Przedsiębiorcy zawyżają ceny produktów pierwszej potrzeby na terenach dotkniętych powodzią? UOKiK sprawdza

REKLAMA
REKLAMA
W południowej Polsce trwa powódź. Mnóstwo ludzi ruszyło z pomocą - czy to własnymi rękami, czy zasilając internetowe zbiórki. Ale są i tacy, którzy żerują na ludzkim nieszczęściu. UOKiK monitoruje, czy na terenach dotkniętych powodzią może dochodzić do zmów cenowych lub nadużywania pozycji dominującej, których efektem byłby np. wzrost cen produktów pierwszej potrzeby. Urząd apeluje o zgłaszanie nieprawidłowości.
Nieuzasadniony wzrost cen
Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) sprawdzi, czy na obszarach dotkniętych powodzią doszło do wzrostu cen i czy mogły być one wynikiem zmów rynkowych lub wykorzystywania pozycji dominującej przez "rynkowych potentatów". Pojawiły się doniesienia, że produkty pierwszej potrzeby czy materiały budowlane niezbędne do remontów i odbudowy zalanych budynków mogły mieć podwyższone ceny.
REKLAMA
Zgodnie z prawem zakazane są porozumienia przedsiębiorców zmierzające do ustalenia cen towarów lub usług. Praktyką niezgodną z prawem jest również wykorzystywanie pozycji rynkowej przez przedsiębiorców posiadających pozycję dominującą na danym rynku.
Jakie kary może nałożyć UOKiK?
Za ograniczanie konkurencji grozi kara finansowa w wysokości do 10 proc. obrotu przedsiębiorcy. UOKiK zachęca wszystkich, którzy podejrzewają stosowanie podejrzanych praktyk na terenach dotkniętych powodzią do kontaktu.
W zakresie podejrzenia praktyk ograniczających konkurencję o kontakt pod adresem sygnalista@uokik.gov.pl i nr tel. 22 55 60 560. Nieprawidłowości można zgłaszać również do Wojewódzkich Inspektoratów Inspekcji Handlowej" - poinformował Urząd.
REKLAMA
Ponadto, niezależnie od prowadzonego postępowania, działania podejmie podległa UOKiK - Inspekcja Handlowa. Inspektorzy, bez wcześniejszego informowania przedsiębiorców o kontroli, będą reagowali na sygnały z rynku i kontrolowali przedsiębiorców działających niezgodnie z prawem.
- Chęć wzbogacenia się na tragedii osób poszkodowanych przez powódź jest czymś porażającym i niedopuszczalnym. Nie chcemy utrudniać pracy przedsiębiorcom walczącym z powodzią i jej skutkami, będziemy jednak reagowali na wszelkie próby łamania prawa i wykorzystania sytuacji przez nieuczciwych przedsiębiorców - podkreślił, cytowany w komunikacie, prezes UOKiK Tomasz Chróstny.
I dodał: - Obecnie potrzebna na rynku jest przede wszystkim empatia i solidarność, nie można wykorzystywać trudnego położenia powodzian. Będziemy zgodnie z naszymi kompetencjami podejmowali stanowcze działania wszędzie tam, gdzie mogą występować nadużycia, zwracając szczególną uwagę na kształtowanie cen towarów i świadczonych usług - dodał.
Urzędowe ceny na artykuły pierwszej potrzeby
REKLAMA
Premier Donald Tusk oznajmił, że w razie potrzeby rząd wprowadzi ceny urzędowe na niektóre produkty pierwszej potrzeby. Według premiera, w Kłodzku wszystko co jest najbardziej potrzebne jest wyraźnie droższe niż przed powodzią. - Są narzędzia prawne związane ze stanami nadzwyczajnymi i użyjemy tych narzędzi, żeby przywrócić ceny sprzed powodzi - powiedział we wtorek szef rządu.
Zgodnie z prawem, stan klęski żywiołowej, ogłoszony na terenach objętych powodzią, umożliwia m.in. nakaz stosowania cen ustalonych na towary lub usługi mające podstawowe znaczenie dla kosztów utrzymania konsumentów.
fos/ mick/
Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Infor.pl
REKLAMA
REKLAMA