Pewnie zdarzyło nam się, nie raz, słyszeć o kłopotach finansowych jakieś firmy i jako powód tych kłopotów, ktoś powiedział, że … "przeinwestowali". Być może podobny problem mięliśmy już my sami ? A może jest to dopiero przed nami? Czego nie życzę i postaram się przedstawić tu narzędzie, które, chociaż w części, pomoże nam uchronić siebie i własną firmę przed taką przypadłością, której najgroźniejszym skutkiem może być bankructwo.
25 czerwca 2013 r. Rada Ministrów przyjęła przygotowany w Ministerstwie Sprawiedliwości projekt ustawy o ułatwieniu dostępu do wykonywania niektórych zawodów regulowanych. Projekt ten zakłada zmiany w przepisach normujących wykonywanie 91 zawodów - obejmuje m.in. takie profesje jak: usługowe prowadzenie ksiąg rachunkowych, doradców podatkowych, biegłych rewidentów, agentów i brokerów ubezpieczeniowych, aktuariuszy, architektów, urbanistów, inżynierów budowlanych, rzeczoznawców samochodowych, czy zawody związane z żeglugą morską i śródlądową.
Rzecznik Praw Przedsiębiorcy od 2014 roku może pojawić się w polskim porządku prawnym. Jest on instytucją proponowaną w projekcie ustawy o Rzeczniku Praw Przedsiębiorcy, wniesionym przez grupę posłów do Sejmu, dnia 16 kwietnia tego roku, a która miałaby zacząć funkcjonować z początkiem 2014 r. Projekt w pełni dotyczy określenia kompetencji i uprawnień nowej instytucji, której zadaniem byłaby obrona interesów przedsiębiorców w sytuacjach konfliktowych, w których stroną przeciwną jest Państwo.
Pomoc de minimis to za mało dla małych firm, by przetrwać na rynku. Aby przetrwać firmy potrzebują dziś wyraźnego wsparcia – mówi Jarosław Dąbrowski, prezes firmy doradczej Dąbrowski Finance. Kredyty z gwarancją de minimis to krok w dobrym kierunku, ale muszą zwiększyć się wolumeny oraz zmodyfikować zasady ich udzielania. Konieczne są szybkie działania, których efekt przedsiębiorcy odczują od razu, a nie za 3 czy 5 lat.