REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

2 miliony seniorów bez wsparcia państwa. Bon senioralny tylko dla niektórych – sprawdź nowe zasady programu

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Artur Sadziński
Dziennikarz i redaktor z doświadczeniem w tworzeniu treści o finansach, prawie i sprawach konsumenckich. Pisze z myślą o praktycznym wsparciu dla czytelnika.
2 miliony seniorów bez wsparcia państwa. Bon senioralny tylko dla niektórych – sprawdź nowe zasady programu
2 miliony seniorów bez wsparcia państwa. Mieli otrzymać pomoc, ale rząd zmienił zasady
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Bon senioralny, który ma ruszyć w 2026 roku, nie obejmie osób po 75. roku życia, jak planowano wcześniej. Rząd wprowadził wyższy próg wiekowy, ograniczając grono uprawnionych do świadczenia. Sprawdź, kto straci prawo do bonu i jakie kryteria trzeba spełnić, by otrzymać pomoc. Zmiana ta dotknie nawet 2 miliony seniorów, którzy mimo potrzeby opieki zostaną wykluczeni z programu. Eksperci ostrzegają, że nowe zasady mogą pogłębić problem samotności i braku wsparcia wśród starszych Polaków.

rozwiń >

Bon senioralny nie dla 75-latków. Rząd zmienił warunki

Bon senioralny to nowy program usług opiekuńczych, którego celem ma być wsparcie osób starszych niemogących liczyć na pomoc bliskich. Prace nad ustawą wciąż trwają, ale projekt jest już na zaawansowanym etapie. Zgodnie z pierwotnymi zapowiedziami, świadczenie miało objąć osoby powyżej 75. roku życia, jednak w najnowszej wersji dokumentu wprowadzono istotną zmianę.

REKLAMA

REKLAMA

Przez pierwsze trzy lata, czyli do końca 2028 roku, bon senioralny ma przysługiwać wyłącznie seniorom po ukończeniu 80 lat. Jak tłumaczy rząd, ograniczenie to wynika z potrzeby przygotowania samorządów, chodzi o zbudowanie zaplecza kadrowego, przeprowadzenie szkoleń i wdrożenie lokalnych systemów świadczenia usług opiekuńczych.

W praktyce oznacza to jedno. Osoby w wieku 75–79 lat, które już dziś spełniają inne warunki (dochody, brak wsparcia ze strony rodziny, potrzeba opieki), nie otrzymają żadnej pomocy w ramach bonu. Dla wielu z nich to spore rozczarowanie, bo wcześniej znajdowali się w grupie docelowej.

Ilu seniorów dotyczy zmiana progu wiekowego?

Według danych Głównego Urzędu Statystycznego, w 2023 roku w Polsce mieszkało 9,9 mln osób w wieku 60 lat i więce, to ponad 26% społeczeństwa. Liczba ta stale rośnie i obecnie seniorzy stanowią już blisko 28% ludności. Największą dynamikę wzrostu odnotowano w grupie 75–79 lat. W 2023 roku stanowiła ona ok. 13% całej populacji osób starszych. Gdyby bon senioralny był dostępny od 75. roku życia, mógłby objąć nawet 1,5–2 mln osób.

REKLAMA

Tymczasem po podniesieniu progu do 80 lat, świadczenie będzie przysługiwać jedynie około 1,6 mln seniorów. To mniej niż 5% ogółu Polaków i zaledwie część całej populacji seniorów. Co więcej, szacuje się, że z bonu skorzysta tylko ok. 300 tys. osób rocznie, czyli mniej niż 1% obywateli.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Jakie są zasady bonu senioralnego?

Bon senioralny to świadczenie w formie bezgotówkowej. Oznacza to, że pieniądze nie trafią do seniora bezpośrednio, tylko zostaną przekazane usługodawcy, który zapewni maksymalnie 50 godzin opieki miesięcznie. Wartość bonu wynosić ma do 2150 zł miesięcznie.

Aby otrzymać świadczenie, trzeba spełnić kilka warunków:

  • mieć co najmniej 80 lat (do końca 2028 r.),
  • mieszkać samotnie lub nie móc liczyć na pomoc rodziny,
  • posiadać dochód nie wyższy niż 3410 zł brutto miesięcznie, (pierwotnie miało to być 5000 zł)
  • mieć potrzebę opieki potwierdzoną przez gminę.

Dodatkowo warunkiem będzie aktywność zawodowa dzieci lub małżonka seniora. Tylko wtedy bon zostanie przyznany. Od 2027 roku próg dochodowy ma wzrosnąć do 4000 zł, w 2028 r. do 4500 zł, a od 2029 roku wynieść 5000 zł.

Czy program rzeczywiście pomoże?

Choć idea bonu senioralnego jest dobrze oceniana przez ekspertów, skala zmian budzi wątpliwości. Rząd, chcąc stopniowo wdrażać program, ogranicza jego dostępność. Podwyższenie progu wiekowego wyklucza tysiące osób, które już dziś wymagają opieki, ale nie spełnią kryteriów tylko ze względu na wiek.

Z jednej strony rozłożenie wdrożenia programu w czasie pozwala gminom przygotować się do nowych obowiązków. Z drugiej jednak oznacza realne opóźnienie pomocy dla wielu starszych ludzi, często pozostających bez wsparcia najbliższych.

Ryzyko, że seniorzy w wieku 75–79 lat zostaną pominięci na długie lata, jest realne. To właśnie ta grupa rośnie najszybciej demograficznie, a jednocześnie często doświadcza problemów zdrowotnych i samotności. W tej sytuacji konieczne może okazać się rozszerzenie programu wcześniej niż zakłada ustawa.

Co dalej z ustawą o bonie?

Projekt ustawy ma zostać przyjęty przez Sejm do końca 2025 roku. Sama ustawa ma wejść w życie od 1 stycznia 2026 r., jednak według słów Marzeny Okły-Drewnowicz z Kancelarii Premiera, realny start programu może nastąpić dopiero w drugiej połowie roku. Po zakończeniu szkoleń, kampanii informacyjnej i rekrutacji personelu opiekuńczego.

Wnioski o bon będzie można składać w gminach, osobiście lub przez Internet. Na podstawie kwestionariusza potrzeb gmina ustali zakres pomocy. Program będzie realizowany w oparciu o usługi świadczone przez zewnętrzne firmy lub opiekunów zatrudnianych przez samorząd.

Podstawa prawna

Projekt ustawy o bonie senioralnym

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Leasing w 2026 roku – jak odzyskać koszty podatkowe ponad nowe limity ustawowe? Klucz tkwi w odsetkach!

Od stycznia 2026 roku przedsiębiorców leasingujących samochody czeka przykra niespodzianka podatkowa. Nowe limity odliczenia kosztów związanych z nabyciem pojazdów, uzależnione od emisji CO2, drastycznie ograniczą możliwości optymalizacji podatkowej. Kontrowersje budzi zwłaszcza fakt, że zmiany dotkną umów już zawartych. Jednak jest nadzieja – część odsetkowa raty leasingowej pozostaje w pełni odliczalna, co może uratować budżety wielu firm. Czy Twoja księgowość wykorzystuje tę możliwość?

Już od stycznia 2026 r. wchodzi nowy 15% podatek, realizujący dyrektywę unijną. Kogo dotyczy i na czym polega?

Rozpoczyna się rewolucja w opodatkowaniu, a polskie przedsiębiorstwa, będące częścią dużych międzynarodowych grup, stoją u progu nowych, złożonych obowiązków. Wprowadzenie globalnego podatku minimalnego, znanego jako GloBE, stanowi fundamentalną zmianę w architekturze systemu podatkowego. Celem tej transformacji jest zapewnienie, że największe globalne koncerny będą płacić sprawiedliwą daninę, z efektywną stawką podatkową na poziomie co najmniej 15%, niezależnie od jurysdykcji, w której generują swoje zyski. To koniec z cypryjskimi spółkami?

Nowe świadczenie 1000 plus miesięcznie na drugie (również dorosłe) dziecko dla każdego, jeżeli rodzina nie przekracza 280 tys. zł dochodu rocznie. Powszechny sprzeciw samorządów, bo nie przyniesie wzrostu dzietności, a pogłębi kryzys finansowy

„Szacuje się, że w portfelu przeciętnej polskiej rodziny może zostać średnio 1 000 zł miesięcznie” – poinformowała Kancelaria Prezydenta, po podpisaniu przez Karola Nawrockiego, w dniu 8 sierpnia br., projektu ustawy o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych oraz niektórych innych ustaw, który został następnie wniesiony przez Prezydenta do Sejmu. Świadczenie ma być skierowane do osób z co najmniej dwójką dzieci (również już dorosłych – jeżeli będą spełniać określone w ustawie warunki), które nie przekraczają poziomu dochodów 140 tys. zł rocznie na małżonka, czyli 280 tys. zł rocznie na rodzinę. Wprowadzenie nowego wsparcia budzi jednak powszechny sprzeciw samorządów, w opinii których – „nie przyniesie ono wzrostu dzietności, a uszczupli dochody publiczne”, doprowadzając do kryzysu finansowego w gminach.

Prawie 5 tysięcy złotych dla każdego. Staż pracy nie ma znaczenia. Pracodawca musi pieniądze wypłacić. Czy wiecie o tej zmianie w przepisach?

4806 zł brutto. Tyle od stycznia ma wynosić płaca minimalna w Polsce. „Dużo czy mało?” – pytanie wydaje się retoryczne. Bo choć to o 140 zł więcej niż obecnie, nikt nie ma wątpliwości: tej podwyżki nie da się nazwać ani odważną, ani satysfakcjonującą. Nie takiego ruchu oczekiwali związkowcy. Nie takiej decyzji chcieli pracodawcy.

REKLAMA

Brak budżetu firmowego to zarządzanie "na oko" - nawet jeśli przedsiębiorca dziś zarabia. Jak stworzyć prosty budżet dla swojej firmy?

Wielu właścicieli małych i średnich firm podejmuje decyzje finansowe intuicyjnie. Zakup nowego sprzętu? „Przyda się, więc bierzemy.” Rekrutacja kolejnej osoby? „Zespół nie wyrabia, trzeba kogoś dołożyć.” Kolejny wydatek? „Jakoś się to pokryje.” Tak wygląda codzienność tysięcy przedsiębiorstw, w których budżet jest pojęciem abstrakcyjnym, a zarządzanie finansami odbywa się „na oko”.

Chcesz sobie zrobić długi weekend i bierzesz urlop na żądanie? Uważaj na pułapki w przepisach - pomylisz się i wylatujesz z roboty!

Czasami pracownik musi być ostrożny jak saper - przepisy prawa pracy niby oczywiście chronią pracowników, ale można też natrafić na minę. Szczególnie ostrożnie trzeba korzystać z urlopu na żądanie - to wcale nie działa jak automat i trzeba się pilnować, żeby nie popełnić błędu.

Oni nie muszą brać wolnego. I bez tego mają długi weekend. Sprawdź, czego nie uda ci się załatwić 10 listopada

Listopad rozpoczął się długim weekendem. Układ kalendarzowy roku sprawił, że wielu pracowników 10 listopada zostanie w domach i odda się relaksowi, zamiast pracy. Niektórzy wykorzystają w tym celu 1 dzień urlopu, inni nie będą musieli tego robić.

MEN bez danych o absencjach uczniów. Resort planuje centralny e-dziennik

Podczas posiedzenia sejmowej podkomisji ds. młodzieży przedstawiciele MEN przyznali, że resort nie ma szczegółowych danych o absencjach uczniów. Ministerstwo analizuje stworzenie centralnego, bezpłatnego e-dziennika.

REKLAMA

Program OLiOC w samorządach - zadania i finansowanie

Pierwszy Program Ochrony Ludności i Obrony Cywilnej jest wdrażany już w latach 2025–2026. Następne będą miały charakter planów czteroletnich. Co jest podstawą finansowania tych zadań?

800 zł mniej za prąd rocznie. Prezydent Karol Nawrocki pokazał projekt ustawy Tani prąd – 33%

Nawrocki dotrzymał obietnicy? Prezydent zaprezentował ustawę Tani prąd – 33%, która ma zmniejszyć rachunki za energię nawet o 800 zł rocznie. Z ulgi skorzystają miliony Polaków, a reforma ma objąć wszystkie gospodarstwa domowe. Dokument trafi do Sejmu, a prezydent zapewnia, że to realna obniżka kosztów życia i koniec z dodatkowymi opłatami na rachunkach. Sprawdź, czy Ty też zapłacisz mniej.

REKLAMA