REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

REKLAMA

Plan ogólny

Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail

Gminy muszą przygotować plany ogólne wszystkich terenów do końca 2025 roku. Co z ogródkami działkowymi ROD?

Posiadacze i użytkownicy Rodzinnych Ogrodów Działkowych mogą czuć się bezpiecznie - zapewniał 17 stycznia 2024 r. w Sejmie wiceminister rozwoju i technologii Waldemar Sługocki. Zaapelował do działkowców, by brali aktywny udział w tworzeniu ogólnych planów zagospodarowania przestrzennego.

Po zmianie przepisów łatwiej będzie zabrać ogródki działkowe pod osiedla, supermarkety i biurowceTo koniec rodzinnych ogródków działkowych. Nowy rząd to zmieni?

Najbardziej spektakularną ofiarą rewolucji w planowaniu przestrzennym mogą stać się rodzinne ogródki działkowe. Plany ogólne gmin, które muszą powstać praktycznie w ciągu dwóch lat mają składać się ze ściśle zdefiniowanych stref, w których trudno o miejsce dla tego rodzaju nieruchomości.

Zmiany w planowaniu przestrzennym, plan ogólny w każdej gminie do 2025 roku. Deweloperom będzie łatwiej budować? Spadną ceny mieszkań?

Reforma planowania przestrzennego weszła w życie 24 września 2023 r. Zgodnie z nowymi przepisami do końca grudnia 2025 r. każda gmina powinna mieć uchwalony plan ogólny, który określi, co i gdzie można budować. Bez takiego dokumentu trudno będzie o jakąkolwiek inwestycję. – Deweloperzy, z którymi rozmawiamy, podkreślają, że to krok w dobrą stronę, ale mają wątpliwości, czy gminy będą w stanie uchwalić plany w tak krótkim czasie. Są obawy, że komplikacje przy realizacji reformy mogą wpłynąć na wyższe ceny gruntów, a w konsekwencji mieszkań – mówi Rafał Bieńkowski z Nieruchomosci-online.pl. 

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA