Często się zdarza, że w toku postępowania sądowego nasz dłużnik sprzedaje rzecz, której jesteśmy właścicielami. Przyczyną takiego postępowania jest chęć uniknięcia odpowiedzialności. Wyobraźmy sobie też taką sytuację, że postępowanie trwa już 2 lata i sąd pierwszej instancji uznał nasze roszczenie przyznając, że jesteśmy właścicielami samochodu, w którego posiadaniu był dłużnik. W wydanym wyroku zobowiązał naszego dłużnika do zwrotu pojazdu. Dłużnik wniósł apelację i w toku postępowania sprzedał samochód.
Z nielicznymi wyjątkami, każdemu przedsiębiorcy zdarzyło się, że kontrahent, a zwłaszcza dłużnik, nie odbierał korespondencji. W ten sposób skutecznie utrudniał czy wręcz uniemożliwiał dokonanie pewnych czynności, jak na przykład wezwanie do zapłaty długu lub potrącenie wzajemnych wierzytelności. Czy jednak nieodbieranie przesyłek przez ich adresata skutkuje niezłożeniem oświadczenia woli i niedokonaniem zamierzonej czynności? Może tak być, ale nie musi.
W niniejszym artykule prezentujemy Narzędzie Analizy Wartości Kontraktowanych Usług Społecznych (NAWIKUS), które umożliwia monitoring, a także ocenę sposobu realizacji usług społecznych zlecanych przez samorządy organizacjom pozarządowym (NGO). Głównym celem narzędzia jest poprawa jakości, dostępności, efektywności i skuteczności usług publicznych. Jest ono skierowane zarówno do samorządów, organizacji pozarządowych, jak i samych odbiorców wsparcia.
W ostatnich latach dowiadujemy się o coraz bardziej oryginalnych i, co warto zaznaczyć, coraz bardziej skutecznych, sposobach ukrywania majątku przez dłużników. Wszystkie zaś, w znacznym stopniu utrudniają działania wierzyciela, który chce odzyskać należne mu pieniądze. Jakie są najdziwniejsze sposoby ukrywania majątku?