Topless, grill, parawan na plaży i kąpiel w niedozwolonym miejscu – straż miejska w 2025 roku wystawia mandaty 100, 500, a nawet 1500 zł

REKLAMA
REKLAMA
Toples na plaży? Możesz dostać mandat nawet 1500 zł za nieobyczajny wybryk! Plaża, nawet ta dzika, nie jest strefą bez zasad. Wystarczy źle postawić parawan, przesadzić z hałasem albo rozpalić grilla w niedozwolonym miejscu, by wrócić z urlopu z mandatem zamiast pamiątki. Straż miejska regularnie kontroluje kąpieliska i nie ma taryfy ulgowej dla nikogo. W 2025 roku wzmożone patrole pojawiają się nie tylko nad morzem, ale też przy jeziorach i rzekach w całej Polsce.
- Wakacyjna rutyna pod lupą mundurowych
- Najczęstsze mandaty: 100, 500 i 1000 zł. Za co konkretnie?
- Statystyki 2025: parawan i grill coraz częściej kończą się mandatem
- Parawan – parawaning – paragraf?
- Topless na plaży? Mandat nawet do 1500 zł za nieobyczajny wybryk
- Straż miejska nie tylko w miastach
- Dokumenty miej zawsze przy sobie. Nawet na plaży.
- Zanim rozłożysz parawan – rozejrzyj się
- FAQ – najczęstsze pytania
Wakacyjna rutyna pod lupą mundurowych
Parawan, leżak, radio i coś zimnego do picia – brzmi to, jak plażowy ideał. Jednak gdy akurat trafisz na patrol straży miejskiej, taki zestaw może skończyć się mandatem. Latem, gdy plaże pękają w szwach, a temperatura rośnie, służby mają oczy szeroko otwarte. To nie zawsze policja, znacznie częściej spotkasz strażników miejskich, którzy pilnują porządku. Ich zadanie to wyłapywać tych, którzy łamią przepisy, zachowują się nieodpowiednio albo zagrażają bezpieczeństwu innych plażowiczów.
REKLAMA
Najczęstsze mandaty: 100, 500 i 1000 zł. Za co konkretnie?
Nie trzeba wiele, by dostać mandat. Straż miejska reaguje głównie na:
- picie alkoholu w miejscu publicznym – do 100 zł,
- grillowanie, rozpalanie ogniska, palenie śmieci – 200–500 zł,
- biwakowanie bez zgody właściciela terenu – do 500 zł,
- śmiecenie lub niszczenie zieleni – 500 zł,
- kąpiel w miejscu niedozwolonym – do 250 zł,
- utrudnianie innym dostępu do wody – np. przez źle ustawiony parawan – do 500 zł, a nawet więcej w wyjątkowych sytuacjach.
W skrajnych przypadkach, gdy ktoś np. ignoruje polecenia funkcjonariusza, mandat może wynieść nawet 1000 zł.
Statystyki 2025: parawan i grill coraz częściej kończą się mandatem
REKLAMA
W czerwcu i lipcu 2025 roku straże miejskie w największych miejscowościach turystycznych wystawiły już ponad 4300 mandatów. Tak wynika z danych przytaczanych przez RMF FM. Najczęstsze przewinienia to picie alkoholu na plaży, śmiecenie, nielegalne grillowanie oraz rozstawianie parawanów w miejscach, gdzie jest to zakazane. Średnia wysokość mandatu wynosi od 300 do 400 zł, choć w wielu przypadkach kara sięgała nawet 1000 zł – najczęściej w sytuacjach, gdy osoba ukarana ignorowała polecenia funkcjonariuszy lub popełniła wykroczenie po raz kolejny.
Najwięcej interwencji miało miejsce w popularnych kurortach, takich jak Trójmiasto, Mielno, Giżycko, Ełk czy tereny nad Wisłą w Warszawie. Straż miejska w Sopocie przyznała, że tylko w ciągu pierwszych tygodni lata ponad 30 razy musiała reagować na przypadki źle ustawionych parawanów, które blokowały dojście do wody lub zasłaniały widok ratownikom.
Parawan – parawaning – paragraf?
Straż miejska coraz częściej reaguje na blokowanie dojścia do wody przez agresywny "parawaning", czyli odgradzanie się dużymi płachtami, zajmowanie kilku metrów kwadratowych i niepozostawianie przejścia. To może zostać uznane za naruszenie porządku publicznego. W 2025 roku w niektórych gminach wprowadzono lokalne przepisy ograniczające stawianie parawanów na plażach miejskich.
W ekstremalnych sytuacjach, gdy parawan blokuje dostęp do służb ratunkowych (np. karetki, straży pożarnej) lub zajmuje np. 30–40 m² miejsca, można dostać mandat sięgający nawet 5 000 zł, a sprawa może trafić do sądu.
Topless na plaży? Mandat nawet do 1500 zł za nieobyczajny wybryk
W Polsce opalanie się topless nie jest wprost zabronione, ale to nie znaczy, że nie grozi za to kara. Jeśli ktoś poczuje się zgorszony i zgłosi sprawę straży miejskiej lub policji, funkcjonariusze mogą uznać sytuację za tzw. nieobyczajny wybryk. To oznacza karę grzywny nawet do 1500 zł. Najczęściej kończy się na mandacie do 500 zł, ale wszystko zależy od miejsca i reakcji otoczenia. Ryzyko jest szczególnie duże na plażach rodzinnych, miejskich i strzeżonych, gdzie obowiązują konkretne regulaminy. Na dzikich kąpieliskach interwencje zdarzają się rzadziej, ale nie można ich całkowicie wykluczyć. Jeśli nie chcesz wracać z plaży z mandatem, lepiej zachować ostrożność i górę stroju.
Straż miejska nie tylko w miastach
Wbrew nazwie, straż miejska działa także w terenach rekreacyjnych należących do gminy. Oznacza to, że spotkasz ją nad rzeką, na dzikim kąpielisku, w lesie przy jeziorze czy na polu namiotowym. Szczególnie tam, gdzie wcześniej dochodziło do incydentów, np. zaśmiecania, hałasów nocnych, libacji.
W niektórych regionach patrole są wspólne z policją lub strażą leśną, a wtedy oprócz mandatu możesz trafić też na notatkę służbową i zgłoszenie wykroczenia do sądu.
Dokumenty miej zawsze przy sobie. Nawet na plaży.
REKLAMA
Brak dokumentu tożsamości może utrudnić interwencję i skończyć się przewiezieniem na komisariat lub wyższym mandatem. Warto mieć ze sobą przynajmniej dowód osobisty lub legitymację szkolną. Jeśli nie chcesz nosić ze sobą plastikowego dokumentu, możesz użyć aplikacji mObywatel.
Jeżeli uznasz, że zostałeś nie słusznie ukarany, możesz nie przyjąć mandatu. W takim przypadku sprawa trafi do sądu. Masz też prawo złożyć skargę na działanie funkcjonariusza, jeśli uważasz, że działał niezgodnie z prawem. Pamiętaj jednak: "nie wiedziałem, że nie wolno" to nie jest usprawiedliwienie.
Zanim rozłożysz parawan – rozejrzyj się
Wakacyjna beztroska nie zwalnia z przepisów. Plaża to nie tylko miejsce wypoczynku, ale też teren objęty przepisami porządkowymi. Straż miejska ma prawo interweniować, wystawiać mandaty i usuwać osoby zakłócające porządek. Lepiej, żeby parawan nie blokował drogi do wody ani innym ludziom, ani służbom ratunkowym. Bo wtedy 1000 zł mandatu potrafi zepsuć cały urlop.
FAQ – najczęstsze pytania
Czy straż miejska może dać mandat na plaży?
Tak. Jeśli teren należy do gminy, a zachowanie jest niezgodne z przepisami (np. picie alkoholu, grill, śmiecenie), straż ma pełne prawo do interwencji.
Czy parawan może być powodem mandatu?
Tak, jeśli blokuje przejście do wody, zasłania widok ratownikom albo utrudnia innym korzystanie z plaży.
Ile wynoszą mandaty w 2025 roku?
Najczęściej: 100 zł za alkohol, 500 zł za grillowanie lub biwakowanie, do 1000 zł za poważniejsze wykroczenia. Mandaty wystawiane są na podstawie Kodeksu wykroczeń i przepisów lokalnych. Wysokość kary zależy od rodzaju naruszenia, zachowania osoby oraz ewentualnej recydywy
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
REKLAMA