REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

MEN minął się z prawdą. W roku szkolnym 2024/2025 rodzice będą musieli sięgnąć głębiej do kieszeni. Przed nimi większe wydatki, niż zapowiadano

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
MEN rok szkolny 2024/2025 rodzice
MEN minął się z prawdą. W roku szkolnym 2024/2025 rodzice będą musieli sięgnąć głębiej do kieszeni. Przed nimi większe wydatki, niż zapowiadano

REKLAMA

REKLAMA

Zapewnienia MEN minęły się z rzeczywistością. W roku szkolnym 2024/2025 rodzice będą musieli sięgnąć głębiej do kieszeni. Przed nimi bowiem większy wydatek, niż zapowiadano. Większość podręczników zyskało edycję 2024, co wiąże się z koniecznością zakupu nowych książek.

W roku szkolnym 2024/2025 przed rodzicami kosztowny zakup podręczników

Rok szkolny 2024/2025 rozpocznie się lada moment, a jego pierwsze dni na pewno będą obfitowały w zaskoczenia. Dawno bowiem nie wprowadzano aż tylu zmian jednocześnie – począwszy od tych w sferze administracyjnej, przez podstawę programową, a kończąc na zmianach dotyczących wynagrodzeń i emerytur nauczycieli. Przełom sierpnia i września, to okres, w którym wielu uczniów i rodziców skupia się na skompletowaniu wyprawki szkolnej. Niezależnie od wieku ucznia, zawsze jest to spory wydatek, a media społecznościowe obiegają paragony przeczące temu, że edukacja w Polsce jest darmowa. Problem nasila się na etapie nauki w szkołach ponadpodstawowych, gdy uczniowie nie mogą już liczyć na udostępnienie przez szkołę darmowych podręczników. Kilka lat temu sytuację dodatkowo utrudniał fakt, że naukę na tym poziomie rozpoczęły pierwsze roczniki objęte reformą edukacji i uczniowie „po gimnazjum” korzystali z innych podręczników niż uczniowie „po podstawówce”. Znaczna część z nich musiała więc zaopatrywać się w nowe książki, a rodzice musieli przeznaczyć na ich zakup więcej pieniędzy, niż na zakup podręczników używanych. 

REKLAMA

Edycja 2024 starych podręczników to konieczność kupienia nowych książek

Pierwszy rocznik „po podstawówce” powinien już zakończyć edukację ponadpodstawową – uczniowie liceów ogólnokształcących powinni byli zakończyć ją rok temu, a uczniowie techników zdawali matury w roku 2024. Mogło się więc wydawać, że sytuacja na rynku podręczników nieco się poprawi, bo w obiegu będą już dostępne książki obejmujące cały cykl edukacji. Okazuje się jednak, że na rodziców czeka przykra niespodzianka. Choć w związku z wprowadzaniem zmian w podstawie programowej Ministerstwo Edukacji Narodowej zapewniało, że nie będą się one wiązały z koniecznością zakupu nowych podręczników, to jednak rzeczywistość okazuje się być inna. Już w zeszłym roku uczniowie z jedynego rocznika, który w całości miał obowiązek rozpocząć edukację w wieku 6 lat, musieli kupić niektóre z podręczników wydane w nowej edycji. Nie dotyczyło to na szczęście wszystkich książek. Jednak już w tym roku, mimo zapewnień MEN, znaczna część podręczników zyskała „edycję 2024” i to właśnie ta wersja pojawia się na liście pomocy naukowych, których używania wymagają nauczyciele. Oznacza to więc po raz kolejny konieczność przeznaczenia przez rodziców większej ilości pieniędzy na zakup nowych podręczników oraz „wyrzucenie do śmieci” ich starszych wersji. Jakich książek dotyczy ten problem? Dla przykładu „edycja 2024” pojawiła się w przypadku podręcznika Nowej Ery „Biologia na czasie”. Dotyczy to podręcznika używanego na wszystkich etapach nauki, czyli od klasy 1 do 4 oraz poziomów podstawowego i rozszerzonego. Taka sama sytuacja jest w przypadku innych podręczników tego wydawcy, np. Oblicza geografii, MATeMAtyka, To jest chemia, Zrozumieć fizykę, Odkryć fizykę. Wyraźnie więc widać, że zapewnienia MEN minęły się z rzeczywistością, a rodzice będą musieli w roku szkolnym 2024/2025 sięgnąć głębiej do kieszeni. Jak oszacował Rankomat.pl, na tym poziomie edukacji, sam zakup podręczników będzie wiązał się dla rodziców z wydatkiem powyżej 700 złotych, a koszt całej wyprawki z pewnością przekroczy w tym wypadku 1000 złotych.

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Duża podwyżka świadczenia dla mężczyzny z rocznika 1957. Kolejne prawomocne orzeczenie sądu powszechnego po wyroku TK z 4 czerwca 2024 r. SK 140/20

Przybywa prawomocnych orzeczeń w sprawach po wyroku TK z 4 czerwca 2024 r. SK 140/20. Przedstawię wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku.

Niski wiek emerytalny kobiet to bomba z opóźnionym zapłonem. Polki stracą tysiące na emeryturze

Polska starzeje się w szybkim tempie, co już dziś budzi poważne obawy o przyszłość systemu emerytalnego. Międzynarodowy Fundusz Walutowy alarmuje: jeśli nie zostaną wprowadzone pilne reformy, do 2050 roku świadczenia mogą spaść nawet o jedną trzecią. Najbardziej ucierpią kobiety, osoby o niskich dochodach i pracownicy niestandardowi. Czy jest jeszcze czas, by uniknąć kryzysu?

Nadchodzą rewolucyjne zmiany w świadectwie pracy? Chodzi o jedną rubrykę. Prezes UODO pisze do MRPiPS

Współczesny rynek pracy wymaga elastyczności, kompetencji i transparentności, a prawo musi podążać za zmianami społecznymi, technologicznymi ale co ciekawe czasami także za prywatnymi decyzjami pracowników. W tym wszystkim istotne znaczenie ma świadectwo pracy, którego wzór jest uregulowany jako załącznik do rozporządzenia Ministra Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej z dnia 30 grudnia 2016 r. w sprawie świadectwa pracy (Dz.U. 2016 poz. 2292). Co zatem się zmieni?

Koniec z oszukiwaniem w CV. Pracodawcy sprawdzą dyplom a uczelnie będą miały nowy obowiązek

Fałszywy dyplom w CV? Już wkrótce ten problem może odejść do lamusa. Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego przygotowało projekt ustawy, który da pracodawcom narzędzie do weryfikacji wykształcenia kandydatów do pracy. To rewolucja w rekrutacji, która kończy z dotychczasową bezradnością pracodawców wobec przepisów o ochronie danych.

REKLAMA

Nowe podatki w budżecie UE po 2028 roku: firmy i konsumenci zapłacą więcej

Unia Europejska planuje głęboką reformę budżetu na lata 2028–2034, której centrum stanowią nowe źródła dochodów – de facto nowe unijne podatki. ETS, CBAM, opłata od e-odpadów, wyższy podatek od plastiku, a także kontrowersyjna składka CORE dla dużych firm mają przynieść blisko 60 mld euro rocznie. Choć środki mają wspierać transformację energetyczną, bezpieczeństwo i konkurencyjność, przedsiębiorcy ostrzegają przed ryzykiem nadmiernego obciążenia, zwłaszcza dla małych i średnich firm.

Staż pracy a urlop. Czy w 2025 r. będą zmiany?

Staż pracy a urlop. Czy w 2025 r. będą zmiany? Być może, szczególnie w obliczu gruntownych zmian prawa w zakresie zaliczania do stażu pracy okresu zatrudnienia w ramach JDG i umów zleceń! Co więcej, w polskiej debacie publicznej coraz głośniej wybrzmiewa postulat, który może zrewolucjonizować podejście do praw pracowniczych – wprowadzenie powszechnego tzw. urlopu stażowego. Wówczas nie-pracownicy również skorzystaliby na zmianach. Pomysł, choć nie nowy, nabiera impetu w kontekście rosnącej świadomości na temat potrzeby zachowania równowagi między życiem zawodowym a prywatnym. Czy dodatkowe dni wolne, uzależnione od lat spędzonych na rynku pracy, wejdą w życie? W wielu zawodach już tak jest! Być może stanie się to więc powszechnym prawem.

4-dniowy tydzień pracy: hit czy mit? Nabór wniosków od 14 sierpnia do 15 września 2025 r.

Skrócenie tygodnia pracy do czterech dni nie jest już tylko trendem na zachodzie. Jeszcze kilka lat temu koncepcja czterodniowego tygodnia pracy wydawała się futurystycznym eksperymentem. Dziś coraz więcej firm testuje ten model, motywowane realnymi korzyściami: większym zaangażowaniem zespołów, niższą rotacją, a nawet oszczędnościami kosztowymi, np. dzięki programowi pilotażowemu z MRPiPS. Etap II programu to właśnie testowanie zaproponowanego modelu skróconego czasu pracy w środowisku pracy – zaczyna się 1 stycznia 2026 r. i trwa do 31 grudnia 2026 r.

Wzrost wynagrodzeń w budżetówce. Coś się zmienia po 10 latach, ale to nie jest dobra wiadomość

Po raz pierwszy od dekady doszło do bezprecedensowego porozumienia w Radzie Dialogu Społecznego - zarówno związki zawodowe, jak i organizacje pracodawców jednomyślnie sprzeciwiły się rządowej propozycji zaledwie 3-procentowej podwyżki płac w budżetówce. Uchwała nr 139 RDS, przyjęta 14 lipca 2025 roku, to nie tylko wyraz wspólnego stanowiska wobec zbyt niskiego wzrostu wynagrodzeń, lecz także sygnał narastającego kryzysu w dialogu społecznym i zapowiedź otwartego sporu z rządem.

REKLAMA

Okularnicy muszą się mieć na baczności za kierownicą! Kiedy grozi mandat nawet w wysokości 500 zł? O tym musisz pamiętać

Kierowcy z wadami wzroku powinni zachować szczególną ostrożność. Mimo że jazda w okularach korekcyjnych wydaje się standardowa, w niektórych przypadkach może skutkować mandatem w wysokości nawet 500 zł. Wysokość kary zależy od kodów, które są wpisane w twoim prawie jazdy. Upewnij się, że znasz obowiązujące przepisy, aby uniknąć nieprzyjemnych konsekwencji.

Unia chce słuchać dzieci, zanim uchwali prawo. Nadchodzi rewolucja w legislacji?

Parlament Europejski chce wprowadzenia obowiązkowego testu praw dziecka dla wszystkich nowych przepisów wychodzących z Komisji Europejskiej. – Dzieci wiedzą, czego chcą, i potrafią to jasno powiedzieć – przekonuje Ewa Kopacz, wiceprzewodnicząca PE. Bezpieczeństwo w sieci, walka z mową nienawiści, edukacja o prawach i realna pomoc dla ofiar przemocy to tylko część postulatów najmłodszych obywateli UE. Unia słucha ich coraz uważniej – i właśnie to może całkowicie zmienić sposób, w jaki tworzone jest prawo w Europie. Czy nadchodzi era legislacji pisanej oczami dziecka?

REKLAMA