REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Internet powinien płacić za cytowanie prasy

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Michał Fura
Michał Fura
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Wydawcy prasy zamierzają skończyć z kradzieżami ich artykułów przez serwisy internetowe. Pozwy szykują Infor Biznes, wydawca Gazety Prawnej, i Presspublica, wydawca Rzeczpospolitej i Parkietu.

Dziesiątki procesów sądowych i walka o milionowe odszkodowania - do takiej batalii z małymi, średnimi, ale i dużymi serwisami internetowymi, które, zdaniem wydawców prasy, kradną ich artykuły i inne treści, dojdzie w tym roku.

REKLAMA

Choć wydawcom od dawna nie podoba się to, że ich teksty krążą bez żadnych ograniczeń w sieci, dotychczas byli bierni. Czara goryczy przelała się jednak 18 grudnia 2008 r. Wówczas w internecie wystartował nowy projekt spółki o2.pl - portal o nazwie Sfora. To serwis, który jest jednym wielkim przeglądem prasy - streszcza artykuły z gazet, podając link do źródła ich pochodzenia.

Jego start zdenerwował jednak wydawców do tego stopnia, że zaledwie pięć dni później zwołali specjalne spotkanie w tej sprawie w Izbie Wydawców Prasy. Przedstawiciele dziesięciu spółek wydawniczych spotkali się z prawnikami, by zdecydować, co dalej. Część z nich zgodziła się, że Sfora.pl to kolejny przykład naruszania praw autorskich wydawców przez właścicieli portali internetowych i że trzeba szybko zareagować.

Jak? Wydawcy uznali, że na początek należy wspólnie wypracować kodeks wykorzystywania w sieci cudzych treści redakcyjnych, traktujący na równi wszystkie podmioty. Ale to nie wystarczy, dlatego niektórzy wydawcy pójdą krok dalej - będą dochodzić odszkodowań od niektórych serwisów na drodze sądowej.

REKLAMA

Walka o odszkodowania

Takie pozwy planuje zarówno spółka Infor Biznes, wydawca m.in. Gazety Prawnej, oraz Presspublica, wydawca m.in. Rzeczpospolitej i Parkietu.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

- Trzeba doprowadzić do kilku głośnych wygranych procesów. Myślę, że tylko w taki sposób można zacząć budować wśród wydawców internetowych świadomość, że ich działalność narusza interes prasy - uważa Michał Prysłopski, dyrektor serwisu internetowego Rzeczpospolitej.

Zarówno przedstawiciel Presspubliki, jak i wiceprezes Infor Biznes Dariusz Piekarski podkreślają, że nie chodzi tylko o jednorazowe odzyskanie odszkodowań i sprawienie, że wydawcy internetowi całkowicie przestaną korzystać z artykułów redakcyjnych mających cechu utworu. Cytowanie tekstów informacyjnych z powołaniem się na źródło jest zachowaniem naturalnym, biorąc pod uwagę charakter artykułu - uważają.

- Chodzi o to, aby przekonać wydawców internetowych do respektowania naszych praw i takiego korzystania z tworzonych przez nas treści, aby nie narażać nas na straty - dodają.

Infor Biznes pierwsze pozwy szukuje już na luty.

- Potem będą kolejne. W sumie nasze roszczenia wyceniamy na około 1 mln zł - mówi Dariusz Piekarski, wiceprezes i dyrektor wydawniczy Infor Biznes.

- Cały czas zbieramy dane, ale tegoroczne roszczenia wyceniałbym na podobną kwotę. Żeby robić to skutecznie, wybieramy do tego nawet system informatyczny. Jest wiele serwisów, które mocno wzbogaciły się naszym kosztem. Odniosły sukces, opierając się tylko na tym, co skopiują od nas, bo sami nic nie tworzą - dodaje Michał Prysłopski.

Są też uczciwe serwisy

Wydawcy nie wrzucają wszystkich cytujących gazety serwisów do jednego worka. Michał Prysłopski podkreśla na przykład, że rp.pl jest zadowolona ze współpracy z działającym dłużej w sieci agregatorem - serwisem Wykop.pl.

- Nasze teksty, które serwis cytuje, są odpowiednio podlinkowane do naszych stron, dzięki czemu użytkownik klika i trafia do nas. Jesteśmy zadowoleni z ruchu w naszych serwisach, który dzięki temu powstaje - dodaje Prysłopski.

- Chcemy, aby wydawcy internetowi cytowali nasze materiały i zamieszczali do nich linki, dzięki czemu ruch w naszych serwisach będzie rósł. Ale nie może być tak, że ktoś bez żadnej zgody kopiuje cały tekst albo popełnia plagiat, zmieniając w publikowanych przez nas tekstach kilka słów i podając tekst jako własny. Wtedy nikt już do naszego serwisu nie trafi - tłumaczy Dariusz Piekarski.

- Wydawcy prasy są czołowymi producentami wartościowego kontentu, zatrudniają do tego setki dziennikarzy i redaktorów, co jest bardzo kosztowne. Ten kontent jest przejmowany bezpłatnie i bez żadnych umów przez wydawców stron internetowych. To jest prawdziwy problem rynku - mówi Michał Fijoł, dyrektor biura zarządu Axel Springer Polska.

Google nie jest wrogiem

To specyfika nie tylko polskiego rynku. Najwięksi wydawcy na świecie niejednokrotnie podkreślali, że kopiowanie ich tekstów przez liczne serwisy odbiera użytkowników ich stronom internetowym. Na celowniku wydawców przez długi czas był też sam Google, który za pośrednictwem swojego serwisu news.google.com agreguje treści z prasy.

W obronie interesów wydawców prasy stanęła nawet Unia Europejska, która wsparła finansowo projekt mający w założeniu chronić prawa autorskie. Nazywa się ACAP i pozwala na wpisanie do kodu stron internetowych informacji o prawach, a także daje możliwość blokowania wyświetlania określonych treści przez wyszukiwarki. Problem jednak w tym, że tak naprawdę ACAP wymierzony jest w Google - największą przeglądarkę na świecie - a część wydawców jest przekonana, że nie Google jest dziś ich największym problemem.

- ACAP to standard unijny, w który ja nie wierzę, bo nikt nie jest w stanie narzucić jego przestrzegania. Lepszy efekt przynosi już zwykłe dopisanie pod tekstem informacji o prawach autorskich. Natomiast sposób, w jaki treści agreguje Google, jest, moim zdaniem, dobry dla wydawców. Wyszukiwarka pokazuje bowiem także treści płatne. Wspiera więc ruch, ale i przychody z prenumerat - dodaje Michał Prysłopski.

- ACAP jest rozwiązaniem wymierzonym w wyszukiwarkę Google (ACAP nie był konsultowany z Google), a żaden rozsądny wydawca w Polsce nie będzie walczył z Google - dodaje przedstawiciel jednego z wydawców.

Sfora zdziwiona

- Myślałem, że wydawcy przyklasną naszej inicjatywie - mówi w rozmowie z GP Michał Brański, członek zarządu i współwłaściciel o2.pl, wydawcy serwisu Sfora.pl, zdziwiony, że serwis wzbudził tak ogromne emocje u wydawców.

- Mamy świadomość, że tradycyjni wydawcy tworzą wartościowe treści, które potem trafiają do sieci. Rozumiemy też oburzenie, gdy w wyszukiwarkach dominują odnośniki do stron, które nie są pierwotnym źródłem informacji. Serwisy typu Sfora.pl to docelowy model konsumpcji mediów, w tym prasy przeniesionej do internetu. To model symbiozy, która służy popularyzacji dobrych materiałów, niezależnie od źródła pochodzenia - mówi Michał Brański.

Nie wszyscy wydawcy krytykują jednak Sforę. Wstrzymała się od tego Agora, wyrobionego zdania nie ma jeszcze Presspublica.

- Serwis dopiero ruszył i chcemy zobaczyć, czy sposób, w jaki wykorzystuje informacje i je linkuje, spowoduje wzrost ruchu - dodaje Michał Prysłopski.

- Wskazane byłyby wspólne działania mające na celu zakazanie wykorzystywania treści należących do wydawców we wszelkich obcych serwisach internetowych - chyba że w bardzo ograniczonym zakresie (rzeczywiste cytowanie) i z podaniem linku do strony wydawcy - tak, żeby newsy wydawców prasy nie pojawiały się na innych portalach. Tylko wtedy wydawcy prasy, czyli twórcy unikatowego wartościowego kontentu, mają szansę zbudować silne serwisy internetowe - uważa Dariusz Piekarski.

Zastanawia się także, czy dobrym pomysłem nie byłoby stworzenie organizacji zbiorowego zarządzania prawami, na wzór ZAiKS-u czy SPAV-u.

- Uważam, że możliwe jest stworzenie organizacji zbiorowego zarządzania prawami przez wydawców - powiedziała GP Ewa Łebkowska, kierownik działu prawnego ZAiKS.

- Myślę, że to mógłby być dobry pomysł. Ale wydaje mi się, że na dziś najskuteczniejsze mogą być działania prawne wydawców - dodaje Michał Prysłopski.

Co da wydawcom standard ACAP

Kliknij aby zobaczyć ilustrację.

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Karta sportowa to twój benefit? Pamiętaj, że to przychód, a z podatku musisz rozliczyć się sam. Wiele osób o tym zapomina, a to oznacza kłopoty

Karta sportowa to jeden z najbardziej popularnych benefitów, na który można liczyć nawiązując współpracę. Jednak każda uzyskana korzyść ma swoje konsekwencje podatkowe. Korzystający często o tym zapominają i wpadają w kłopoty.

Oddają mieszkanie w zamian za dożywotnią rentę. Tyle pieniędzy dostają co miesiąc

Coraz wyższe rachunki za prąd, za ogrzewanie, coraz droższa żywność i leki, które kosztują majątek. Polskim emerytom coraz trudniej wiązać koniec z końcem. To dlatego niektórzy z nich decydują się na oddanie mieszkania w zamian za dożywotnią rentę? Jak na tym wychodzą. Ile wynosi comiesięczny zastrzyk gotówki, który trafia na ich konto?

Cyfrowe nawyki w pracy i w życiu osobistym: czy technologia nas zbliża, czy może oddala?

W dobie pracy zdalnej, cyfrowych komunikatorów i automatyzacji procesów biznesowych coraz częściej kontakt zawodowy sprowadza się do wiadomości tekstowych, powiadomień czy potwierdzeń, a prawdziwa rozmowa zostaje odsunięta na dalszy plan. Dzień Bez Maila, "święto" nietypowe, które było obchodzone 24 października, stało się symboliczną okazją, by zatrzymać się na moment, przemyśleć swoje cyfrowe nawyki i zadać pytanie: czy technologia nas zbliża, czy może oddala?

Nie pozwól, by niezrealizowane świadczenie w postaci pieniędzy z ZUS po bliskim zmarłym przepadło

Wielu Polaków nie wie, że po śmierci bliskiej osoby można otrzymać pieniądze, które zmarły miał jeszcze do odebrania z ZUS. To tzw. niezrealizowane świadczenie – czyli należność, której osoba uprawniona nie zdążyła pobrać przed śmiercią. Warto sprawdzić, komu i na jakich zasadach przysługuje ta wypłata.

REKLAMA

Obligacje skarbowe (oszczędnościowe) - w listopadzie 2025 r. kolejne cięcie oprocentowania. Do końca października można jeszcze kupić obligacje z wyższymi odsetkami

Po obniżkach oprocentowania obligacji skarbowych (detalicznych - oszczędnościowych) w maju, czerwcu, sierpniu i październiku 2025 r. - w listopadzie kolejny raz w tym roku Ministerstwo Finansów tnie (o 0,25 pkt proc.) odsetki nowych emisji tych obligacji.

Czy można fajerwerkami świętować Dzień Niepodległości 11 listopada? Są za to kary czy nie?

Jeżeli ktoś ma pomysł obchodzić z hukiem – i to dosłownie – Święto Niepodległości, które już niebawem, bo do 11 listopada pozostało niewiele dni, powinien przemyśleć sposób świętowania i podejść do używania fajerwerków czy petard w ten dzień ostrożnie. Niewłaściwe użycie fajerwerków w Dzień Niepodległości może bowiem grozić karami.

Co dalej z branżą IT? Brak doświadczenia i umiejętności pracowników przy wdrożeniu CI/CD: czy to ten obszar jest przyszłościową i lukratywną pracą?

Co dalej z branżą IT? Okazuje się, że nie konieczne kluczową rolę na rynku pracy i gospodarczym odgrywa sztuczna inteligencja (AI) a CI/CD (Continuous Integration / Continuous Delivery) jak i DevOps - to one znajdują się obecnie w pierwszej piątce obszarów, w których firmy wykorzystują oprogramowanie open source. Istotą praktyk CI/CD jest automatyzacja procesów integracji zmian wprowadzanych w kodzie i dostarczania oprogramowania do środowiska produkcyjnego. Działanie to ma na celu zwiększenie efektywności podczas wytwarzania i ulepszania oprogramowania.

Symbole 01-U do 12-C w orzeczeniu o niepełnosprawności – pełna lista z wyjaśnieniami. Nowe zasady orzekania 2025

Masz orzeczenie o niepełnosprawności? Zwróć uwagę nie tylko na stopień: lekki, umiarkowany czy znaczny. Najwięcej mówią symbole od 01-U do 12-C. To one decydują o ulgach, dofinansowaniach z PFRON i prawach, z których możesz korzystać. Od połowy 2025 roku obowiązują nowe zasady orzekania. Zobacz, co się zmieniło i jak odczytać swój symbol.

REKLAMA

Dzieci z autyzmem, porażeniem mózgowym, ciężko chorzy dorośli: komisje uzdrawiają na potęgę. Nikt nie jest bezpieczny

Czy w Polsce naprawdę "uzdrawia się" chorych decyzją komisji? System orzekania o niepełnosprawności niekiedy przypomina loterię. ZUS i powiatowe zespoły orzekające potrafią w kilka minut odebrać prawo do renty, a rodzice dzieci z autyzmem słyszą, że ich dzieci… wyzdrowiały. Najwyższa Izba Kontroli ostrzega: tysiące decyzji mogło zostać wydanych niezgodnie z prawem.

Wydatki na psychoterapię można rozliczyć w zeznaniu podatkowym. MF potwierdza to w wydanej interpretacji indywidualnej

Czy pieniądze wydane na usługi medyczne, z których ubezpieczeni korzystają na rynku prywatnym można odzyskać? Niestety rządzący nie dotrzymali swojej obietnicy wyborczej, jednak szansa w tym zakresie pojawia się na gruncie rozliczeń podatkowych. Ale czy dla każdego?

REKLAMA