REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

REKLAMA

Hejt

Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail

Czy zawsze można/należy odpowiadać za zło wyrządzone przez najbliższych?

Na przestrzeni lat można co jakiś czas usłyszeć zarzuty kierowane wobec osób, które nie popełniły nigdy żadnego czynu zabronionego, ale mają odpowiadać za swoich bliskich, którzy tego mieli dokonać. Tymczasem odpowiedzialność jakiejś osoby wcale nie musi przesądzać o tym, jacy są jej najbliżsi. Ponadto, należy także zaznaczyć, że przypisanie komuś odpowiedzialności za popełnienie przestępstwa/wykroczenia należy najpierw udowodnić w drodze  stosownego postępowania. 

Hejt w internecie coraz częściej uderza w przedsiębiorców. Opłacani hejterzy piszą negatywne recenzje i wystawiają opinie

Obraźliwe posty, fałszywe recenzje czy negatywne opinie. Przedsiębiorcy coraz częściej są ofiarami hejtu w sieci ze strony konkurencji, która zatrudnia tzw. farmy trolli do pisania nienawistnych komentarzy. Skala jest coraz większa.

Cyberprzemoc w szkołach doprowadza do depresji, samookaleczeń, samobójstw

Cyberprzemoc a depresja. Tylko 14 proc. uczniów dobrze komunikuje się z rodzicami na temat aktywności w internecie, za to aż 30 proc. nie mówi nikomu o swoich kłopotach w sieci. „Internetowy hejt to problem, który coraz częściej kończy się tragicznie: głęboką depresją, samookaleczeniem, próbami samobójczymi” – mówił Jakub Płodzich, dyrektor Instytutu Lema, podsumowując projekt „Ogarnij hejt”.

Zarzuty za przestępstwa z nienawiści - jakie statystyki?

Prokuratura Krajowa przekazała Rzecznikowi Praw Obywatelskich dane statystyczne dotyczące przestępstw z nienawiści.

REKLAMA

Dr Anna Stasiak-Apelska: Hejt jest wszechobecny

„Hejtowanie w Internecie ma negatywne i poważne konsekwencje dla obydwu stron” – przekonuje dr Anna Stasiak-Apelska – radca prawny.

REKLAMA

REKLAMA