Pracownica wraz z mężem w tym samym czasie korzystała przez 3 miesiące z urlopu wychowawczego. Potem wystąpiła o udzielenie jednorazowo pozostałej części tego urlopu, tj. 2 lat i 9 miesięcy. Uważamy, że pracownica powinna otrzymać urlop wychowawczy jedynie w wymiarze 2 lat i 6 miesięcy. Urlopu wychowawczego na to samo dziecko udziela się maksymalnie w wymiarze 3 lat, a ona wraz z mężem wykorzystała już w sumie 6 miesięcy tego urlopu. Jesteśmy zdania, że okres łącznego korzystania z urlopu wychowawczego przez oboje małżonków powinien być zsumowany i z tego wynika, że pracownica wykorzystała już 6 miesięcy urlopu wychowawczego. Kto ma rację?
Od 30 lat nie pracuję. Po szkole średniej pracowałam w 2 lata sklepie, a potem zaszłam w ciążę i zrezygnowałam z pracy. Nie powróciłam na rynek pracy, ponieważ później przyszły na świat kolejne dzieci – w sumie mam sześcioro. Chciałabym teraz pójść do pracy, ale tyle rzeczy się zmieniło. Nie znam obsługi kasy fiskalnej, komputera, a chciałabym pracować w sklepie, ponieważ lubiłam to. Z racji mojego wieku, już nie chciałabym, aby to był sklep spożywczy, ale może coś „lżejszego”. Czy w ogóle mam jakiekolwiek szanse na to, aby jeszcze pracować?