Model postępowania przed prezesem nowego urzędu w sprawie naruszenia przepisów o ochronie danych osobowych, nie zabezpiecza właściwie interesów przedsiębiorców. Wątpliwości budzi możliwość wstrzymania wykonania decyzji urzędu, ale tylko w zakresie dotyczącym administracyjnej kary pieniężnej, nie zaś, np. w sytuacji ograniczenia lub zakazu przetwarzania danych osobowych. Projekt ustawy o ochronie danych osobowych, mimo minusów, stara się jednak wyjść naprzeciw oczekiwaniom przedsiębiorców - uważa Konfederacja Lewiatan.
Dotychczas obowiązujące uregulowania, przewidujące poddanie się karze w trybie art. 335 k.p.k. a więc jeszcze w postępowaniu przygotowawczym bądź w trybie art. 387 k.p.k. czyli w postępowaniu przed sądem, dotyczył jedynie przestępstw, stanowiących występek, a więc czynów, za które ustawa przewiduje karę grzywny powyżej 30 stawek dziennych, karę ograniczenia wolności albo karę pozbawienia wolności przekraczającej miesiąc, ale której dolna granica zagrożenia karnego jest krótsza od lat 3.
Zgodnie z art. 40 z dnia 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych, administrator danych jest obowiązany zgłosić zbiór danych do rejestracji Generalnemu Inspektorowi Ochrony Danych Osobowych, z wyjątkiem przypadków wskazanych w art. 43 ustawy. Podmiotem określonej w przepisie normy prawnej jest każdy administrator danych, przez którego zgodnie z art. 7 pkt 4 ustawy rozumie się organ, jednostkę organizacyjną, podmiot lub osobę fizyczną lub osobę prawną , które decydują o celach i środkach przetwarzania danych osobowych.