REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Pozaodsetkowe koszty kredytu konsumenckiego w nowym wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
RK Legal
Od 18 lat wspieramy biznes naszych klientów
Pozaodsetkowe koszty kredytu konsumenckiego w nowym wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE
Pozaodsetkowe koszty kredytu konsumenckiego w nowym wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE
fot. Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

26 marca 2020 r. Trybunał Sprawiedliwości UE w sprawie C-779/18, pochylając się nad ustawodawstwem polskim oraz jego zgodnością z prawem unijnym w zakresie pozaodsetkowych kosztów kredytów konsumenckich, wydał istotne rozstrzygnięcie, porządkując tym rozbieżności jakie zaistniały w tym obszarze w orzecznictwie sądów polskich. Powołany wyrok TSUE ma nie tylko doniosłe znaczenie dla samego konsumenta, pozostającego w sporze sądowym z kredytodawcą, ale również dla podmiotów udzielających kredytów konsumenckich.

REKLAMA

Postępowanie przed TSUE zainicjował Sąd Rejonowy w Siemianowicach Śląskich, który rozpoznając sprawę o zapłatę przeciwko konsumentowi, powziął wątpliwości odnośnie zapisu umowy wskazującego prowizję (pozaodsetkowe koszty kredytu) ustaloną między stronami umowy pożyczki. W ocenie Sądu kwestią do rozważenia i wyjaśnienia na szczeblu europejskim, jest okoliczność czy zapisy umowy dotyczące prowizji, choć wyliczone zgodnie z wzorem wskazanym w ustawie z dnia 12 maja 2011 r. o kredycie konsumenckim[1], mogą być przedmiotem indywidualnego badania sądu w danym postępowaniu oraz czy przepisy prawa polskiego nie stoją w sprzeczności z prawem unijnym, w szczególności z dyrektywą Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich[2]

Co istotne na gruncie niniejszej sprawy koszty kredytu w rozpatrywanej sprawie o zapłatę zostały obliczone na podstawie wzoru określonego przez krajowe ustawodawstwo w art. 36a ustawy o kredycie konsumenckim i nie przekraczają dozwolonej kwoty maksymalnej. Pomimo tego Sąd ten wyraził wątpliwości, co do zgodności z dyrektywą 2008/48 tak ustalonych pozaaodsetkowych kosztów kredytu. W szczególności czy przepisy krajowe, wprowadzające pojęcie „pozaodsetkowych kosztów kredytu”, które nie występują w tej dyrektywie, nie naruszają przypadkiem celów określonych w dyrektywie 2008/48. Sąd podkreślił również, iż ustawowy wzór wyliczenia pozaodsetkowych kosztów kredytu oderwany jest od usług rzeczywiście świadczonych i zasobów wykorzystanych przez przedsiębiorcę. Nie ma więc możliwości, by konsument zapoznał się z prawdziwymi kosztami kredytu i został należycie poinformowany o swej sytuacji prawnej w dniu zawarcia umowy.

REKLAMA

Kolejne wątpliwości Sądu skupiły się na zagadnieniu, czy w przypadku klauzul zgodnych z przepisami krajowymi dotyczącymi maksymalnych dozwolonych kosztów dyrektywa 93/13 ma zastosowanie. Zwraca on uwagę, że przyjmując art. 36a ustawy o kredycie konsumenckim, polski ustawodawca zmierzał do zagwarantowania granic kosztów, jakimi obciąża się konsumentów, wskazując, iż całkowity koszt kredytu z wyłączeniem odsetek nie powinien przekraczać 55% całkowitej kwoty kredytu w skali 1 roku, 85% w skali 2 lat i dalej 100% niezależnie od dalszego okresu kredytowania.

Tak niejasno ustalony górny limit kosztów pozaodsetkowych zdaniem Sądu, prowadzi do tego, iż w praktyce przedsiębiorcy często ustalają pozaodsetkowe koszty kredytu w kwocie maksymalnie dozwolonej ustawą, w konsekwencji istnieje obawa, że przedsiębiorca będzie czerpał nadmierną i nieuzasadnioną korzyść kosztem konsumenta. Wobec tego czy poszczególne zapisy umowy dotyczące kosztów pozaodsetkowych mogą zostać zbadane przez Sąd pod kątem ich zgodności z zasadami współżycia społecznego i uczciwości, każdorazowo w rozpoznawanej przed sądem sprawie.

W tym celu Sąd Rejonowy zawiesił postępowanie o zapłatę przeciwko konsumentowi a powyższe wątpliwości stanowiły przedmiot dwóch pytań prejudycjalnych skierowanych do TSUE. 

REKLAMA

Co w praktyce oznacza wyrok Trybunału?

W zakresie pierwszego pytania, TSUE wskazał, że prawo unijne nie zawiera pojęcia „pozaodsetkowych kosztów kredytu”, ani nie obejmuje kwestii ograniczania kosztów kredytu czy podziału tych kosztów między przedsiębiorcę a konsumenta. Przepisy te nie przewidują obowiązku informowania o pozaodsetkowych kosztach kredytu lub o metodzie ich obliczania. Sąd krajowy powinien zatem zbadać, czy przepisy krajowe nie nakładają dodatkowych obowiązków informacyjnych.

Powyższe oznacza, że przepisy unijne nie stoją na przeszkodzie krajowym regulacjom ustalającym maksymalne koszty pozaodsetkowe, o ile te nie wprowadzają dodatkowych obowiązków informacyjnych ponad te, które określono w dyrektywie, a które objęte są pełną harmonizacją. Wobec czego rozwiązanie przyjęte przez Trybunał jest niezwykle istotne dla Pożyczkodawców, którzy zgodnie z dotychczasowymi przepisami, nie są zobowiązani do szczegółowego informowania, co wchodzi w skład pozaodsetkowych kosztów kredytu, ponad obowiązek wskazania kwoty takiego kosztu w umowie.

Kwestia ta w praktyce jest często poruszana przez konsumentów w procesach, co więcej bardzo często sądy wzywały do szczegółowego wykazania, co wchodzi w skład dochodzonej w procesie prowizji pod rygorem zawieszenia. A brak wykazania takich okoliczności, często stanowił jedyną podstawę do oddalenia roszczenia w zakresie prowizji. Niemniej jednak z uwagi na całokształt wyroku, w szczególności potwierdzenie możliwości każdorazowej oceny sądowej danego kosztu pozaodsetkowego, pod kątem jego uczciwości, w umowach winna znaleźć się tabela opłat i prowizji, precyzująca wysokość prowizji.

W odniesieniu do drugiego pytania, Trybunał wskazał, że z zakresu zastosowania dyrektywy 93/13 w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich wyłączone są przepisy odzwierciedlające bezwzględnie obowiązujące przepisy ustawowe lub wykonawcze. W ocenie Trybunału art. 36a ustawy o kredycie konsumenckim nie wydaje się być tego typu przepisem (ostateczną ocenę pozostawiając sądowi krajowemu), gdyż sam w sobie nie określa praw i obowiązków stron umowy, lecz poprzestaje na ograniczeniu ich swobody ustalania pozaodsetkowych kosztów kredytu powyżej pewnego poziomu. Powyższe nie stałoby zatem na przeszkodzie, by sąd krajowy zbadał, czy warunek umowny jest nieuczciwy, nawet jeśli przewidziane w umowie koszty kredytu nie przekraczają ustawowego limitu.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Opisany wyrok pozwala konsumentowi na zakwestionowanie wysokości danego kosztu pozaodsetkowego, nawet jeśli wysokości mieści się w ustawowym limicie, jeśli ten wykaże, że koszt jest nieuczciwy.  Do tej pory orzecznictwo było bowiem podzielone, część sądów wyłączała spod badania warunków umowy w tym zakresie, o ile opłata mieściła się w limicie ustawowym. Konsument zyskuje kolejny argument przeciwko zbyt wygórowanym prowizjom, określonym w umowach kredytów konsumenckich. Po stronie instytucji udzielających kredytów konsumenckich z kolei rodzi obowiązek wykazania, iż prowizja jest adekwatna nie tylko w stosunku do ustawodawstwa, ale również do niedookreślonego pojęcia uczciwości, zgodności z zasadami współżycia społecznego.

adw. Katarzyna Konieczna, Head of Dispute Team, B2C Credit Management Division, RK Legal

Katarzyna Konieczna, adwokat

[1] (Dz.U. nr 126, poz. 715)

[2] (Dz.U. 1993, L 95, s. 29) i dyrektywą Parlamentu Europejskiego i Rady 2008/48/WE z dnia 23 kwietnia 2008 r. w sprawie umów o kredyt konsumencki oraz uchylającej dyrektywę Rady 87/102/EWG (Dz.U. 2008, L 133, s. 66; sprostowania: Dz.U. 2009, L 207, s. 14; Dz.U. 2010, L 199, s. 40; Dz.U. 2011, L 234, s. 46)

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Polski system emerytalny pod presją. Eksperci ostrzegają: bez reform czekają nas głodowe świadczenia

Polska starzeje się w szybkim tempie, co już dziś budzi poważne obawy o przyszłość systemu emerytalnego. Międzynarodowy Fundusz Walutowy alarmuje: jeśli nie zostaną wprowadzone pilne reformy, do 2050 roku świadczenia mogą spaść nawet o jedną trzecią. Najbardziej ucierpią kobiety, osoby o niskich dochodach i pracownicy niestandardowi. Czy jest jeszcze czas, by uniknąć kryzysu?

Nadchodzą rewolucyjne zmiany w świadectwie pracy? Chodzi o jedną rubrykę. Prezes UODO pisze do MRPiPS

Współczesny rynek pracy wymaga elastyczności, kompetencji i transparentności, a prawo musi podążać za zmianami społecznymi, technologicznymi ale co ciekawe czasami także za prywatnymi decyzjami pracowników. W tym wszystkim istotne znaczenie ma świadectwo pracy, którego wzór jest uregulowany jako załącznik do rozporządzenia Ministra Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej z dnia 30 grudnia 2016 r. w sprawie świadectwa pracy (Dz.U. 2016 poz. 2292). Co zatem się zmieni?

Koniec z oszukiwaniem w CV. Pracodawcy sprawdzą dyplom a uczelnie będą miały nowy obowiązek

Fałszywy dyplom w CV? Już wkrótce ten problem może odejść do lamusa. Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego przygotowało projekt ustawy, który da pracodawcom narzędzie do weryfikacji wykształcenia kandydatów do pracy. To rewolucja w rekrutacji, która kończy z dotychczasową bezradnością pracodawców wobec przepisów o ochronie danych.

Nowe podatki w budżecie UE po 2028 roku: firmy i konsumenci zapłacą więcej

Unia Europejska planuje głęboką reformę budżetu na lata 2028–2034, której centrum stanowią nowe źródła dochodów – de facto nowe unijne podatki. ETS, CBAM, opłata od e-odpadów, wyższy podatek od plastiku, a także kontrowersyjna składka CORE dla dużych firm mają przynieść blisko 60 mld euro rocznie. Choć środki mają wspierać transformację energetyczną, bezpieczeństwo i konkurencyjność, przedsiębiorcy ostrzegają przed ryzykiem nadmiernego obciążenia, zwłaszcza dla małych i średnich firm.

REKLAMA

Staż pracy a urlop. Czy w 2025 r. będą zmiany?

Staż pracy a urlop. Czy w 2025 r. będą zmiany? Być może, szczególnie w obliczu gruntownych zmian prawa w zakresie zaliczania do stażu pracy okresu zatrudnienia w ramach JDG i umów zleceń! Co więcej, w polskiej debacie publicznej coraz głośniej wybrzmiewa postulat, który może zrewolucjonizować podejście do praw pracowniczych – wprowadzenie powszechnego tzw. urlopu stażowego. Wówczas nie-pracownicy również skorzystaliby na zmianach. Pomysł, choć nie nowy, nabiera impetu w kontekście rosnącej świadomości na temat potrzeby zachowania równowagi między życiem zawodowym a prywatnym. Czy dodatkowe dni wolne, uzależnione od lat spędzonych na rynku pracy, wejdą w życie? W wielu zawodach już tak jest! Być może stanie się to więc powszechnym prawem.

4-dniowy tydzień pracy: hit czy mit? Nabór wniosków od 14 sierpnia do 15 września 2025 r.

Skrócenie tygodnia pracy do czterech dni nie jest już tylko trendem na zachodzie. Jeszcze kilka lat temu koncepcja czterodniowego tygodnia pracy wydawała się futurystycznym eksperymentem. Dziś coraz więcej firm testuje ten model, motywowane realnymi korzyściami: większym zaangażowaniem zespołów, niższą rotacją, a nawet oszczędnościami kosztowymi, np. dzięki programowi pilotażowemu z MRPiPS. Etap II programu to właśnie testowanie zaproponowanego modelu skróconego czasu pracy w środowisku pracy – zaczyna się 1 stycznia 2026 r. i trwa do 31 grudnia 2026 r.

Wzrost wynagrodzeń w budżetówce. Coś się zmienia po 10 latach, ale to nie jest dobra wiadomość

Po raz pierwszy od dekady doszło do bezprecedensowego porozumienia w Radzie Dialogu Społecznego - zarówno związki zawodowe, jak i organizacje pracodawców jednomyślnie sprzeciwiły się rządowej propozycji zaledwie 3-procentowej podwyżki płac w budżetówce. Uchwała nr 139 RDS, przyjęta 14 lipca 2025 roku, to nie tylko wyraz wspólnego stanowiska wobec zbyt niskiego wzrostu wynagrodzeń, lecz także sygnał narastającego kryzysu w dialogu społecznym i zapowiedź otwartego sporu z rządem.

Okulary za kierownicą: kiedy grozi mandat nawet w wysokości 500 zł? O tym musisz pamiętać

Kierowcy z wadami wzroku powinni zachować szczególną ostrożność. Mimo że jazda w okularach korekcyjnych wydaje się standardowa, w niektórych przypadkach może skutkować mandatem w wysokości nawet 500 zł. Wysokość kary zależy od kodów, które są wpisane w twoim prawie jazdy. Upewnij się, że znasz obowiązujące przepisy, aby uniknąć nieprzyjemnych konsekwencji.

REKLAMA

Unia chce słuchać dzieci, zanim uchwali prawo. Nadchodzi rewolucja w legislacji?

Parlament Europejski chce wprowadzenia obowiązkowego testu praw dziecka dla wszystkich nowych przepisów wychodzących z Komisji Europejskiej. – Dzieci wiedzą, czego chcą, i potrafią to jasno powiedzieć – przekonuje Ewa Kopacz, wiceprzewodnicząca PE. Bezpieczeństwo w sieci, walka z mową nienawiści, edukacja o prawach i realna pomoc dla ofiar przemocy to tylko część postulatów najmłodszych obywateli UE. Unia słucha ich coraz uważniej – i właśnie to może całkowicie zmienić sposób, w jaki tworzone jest prawo w Europie. Czy nadchodzi era legislacji pisanej oczami dziecka?

5 tys. zł grzywny, konfiskata sprzętu, a nawet areszt za korzystanie z kamery samochodowej. Nowe przepisy są bezlitosne, bo kierowców nie uratuje nawet „nieumyślność”, ale – będą zmiany

W związku z trwającym właśnie sezonem urlopowo-wakacyjnym – wielu Polaków odbywa teraz dłuższe wyprawy samochodowe, korzystając przy tym z rejestratorów obrazu w postaci kamer samochodowych. Motywy rejestrowania jazdy są różne – ale większość kierowców robi to po prostu dla bezpieczeństwa (zarejestrowany obraz pełni funkcję dowodową w przypadku kolizji lub wypadku oraz może okazać się pomocy w namierzaniu „piratów drogowych”), niewiele osób zdaje sobie jednak sprawę z tego, że takim – z pozoru nikomu nieszkodzącym działaniem – może nabawić się nie lada problemów. Na szczęście rząd zajął się już tymi „nadmiarowymi” regulacjami, ale ci, którzy będą używać kamer samochodowych w najbliższym czasie – muszą nadal mieć się na baczności.

REKLAMA