REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Praca zdalna z powodu koronawirusa - co na to prawo?

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Dziennik Gazeta Prawna
Największy polski dziennik prawno-gospodarczy
Łukasz Guza
Łukasz Guza
Praca zdalna z powodu koronawirusa - co na to prawo? / fot. Shutterstock
Praca zdalna z powodu koronawirusa - co na to prawo? / fot. Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Koronawirus wciąż się rozprzestrzenia. Pracodawcy w ramach działań profilaktycznych przenoszą pracowników na pracę zdalną. Dotyczy to głównie osób, które podróżowały do krajów, w których odnotowano przypadki zakażenia wirusem Covid-19. Czy mają do tego prawo?

Koronawirus a home office. Co o tym mówi prawo?

Zlecanie pracy w domu lub zwolnienie z obowiązku jej świadczenia jest dopuszczalne. Takie decyzje muszą być jednak uzasadnione.

REKLAMA

W związku z rozprzestrzenianiem się wirusa Covid-19 firmy podejmują działania profilaktyczne, które mają na celu ograniczenie ryzyka związanego z ewentualnym zakażeniem. Niektóre zaleciły swoim pracownikom, aby po powrocie z miejsc, gdzie odnotowano przypadki wirusa, przez dwa tygodnie świadczyli pracę z domu. Czy to dopuszczalne? – Wydaje się, że tak, choć oczywiście z pełnym wynagrodzeniem. Takie sytuacje wskazują, że home office, czyli częściowe, okazjonalne świadczenie pracy z domu, powinno być jednak uregulowane – tłumaczy Adam Kraszewski, radca prawny z kancelarii Gessel.

Polecamy: Kodeks pracy 2020. Praktyczny komentarz z przykładami

Obecne przepisy wywołują wątpliwości w tym zakresie, bo normują jedynie telepracę, czyli stałe świadczenie obowiązków w formie zdalnej, za pośrednictwem środków komunikacji elektronicznej. Nie jest więc dokładnie jasne, na jakich zasadach można stosować home office. – Pracodawca musi dbać o bezpieczeństwo pracowników, a zagrożenie związane z Covid-19 jest realne i wciąż nieopanowane. Dlatego moim zdaniem może uzgodnić z zatrudnionym, że przez pewien czas będzie świadczył pracę zdalnie. Ten ostatni, zgodnie z art. 211 pkt 7 k.p., ma współdziałać z pracodawcą w wypełnianiu obowiązków dotyczących bhp, a więc także w razie omawianych zagrożeń – uważa Alina Giżejowska, radca prawny i partner w kancelarii Sobczyk i Współpracownicy.

I podkreśla, że jeśli zatrudniony się na to nie zgodzi, firma może go zwolnić z obowiązku świadczenia pracy (za ten czas przysługuje wynagrodzenie). – Ustalenie pracy w formie home office powinno odbywać się co najmniej np. w formie korespondencji mailowej. Nie wystarczy jedynie wskazanie, że praca ma się odbywać z domu. Firma musi pouczyć o konieczności przestrzegania zasad bhp, zgłaszania nieprzewidzianych zdarzeń, pozostawania w kontakcie z pracodawcą i do jego dyspozycji. Trzeba pamiętać, że jeśli w trakcie home office dojdzie do wypadku, to będzie on kwalifikowany jako wypadek przy pracy – dodaje mec. Giżejowska.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

W przypadku osób, które ze względów organizacyjnych nie mogą świadczyć obowiązków z domu, np. zatrudnionych w handlu lub przy produkcji, pracodawcy pozostaje możliwość zwolnienia z obowiązku wypełniania zadań. Firmy muszą brać pod uwagę, że zatrudnieni mogą różnie reagować na takie propozycje. Niektórzy będą pewnie zadowoleni z możliwości pracy zdalnej lub zwolnienia z obowiązku jej świadczenia, ale inni mogą potraktować to jako szykanę lub próbę odizolowania (co jest jedną z ustawowo określonych przesłanek mobbingu). Pracodawca musi być więc gotowy na ewentualne zarzuty w tej kwestii. W takiej sytuacji linią obrony będzie powoływanie się na obowiązek zapewnienia bhp w firmie.

Ostatecznie w razie sporu to sąd będzie musiał ocenić, czy ryzyko zagrożeń było na tyle istotne, że uzasadniało decyzje pracodawcy (ważne znaczenie w tym zakresie będą odgrywały komunikaty Głównego Inspektoratu Sanitarnego, Ministerstwa Zdrowia itp.). Wszystko wskazuje, że w takich przypadkach firmy nie muszą się za to martwić o RODO. – Moim zdaniem w razie ustalenia pracy w formie home office lub zwolnienia z obowiązku świadczenia pracy nie dochodzi do przetwarzania danych o zdrowiu, czyli szczególnie wrażliwych. Pracodawca ich nie pozyskuje i nie chce pozyskać. Chce tylko chronić załogę przed ryzykiem zagrożeń, co jest jego obowiązkiem – tłumaczy mec. Giżejowska.

Jeśli pracodawca nie będzie podejmował żadnych działań, a np. zatrudniony wie, że jego współpracownik właśnie wrócił z kraju, w którym przybywa przypadków zakażenia Covid-19, może on wnioskować o możliwość pracy z domu. W ostateczności na podstawie art. 210 par. 1 k.p. może powstrzymać się od pracy, jeśli warunki jej świadczenia zagrażają jego życiu lub zdrowiu. Taka decyzja podlega jednak ocenie pod kątem zasadności. Biorąc pod uwagę dotychczasowe komunikaty GIS i MZ, na razie wydaje się to nieuzasadnione. Zasadna wydaje się za to odmowa podróży służbowej do regionów, w których rozprzestrzenia się wirus, np. wysłanie kierowcy z transportem do włoskiej Lombardii. Jeśli jednak pracownik by się na to zgodził, pracodawca powinien dodatkowo zadbać o jego bezpieczeństwo: pouczyć go o zagrożeniach, zaopatrzyć w dodatkowe środki ochrony indywidualnej itp.

 Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy INFOR Biznes. Kup licencję

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Czy zachowek po rodzicach przepada?

Kto ma prawo do zachowku po rodzicach i od czego zależy jego wysokość? Czy roszczenie o zachowek się przedawnia? Oto najważniejsze przepisy i terminy!

Rozprawa przed TSUE ws. WIBOR-u. Nie będzie przełomu?

W dniu 11 czerwca 2025 r. w Luksemburgu odbędzie się rozprawa przed Trybunałem Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) w sprawie C-471/24. Jest to wynik pytań prejudycjalnych skierowanych przez Sąd Okręgowy w Częstochowie, dotyczących interpretacji przepisów prawa unijnego w kontekście kredytów opartych na wskaźniku referencyjnym WIBOR. Pierwsza sprawa w TSUE dotycząca WIBOR-u budzi zrozumiałe zainteresowanie kredytobiorców, prawników i sektora bankowego. Warto jednak rozróżnić realny zakres tej sprawy od medialnych uproszczeń. Nadchodząca rozprawa nie przyniesie jeszcze żadnego rozstrzygnięcia.

Kiedy ostatnia wielka debata prezydencka 2025? Druga tura pomiędzy Trzaskowskim i Nawrockim

Zapowiadana jest ostatnia wielka debata prezydencka przed drugą turą wyborów w 2025 roku. Kiedy odbędzie się debata Karola Nawrockiego i Rafała Trzaskowskiego? Gdzie będzie można obejrzeć debatę?

Biejat i Hołownia popierają Trzaskowskiego [Druga tura]

Magdalena Biejat i Szymon Hołownia popierają Rafała Trzaskowskiego w drugiej turze wyborów prezydenckich 2025 r. Na ile procent może liczyć kandydat na Prezydenta RP?

REKLAMA

[Boże Ciało] Długi czerwcowy weekend 2025. Gdzie dojedziesz tanio pociągiem prosto z Polski? W czerwcu rusza nowy zagraniczny kierunek

Planując zagraniczny wyjazd na czerwcowy długi weekend, warto rozważyć podróż koleją. Z Polski kursują bezpośrednie pociągi m.in. do Czech, Austrii, Niemiec, Słowacji, Węgier oraz na Litwę. Nowością w letnim rozkładzie będzie również bezpośrednie połączenie do Chorwacji, dostępne już od czerwca.

Kogo poprze Mentzen? [Druga tura]

Od tego, kogo poprze Mentzen może zależeć wynik drugiej tury wyborów prezydenckich 2025 r. Dlatego wszyscy tak czekają na informację od Sławomira Mentzena: Trzaskowski czy Nawrocki?

Grozi Ci grzywna 81 tys. zł lub 10% obrotu. Nowe unijne prawo uderzy w tysiące polskich firm

Już za chwilę tysiące firm w Polsce mogą stanąć przed poważnym zagrożeniem – nowa unijna dyrektywa EAA oznacza obowiązkowe zmiany, których zignorowanie może skończyć się katastrofą finansową. Kary sięgają nawet 10% rocznego obrotu lub ponad 81 tys. zł. Wystarczy jedna skarga klienta, by urzędnicy wszczęli kontrolę i nałożyli sankcje. Masz czas tylko do 28 czerwca 2025 r. Potem może być za późno.

Czternasta emerytura w 2025 r. Jaka kwota brutto - netto: najniższa emerytura, czy Rada Ministrów da więcej? Kiedy wypłata?

Dodatkowe roczne świadczenie pieniężne dla emerytów i rencistów, potocznie zwane czternastą emeryturą, będzie w 2025 roku wypłacone we wrześniu, podobnie jak w poprzednich dwóch latach. Tak wynika z założeń projektu rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie określenia miesiąca wypłaty kolejnego dodatkowego rocznego świadczenia pieniężnego dla emerytów i rencistów w 2025 r., opublikowanych 20 maja 2025 r. Najprawdopodobniej "czternastka" wyniesie w 2025 roku 1878,91 zł brutto (ok. 1709,81 złotych netto), a więc tyle, ile wynosi najniższa emerytura. Choć ustawa daje Radzie Ministrów prawo podwyższenia tej kwoty.

REKLAMA

Jeśli Trzaskowski wygra wybory na Prezydenta Polski, co z prezydenturą Warszawy?

Jeżeli Rafał Trzaskowski wygra wybory na Prezydenta Polski, nie może być jednocześnie prezydentem Warszawy. Zakazuje tego Konstytucja RP. Co z prezydenturą stolicy? Mieliśmy już taki przypadek w historii.

Resort zdrowia: kamery w gabinetach lekarskich, przebieralniach, na sali operacyjnej - nawet bez zgody pacjenta

Przepisy dotyczące monitoringu w placówkach medycznych wywołały gorącą dyskusję, która wciąż trwa, ponieważ wciąż Rzecznik Praw Obywatelskich broni praw pacjentów, a Ministerstwo Zdrowia powołuje się na konieczność ich bezpieczeństwa i nie chce zmian. Z jednej strony celem przepisów jest rzeczywiście zwiększenie bezpieczeństwa pacjentów, a z drugiej – pojawiają się poważne obawy o naruszenie prawa do prywatności i ochrony danych osobowych. Ten problem wraca, szczególnie mając na uwadze ostatnie okoliczności i śmierć lekarza w jednym z krakowskich szpitali, po ataku pacjenta.

REKLAMA