REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Kredyt frankowy - jak z nim walczyć?

Subskrybuj nas na Youtube
Kredyt frankowy - jak z nim walczyć?
Kredyt frankowy - jak z nim walczyć?

REKLAMA

REKLAMA

Frankowicze uwaga: ciągle macie czas na złożenie pozwu w sprawie wyeliminowania z umowy kredytu tzw. klauzul indeksacyjnych. Jeśli sąd uwzględni pozew to możliwe będzie przewalutowanie długu na złotówki po kursie z dnia jego wypłaty. Należy jednak się spieszyć bowiem postępowania trwają długo, a przepisy mogą się zmienić w każdej chwili na korzyść banku. Istnieje również alternatywny sposób, by walczyć z bankiem, choć jest on dosyć kontrowersyjny, to jednak może być skuteczny.

Ciągle jest czas na złożenie pozwu w sprawie o wyeliminowanie z umowy kredytowej tzw. klauzul indeksacyjnych. Dzięki temu możliwe jest przewalutowanie długu na złotówki po kursie z dnia jego wypłaty. Coraz częściej sądy wyrażają na to zgodę. Ale ta droga zostanie zamknięta, jeśli przepisy zmienią się na korzyść banków. A trzeba wyraźnie podkreślić, że instytucje finansowe mają wystarczające zasoby do tego, żeby wpływać na procesy legislacyjne. Pośpiech jest wskazany również z powodu długotrwałych, tj. nawet kilkuletnich, postępowań. Samo oczekiwanie na wyznaczenie terminu rozprawy może trwać ponad rok. Dla ryzykantów dostępne jest też bardziej kontrowersyjne rozwiązanie, polegające na zaprzestaniu płacenia rat. Biorąc pod uwagę różnego rodzaju pomyłki, jakie popełniają banki przy dochodzeniu swoich praw, taka taktyka potrafi się opłacić.

REKLAMA

Trzeba działać szybko

REKLAMA

Co pewien czas w mediach pojawiają się doniesienia na temat planów kompleksowego uregulowania kwestii frankowych, choć nie ma jeszcze oficjalnego projektu ustawy o zbiorczym przewalutowaniu wszystkich kredytów walutowych. Można się zatem obawiać, że ewentualne rozwiązania będą uwzględniały przede wszystkim interesy banków, powołujących się wciąż na stabilność systemu finansowego i swoją wyjątkową rolę w gospodarce. Przykładem takiej regulacji, rozwiązującej pewien problem, ale nie w sposób jednoznacznie korzystny dla konsumentów, jest ustawa, która właśnie weszła w życie. Dzięki jej zapisom, czas przedawnienia roszczeń został skrócony z 10 do 6 lat.

Teraz jeszcze często sądy podzielają punkt widzenia dłużników, potwierdzany m.in. w istotnych poglądach Rzecznika Finansowego. Wydają wyroki, dzięki którym frankowicze mogą spłacać swoje długi w złotówkach. Jednak należy się spodziewać, że w końcu zostaną przyjęte przepisy zamykające tę drogę. I wtedy nie będzie już podstaw do złożenia pozwu o wyeliminowanie z umowy kredytowej tzw. klauzul indeksacyjnych.

Polecamy produkt: Prenumerata elektroniczna Dziennika Gazety Prawnej KUP TERAZ!

Na samo skompletowanie wszystkich dokumentów i wyliczenie kwoty dochodzonego roszczenia potrzeba kilku miesięcy. Postępowania w I instancji trwają nawet 2 lata, a w II – od 6 miesięcy do 2 lat. Tak długi czas wynika z tego, że polskie sądy są poważnie obłożone sprawami i brakuje im wystarczającej liczby pracowników, w tym m.in. sędziów. Dlatego trzeba się spieszyć i być przygotowanym na to, że bank może zakwestionować nasze żądanie. Wówczas zostaną powołani biegli do obliczenia nadpłaconej sumy pieniędzy. I to dodatkowo wydłuży proces.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Wskazana precyzja

REKLAMA

Oprócz pośpiechu niezmiernie ważna jest skrupulatność. Należy precyzyjnie przygotować pełen komplet dokumentów, zawierający m.in. wszystkie załączniki i aneksy do umowy. Trzeba też sprawdzić, czy od czasu jej podpisania nie zmieniły się istotne dane, np. numer KRS, nazwa lub siedziba banku. Jeśli nie będą zgodne ze stanem faktycznym, poprawianie ich dodatkowo opóźni sprawę.

W prawidłowym obliczeniu kwoty roszczenia mogą pomóc eksperci z zakresu bankowości i rachunkowości, współpracujący z kancelariami. Prawnicy często nie do końca rozumieją ekonomiczne mechanizmy indeksacji, zawarte w umowach kredytowych, przez co ich wyliczenia bywają nieprecyzyjne. Przejrzyście przedstawione kalkulacje, oparte na uzyskanych z banku informacjach dotyczących historii oprocentowania i spłaty kredytu, ułatwiają przekonanie sądu do swoich racji.

Jednym z najpoważniejszych błędów, skutkującym przegraniem sprawy, jest źle sformułowane roszczenie. Może to być m.in. żądanie nieważności umowy zamiast bezskuteczności konkretnych klauzul. To by znaczyło, że zobowiązania w ogóle nie było. Wówczas bank mógłby domagać się natychmiastowego zwrotu całej wypłaconej wcześniej kwoty, pomniejszonej o sumę spłaconych już rat.

Tymczasem uznanie bezskuteczności klauzul indeksacyjnych oznacza, że umowa dalej obowiązuje. Jednak zarówno wysokość kredytu, jak i raty nie są przeliczane na obcą walutę. Właściwie skonstruowany pozew i prawidłowo wyliczona kwota roszczenia dają dużą szansę na wygranie sprawy w I instancji.


Alternatywny sposób

Poza złożeniem pozwu, istnieje też inne rozwiązanie. Niektórzy kredytobiorcy, z własnej inicjatywy lub zmuszeni okolicznościami, przestają spłacać raty kredytu. W konsekwencji bank pozywa ich o zapłatę. W takim procesie dłużnik również może bronić swoich racji i ma prawo korzystać ze wszystkich dostępnych argumentów. Kredytodawca, jako strona inicjująca postępowanie, musi wówczas udowodnić, że umowa została zawarta prawidłowo, wyliczyć wysokość roszczenia wobec klienta i wskazać jego podstawę prawną oraz ponieść całkowite koszty opłat sądowych.

W wygraniu takiej sprawy może pomóc nieprzedłożenie przez bank właściwych dokumentów. A tak się zdarza, nawet gdy zobowiązania opiewają na bardzo wysokie kwoty. Sprawy dotyczą bowiem najczęściej umów sprzed kilkunastu lat, często zawieranych z poprzednikami prawnymi kredytodawców. Bywa także, że bank nieprecyzyjnie uzasadnia wysokość swojego roszczenia lub podstawa prawna, którą wskazuje jest wadliwa.

Ocena, czy warto podjąć taką taktykę, powinna uwzględniać m.in. okoliczności zawarcia umowy, wysokość aktualnego salda kredytu i dokumentację dotyczącą zadłużenia. Należy zastanowić się też nad przeznaczeniem zaoszczędzonych kwot – na bieżącą konsumpcję lub tzw. poduszkę finansową. Szczególnie istotne jest także nastawienie psychiczne. Nie każdy klient czuje się komfortowo, będąc w roli pozwanego. W przypadku przegranej sprawy, będzie musiał zapłacić koszty sądowe i odsetki za opóźnienie w spłacie rat. Obecnie wynoszą one 7% rocznie.

Autorem publikacji jest adwokat Jakub Bartosiak,
Michrowski Bartosiak Family Office

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: MondayNews.pl

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Niski wiek emerytalny kobiet to bomba z opóźnionym zapłonem. Polki stracą tysiące na emeryturze

Polska starzeje się w szybkim tempie, co już dziś budzi poważne obawy o przyszłość systemu emerytalnego. Międzynarodowy Fundusz Walutowy alarmuje: jeśli nie zostaną wprowadzone pilne reformy, do 2050 roku świadczenia mogą spaść nawet o jedną trzecią. Najbardziej ucierpią kobiety, osoby o niskich dochodach i pracownicy niestandardowi. Czy jest jeszcze czas, by uniknąć kryzysu?

Nadchodzą rewolucyjne zmiany w świadectwie pracy? Chodzi o jedną rubrykę. Prezes UODO pisze do MRPiPS

Współczesny rynek pracy wymaga elastyczności, kompetencji i transparentności, a prawo musi podążać za zmianami społecznymi, technologicznymi ale co ciekawe czasami także za prywatnymi decyzjami pracowników. W tym wszystkim istotne znaczenie ma świadectwo pracy, którego wzór jest uregulowany jako załącznik do rozporządzenia Ministra Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej z dnia 30 grudnia 2016 r. w sprawie świadectwa pracy (Dz.U. 2016 poz. 2292). Co zatem się zmieni?

Koniec z oszukiwaniem w CV. Pracodawcy sprawdzą dyplom a uczelnie będą miały nowy obowiązek

Fałszywy dyplom w CV? Już wkrótce ten problem może odejść do lamusa. Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego przygotowało projekt ustawy, który da pracodawcom narzędzie do weryfikacji wykształcenia kandydatów do pracy. To rewolucja w rekrutacji, która kończy z dotychczasową bezradnością pracodawców wobec przepisów o ochronie danych.

Nowe podatki w budżecie UE po 2028 roku: firmy i konsumenci zapłacą więcej

Unia Europejska planuje głęboką reformę budżetu na lata 2028–2034, której centrum stanowią nowe źródła dochodów – de facto nowe unijne podatki. ETS, CBAM, opłata od e-odpadów, wyższy podatek od plastiku, a także kontrowersyjna składka CORE dla dużych firm mają przynieść blisko 60 mld euro rocznie. Choć środki mają wspierać transformację energetyczną, bezpieczeństwo i konkurencyjność, przedsiębiorcy ostrzegają przed ryzykiem nadmiernego obciążenia, zwłaszcza dla małych i średnich firm.

REKLAMA

Staż pracy a urlop. Czy w 2025 r. będą zmiany?

Staż pracy a urlop. Czy w 2025 r. będą zmiany? Być może, szczególnie w obliczu gruntownych zmian prawa w zakresie zaliczania do stażu pracy okresu zatrudnienia w ramach JDG i umów zleceń! Co więcej, w polskiej debacie publicznej coraz głośniej wybrzmiewa postulat, który może zrewolucjonizować podejście do praw pracowniczych – wprowadzenie powszechnego tzw. urlopu stażowego. Wówczas nie-pracownicy również skorzystaliby na zmianach. Pomysł, choć nie nowy, nabiera impetu w kontekście rosnącej świadomości na temat potrzeby zachowania równowagi między życiem zawodowym a prywatnym. Czy dodatkowe dni wolne, uzależnione od lat spędzonych na rynku pracy, wejdą w życie? W wielu zawodach już tak jest! Być może stanie się to więc powszechnym prawem.

4-dniowy tydzień pracy: hit czy mit? Nabór wniosków od 14 sierpnia do 15 września 2025 r.

Skrócenie tygodnia pracy do czterech dni nie jest już tylko trendem na zachodzie. Jeszcze kilka lat temu koncepcja czterodniowego tygodnia pracy wydawała się futurystycznym eksperymentem. Dziś coraz więcej firm testuje ten model, motywowane realnymi korzyściami: większym zaangażowaniem zespołów, niższą rotacją, a nawet oszczędnościami kosztowymi, np. dzięki programowi pilotażowemu z MRPiPS. Etap II programu to właśnie testowanie zaproponowanego modelu skróconego czasu pracy w środowisku pracy – zaczyna się 1 stycznia 2026 r. i trwa do 31 grudnia 2026 r.

Wzrost wynagrodzeń w budżetówce. Coś się zmienia po 10 latach, ale to nie jest dobra wiadomość

Po raz pierwszy od dekady doszło do bezprecedensowego porozumienia w Radzie Dialogu Społecznego - zarówno związki zawodowe, jak i organizacje pracodawców jednomyślnie sprzeciwiły się rządowej propozycji zaledwie 3-procentowej podwyżki płac w budżetówce. Uchwała nr 139 RDS, przyjęta 14 lipca 2025 roku, to nie tylko wyraz wspólnego stanowiska wobec zbyt niskiego wzrostu wynagrodzeń, lecz także sygnał narastającego kryzysu w dialogu społecznym i zapowiedź otwartego sporu z rządem.

Okulary za kierownicą: kiedy grozi mandat nawet w wysokości 500 zł? O tym musisz pamiętać

Kierowcy z wadami wzroku powinni zachować szczególną ostrożność. Mimo że jazda w okularach korekcyjnych wydaje się standardowa, w niektórych przypadkach może skutkować mandatem w wysokości nawet 500 zł. Wysokość kary zależy od kodów, które są wpisane w twoim prawie jazdy. Upewnij się, że znasz obowiązujące przepisy, aby uniknąć nieprzyjemnych konsekwencji.

REKLAMA

Unia chce słuchać dzieci, zanim uchwali prawo. Nadchodzi rewolucja w legislacji?

Parlament Europejski chce wprowadzenia obowiązkowego testu praw dziecka dla wszystkich nowych przepisów wychodzących z Komisji Europejskiej. – Dzieci wiedzą, czego chcą, i potrafią to jasno powiedzieć – przekonuje Ewa Kopacz, wiceprzewodnicząca PE. Bezpieczeństwo w sieci, walka z mową nienawiści, edukacja o prawach i realna pomoc dla ofiar przemocy to tylko część postulatów najmłodszych obywateli UE. Unia słucha ich coraz uważniej – i właśnie to może całkowicie zmienić sposób, w jaki tworzone jest prawo w Europie. Czy nadchodzi era legislacji pisanej oczami dziecka?

5 tys. zł grzywny, konfiskata sprzętu, a nawet areszt za korzystanie z kamery samochodowej. Nowe przepisy są bezlitosne, bo kierowców nie uratuje nawet „nieumyślność”, ale – będą zmiany

W związku z trwającym właśnie sezonem urlopowo-wakacyjnym – wielu Polaków odbywa teraz dłuższe wyprawy samochodowe, korzystając przy tym z rejestratorów obrazu w postaci kamer samochodowych. Motywy rejestrowania jazdy są różne – ale większość kierowców robi to po prostu dla bezpieczeństwa (zarejestrowany obraz pełni funkcję dowodową w przypadku kolizji lub wypadku oraz może okazać się pomocy w namierzaniu „piratów drogowych”), niewiele osób zdaje sobie jednak sprawę z tego, że takim – z pozoru nikomu nieszkodzącym działaniem – może nabawić się nie lada problemów. Na szczęście rząd zajął się już tymi „nadmiarowymi” regulacjami, ale ci, którzy będą używać kamer samochodowych w najbliższym czasie – muszą nadal mieć się na baczności.

REKLAMA