REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Polska bez pracowników? Kryzys kadrowy pogłębia się – migranci mogą być ratunkiem, ale biurokracja blokuje zatrudnianie

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Polska bez pracowników? Kryzys kadrowy pogłębia się – migranci mogą być ratunkiem, ale biurokracja blokuje zatrudnianie
Polska bez pracowników? Kryzys kadrowy pogłębia się – migranci mogą być ratunkiem, ale biurokracja blokuje zatrudnianie
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Do 2035 roku Polska straci ponad 2 miliony pracowników. Czy cudzoziemcy uratują nasz rynek pracy? Eksperci alarmują: potrzeba prostszych i szybszych procedur migracyjnych, bo bez nich polska gospodarka nie poradzi sobie z demograficznym kryzysem.

Brakuje rąk do pracy – Polska traci miliony pracowników

Brak dostępu do pracowników jest jedną z najczęściej wymienianych barier dla rozwoju przedsiębiorstw w Polsce. Problem będzie się nasilał, bo jak wynika z analizy Polskiego Instytutu Ekonomicznego, do 2035 roku liczba osób pracujących w Polsce zmniejszy się o 2,1 mln. Migranci zarobkowi od lat skutecznie wypełniają luki kadrowe, ale pracodawcom brakuje elastycznych i sprawnych procedur, by zatrudniać pracowników zagranicznych.

REKLAMA

– Negatywne trendy demograficzne – jak starzenie się społeczeństwa, malejąca liczba osób w wieku produkcyjnym, spadek liczby urodzeń – mają negatywny wpływ na rynek pracy. Z perspektywy 10 najbliższych lat na polskim rynku pracy może nam zabraknąć nawet 2 mln pracowników. W niektórych branżach po części ten problem można rozwiązać np. poprzez automatyzację miejsc pracy, natomiast nie w każdej branży jest to możliwe – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Nadia Winiarska, ekspertka ds. zatrudnienia w Konfederacji Lewiatan.

Demograficzne wyzwania rynku pracy – kto wypełni lukę?

Polski Instytut Ekonomiczny w raporcie „Konsekwencje zmian demograficznych dla podaży pracy w Polsce” szacuje, że do 2035 roku liczba osób pracujących w Polsce zmniejszy się o 12,6 proc. względem obecnego stanu zatrudnienia. Wynika to ze stopniowego wychodzenia z rynku pracy pracowników w wieku 50–59/64 lata oraz wchodzenia na rynek pracy młodszych, mniej liczebnych grup wiekowych. Przy utrzymaniu obecnego wieku emerytalnego do 2035 roku z polskiego rynku pracy odejdzie 3,8 mln pracowników przy prognozowanym napływie nowych roczników 1,7 mln osób. Skutki tej nierównowagi odczuje przede wszystkim przemysł, gdzie luka sięgnie 805 tys. osób, handel i naprawę pojazdów (423 tys.), edukację (414 tys.) oraz rolnictwo (406 tys.).

Migracja zarobkowa jako remedium na braki kadrowe

– W strategii migracyjnej jest postawiona teza, że oprócz imigracji zarobkowej powinniśmy też sprzyjać aktywizacji zawodowej defaworyzowanych na rynku pracy grup społecznych. Jak najbardziej się z tą tezą zgadzamy, natomiast w ostatnich latach te istniejące na rynku pracy instrumenty nie były wystarczająco skuteczne, co zmuszało pracodawców do szukania alternatywnych rozwiązań, m.in. rekrutowania imigrantów zarobkowych – wskazuje Nadia Winiarska.

– W ostatnim czasie narzędzia polityki imigracyjnej, imigracja zarobkowa pozostawały najskuteczniejszym narzędziem łagodzenia skutków kryzysu demograficznego na rynku pracy.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Biurokracja blokuje zatrudnienie cudzoziemców

W ciągu ostatniej dekady liczba cudzoziemców legalnie pracujących w Polsce i odprowadzających z tego tytułu składki i podatki wzrosła ponad 10-krotnie. Na koniec 2023 roku w ZUS ubezpieczonych było ponad 1,127 mln cudzoziemców, na koniec grudnia 2024 roku – już niemal 1,193 mln. Mimo rosnącej liczby cudzoziemców problemem pozostaje biurokracja i czasochłonność procesów związanych z legalizacją pobytu.

– Oczekujemy sprawnych procedur migracyjnych, które zaczynają się już w momencie aplikowania o dokumenty legalizujące pracę cudzoziemców w Polsce, a następnie uzyskania dokumentów pobytowych, takich jak wiza lub karta pobytu. Niestety te procesy trwają bardzo długo – przekonuje ekspertka ds. zatrudnienia Konfederacji Lewiatan.

Nowe przepisy i wyzwania integracyjne

Obecnie procedury dla obywateli z krajów spoza UE trwają od trzech do sześciu miesięcy. Pracodawcom zależy przede wszystkim na przyspieszeniu procedur przyjmowania do pracy obcokrajowców czy rozszerzenia listy krajów, których obywatele będą mieli ułatwiony dostęp do polskiego rynku pracy. Duże nadzieje wiązali oni z rządową strategią migracyjną, która została przedstawiona w październiku 2024 roku, ale – zdaniem ekspertki – nie do końca odpowiada na potrzeby rynku pracy i pracodawców.

Podpisana przez prezydenta w kwietniu ustawa o warunkach dopuszczalności powierzania pracy cudzoziemcom ma na celu zwiększenie przejrzystości procedur, uproszczenie formalności oraz uszczelnienie systemu zatrudnienia w celu ograniczenia nadużyć. Ustawa zakłada całkowitą rezygnację z papierowych wniosków, a wszystkie formalności mają się odbywać online. Rewolucyjną zmianą jest całkowita rezygnacja z tzw. testu rynku pracy.

Cudzoziemcy uzupełniają luki kadrowe na rynku pracy, pełnią raczej komplementarną rolę, nie konkurują z pracownikami rodzimymi, bo znajdują zatrudnienie w tych sektorach, w których bardzo ciężko pozyskać pracowników na rynku lokalnym – przekonuje przedstawicielka Konfederacji Lewiatan.

Polska staje się w coraz większym stopniu krajem pożądanym dla wielu grup migrantów, głównie z racji rosnącej zamożności. To rodzi wyzwania związane z integracją społeczną tych osób.

Integracja cudzoziemców to jest temat, który od lat raczej był pomijany w dyskusji, zaczęliśmy o niej rozmawiać tak naprawdę dopiero po 24 lutego 2022 roku, co zostało spowodowane przez przyjazd uchodźców, głównie uchodźczyń z Ukrainy. Z perspektywy integracji społecznej bardzo ważne jest, aby zaktywizować te osoby na rynku pracy. Pracodawcy pełnią kluczową rolę, ponieważ podejmują działania, które sprzyjają tej integracji i umożliwiają uzyskanie niezależności finansowej. Często widzimy, jak pracodawcy przeciwdziałają zjawisku degradacji zawodowej cudzoziemców i umożliwiają np. dofinansowanie kursów, które sprzyjają lepszemu wykorzystaniu posiadanych kwalifikacji i kompetencji na polskim rynku pracy – wskazuje Nadia Winiarska.

Źródło: na podstawie informacji agencji Neweseria

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Polski system emerytalny pod presją. Eksperci ostrzegają: bez reform czekają nas głodowe świadczenia

Polska starzeje się w szybkim tempie, co już dziś budzi poważne obawy o przyszłość systemu emerytalnego. Międzynarodowy Fundusz Walutowy alarmuje: jeśli nie zostaną wprowadzone pilne reformy, do 2050 roku świadczenia mogą spaść nawet o jedną trzecią. Najbardziej ucierpią kobiety, osoby o niskich dochodach i pracownicy niestandardowi. Czy jest jeszcze czas, by uniknąć kryzysu?

Nadchodzą rewolucyjne zmiany w świadectwie pracy? Chodzi o jedną rubrykę. Prezes UODO pisze do MRPiPS

Współczesny rynek pracy wymaga elastyczności, kompetencji i transparentności, a prawo musi podążać za zmianami społecznymi, technologicznymi ale co ciekawe czasami także za prywatnymi decyzjami pracowników. W tym wszystkim istotne znaczenie ma świadectwo pracy, którego wzór jest uregulowany jako załącznik do rozporządzenia Ministra Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej z dnia 30 grudnia 2016 r. w sprawie świadectwa pracy (Dz.U. 2016 poz. 2292). Co zatem się zmieni?

Koniec z oszukiwaniem w CV. Pracodawcy sprawdzą dyplom a uczelnie będą miały nowy obowiązek

Fałszywy dyplom w CV? Już wkrótce ten problem może odejść do lamusa. Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego przygotowało projekt ustawy, który da pracodawcom narzędzie do weryfikacji wykształcenia kandydatów do pracy. To rewolucja w rekrutacji, która kończy z dotychczasową bezradnością pracodawców wobec przepisów o ochronie danych.

Nowe podatki w budżecie UE po 2028 roku: firmy i konsumenci zapłacą więcej

Unia Europejska planuje głęboką reformę budżetu na lata 2028–2034, której centrum stanowią nowe źródła dochodów – de facto nowe unijne podatki. ETS, CBAM, opłata od e-odpadów, wyższy podatek od plastiku, a także kontrowersyjna składka CORE dla dużych firm mają przynieść blisko 60 mld euro rocznie. Choć środki mają wspierać transformację energetyczną, bezpieczeństwo i konkurencyjność, przedsiębiorcy ostrzegają przed ryzykiem nadmiernego obciążenia, zwłaszcza dla małych i średnich firm.

REKLAMA

Staż pracy a urlop. Czy w 2025 r. będą zmiany?

Staż pracy a urlop. Czy w 2025 r. będą zmiany? Być może, szczególnie w obliczu gruntownych zmian prawa w zakresie zaliczania do stażu pracy okresu zatrudnienia w ramach JDG i umów zleceń! Co więcej, w polskiej debacie publicznej coraz głośniej wybrzmiewa postulat, który może zrewolucjonizować podejście do praw pracowniczych – wprowadzenie powszechnego tzw. urlopu stażowego. Wówczas nie-pracownicy również skorzystaliby na zmianach. Pomysł, choć nie nowy, nabiera impetu w kontekście rosnącej świadomości na temat potrzeby zachowania równowagi między życiem zawodowym a prywatnym. Czy dodatkowe dni wolne, uzależnione od lat spędzonych na rynku pracy, wejdą w życie? W wielu zawodach już tak jest! Być może stanie się to więc powszechnym prawem.

4-dniowy tydzień pracy: hit czy mit? Nabór wniosków od 14 sierpnia do 15 września 2025 r.

Skrócenie tygodnia pracy do czterech dni nie jest już tylko trendem na zachodzie. Jeszcze kilka lat temu koncepcja czterodniowego tygodnia pracy wydawała się futurystycznym eksperymentem. Dziś coraz więcej firm testuje ten model, motywowane realnymi korzyściami: większym zaangażowaniem zespołów, niższą rotacją, a nawet oszczędnościami kosztowymi, np. dzięki programowi pilotażowemu z MRPiPS. Etap II programu to właśnie testowanie zaproponowanego modelu skróconego czasu pracy w środowisku pracy – zaczyna się 1 stycznia 2026 r. i trwa do 31 grudnia 2026 r.

Wzrost wynagrodzeń w budżetówce. Coś się zmienia po 10 latach, ale to nie jest dobra wiadomość

Po raz pierwszy od dekady doszło do bezprecedensowego porozumienia w Radzie Dialogu Społecznego - zarówno związki zawodowe, jak i organizacje pracodawców jednomyślnie sprzeciwiły się rządowej propozycji zaledwie 3-procentowej podwyżki płac w budżetówce. Uchwała nr 139 RDS, przyjęta 14 lipca 2025 roku, to nie tylko wyraz wspólnego stanowiska wobec zbyt niskiego wzrostu wynagrodzeń, lecz także sygnał narastającego kryzysu w dialogu społecznym i zapowiedź otwartego sporu z rządem.

Okulary za kierownicą: kiedy grozi mandat nawet w wysokości 500 zł? O tym musisz pamiętać

Kierowcy z wadami wzroku powinni zachować szczególną ostrożność. Mimo że jazda w okularach korekcyjnych wydaje się standardowa, w niektórych przypadkach może skutkować mandatem w wysokości nawet 500 zł. Wysokość kary zależy od kodów, które są wpisane w twoim prawie jazdy. Upewnij się, że znasz obowiązujące przepisy, aby uniknąć nieprzyjemnych konsekwencji.

REKLAMA

Unia chce słuchać dzieci, zanim uchwali prawo. Nadchodzi rewolucja w legislacji?

Parlament Europejski chce wprowadzenia obowiązkowego testu praw dziecka dla wszystkich nowych przepisów wychodzących z Komisji Europejskiej. – Dzieci wiedzą, czego chcą, i potrafią to jasno powiedzieć – przekonuje Ewa Kopacz, wiceprzewodnicząca PE. Bezpieczeństwo w sieci, walka z mową nienawiści, edukacja o prawach i realna pomoc dla ofiar przemocy to tylko część postulatów najmłodszych obywateli UE. Unia słucha ich coraz uważniej – i właśnie to może całkowicie zmienić sposób, w jaki tworzone jest prawo w Europie. Czy nadchodzi era legislacji pisanej oczami dziecka?

5 tys. zł grzywny, konfiskata sprzętu, a nawet areszt za korzystanie z kamery samochodowej. Nowe przepisy są bezlitosne, bo kierowców nie uratuje nawet „nieumyślność”, ale – będą zmiany

W związku z trwającym właśnie sezonem urlopowo-wakacyjnym – wielu Polaków odbywa teraz dłuższe wyprawy samochodowe, korzystając przy tym z rejestratorów obrazu w postaci kamer samochodowych. Motywy rejestrowania jazdy są różne – ale większość kierowców robi to po prostu dla bezpieczeństwa (zarejestrowany obraz pełni funkcję dowodową w przypadku kolizji lub wypadku oraz może okazać się pomocy w namierzaniu „piratów drogowych”), niewiele osób zdaje sobie jednak sprawę z tego, że takim – z pozoru nikomu nieszkodzącym działaniem – może nabawić się nie lada problemów. Na szczęście rząd zajął się już tymi „nadmiarowymi” regulacjami, ale ci, którzy będą używać kamer samochodowych w najbliższym czasie – muszą nadal mieć się na baczności.

REKLAMA