyjnego. Jak zatem jest z tymi obiadami w szkołach (i przedszkolach), kto i w jakim zakresie ponosi ich koszt oraz którym uczniom przysługuje całkowite zwolnienie z opłat za posiłki w roku szkolnym 2025/2026?

Za szkody najemcy zapłaci wynajmujący? Za co odpowiedzialność ponosi lokator?

Zaległości dotyczące płatności czynszu i rachunków, a także złe zachowanie najemcy prowadzące do konfliktów z sąsiadami. Tego najbardziej mogą obawiać się właściciele mieszkań rozważający ich wynajęcie. Zaległości czynszowe to częściej poruszany temat aniżeli konsekwencje złego zachowania lokatora w prywatnym mieszkaniu. Tymczasem obawy właścicieli mieszkań o skutki złego zachowania lokatora są czasem spore. Wzmacniają je uchwały wspólnot mieszkaniowych próbujące „przerzucić” na wynajmującego odpowiedzialność za nieodpowiednie zachowanie najemcy (np. spowodowanie szkód w częściach wspólnych budynku). Warto wyjaśnić, dlaczego takie uchwały są wątpliwe i poruszyć również inne aspekty złego zachowania lokatorów.

1300 zł miesięcznie dla każdego dorosłego? Za to zniknąć muszą: 800+, zasiłki socjalne, 13 i 14 emerytura. Ministerstwo Finansów policzyło koszty wprowadzenia bezwarunkowego dochodu podstawowego (BDP)

W odpowiedzi na interpelację poselską, Jurand Drop, podsekretarz stanu w Ministerstwie Finansów, udzielił odpowiedzi na pytanie, czy jego resort pracuje nad wprowadzeniem w Polsce tzw. bezwarunkowego dochodu podstawowego (BDP) i jakie byłby koszty wypłaty każdemu dorosłemu obywatelowi 1300 zł tytułem BDP.

Koniec z nadużywaniem przez pracodawców umów zlecenia i umów o dzieło – zostaną one przekształcone w umowy o pracę. „Umowa o pracę zapewnia większą ochronę prawną, stabilność zatrudnienia, daje też dostęp do świadczeń i uprawnień pracowniczych”

W dniu 19 sierpnia br. do wykazu prac legislacyjnych Rady Ministrów trafił przygotowany w MRPiPS projekt ustawy o Reformie Państwowej Inspekcji Pracy. Zakłada on m.in. uprawnienie Państwowej Inspekcji Pracy (PIP) do wydawania decyzji administracyjnych o przekształceniu nieprawidłowo zawartych umów cywilnoprawnych (czyli umów zlecenia i umów o dzieło) w umowy o pracę. Ma to istotnie ograniczyć nadużycia pracodawców względem pracowników, polegające na zawieraniu przez nich umów cywilnoprawnych z pracownikami, w warunkach, w których powinna zostać zawarta umowa o pracę.

REKLAMA

Rada Gabinetowa 27 sierpnia: Prezydent Nawrocki chce porozumienia, które będzie miało wpływ na system legislacyjny państwa polskiego

Rada Gabinetowa, zwołana przez prezydenta Karola Nawrockiego, odbyła się dziś rano w Pałacu Prezydenckim. Przedmiotem obrad Rady był stan finansów publicznych, inwestycje rozwojowe, w tym budowa Centralnego Portu Komunikacyjnego i elektrowni jądrowych, a także ochrona polskiego rolnictwa.

Świadczenie wspierające: Rząd nie będzie chronił osób niepełnosprawnych (stopień znaczny)

Przed czym miałby chronić? Przed opłatami ponoszonymi przez osoby niepełnosprawne. To opłaty, które płacą za pomoc w sporządzaniu wniosków o świadczenie wspierające. Jego maksymalna wysokość: 4134 zł (w 2025 r.). Za pomoc w przyznaniu tak wysokiego świadczenia dla osoby niepełnosprawnej firmy pośredniczące i kancelarie życzą sobie wielokrotność świadczenia wspierającego. Może to być nawet 6-krotność jego wartości (czyli prawie 25 000 zł z: 6 x 4134 zł). To są wygórowane opłaty. Od kilku miesięcy posłowie alarmują rząd o tym procederze, który dotyka osoby niepełnosprawne w najpoważniejszym stopniu inwalidztwa (często starsze). Rząd odmówił interwencji, a przecież to politycy stworzyli skomplikowany system przyznawania świadczenia wspierającego, z którym nie radzą sobie osoby niepełnosprawne i ich rodziny.

REKLAMA