REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Ruch Autonomii Śląska organizuje prareferendum ws. autonomii

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Marek Błoński
ShutterStock

REKLAMA

REKLAMA

W najbliższą niedzielę mieszkańcy niewielkich miejscowości Lędziny i Imielin w powiecie bieruńsko-lędzińskim (Śląsk) będą mogli opowiedzieć się za lub przeciw przywróceniu autonomii Górnego Śląska. Prareferendum w tej sprawie organizuje Ruch Autonomii Śląska.

"Liczymy na to, że w przewidywalnej przyszłości oficjalne referendum w tej sprawie odbędzie się na całym obszarze górnośląskim i będzie miało moc wiążącą" - powiedział podczas wtorkowej konferencji prasowej w Lędzinach lider Ruchu Jerzy Gorzelik.

REKLAMA

Doprowadzenie do autonomii Górnego Śląska oraz stworzenie prawnych możliwości autonomii dla innych regionów to cele, które stawia sobie RAŚ. Działacze Ruchu chcieliby doprowadzić do tego - legalną drogą - w 2020 r. Częścią ich planu jest zmiana konstytucji (RAŚ przygotował własny projekt) oraz regionalne referendum w sprawie autonomii.

Inicjatywa prareferendum ma - jak mówił Gorzelik - przede wszystkim wymiar edukacyjny i służy kształtowaniu świadomości - zarówno w zakresie społeczeństwa obywatelskiego i propagowania formuły referendum, jak i propagowania zalet ustroju opartego o autonomię poszczególnych regionów, w ramach państwa polskiego.

Prareferendum odbędzie się w niedzielę 3 lipca między godziną 12 a 21. Wyniki mają być znane w niedzielę późnym wieczorem. W obu miejscowościach uprawnionych do głosowania jest ok. 16,5 tys. osób. W Imielinie urna stanie na stadionie, gdzie będą odbywać się imprezy w ramach dni tej miejscowości; w Lędzinach na parkingu koło znanej miejscowej restauracji.

REKLAMA

Uczestnicy głosowania odpowiedzą na pytanie "Czy jesteś za przywróceniem Górnemu Śląskowi autonomii, którą miał w Polsce w okresie międzywojennym?". Organizatorzy prareferendum wskazują, że w pytaniu nie ma przypadkowych sformułowań - chodzi m.in. o podkreślenie, że w II RP Górny Śląsk miał już autonomię oraz o zaznaczenie, że chodzi o autonomię w ramach Polski, a nie poza nią. Zaznaczają też, że chodzi o autonomię na innych zasadach niż te w Polsce międzywojennej.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

"Oczywiście wyniki nie będą miały żadnej mocy wiążącej, ale niewątpliwie będą sygnałem i dla nas, i dla naszej konkurencji, i dla władz - regionalnych i centralnych. Będą wskaźnikiem nastrojów na konkretnym, niewielkim obszarze. Natomiast frekwencja wskaże, na ile ludzie są skłonni w ogóle angażować się w spór o to, czy autonomia jest potrzebna czy nie, a na ile są wobec tego sporu obojętni" - powiedział Gorzelik.

W prareferendum będą mogli także wziąć udział mieszkańcy innych miejscowości, ale ich głosy nie będą liczyć się do frekwencji. Nie będzie list uprawnionych do głosowania, ale by wziąć w nim udział, trzeba będzie wylegitymować się i podać swoje dane - nie będzie możliwości głosowania wiele razy. Dla zachowania obiektywizmu wyniki mają podsumowywać nie organizatorzy głosowania, ale miejscy urzędnicy - za zgodą miejscowych władz.

Gorzelik, który nazywa inicjatywę RAŚ swoistym "eksperymentem obywatelskości i innej jakości prowadzenia sporu politycznego", uważa, że będzie sukcesem, jeżeli w prareferendum weźmie udział np. tylko co piąty mieszkaniec niewielkiego Imielina. Lider Ruchu spodziewa się dużego, sięgającego co najmniej 60 proc. poparcia dla idei autonomii.

W przyszłości RAŚ chciałby zorganizować podobne prareferenda w innych śląskich miejscowościach, także dużych. Według Gorzelika w takich miastach jak: Katowice, Gliwice, Chorzów czy Rybnik poparcie dla autonomii jest duże - znacznie większe niż poparcie, które uzyskał tam RAŚ w ostatnich wyborach samorządowych. Działacze są przekonani, że poparcie dla autonomii często nie idzie w parze z głosowaniem na RAŚ w wyborach.

Na pierwsze prareferendum jego organizatorzy wybrali niewielkie miejscowości, bo - jak mówią - w takich miejscach łatwiej jest dotrzeć do ludzi z bezpośrednią kampanią. W dniach poprzedzających głosowanie w Lędzinach i Imielinie staną punkty informacyjne RAŚ. Planowana jest także debata młodych działaczy partii politycznych na temat zalet i wad autonomii. Oprócz sympatyków RAŚ mieliby wziąć w niej udział przedstawiciele SLD i - jeśli ostatecznie przyjmą zaproszenie - PiS.

RAŚ zabiega o autonomię regionu od 20 lat. Odwołuje się do przedwojennych regulacji z 1920 r., które dawały ówczesnemu woj. śląskiemu szeroką autonomię w wielu dziedzinach życia. Działał wówczas odrębny Sejm Śląski, uchwalający własny budżet, który zasilał Skarb Śląski. Dziś działacze Ruchu chcieliby innej autonomii - unowocześnionej, dostosowanej do współczesnych realiów i dostępnej na takich samych zasadach dla wszystkich regionów.

Jak mówił Gorzelik, idea autonomii regionalnej polega przede wszystkim na tym, by o sprawach wyłącznie regionalnych decydowały same miejscowe społeczności, bez ingerencji centrali. Wydzielone miałyby zostać obszary, które byłyby regulowane regionalnie, a nie centralnie. Określona w umowie z władzami centralnymi ilość środków pozostawałaby w regionie, gdzie je wypracowano. Rozliczenia z budżetem państwa miałyby być prowadzone w oparciu o czytelne mechanizmy.

"Najważniejszą wartością tych rozwiązań jest to, że ludzie czują się naprawdę gospodarzami na swoim terenie, mają poczucie realnego wpływu na to, co dzieje się wokół nich. To wielka wartość, szczególnie wobec poczucia wielu ludzi, że dziś polityka toczy się gdzieś obok nich i ponad nimi" - powiedział lider RAŚ.

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Gotówka od ojca to problem. Skarbówka stawia sprawę bardzo jasno – odmowa zwolnienia z podatku od darowizny, nawet gdy pieniądze wpłyną na konto obdarowanego

Darowizna w gotówce od najbliższej rodziny może skończyć się podatkiem. Skarbówka w najnowszej interpretacji jasno wskazała, że wpłata pieniędzy otrzymanych „do ręki” ojca na własne konto przez obdarowanego nie wystarczy do zwolnienia z podatku – liczy się przelew lub przekaz od darczyńcy.

Czy pracodawca może obowiązkowo wysłać pracownika na zaległy urlop wypoczynkowy? Przepisy, orzeczenia sądów i stanowisko PIP

To dość częsta i wywołująca sporo wątpliwości sytuacja. Pracownik ma zaległy urlop ale nie wypełnia wniosków urlopowych i „chomikuje” ten urlop na przyszłość. Na różne nieprzewidziane sytuacje. Dla pracodawcy to kłopot, bo może być w niektórych sytuacjach ukarany za to grzywną przez Państwową Inspekcję Pracy od 1 tys. do 30 tys. zł (art. 282 § 1 pkt 2 kodeksu pracy). A ponadto pracodawca może być zobowiązany do tworzenia tzw. rezerw (tak naprawdę są to bierne rozliczenia międzyokresowe kosztów) w bilansie na o wynagrodzenia za czas urlopu zaległego (niewykorzystanego w terminie). Czy zatem pracodawca może zmusić (tj. skutecznie skłonić metodami zgodnymi z prawem) pracownika do wykorzystania urlopu lub zaległego urlopu z poprzedniego roku? Przecież urlop to uprawnienie pracownika i jest udzielany na wniosek pracownika.

Szczepienia przeciw COVID-19 od 22 września 2025. Jak się zapisać i kto może skorzystać?

Coraz więcej lekarzy alarmuje o rosnącej liczbie zachorowań na COVID-19. W odpowiedzi Ministerstwo Zdrowia uruchamia od 22 września 2025 r. program bezpłatnych szczepień dla wszystkich od 6. miesiąca życia. Wystarczy sprawdzić swoje e-skierowanie i umówić się na wizytę w przychodni lub aptece. Wyjaśniamy, kto powinien szczególnie rozważyć szczepienie, jak wygląda rejestracja i jaką szczepionką będą wykonywane dawki przypominające.

10 listopada 2025 r. wolny od pracy

Czy 10 listopada 2025 roku będzie wolny od pracy? Okazuje się, że w większości polskich firm pracownicy tego dnia nie muszą przychodzić do pracy. Pracodawca musi wyznaczyć w listopadzie dodatkowy dzień wolny za święto wypadające w sobotę

REKLAMA

Punkty w orzeczeniu o niepełnosprawności 2025. Jak wpływają na świadczenie wspierające?

Od 2024 roku system orzekania o niepełnosprawności w Polsce działa według nowych zasad. Obok tradycyjnych stopni pojawiły się punkty funkcjonalne, które decydują o wysokości świadczenia wspierającego. W 2025 roku comiesięczna pomoc może wynieść nawet 4134 zł. Wyjaśniamy, jak działa nowy mechanizm, komu przysługuje i jakie dokumenty są potrzebne, by złożyć wniosek.

W ten sposób urodzeni w 1955 roku mogą uzyskać dwukrotnie wyższą emeryturę. ZUS wyjaśnia

Dodatkowy rok pracy po osiągnięciu wieku emerytalnego może znacznie zwiększyć wysokość przyszłej emerytury. Jest to możliwe dzięki corocznym waloryzacjom składek oraz skróceniu okresu, przez który ZUS przewiduje wypłatę świadczenia, co pozwala na wzrost emerytury nawet o kilkadziesiąt procent. Oto szczegóły.

Światowy Dzień Bez Samochodu. Eksperci: Środek transportu wpływa na klimat

22 września obchodzimy Światowy Dzień bez Samochodu. Z okazji tego dnia eksperci z Centrum Analiz Klimatyczno-Energetycznych (CAKE) w Instytucie Ochrony Środowiska – Państwowym Instytucie Badawczym (IOŚ-PIB) wskazują, że rozwój transportu publicznego może odegrać kluczową rolę w osiągnięciu celów klimatycznych Polski i Unii Europejskiej.

Od 19 września 2025 r. droższe badanie techniczne auta. Stawki wzrosły z 51 do 149 zł

Od piątku obowiązują wyższe opłaty za obowiązkowe badanie techniczne pojazdów. W przypadku samochodów osobowych stawka wzrosła o 51 zł, do 149 zł.

REKLAMA

Minimalna stawka godzinowa 2025 i 2026 r. [brutto netto]

Minimalna stawka godzinowa ustalana dla każdego roku to kwota, jaka należy się za godzinę pracy na zleceniu lub umowie o świadczeniu usług (do której stosuje się przepisy o zleceniu). Ile wynosi minimalna stawka brutto i netto w 2025 roku? Ile wyniesie po podwyżce w 2026 roku?

Rewolucja w liczeniu stażu pracy. Samorządy muszą przygotować się na zmiany od stycznia 2026 roku

Sejm przyjął nowelizację Kodeksu pracy, która diametralnie zmienia sposób liczenia pracowniczego stażu pracy. Od 1 stycznia 2026 roku do stażu, od którego zależą uprawnienia pracownicze, będzie można wliczyć m.in. okresy prowadzenia jednoosobowej działalności gospodarczej oraz świadczenia usług na podstawie niektórych umów cywilnoprawnych.

REKLAMA