REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Jak chronić prawa autorskie do contentu w social mediach. Treści lifestylowe - praktyczne porady dla twórców i użytkowników

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Jak chronić prawa autorskie do contentu w social mediach. Treści lifestylowe - praktyczne porady dla twórców i użytkowników
Jak chronić prawa autorskie do contentu w social mediach. Treści lifestylowe - praktyczne porady dla twórców i użytkowników

REKLAMA

REKLAMA

Media społecznościowe w ostatnich latach stały się kluczowym narzędziem komunikacji dla twórców i marek, zwłaszcza w obszarze treści lifestylowych. Niemal każda aktywnie promująca się firma oraz twórcy internetowi codziennie publikują tysiące postów, zdjęć i filmów. Pytanie, czy z wystarczającą uwagą podchodzą do kwestii praw autorskich. Tymczasem respektowanie cudzych praw, a co za tym idzie bezpieczeństwo własnej twórczości, ma kluczowe znaczenie dla ochrony dobrego imienia marki, wiarygodności i unikania sytuacji konfliktogennych. Co podlega ochronie? Jakie zasady obowiązują na popularnych platformach? Jakie prawa mają twórcy w kontekście współpracy z markami? Odpowiedzi na te pytania znajdziesz w tym artykule.

rozwiń >

Treści lifestylowe a prawo autorskie

W Polsce prawo autorskie reguluje ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych z 1994 roku (Dz.U. 1994 nr 24 poz. 83, z późn. zm.). Każdy utwór o indywidualnym charakterze jest automatycznie chroniony, niezależnie od jego formy – mogą to być zdjęcia, teksty, filmy czy grafiki, potocznie zwane łącznie contentem. Co istotne, ochrona obejmuje konkretne treści, ale nie sam pomysł na ich wykonanie. To oznacza, że nikt nie może rościć sobie wyłącznych praw do określonego pomysłu na treść, opisanego kontekstu, stylu fotografii czy układu kadru video.

Granica między inspiracją a plagiatem jest jednak cienka. Twórcy mogą nawiązywać do cudzej estetyki, ale kopiowanie treści, nawet z drobnymi modyfikacjami, może zostać uznane za naruszenie prawa autorskiego. Platformy takie jak YouTube stosują zaawansowane algorytmy (np. Content ID) do wykrywania nieautoryzowanego wykorzystania treści, a autorzy mają prawo zgłaszać naruszenia.

Każda platforma społecznościowa ma swoje zasady dotyczące publikowanych treści. Twórcy, choć zachowują prawa osobiste i majątkowe do swojego contentu, często udzielają platformie szerokiej licencji na jego wykorzystywanie. W praktyce oznacza to, że publikując zdjęcie na Instagramie wyrażasz zgodę na jego dalszą dystrybucję w obrębie platformy. Jednak to nie daje innym użytkownikom prawa do swobodnego wykorzystania Twojej twórczości.

REKLAMA

REKLAMA

Regulacje prawne a treści lifestyle'owe w mediach społecznościowych

Poniżej przedstawiamy najważniejsze zasady publikowania na najbardziej popularnych platformach społecznościowych.

Facebook & Instagram – regulaminy obu platform wskazują, że publikując treści (np. zdjęcia, filmy, posty) na swoich profilach, użytkownicy udzielają Facebookowi i Instagramowi licencji na ich wykorzystanie w ramach platformy (rozpowszechnianie, wyświetlanie, dostosowywanie itd.). Akceptując regulamin, automatycznie więc się na to zgadzamy. Co ważne, ta licencja nie daje prawa do swobodnego wykorzystywania treści poza platformą bez zgody twórcy. Co to oznacza w praktyce? Jeśli marka chce wykorzystać treści użytkownika w celach komercyjnych (np. w reklamach i kampaniach), musi uzyskać osobną, wyraźną zgodę twórcy.

YouTube – system Content ID pozwala właścicielom treści zarządzać ich wykorzystaniem (np. blokować, monetyzować, zgłaszać naruszenia). To oznacza, że filmy są objęte ścisłą ochroną praw autorskich. Można je wykorzystać tylko za zgodą autora lub zgodnie z systemem licencyjnym YouTube. Monetyzacja cudzych treści bez zgody właściciela praw autorskich jest nielegalna.

REKLAMA

TikTok – pobieranie filmów i wykorzystywanie ich poza TikTokiem bez zgody autora narusza prawa autorskie. Mamy jednak dostępne dwie funkcje: duetowania i remiksowania, pozwalające na wykorzystanie cudzych treści, ale wciąż zgodnie z zasadami platformy. Funkcja duetu jest dostępna tylko wtedy, gdy twórca oryginalnego wideo udostępnił tę opcję. Użytkownik wykonujący duet, korzystając z treści, musi szanować prawa twórcy oryginalnego wideo, w tym prawa osobiste lub majątkowe autora. Remiksowanie treści jest dozwolone tylko w zakresie określonym przez twórcę oryginalnego materiału. Co do praw autorskich, obowiązują tu takie same zasady jak przy duetowaniu.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

LinkedIn – w kontekście biznesowym publikowane treści należą do użytkowników, ale platforma ma prawo do ich rozpowszechniania w jej obrębie. Ponieważ LinkedIn spełnia inne cele i założenia niż pozostałe platformy, ten temat rozwiniemy szerzej w kolejnej odsłonie tematu praw autorskich do contentu, typowo biznesowej.

Przed realizacją jakichkolwiek kampanii w mediach społecznościowych, zarówno twórcy, jak i przedstawiciele marek, powinni dokładnie zapoznać się z zasadami obowiązującymi na poszczególnych platformach i stosować się do regulaminów.

Kampanie marketingowe a prawa autorskie

Współpraca z influencerami i użytkownikami platform w zakresie tworzenia treści jest jedną z najszybciej rozwijających się form promocji produktów i usług. I tak jak wiele jest form tej współpracy, tak w każdym przypadku należy zadbać o właściwe doprecyzowanie praw do opracowywanych treści.

Warto poznać kilka kluczowych pojęć:
Branded Content – to wszelkie treści produkowane na zamówienie marek. Jeśli materiał powstał na zamówienie marki – powinniśmy zadbać o przeniesienie praw autorskich.
Influencer Generated Content – treści produkowane na zamówienie marek i publikowane na kanałach własnych twórców czyli influencerów. W tym przypadku należy pamiętać zarówno o tym, że marka formalnie powinna wyrazić zgodę na wykorzystanie jej materiałów, takich jak logotyp, znaki towarowe itd. przez influencera (nawet gdy robi to na jej zlecenie), jak również o tym, że jeśli będzie chciała wykorzystać powstałe treści na własnych kanałach czy w innych materiałach marketingowych, powinna zadbać o odpowiednią licencję bądź zakupić prawa majątkowe.

W każdym przypadku dobrą, a nawet konieczną praktyką, jest zawarcie jasnej umowy, określającej prawa do treści. Analogicznie – przykładem złej praktyki jest wykorzystanie treści influencera w reklamach marki bez jego zgody.

UGC w kampaniach lifestyle’owych

User-Generated Content (UGC) to treści tworzone przez użytkowników platform społecznościowych, którzy w swoich materiałach pokazują produkty czy usługi danej marki najczęściej w kontekście życia codziennego (czyli realizują materiały typu Branded Content). Marki często wykorzystują te treści w swoich kampaniach, a ze względu na fakt, że w ten sposób tworzone treści charakteryzują się dużą autentycznością i wiarygodnością, ta forma tworzenia treści zyskuje lawinowo na znaczeniu. Warto wiedzieć, w jakich okolicznościach takie działania są zgodne z prawem.

Kiedy i jak marki mogą legalnie wykorzystywać UGC?

– Bezdyskusyjnie najlepszym rozwiązaniem jest podpisanie stosownej umowy i tym samym uzyskanie pisemnej zgody autora przed wykorzystaniem jego treści, a nawet jeszcze przed samym przygotowaniem, aby obie strony od samego początku znały warunki, w obrębie których działają. Należy też pamiętać, że niektóre platformy pozwalają na określone formy udostępniania treści (np. TikTok w ramach duetu), ale nie jest to równoznaczne z przekazaniem pełnych praw do wykorzystania w realizowanych przez markę kampaniach – podpowiada Michał Hertel, co-owner agencji Sparky B, specjalizującej się w kampaniach UGC i prowadzeniu profili społecznościowych marek.

Konkursy

Odrębnym tematem, na który warto zwrócić uwagę, są konkursy. Często marki pozyskują zgodę na wykorzystanie treści stworzonych przez uczestników konkurów, którzy akceptują regulamin zawierający klauzulę o przeniesieniu praw do treści. Biorąc udział w konkursie warto zwrócić uwagę na tego typu zapisy, żeby uniknąć zaskoczenia w przyszłości.

Co natomiast z oznaczaniem twórców, tagowaniem, repostowaniem – gdzie jest granica legalności?

Samo oznaczenie autora nie jest równoznaczne z uzyskaniem zgody na komercyjne wykorzystanie jego treści – to podstawa do zapamiętania. Repostowanie również wymaga zgody, chyba że użytkownik wyraźnie z góry zaznaczył, że jego treści mogą być udostępniane. Tagowanie w postach reklamowych nie przenosi automatycznie praw autorskich na markę.

Jak twórcy mogą chronić swoje prawa?

Dla twórców kluczowe jest nie tylko zabezpieczenie własnych praw, ale także umiejętność reagowania na ich naruszenia. Istnieje kilka skutecznych metod ochrony treści:

• Podpisywanie umów i określanie licencji. Przy współpracy z markami warto jasno ustalić, kto i w jakim zakresie może korzystać z treści.

• Monitorowanie internetu. Narzędzia takie jak Google Reverse Image Search pomagają sprawdzić, gdzie nasze zdjęcia zostały wykorzystane.

• Zgłaszanie naruszeń. Każda platforma społecznościowa ma procedury umożliwiające zgłaszanie nieautoryzowanego wykorzystania treści.

• Oznaczanie treści znakami wodnymi, szczególnie w przypadku fotografii, aby utrudnić ich kradzież.

Gdzie szukać informacji?

Aby zapewnić kompleksowe zrozumienie zagadnienia praw autorskich w kontekście treści lifestylowych w mediach społecznościowych, warto korzystać z usystematyzowanej wiedzy, opracowanej w przystępnej formie. Polecamy m.in. uwzględnić dodatkowe wytyczne i standardy opracowane przez IAB Polska. Organizacja ta aktywnie działa na rzecz edukacji i podnoszenia świadomości w zakresie legalności treści w internecie.

- IAB Polska prowadzi szereg akcji i inicjatyw, które mają zwrócić uwagę na świadome, bezpieczne i zgodne z prawem wykorzystywanie usług cyfrowych. Jedną z nich jest m.in. opublikowany "Przewodnik dla influencerów i twórców internetowych, który odpowiada na pytania dotyczące praw autorskich i wykorzystania wizerunku. Publikacja zawiera wskazówki dotyczące etyki pracy influencera, oznaczania reklam oraz budowania jakościowych relacji z markami, działając zgodnie z prawem i dobrymi praktykami - mówi Michał Hertel, co-owner agencji SparkyB.

Rozwój influencer marketingu i rosnąca popularność wykorzystywania treści tworzonych przez użytkowników platform zainspirowały podmioty działające w tym obszarze do założenia Stowarzyszenia Profesjonalistów Influencer Marketingu.
- SPIM powstał m.in. po to, żeby edukować w zakresie bezpieczeństwa i chronić prawa konsumentów, twórców i marek. Celem jest wyznaczanie standardów współpracy i zbudowanie platformy komunikacyjnej, gdzie w jasny sposób będziemy mówić m.in. o właściwym korzystaniu z praw autorskich – dodaje Michał Hertel, jeden ze współzałożycieli i członek Zarządu SPIM. – Chcemy wdrażać wytyczne, które w połączeniu z wcześniej omówionymi aspektami prawnymi pozwolą na pełniejsze zrozumienie i świadome zarządzanie treściami w mediach społecznościowych, z poszanowaniem praw autorskich i obowiązujących regulacji – uzupełnia Michał Hertel ze SparkyB.

Prawa autorskie w mediach społecznościowych to temat, który powinien interesować zarówno twórców, jak i marki. Warto pamiętać, że publikując treści, nie tracimy do nich praw, choć regulaminy platform mogą tak umożliwiać, jak i ograniczać ich wykorzystanie. Kluczowe znaczenie ma również świadome podejście do współprac marketingowych – umowy i jasne zasady dotyczące praw autorskich mogą uchronić przed wieloma problemami.

W dobie tak zaawansowanych social mediów świadome zarządzanie własnymi treściami jest kluczowe – zarówno dla ochrony swoich praw, jak i budowania profesjonalnego wizerunku.

Michał Hertel – co-owner SparkyB

Od 25 lat działający w obszarze marketingu, PR i rozwoju biznesu. Najpierw po stronie agencji reklamowych, gdzie był współautorem nagradzanych kampanii reklamowych dla takich marek jak Lech, Velvet, Dębica czy Atlas. Później po stronie klienta odpowiadając za strategię komunikacji i rozwój m.in. sieci restauracji Sphinx, sieci salonów motocyklowych Liberty Motors czy kompleksu sportowo-biznesowego Stacja Nowa Gdynia. Przez 14 lat, do 2023 roku, dyrektor komunikacji i marketingu MakoLab, dostarczającej informatyczne rozwiązania biznesowe, w szczególności dla globalnych koncernów z branży automotive. Od 2019 współzałożyciel i CEO BrandLift Customer Advocacy - agencji marketingowo-technologicznej, specjalizującej się w kampaniach z udziałem influencerów i ambasadorów marek. Absolwent Wydziału Zarządzania Uniwersytetu Łódzkiego. Mentor od pierwszej edycji Programu Absolwent VIP Uniwersytetu Łódzkiego. Były Przewodniczący Zespołu zadaniowego ds. Strategii i Promocji łódzkiego Klastra ICT, prelegent na konferencjach Jungle Web, Filmteractive, Europejskie Forum Gospodarcze. Od 2025 roku współzałożycieli i członek Zarządu Stowarzyszenia Profesjonalistów Influencer Marketingu.
Od 2023 roku współzałożyciel i Co-CEO SparkyB. Firma powstała z myślą o markach, którym zależy na komunikacji z rynkiem poprzez wysokiej jakości treści i ich profesjonalną implementację.
www: https://sparkyb.pl/
Mail: hello@sparkyb.pl

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Zasiłki z MOPS dla osób z niepełnosprawnościami i opiekunów w 2026 r. [FAQ]

Wraz ze zbliżającym się początkiem 2026 roku rośnie ilość pytań o zasiłki dla osób z niepełnosprawnościami i ich opiekunów. Które świadczenia wzrosną i dlaczego? Czy zmienią się kryteria dochodowe? Odpowiadamy!

Przewrót w dziedziczeniu nieruchomości: nie odziedziczysz już mieszkania po zmarłym z mocy prawa i niezależnie od wysokości dochodów, tylko dlatego, że „twoi rodzice w tym lokalu mieszkali i miałeś takie szczęście”

W dniu 19 września 2025 r., w wykazie prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów zostały opublikowane założenia ustawy o zmianie ustawy o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego oraz ustawy o dodatkach mieszkaniowych, która ma wprowadzić przewrót w zasadach „dziedziczenia” stosunku najmu mieszkań komunalnych. Jest to projekt, który podczas posiedzenia Senatu, które odbyło się w dniu 17 lipca br., został zapowiedziany przez wiceministra rozwoju i technologii Tomasza Lewandowskiego i którego celem – jak zostało wówczas wspomniane – jest ukrócenie bogacenia się na komunalnych zasobach mieszkaniowych przez osoby o wysokich dochodach, które są już w posiadaniu innych nieruchomości w danym mieście.

Obowiązkowa fotowoltaika na budynkach [harmonogram]. Tak nowe przepisy unijne zmienią polski rynek budowlany

Unijna dyrektywa EPBD (Energy Performance of Buildings Directive), której implementacja w Polsce nastąpi do 2026 roku, wprowadza obowiązek instalacji paneli fotowoltaicznych lub kolektorów słonecznych na dachach określonych typów budynków. To jedno z najważniejszych rozwiązań prawnych w obszarze transformacji energetycznej ostatnich lat, które może na trwałe zmienić sposób projektowania i eksploatacji nieruchomości w Polsce. Sprawdź, czy zmiany dotyczą również ciebie

Rozczarowanie w Sejmie. Kierowcy nie dostaną ulgi od składki OC

Nie będzie można wycofać samochód osobowy (każdy) z użytkowania i nie płacić OC. Komisja Sejmowa proponuje umieszczenie w koszu większości postulatów deregulacji polskiego prawa. Miał skorzystać każdy kierowca. Urzędów miało nie będzie już interesował powód wycofania samochodu z ruchy. Autorzy ustawy chcieli dać kierowcom możliwość wycofania z użytkowania samochodu bo: "drugi samochód w rodzinie", "wyjazd za granicę", "kamper używany raz na jakiś czas" (powodu nie trzeba było uzasadniać).

REKLAMA

Czy będzie dodatek dla rencistów niezdolnych do pracy i samodzielnej egzystencji?

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej nadal prowadzi prace nad wprowadzeniem dodatku dla osób z orzeczeniem o całkowitej niezdolności do pracy oraz orzeczeniem o niezdolności do samodzielnej egzystencji, pobierających inne świadczenia niż renta socjalna. Tak wynika z odpowiedzi udzielonej portalowi Infor.pl. Aktualnie nie można jednak wskazać terminu wejścia w życie planowanych zmian.

Rewolucja w księgach wieczystych? Nowe przepisy zmienią dostęp do danych właścicieli nieruchomości i uderzą w nielegalne portale

Nowelizacja ustawy o księgach wieczystych i hipotece ma całkowicie zmienić sposób, w jaki Polacy uzyskują dostęp do danych o nieruchomościach. Koniec z anonimowym podglądaniem rejestrów – rząd chce wprowadzić obowiązkowe logowanie i pełną identyfikację użytkowników, by powstrzymać kradzież danych, handel informacjami i działalność nielegalnych portali.

Zasiłek opiekuńczy 2025: także na opiekę nad chorym rodzicem lub innym członkiem rodziny. Warunki, zasady, kwota i okres przysługiwania

ZUS informuje, że zasiłek opiekuńczy przysługuje nie tylko na chore dziecko, ale można z niego skorzystać także w sytuacji, gdy naszego wsparcia i pomocy w chorobie potrzebuje rodzic. W ciągu roku kalendarzowego przysługuje 14 dni zasiłku z tytułu sprawowania opieki nad chorym rodzicem.

Zużyte chusteczki higieniczne i ręczniki papierowe nie trafią już do odpadów zmieszanych. Do 31 grudnia 2025 r. każdy właściciel nieruchomości musi, na własny koszt, wyposażyć się w nowy pojemnik na odpady, spełniający szczególne wymagania

Wyodrębnienie nowej frakcji odpadów komunalnych (a konkretnie podział bioodpadów na dwie odrębne frakcje) i wprowadzenie od 1 stycznia 2026 r. nowego pojemnika na śmieci, celem gromadzenia w nim odpadów kuchennych BIO (do których zaliczone zostały m.in. chusteczki higieniczne i ręczniki papierowe) – to działanie zaradcze podjęte przez jedną z gmin w Polsce, celem poprawy poziomu odpadów poddawanych recyklingowi, który na rok 2026 został ustalony na poziomie co najmniej 56% wszystkich zebranych odpadów w gminie. Może być to jednak wskazówka również dla innych gmin, które nie osiągają wymaganych wysokich progów przygotowania odpadów do ponownego użycia i recyklingu i jednocześnie – przestroga dla właścicieli nieruchomości, którzy nie wywiązują się z obowiązku selektywnego zbierania odpadów. Gminy nie pozostają bowiem bezczynne wobec takiego postępowania, które może skutkować podwyżką opłat za śmieci o nawet 400 proc.

REKLAMA

Nowelizacja kodeksu pracy: Nie jest prosto na nowo przeliczyć staż. Dłuższe urlopy, wyższe odprawy, awans. Wszystko zależy od ZUS

Kto składa wnioski i otrzymuje zaświadczenia z ZUS? Pracownicy, którzy będą mieli 2 lata na wdrożenie najnowszego przywileju z Kodeksu Pracy. Polega on na ponownym przeliczeniu okresu zatrudnienia poprzez uwzględnienie w nim umów cywilnoprawnych i prowadzenia własnej firmy. Np. w 2026 r. pracodawca doliczy pracownikowi do okresu zatrudnienia (staż pracy) 4 lata przepracowane na umowie zlecenia z okresu studiów w 2018 r. Dzięki temu będzie miał dłuższy urlop (26 dni a nie 20 dni) czy wyższą odprawę. UWAGA! Pracodawca nie załatwi dokumentów niezbędnych do przeliczenia stażu pracy za pracownika. Musi mieć dokument (zaświadczenie) będący podstawą prawną. To wystawia ZUS tylko na wniosek pracownika.

Kredyty hipoteczne oparte na WIBOR: Kontrowersje, stanowisko TSUE i analiza potencjalnego powództwa o usunięcie „wadliwego” wskaźnika

W 2025 roku kredyty hipoteczne w Polsce pozostają silnie uzależnione od wskaźnika WIBOR (Warsaw Interbank Offered Rate), który determinuje oprocentowanie zmiennych rat kredytu lub pożyczki. Według danych z lipca 2025 r., WIBOR 3M wynosi 4,96%, a WIBOR 6M – 4,79%, co po serii obniżek stóp procentowych NBP (ostatnia we wrześniu o 0,25 pp.) przyniosło ulgę kredytobiorcom. Prognozy wskazują na potencjalny dalszy spadek do ok. 4,18% w ciągu najbliższych miesięcy, co mogłoby obniżyć raty o 60-70 zł przy umowie kredytu opiewającej na 400 tys. zł.

REKLAMA