Mam 65 lat. Jaką emeryturę z ZUS dostanę? Czy to będzie tzw. mikroemerytura?

REKLAMA
REKLAMA
Jaką emeryturę z ZUS dostanę jeśli mam 65 lat? Warto zaznaczyć, że samo osiągnięcie tego wieku i przyznanie emerytury, nie gwarantuje świadczenia w wysokości co najmniej emerytury minimalnej z ZUS. Polski system emerytalny dopuszcza sytuacje, w których seniorzy otrzymują tzw. mikroemerytury. Jaką więc emeryturę dostanie osoba, która ukończyła 65 lat?
- Czym jest mikroemerytura?
- Mam 65 lat. Jaką emeryturę z ZUS dostanę? Czy to będzie tzw. mikroemerytura?
- Mikroemerytury w Polsce
- Ostrzeżenia ZUS w sprawie mikroemerytur w Polsce
- Mikroemerytury w Polsce - najważniejsze informacje
Czym jest mikroemerytura?
Mikroemerytura to świadczenie, które jest znacznie niższe od najniższej emerytury i jest wypłacane osobom, które nie zgromadziły wystarczającego kapitału emerytalnego. Wynika to z niewielkiej kwoty składek do ZUS, np. z krótkiego stażu pracy.
REKLAMA
Mam 65 lat. Jaką emeryturę z ZUS dostanę? Czy to będzie tzw. mikroemerytura?
REKLAMA
Wysokość emerytur w Polsce często budzi frustrację, mimo istnienia minimalnej emerytury, wynoszącej obecnie 1878,91 zł brutto. Rośnie jednak liczba osób pobierających mikroemerytury, czyli świadczenia niższe od minimalnej. Niektórzy seniorzy otrzymują kwoty niewiele niższe od minimalnej, ale są też tacy, których świadczenia nie przekraczają nawet 1 zł. Z danych ZUS wynika, że najniższa emerytura w Polsce to zaledwie 2 grosze, pobierana przez dwie osoby, które pracowały bardzo krótko (dzień lub miesiąc).
Przykładem skrajnie niskiej emerytury jest świadczenie 65-latka z Podlasia, który po przepracowaniu 26 dni na umowie cywilnoprawnej otrzymuje z ZUS jedynie 13 groszy miesięcznie. Obecnie około 500 osób w Polsce pobiera emerytury niższe niż 10 zł miesięcznie.
Mikroemerytury w Polsce
Problem mikroemerytur wynika z polskiego systemu, który przyznaje prawo do emerytury każdemu, kto osiągnie wiek emerytalny, niezależnie od wysokości odłożonych składek. Jest to paradoksalne, biorąc pod uwagę, że koszt obsługi miesięcznej emerytury (np. 2,71 zł przelewem bankowym, 10,27 zł pocztą) oraz wydanie decyzji o emeryturze (188 zł w 2024 roku) są znacznie wyższe niż wysokość niektórych wypłacanych świadczeń.
Problem mikroemerytur w Polsce narasta lawinowo, a Zakład Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) alarmuje o jego konsekwencjach. W ciągu 10 lat, od 2012 do 2022 roku, liczba mikroemerytur wzrosła dziesięciokrotnie. Patrząc na dłuższy okres, między 2011 a 2024 rokiem, odnotowano aż osiemnastokrotny wzrost. Oto statystyki przedstawiające wzrost liczby seniorów pobierających mikroświadczenia, według danych ZUS:
- 2012: 36 tys.
- 2013: 48 tys.
- 2014: 61 tys.
- 2015: 76 tys.
- 2016: 95,5 tys.
- 2017: 166,5 tys.
- 2018: 219 tys.
- 2019: 261 tys.
- 2020: 310 tys.
- 2021: 337,5 tys.
- 2022: 365 tys.
- 2023: 397 tys.
- 2024: 433,1 tys.
Ostrzeżenia ZUS w sprawie mikroemerytur w Polsce
Była prezes ZUS, prof. Gertruda Uścińska, już w 2021 roku wyrażała zaniepokojenie kondycją systemu emerytalnego, przewidując, że do 2040 roku przeciętne świadczenie emerytalne będzie stanowić zaledwie 40 proc. średniego wynagrodzenia.
Prof. Uścińska podkreślała, że osoby pobierające mikroemerytury to najczęściej ci, którzy przez całe życie opłacali stosunkowo niskie składki emerytalne lub pracowali krócej niż wymagany staż (20 lat dla kobiet, 25 lat dla mężczyzn). Jak zaznaczyła, ZUS wypłaca im świadczenia w wysokości od kilku groszy, jak 1 grosz czy 8 groszy, po 10 złotych, a także 200, 600 czy 1000 złotych. Ostrzegła również, że bez zmian w przepisach liczba osób otrzymujących takie niskie świadczenia będzie stale rosła.
Mikroemerytury w Polsce - najważniejsze informacje
REKLAMA
Problem mikroemerytur dotyczy tych osób, które po osiągnięciu wieku emerytalnego mają prawo do emerytury, ale wysokość ich świadczenia jest bardzo niska - często wynosi zaledwie kilka złotych lub groszy miesięcznie. Termin ten nie jest oficjalnym pojęciem prawnym, lecz potocznym określeniem na świadczenia, które nie osiągają poziomu minimalnej emerytury. Jest to możliwe, ponieważ polski system emerytalny nie wymaga opłacania składek przez określony minimalny czas, aby nabyć prawo do świadczenia. Wystarczy opłacić choćby jedną składkę.
Skąd biorą się te niskie świadczenia? Główna przyczyna to krótki staż pracy. Problem ten dotyczy głównie osób, które pracowały bardzo krótko, na przykład tylko przez kilka dni lub tygodni w życiu. Często są to także osoby, które przez długi czas były nieaktywne zawodowo lub pracowały w tzw. szarej strefie, bez odprowadzania składek. Coraz częstsze w przeszłości umowy cywilnoprawne, takie jak umowy o dzieło, również przyczyniły się do tego zjawiska, ponieważ nie zawsze wiązały się one z odprowadzaniem składek na ubezpieczenia społeczne.
Warto zaznaczyć, że nie każdy, kto pobiera niską emeryturę, ma prawo do jej podwyższenia do kwoty minimalnej. Aby otrzymać taką podwyżkę, należy spełnić określone warunki, przede wszystkim mieć odpowiednio długi staż składkowy i nieskładkowy. Na przykład, w 2025 roku, aby móc liczyć na minimalną emeryturę w wysokości 1878,91 zł brutto, mężczyźni musieli mieć co najmniej 25 lat takiego stażu, a kobiety 20 lat. Osoby, które nie spełniają tych wymogów, otrzymują świadczenie wyliczone wyłącznie na podstawie zgromadzonego kapitału, nawet jeśli jest ono symboliczne.
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
REKLAMA