REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Czy 18.02.2024 r. to niedziela handlowa. Zmiany w przepisach, kiedy zakaz handlu, a kiedy zakupy w galeriach [wykaz]

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Niedzieli 11 lutego próżno szukać na liście niedziel w 2024, które nie są objęte zakazem handlu
infor.pl
Infor.pl

REKLAMA

REKLAMA

Niedziela handlowa 18.02.2024. Kolejna niedziela lutego, 18 to kolejna niedziela z zakazem handlu. W taki dzień nieczynne są galerie i centra handlowe, muszą pozostać zamknięte wszystkie większe sklepy sieciowe. To nie znaczy, że nie zrobimy zakupów – są one możliwe w małych sklepach, w których sprzedawcą, kasjerem i pracownikiem obsługi w jednej osobie jest przedsiębiorca – właściciel sklepu.

Dodatkowo czynne są jak w każdą niedziele sklepy na terenie stacji benzynowych, kwiaciarnie i cukiernie.

REKLAMA

REKLAMA

Niedziela z zakazem handlu 18 lutego 2024 i niedziele handlowe

Próżno dziś szukać dziś w niedzielę 18 lutego dużego sklepu, który byłby czynny. Do galerii handlowej można owszem się wybrać, ale albo do mieszczącego się tam kina = na film, lub do restauracji i barów. Czynne są też klubiki dla dzieci czy punkty fitness i im podobne. Wszystko, byle nie sklep - obojętnie czy jest to supermarket Carrefour - sieci, która upodobała sobie galerie handlowe, czy ekskluzywny butik z ubraniami lub butami, albo perfumeria czy jubiler.
Nigdzie tam nie zostawimy swoich pieniędzy, nie dając zarobić ani kupcom, ani budżetowi państwa - z VAT, akcyzy i innych podatków.
Czy to ma sens?

W 2024 roku była handlową niedzielą jedynie ostatnia w miesiącu – 28 stycznia. Na kolejną musimy poczekać jeszcze sześć tygodni, dopiero na koniec marca tuż przed Wielkanocą będzie znów niedziela handlowa.

W 2024 roku, przynajmniej na razie nie ma zmian w przepisach o zakazie handlu w niedzielę. Oznacza to, że w całym kalendarzowym roku przewidzianych jest tylko siedem niedziel handlowych.
Oto one – styczniowa, która już została „skonsumowana” i sześć, które jeszcze przed nami:

REKLAMA

  • niedziela handlowa 28 stycznia 2024,
  • niedziela handlowa 24 marca 2024,
  • niedziela handlowa 28 stycznia 2024,
  • niedziela handlowa 28 kwietnia. 2024,
  • niedziela handlowa 30 czerwca 2024,
  • niedziela handlowa 25 sierpnia 2024,
  • niedziela handlowa 15 grudnia 2024,
  • niedziela handlowa 22 grudnia 2024.

W niedziele handlowe jest zakaz nie tyle zakaz handlu, ale pracy w handlu – w sklepach objętych zakazem. Przede wszystkim w sklepach spożywczych może pracować właściciel-przedsiębiorca i ewentualnie członkowie jego rodziny.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Dlatego w wielu czynnych sklepach sieci „Żabka”, nawet tych większych, zobaczymy nawet dwie-trzy osoby z obsługi i jest to zgodne z przepisami; właścicielowi pomaga rodzina, dzięki czemu sklep może prowadzić sprzedaż w niedzielę. Takie sklepy mają tylko logo Żabki”, formalnie bowiem stanowią własność „kierownika”.

W 2024 roku będzie więcej niedziel handlowych?

Na to się nie zanosi. Choć wchodzące w skład nowego rządu ugrupowania polityczne deklarowały zmiany w przepisach – a Koalicja Obywatelska wręcz obiecała zniesienie zakazu handlu w niedzielę, nie zanosi się na zmianę takich przepisów. Zresztą politycy oświadczyli to już oficjalnie, że przynajmniej na razie rząd nie ma w planach zmiany przepisów o zakazie handlu w niedzielę.

Zresztą obiektywnie trzeba przyznać, że i poparcie dla idei wszystkich niedziel handlowych sukcesywnie maleje i w tej chwili niewielka większość Polaków jest za utrzymaniem obecnego stanu w przepisach, a więc ogólnym zakazem handlu w niedziele z wyjątkami dla wybranych terminów – jak niedziele przed świętami Wielkanoc i Boże Narodzenie, przed pierwszą majówką czy przed rozpoczęciem roku szkolnego.

Wszystkie niedziele handlowe: kto za kto przeciw

Przeciwko likwidacji zakazu handlu w niedzielę są przede wszystkim związki zawodowe. Choć autorzy zmian chcą zagwarantować pracownikom handlu przynajmniej dwie niedziele w miesiącu wolne od pracy a te „pracujące” w podwojonymi stawkami, związkowcy uważają, że w praktyce zwłaszcza pracujące w handlu kobiety będą wykorzystywane a ich prawa łamane i znów nie będą miały czasu dla rodziny.

Przeszkodą może też być ogólny brak rąk do pracy. Choć z drugiej strony sklepy czynne w niedzielę, nawet te nieliczne, chętnie wspierają studenci. To oni w sumie najwięcej stracili przed laty gdy ustawę o zakazie handlu wprowadzano w życie.

Być może nie brakowałoby także chętnych do regularnej pracy w niedziele, zwłaszcza teraz gdy niemal wszystkie sieci handlowe podniosły zarobki swoim pracownikom i praktycznie wszyscy zarabiają przynajmniej kilkaset złotych powyżej najniższej krajowej, która przecież i tak – przynajmniej brutto – jest już bliska równowartości tysiąca euro.

Dodatkowym impulsem mogłoby być wprowadzenia babciowego, na co czeka rynek pracy licząc, że zjawią się na nim dziesiątki tysięcy jeśli nie setki tysięcy mam i tatusiów – aktualnie wykluczonych z pracy poprzez konieczność opieki nad małym dzieckiem.

Być może więc w kwestii liczby niedziel handlowych prawo nie jest definitywnie rozstrzygnięte i wraz ze zmieniającą się sytuacją – na rynkach i w oczekiwaniach obywateli, niedziele handlowe wrócą do Polski w większym wymiarze.

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Niższy wiek emerytalny już od 2026 roku. Dla kobiet i mężczyzn. Senat już przegłosował, ale nie dla wszystkich grup zawodowych

Czy kolejna grupa zawodowa uzyska szczególne uprawnienia emerytalne? Toczą się prace na przepisami, które miałyby umożliwić niektórym osobom wcześniejsze zakończenie aktywności zawodowej. Nie każdego będzie obowiązywała granica 60 i 65 lat.

Darmowy pogrzeb dla każdego seniora (i nie tylko). Program, o którym wie niewiele osób, a dzięki któremu można zaoszczędzić rodzinie nawet kilkanaście tysięcy złotych kosztów

Każda osoba (nie tylko w wieku senioralnym), która posiada miejsce zamieszczania na terytorium Polski (ponieważ jest to jedyne kryterium udziału w programie) – na wypadek swojej śmierci, może zaoszczędzić rodzinie nawet kilkanaście tysięcy złotych kosztów związanych z pogrzebem. W ramach Programu Świadomej Donacji, który prowadzi wiele uczelni wyższych w całym kraju – uniwersytety biorą na siebie cały koszt pochowania zwłok i opieki nad grobem. Na czym dokładnie polega program i w jaki sposób można z niego skorzystać?

Pieniądze z subkonta ZUS i OFE po zmarłym mogą trafić do rodziny. ZUS wyjaśnia na jakich zasadach i co muszą zrobić spadkobiercy

W razie rozwodu, unieważnienia małżeństwa lub śmierci osoby, dla której ZUS prowadzi subkonto, zgromadzone środki mogą zostać podzielone i wypłacone uprawnionym. Jeśli zmarły ukończył 65 lat i miał już przyznaną tzw. emeryturę docelową, pieniądze co do zasady nie podlegają dziedziczeniu. Wyjątkiem jest sytuacja, gdy od wypłaty pierwszej emerytury docelowej minęło mniej niż trzy lata. Wtedy możliwa jest tzw. wypłata gwarantowana.

Masz pieniądze na koncie? To jeszcze nie znaczy, że masz płynność finansową

„Na koncie mam 80 tysięcy, więc wszystko jest pod kontrolą.” — to jedno z najczęściej wypowiadanych zdań przez przedsiębiorców. Niestety, w rzeczywistości nie mówi ono nic o kondycji finansowej firmy.Saldo konta to tylko liczba. Bez kontekstu potrafi być mylące, a nawet niebezpieczne. Bo jeśli z tych 80 tysięcy trzydzieści tysięcy to VAT do zapłaty, piętnaście tysięcy to wynagrodzenia, dziesięć tysięcy to niezapłacone faktury, a pięć tysięcy to ZUS i inne zobowiązania — to realnie zostaje dwadzieścia tysięcy do dyspozycji. A może i mniej, jeśli za tydzień trzeba zapłacić CIT albo ratę leasingu.

REKLAMA

Uczniowie ze szkół artystycznych ze stypendium ministra kultury

MKiDN poinformowało, że 94 uczniów z całej Polski, kształcących się w szkołach muzycznych, plastycznych i baletowych, otrzymało za swoje osiągnięcia stypendia Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Cesja umowy leasingu samochodu osobowego – ujęcie podatkowe po stronie "przejmującego" leasing

W praktyce gospodarczej często zdarza się, że leasingobiorca korzystający z samochodu osobowego na podstawie umowy leasingu operacyjnego decyduje się przenieść swoje prawa i obowiązki na inny podmiot. Taka transakcja nazywana jest cesją umowy leasingu.

Dynamika wzrostu zatrudnienia obcokrajowców [Komentarz]

Na początku roku w Polsce pracowało 1 mln 45 tys. cudzoziemców – o 4,5 proc. więcej niż rok wcześniej. Obcokrajowcy stanowią obecnie 6,4 proc. wszystkich pracujących. Choć wzrost wobec ubiegłego roku jest niewielki, w perspektywie dekady zmiana jest ogromna – w 2013 r. legalnie zatrudnionych było zaledwie 93 tys. osób, dziś już blisko 1,2 mln.

Startupy, AI i biznes: Polska coraz mocniej w grze o rynek USA [Gość Infor.pl]

Współpraca polsko-amerykańska to temat, który od lat przyciąga uwagę — nie tylko polityków, ale też przedsiębiorców, naukowców i ludzi kultury. Fundacja Kościuszkowska, działająca już od stu lat, jest jednym z filarów tej relacji. W rozmowie z Szymonem Glonkiem w programie Gość Infor.pl, Wojciech Voytek Jackowski — powiernik Fundacji i prawnik pracujący w Nowym Jorku — opowiedział o tym, jak dziś wyglądają kontakty gospodarcze między Polską a Stanami Zjednoczonymi, jak rozwijają się polskie startupy za oceanem i jakie szanse przynosi era sztucznej inteligencji.

REKLAMA

Nareszcie koniec tej opłaty - rząd podaje konkrety

Wreszcie został ogłoszony projekt ustawy, która definitywnie zniesie obowiązek tej przykrej opłaty obciążającej budżet niemal każdego gospodarstwa domowego, ale także przedsiębiorców korzystających z radia lub telewizora. Chodzi bowiem o zniesienie opłaty za abonament radiowotelewizyjny. Rząd, a konkretnie Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego, wreszcie ogłosiła konkrety.

Co dziesiąta Polka nie wie, czy ma jakieś oszczędności. Dlaczego kobiety wciąż odkładają mniej

Polki wciąż mają mniejszy udział w świecie finansów niż mężczyźni. Jak wynika z badania platformy Raisin, niemal 10% kobiet nie potrafi określić, czy ma jakiekolwiek oszczędności, a 14,3% przyznaje, że nie ma ich wcale. Co trzecia nie inwestuje żadnych środków. Eksperci podkreślają, że to nie kwestia ambicji, lecz braku odpowiednich narzędzi finansowych stworzonych z myślą o kobietach.

REKLAMA