REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Prezes ZNP S. Broniarz w Sejmie: nauczyciele zarabiają za mało. Nawet 33% podwyżka nie dała 1500 zł

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Tomasz Król
prawnik - prawo pracy, cywilne, gospodarcze, administracyjne, podatki, ubezpieczenia społeczne, sektor publiczny
Prezes ZNP S. Broniarz w Sejmie: nauczyciele zarabiają za mało. Nawet 33% podwyżka nie dała 1500 zł
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

W Sejmie w czwartek obyło się pierwsze czytanie obywatelskiego projektu nowelizacji ustawy Karta nauczyciela przygotowanego przez Związek Nauczycielstwa Polskiego. Celem projektowanej nowelizacji jest powiązanie wysokości wynagrodzeń nauczycieli z wysokością przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce.

Projekt zaprezentował posłom Prezes ZNP S. Broniarz 

REKLAMA

Nawet 33-procentowy wzrost płac nie zapewnia podwyżki wynagrodzenia zasadniczego o 1500 zł

REKLAMA

"Od kilku dni toczy się ożywiona dyskusja dotycząca płac nauczycieli. Pokazuje ona z jednej strony jak niewielkie są zarobki środowiska edukacyjnego, skoro nawet 33-procentowy wzrost płac nie zapewnia podwyżki wynagrodzenia zasadniczego o 1500 zł. Z drugiej strony, dyskusja ta obrazuje jak skomplikowany jest obecny system wynagradzania, nakreślony jeszcze w XX w. przez min. (Mirosława-PAP) Handkego" - powiedział Broniarz.

"Jest to system nieprzejrzysty, niezrozumiały nie tylko dla opinii publicznej niezwiązanej z edukacją, ale także wielu nauczycieli ma z tym problem (...), ale przede wszystkim jest to system nieskuteczny" - podkreślił prezes ZNP. Dlatego - jak mówił - obecny system wynagradzania nauczycieli nie uchronił ich przed gwałtowaną pauperyzacją w czasach rekordowej inflacji w ostatnich latach, nie zapobiegł też dramatycznemu ich spłaszczeniu wynagrodzeń, niemalże zrównaniu ich z płacą minimalną. "Dziś zarobki nauczycieli są niekonkurencyjne wobec innych grup zawodowych, a ich poziom lokuje nas na samym końcu Unii Europejskiej, jak pokazują dane OECD czy Komisji Europejskiej, a także raporty fundacji Evidence Institute razem z ZNP" - powiedział. Według niego, obecny system wynagradzania sprawił, że zawód nauczyciela jest po prostu nieatrakcyjny.

Rozporządzenie określa pensje zasadnicze - po zmianach będzie wynikać z wysokości pensji przeciętnej ustalonej przez GUS 

REKLAMA

Broniarz wskazał, że dla wszystkich nauczycieli najważniejsze jest wynagrodzenie zasadnicze. "To ono stanowi podstawę ich pensji, niezależnie od zamożności gminy, w której przychodzi im pracować" - wyjaśnił. Przypomniał, że wynagrodzenie zasadnicze jest określane w tzw. rozporządzeniu płacowym ministra edukacji. Oprócz tego wynagrodzenia nauczyciel może otrzymać różne dodatki w różnej wysokości.

Prezes ZNP przypomniał też, że wynagrodzenie zasadnicze oraz wszystkie dodatki i świadczenia, takie jak np. dodatek funkcyjny, za warunki pracy, odprawa emerytalna i kilka innych, tworzą tzw. średnie wynagrodzenie nauczyciela, opisane w Karcie Nauczyciela. Jego wysokość jest ustalana na podstawie kwoty bazowej określanej corocznie w ustawie budżetowej.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Średnie wynagrodzenie - nikt nie wie, co to jest

"Średnie wynagrodzenie to nie jest średnia znana z lekcji matematyki, lecz konstrukcja prawna do rozliczeń księgowych. Żaden nauczyciel nie otrzymuje pensji w wysokości średniego wynagrodzenia, ponieważ nie jest możliwe, by pracując otrzymał wszystkie dodatki oraz odprawę emerytalną, która też jest przecież zaliczana do średniego wynagrodzenia" - powiedział. "Czy jest chociaż jeden nauczyciel, który otrzymuje co miesiąc nagrodę jubileuszową, dodatek za pracę w nocy, świadczenie na start i odprawę emerytalną? Oczywiście, że nie" - zauważył. Jednocześnie zaznaczył, że znaczący udział w wynagrodzeniu szczególnie w dwóch ostatnich latach mają godziny ponadwymiarowe, które wpływają na wysokość średniej, ale które są wynagrodzeniem za pracę dodatkową.

"Widzimy więc jak absurdalny jest obecny model wynagradzania. Tego księgowego potwora powołano do życia, by gminy i powiaty mogły rozliczyć MEN i Ministerstwo Finansów z subwencji oświatowej. Nic zatem dziwnego, że ten konstrukt prawny wywołuje tyle emocji i nieporozumień. Minister pokazuje średnią płacę obliczaną na podstawie art. 30 Karty nauczyciela, a nauczyciele paski płacowe" - zauważył Broniarz

Pensja nauczyciela powiązana z pensją przeciętną da automatyczną podwyżkę

"W naszej inicjatywie odchodzimy od corocznie określanej kwoty bazowej na rzecz kształtowania wynagrodzeń nauczycielskich w oparciu o kwotę przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej w III kwartale roku poprzedzającego. Jest to wskaźnik publikowany przez GUS. Odejście od kwoty bazowej uwolni płace nauczycieli od wpływu polityków" - wskazał prezes ZNP. Przypomniał, że wysokość kwoty bazowej była zamrożona w latach 2012-2016 i od września 2020 do maja 2022 r.

Podał, że dzięki rozwiązaniu zaproponowanemu w projekcie wynagrodzenia nauczycieli będą automatycznie rosły wraz ze wzrostem przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce.

Broniarz zauważył, że debata o płacach nauczycielskich trwa od lat. "Dzisiaj procedowana ustawa, jest nie tylko kolejną próbą zmiany systemu, ale wręcz moim zdaniem ostatnią deską ratunku dla polskiej edukacji" - powiedział. Wskazał, że średnia wieku nauczycieli sięga niemal 50 lat, wytworzyła się luka pokoleniowa. Jak mówił, nie ma młodych nauczycieli, zarówno w szkołach jak i przedszkolach. "Nie przyciągniemy młodych, których szkoła potrzebuje, nie dając im szansy na godziwą płacę zasadniczą, odwołując się do mitycznego średniego wynagrodzenia z jego obecnie skomplikowanym i nieczytelnym wymiarem. Tutaj musi nastąpić radykalna zmiana i inicjatywa, którą prezentuję i wychodzi temu naprzeciw" - podkreślił.

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Nadchodzą rewolucyjne zmiany w świadectwie pracy? Chodzi o jedną rubrykę. Prezes UODO pisze do MRPiPS

Współczesny rynek pracy wymaga elastyczności, kompetencji i transparentności, a prawo musi podążać za zmianami społecznymi, technologicznymi ale co ciekawe czasami także za prywatnymi decyzjami pracowników. W tym wszystkim istotne znaczenie ma świadectwo pracy, którego wzór jest uregulowany jako załącznik do rozporządzenia Ministra Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej z dnia 30 grudnia 2016 r. w sprawie świadectwa pracy (Dz.U. 2016 poz. 2292). Co zatem się zmieni?

Koniec z oszukiwaniem w CV. Pracodawcy sprawdzą dyplom a uczelnie będą miały nowy obowiązek

Fałszywy dyplom w CV? Już wkrótce ten problem może odejść do lamusa. Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego przygotowało projekt ustawy, który da pracodawcom narzędzie do weryfikacji wykształcenia kandydatów do pracy. To rewolucja w rekrutacji, która kończy z dotychczasową bezradnością pracodawców wobec przepisów o ochronie danych.

Nowe podatki w budżecie UE po 2028 roku: firmy i konsumenci zapłacą więcej

Unia Europejska planuje głęboką reformę budżetu na lata 2028–2034, której centrum stanowią nowe źródła dochodów – de facto nowe unijne podatki. ETS, CBAM, opłata od e-odpadów, wyższy podatek od plastiku, a także kontrowersyjna składka CORE dla dużych firm mają przynieść blisko 60 mld euro rocznie. Choć środki mają wspierać transformację energetyczną, bezpieczeństwo i konkurencyjność, przedsiębiorcy ostrzegają przed ryzykiem nadmiernego obciążenia, zwłaszcza dla małych i średnich firm.

Staż pracy a urlop. Czy w 2025 r. będą zmiany?

Staż pracy a urlop. Czy w 2025 r. będą zmiany? Być może, szczególnie w obliczu gruntownych zmian prawa w zakresie zaliczania do stażu pracy okresu zatrudnienia w ramach JDG i umów zleceń! Co więcej, w polskiej debacie publicznej coraz głośniej wybrzmiewa postulat, który może zrewolucjonizować podejście do praw pracowniczych – wprowadzenie powszechnego tzw. urlopu stażowego. Wówczas nie-pracownicy również skorzystaliby na zmianach. Pomysł, choć nie nowy, nabiera impetu w kontekście rosnącej świadomości na temat potrzeby zachowania równowagi między życiem zawodowym a prywatnym. Czy dodatkowe dni wolne, uzależnione od lat spędzonych na rynku pracy, wejdą w życie? W wielu zawodach już tak jest! Być może stanie się to więc powszechnym prawem.

REKLAMA

Darowizna dla córki z konta firmowego taty. Czy taki przelew korzysta ze zwolnienia podatkowego? KIS wyjaśnia

Skarbówka potwierdził, że przekazanie środków pieniężnych bezpośrednio z konta firmowego spółki, której darczyńca jest wspólnikiem, na konto obdarowanego – przy spełnieniu ustawowych formalności – może korzystać ze zwolnienia z podatku od darowizn. To jest dobra wiadomość dla podatników.

4-dniowy tydzień pracy: hit czy mit? Nabór wniosków od 14 sierpnia do 15 września 2025 r.

Skrócenie tygodnia pracy do czterech dni nie jest już tylko trendem na zachodzie. Jeszcze kilka lat temu koncepcja czterodniowego tygodnia pracy wydawała się futurystycznym eksperymentem. Dziś coraz więcej firm testuje ten model, motywowane realnymi korzyściami: większym zaangażowaniem zespołów, niższą rotacją, a nawet oszczędnościami kosztowymi, np. dzięki programowi pilotażowemu z MRPiPS. Etap II programu to właśnie testowanie zaproponowanego modelu skróconego czasu pracy w środowisku pracy – zaczyna się 1 stycznia 2026 r. i trwa do 31 grudnia 2026 r.

Wzrost wynagrodzeń w budżetówce. Coś się zmienia po 10 latach, ale to nie jest dobra wiadomość

Po raz pierwszy od dekady doszło do bezprecedensowego porozumienia w Radzie Dialogu Społecznego - zarówno związki zawodowe, jak i organizacje pracodawców jednomyślnie sprzeciwiły się rządowej propozycji zaledwie 3-procentowej podwyżki płac w budżetówce. Uchwała nr 139 RDS, przyjęta 14 lipca 2025 roku, to nie tylko wyraz wspólnego stanowiska wobec zbyt niskiego wzrostu wynagrodzeń, lecz także sygnał narastającego kryzysu w dialogu społecznym i zapowiedź otwartego sporu z rządem.

Okulary za kierownicą: kiedy grozi mandat nawet w wysokości 500 zł? O tym musisz pamiętać

Kierowcy z wadami wzroku powinni zachować szczególną ostrożność. Mimo że jazda w okularach korekcyjnych wydaje się standardowa, w niektórych przypadkach może skutkować mandatem w wysokości nawet 500 zł. Wysokość kary zależy od kodów, które są wpisane w twoim prawie jazdy. Upewnij się, że znasz obowiązujące przepisy, aby uniknąć nieprzyjemnych konsekwencji.

REKLAMA

Unia chce słuchać dzieci, zanim uchwali prawo. Nadchodzi rewolucja w legislacji?

Parlament Europejski chce wprowadzenia obowiązkowego testu praw dziecka dla wszystkich nowych przepisów wychodzących z Komisji Europejskiej. – Dzieci wiedzą, czego chcą, i potrafią to jasno powiedzieć – przekonuje Ewa Kopacz, wiceprzewodnicząca PE. Bezpieczeństwo w sieci, walka z mową nienawiści, edukacja o prawach i realna pomoc dla ofiar przemocy to tylko część postulatów najmłodszych obywateli UE. Unia słucha ich coraz uważniej – i właśnie to może całkowicie zmienić sposób, w jaki tworzone jest prawo w Europie. Czy nadchodzi era legislacji pisanej oczami dziecka?

5 tys. zł grzywny, konfiskata sprzętu, a nawet areszt za korzystanie z kamery samochodowej. Nowe przepisy są bezlitosne, bo kierowców nie uratuje nawet „nieumyślność”, ale – będą zmiany

W związku z trwającym właśnie sezonem urlopowo-wakacyjnym – wielu Polaków odbywa teraz dłuższe wyprawy samochodowe, korzystając przy tym z rejestratorów obrazu w postaci kamer samochodowych. Motywy rejestrowania jazdy są różne – ale większość kierowców robi to po prostu dla bezpieczeństwa (zarejestrowany obraz pełni funkcję dowodową w przypadku kolizji lub wypadku oraz może okazać się pomocy w namierzaniu „piratów drogowych”), niewiele osób zdaje sobie jednak sprawę z tego, że takim – z pozoru nikomu nieszkodzącym działaniem – może nabawić się nie lada problemów. Na szczęście rząd zajął się już tymi „nadmiarowymi” regulacjami, ale ci, którzy będą używać kamer samochodowych w najbliższym czasie – muszą nadal mieć się na baczności.

REKLAMA