REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Co to jest CBAM i co przez to zdrożeje? Już od 1 stycznia 2026 r.

Nowy podatek UE od 1 stycznia. Ceny AGD i części samochodowych ostro w górę
Nowy podatek UE od 1 stycznia. Ceny AGD i części samochodowych ostro w górę
PIOTR TWARDYSKO
Bloomberg

REKLAMA

REKLAMA

Już od stycznia 2026 roku wchodzą nowe unijne przepisy, które uderzą w portfele Polaków. Należy spodziewać się wzrostu cen takich produktów jak części samochodowe, lodówki i pralki. To może być efekt rozszerzenia mechanizmu CBAM, czyli granicznego podatku od emisji CO2.

CBAM (Carbon Border Adjustment Mechanism) to unijny mechanizm dostosowywania cen na granicach z uwzględnieniem emisji CO2. CBAM, czyli graniczna opłata wyrównawcza, będzie naliczana od wybranych towarów przemysłowych importowanych na teren UE - tj. cementu, energii elektrycznej, nawozów, żeliwa i stali, aluminium oraz wodoru. Mechanizm będzie wspierał producentów działających na terenie Polski i UE, eliminując przewagę konkurencyjną firm spoza Unii, które nie ponoszą kosztów związanych z emisją CO2. W przyszłości CBAM ma objąć kolejne towary, zgodnie z zakresem europejskiego systemu handlu uprawnieniami do emisji (EU ETS)” - czytamy w komunikacie opublikowanym przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska, które przygotowało projekt ustawy wdrażającej mechanizm CBAM.

REKLAMA

REKLAMA

„Należy zwrócić uwagę, że mechanizm CBAM jest bezprecedensowym mechanizmem, ponieważ za jego pośrednictwem mechanizmy stymulujące ograniczanie emisji gazów cieplarnianych po raz pierwszy będą obciążały towary importowane na obszar celny UE. Dotyczy on emisji gazów cieplarnianych generowanych w państwach innych niż państwa członkowskie UE przy produkcji towaru, stąd poniekąd rozszerza rozwiązania w zakresie ochrony klimatu obowiązujące w UE poza jej granice” - napisano w uzasadnieniu do projektu.

CBAM od 1 stycznia 2026 r. Importerzy będą musieli raportować emisje CO2 i nabywać certyfikaty

Wyjaśnijmy, że CBAM dla importerów towarów z państw nieobjętych EU ETS (europejskim systemem handlu emisjami) ma być naliczany na podstawie domyślnych wskaźników emisji dla danego kraju i danego towaru z tego kraju lub na podstawie rzeczywistych wskaźników emisji, które będą podlegały weryfikacji. Od 1 stycznia 2026 r., aby przywieźć towary objęte mechanizmem CBAM na obszar celny UE, importer lub pośredni przedstawiciel celny tego importera będzie musiał posiadać status tzw. upoważnionego zgłaszającego.

Ustawodawca zawarł to w uzasadnieniu do zmian, wskazując jednoznacznie, że to już się dzieje: Okres docelowy rozpocznie się od dnia 1 stycznia 2026 r. W okresie docelowym, aby dokonać przywozu towarów objętych mechanizmem CBAM na obszar celny UE, importer lub pośrednik celny takiego importera będzie musiał uzyskać status „upoważnionego zgłaszającego CBAM”. Upoważnieni zgłaszający CBAM będą mieli obowiązek co roku deklarować ilość towarów przywiezionych do UE w poprzednim roku oraz związane z nimi emisje wbudowane, a następnie rozliczać ww. emisje odpowiednią liczbą certyfikatów CBAM”.

REKLAMA

KAS do rozliczania granicznego podatku węglowego ma wykorzystywać Platformę Usług Elektronicznych Skarbowo-Celnych (PUESC). Jak wskazano w uzasadnieniu do ustawy, PUESC została już dostosowana do pełnienia funkcji zarządzania uprawnieniami i tożsamością użytkowników w odniesieniu do rejestru przejściowego CBAM. Pierwsze rozliczenia importerów w ramach mechanizmu CBAM mają nastąpić w roku 2027 za rok 2026.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Od 1 stycznia 2026 r. importerzy będą musieli raportować emisje CO2 i nabywać certyfikaty CBAM, których cena będzie odzwierciedlać koszt uprawnień do emisji w systemie EU ETS. Z końcem tego roku kończy się tym samym okres przejściowy wdrażania CBAM, który rozpoczął się 1 października 2023 r. Celem CBAM ma być uwzględnienie na granicach UE w cenach importowanych towarów kosztów związanych z emisjami CO2.

Europejskie rozporządzenie CBAM przewiduje, że w okresie przejściowym każde państwo członkowskie jest zobligowane do wyznaczenia właściwego organu do wypełniania funkcji i obowiązków wynikających z regulacji. Polska ustawa powierza tę rolę Krajowemu Ośrodkowi Bilansowania i Zarządzania Emisjami (KOBiZE). Daje mu też kompetencje do wydawania decyzji administracyjnych oraz przewiduje, że organem wyższego stopnia w stosunku do Krajowego Ośrodka będzie minister właściwy do spraw klimatu. A Skarb Państwa przejmie odpowiedzialność finansową w związku z ewentualnymi odszkodowaniami wynikającymi z naruszenia prawa przy wydawaniu decyzji administracyjnych.

Jak podano w uzasadnieniu do projektu, w latach 2025–2034 maksymalny limit wydatków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej będący skutkiem finansowym wejścia w życie niniejszej ustawy wynosi 400 mln 997 tys. 268 zł.

CBAM to tarcza ochronna, która ma na celu wyrównywać szanse między producentami w Polsce, a importerami z krajów trzecich

Wiceminister klimatu i środowiska Krzysztof Bolesta podkreślał podczas obrad senackiej komisji, że CBAM to tarcza ochronna dla polskiego przemysłu, która ma na celu wyrównywać szanse między producentami w Polsce, a importerami z krajów trzecich, nie obciążonych systemem handlu uprawnieniami do emisji CO2 (EU ETS). „CBAM ma motywować państwa trzecie do wprowadzania instrumentów polityki klimatycznej i stymulować inwestorów do budowania fabryk w Polsce w sytuacji, gdy import nie będzie się im opłacał” - podkreślił Bolesta. Poinformował, że import dóbr objętych CBAM do Polski opiewał w zeszłym roku na kwotę 40 mld zł.

Wiceminister przekazał też, że Polska w ramach rewizji CBAM, która będzie miała miejsce w grudniu br., spróbuje ułatwić naliczanie emisji CO2 w ramach mechanizmu CBAM. „Żeby były one naliczane na poziomie państw nie instalacji produkcyjnych”.

UE poszerzy opłatę węglową na części samochodowe i AGD, aby ograniczyć ryzyko „ucieczki emisji” także w przypadku produktów przetworzonych

W ostatnich dniach dowiedzieliśmy się również, że Unia Europejska planuje rozszerzyć graniczną opłatę węglową, aby pokryć nią części samochodowe, lodówki i pralki. Złożony został już odpowiedni projekt wniosku o przyjęcie takiego rozwiązania. „Propozycja zakłada rozszerzenie mechanizmu dostosowania cen na granicach z uwzględnieniem emisji CO₂ tak, aby ograniczyć ryzyko „ucieczki emisji” także w przypadku produktów przetworzonych, powstających na dalszych etapach łańcucha wartości stali i aluminium, które obecnie objęte są systemem CBAM” - napisano w projekcie wniosku Komisji Europejskiej.

„Nowa propozycja zawiera kolejne elementy. Po pierwsze, zajmujemy się ryzykiem wycieku emisji dwutlenku węgla w dół łańcucha dostaw. Dotyczy to tylko produktów z dużą zawartością metalu (...), takich jak drzwi samochodowe, pralki, sprzęt kuchenny i ogrodowy. Celem jest uniknięcie sytuacji, w której na przykład produkcja pralek z Polski zostanie przeniesiona poza Unię Europejską, ponieważ CBAM, czyli metal, podniesie cenę pralki” – powiedział w środę 17 grudnia na konferencji prasowej w Strasburgu komisarza ds. klimatu Wopke Hoekstry.

„CBAM to naprawdę bardzo dobry pomysł, ale jest też trochę jak dobry ser z dziurami. I chcemy się upewnić, że te dziury lub luki zostaną usunięte. Chcemy mieć pewność, że system działa, jest prosty, sprawiedliwy dla wszystkich w Europie i za granicą oraz skuteczny” – tłumaczył komisarz Hoekstra. Jak dodał, KE odkryła, że „system jest zbyt szeroki, zbyt toporny i ma zbyt wiele luk” i dlatego trzeba go uprościć. Wcześniej, jak przypomniał, KE wyłączyła już z niego część firm.

KE planuje więc rozszerzyć CBAM na około 180 produktów energochłonnych opartych na stali i aluminium, w tym maszyny i sprzęt AGD, by emisje były realnie ograniczane, a nie przenoszone poza UE. Zdecydowana większość, bo 94 proc., objętych tym rozwiązaniem wyrobów to produkty przemysłowe, o wysokiej – średnio 79-procentowej – zawartości stali i aluminium, stosowane m.in. w ciężkich maszynach i wyspecjalizowanym sprzęcie, takim jak grzejniki przemysłowe czy maszyny do odlewnictwa, natomiast pozostałe 6 proc. stanowią wyroby gospodarstwa domowego, których producenci w UE mogą odczuć wzrost kosztów materiałowych.

Produkty budowlane dla mostów, transformatorów energetycznych i kabli oraz maszyn rolniczych byłyby również objęte opłatą, jak wynika z planów UE. Wspólnota wybrała nowe produkty w oparciu o ich ekspozycję na „ucieczkę emisji” lub ryzyko, że przemysł przeniesie się poza Europę, aby uniknąć ścisłej polityki klimatycznej w regionie.

Unijny podatek węglowy zmienia reguły gry. Firmy podniosą ceny, konsumenci zapłacą więcej?

Nowe regulacje klimatyczne Unii Europejskiej, wprowadzające mechanizm CBAM, choć formalnie wymierzone są w producentów spoza Wspólnoty, w praktyce uderzą także w nasz rynek. Nie jest przecież żadną nowiną, że bardzo wiele firm w UE od lat opiera swoje łańcuchy dostaw na tańszych surowcach i półproduktach z krajów takich jak Chiny czy Indie. Nałożenie dodatkowych opłat oznacza dla nich wyższe koszty, które wymuszą albo podniesienie cen, albo przeniesienie produkcji do droższych dostawców wewnątrz Unii.

Skutki tych zmian szybko odczują konsumenci w Polsce. Droższe materiały i energia przełożą się na wzrost cen produktów końcowych, szczególnie w branżach takich jak budownictwo, przemysł ciężki czy produkcja nawozów. Eksperci ostrzegają, że nowy mechanizm może stać się kolejnym czynnikiem napędzającym inflację, ponieważ firmy nie będą w stanie w pełni wchłonąć dodatkowych kosztów i przerzucą je na klientów.

Decyzja Brukseli wywołała ostrą reakcję na arenie międzynarodowej. Szczególnie Chiny i Indie krytykują unijny nowe regulacje jako jednostronną barierę handlową, a nie realne narzędzie walki ze zmianami klimatu. Jednocześnie Komisja Europejska zapowiada działania osłonowe, w tym systemy wsparcia dla unijnych eksporterów, aby ograniczyć ryzyko utraty konkurencyjności na globalnych rynkach i złagodzić gospodarcze skutki nowych regulacji.

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Infor.pl
ZUS komunikuje: Od 1 stycznia 2026 r. świadczenie wypłacane przez ZUS, obejmie szerszą grupę osób [co, kiedy i dla kogo?]

Od 1 stycznia 2026 r. jedno z kluczowych świadczeń wypłacanych przez ZUS, obejmie szerszą grupę osób niż dotychczas. Co ważne, świadczenie to jest niezależne od innych świadczeń z ZUS, takich jak renta socjalna czy świadczenie uzupełniające dla osób niezdolnych do samodzielnej egzystencji. Do końca listopada 2025 r. ZUS przyjął 188,5 tys. wniosków o to świadczenie, a łączna kwota wypłaconych środków wyniosła ponad 7,6 mld zł. W 2026 r. wniosków będzie pewnie więcej.

80% instytucji stawia na cyfrowe aktywa. W 2026 r. w FinTechu wygra zaufanie, nie algorytm

Grudzień 2025 roku to dla polskiego sektora nowoczesnych finansów moment „sprawdzam”. Podczas gdy blisko 80% globalnych instytucji (raport TRM Labs) wdrożyło już strategie krypto, rynek mierzy się z rygorami MiCA i KAS. W tym krajobrazie technologia staje się towarem. Prawdziwym wyzwaniem nie jest już kod, lecz asymetria zaufania. Albo lider przejmie stery nad narracją, albo zrobią to za niego regulatorzy i kryzysy wizerunkowe.

Bruksela wycofuje się z pełnego zakazu aut spalinowych

Zakaz sprzedaży nowych samochodów spalinowych w Unii Europejskiej od 2035 r. nie będzie całkowity. Komisja Europejska zaprezentowała nowy pakiet motoryzacyjny, który koryguje dotychczasowe założenia i otwiera drogę do większej elastyczności technologicznej. Branża motoryzacyjna ocenia to jako dobry początek, ale jednocześnie ostrzega, że cele redukcji emisji na 2030 rok mogą okazać się bardzo trudne do osiągnięcia, zwłaszcza bez zmian po stronie regulacji i infrastruktury.

Noworoczne postanowienia skutecznego przedsiębiorcy

W świecie dynamicznych zmian gospodarczych i rosnącej niepewności regulacyjnej coraz więcej przedsiębiorców zaczyna dostrzegać, że brak świadomego planowania podatkowego może poważnie ograniczać rozwój firmy. Prowadzenie biznesu wyłącznie w oparciu o najwyższe możliwe stawki podatkowe, narzucone odgórnie przez ustawodawcę, nie tylko obniża efektywność finansową, ale także tworzy bariery w budowaniu międzynarodowej konkurencyjności. Dlatego współczesny przedsiębiorca nie może pozwolić sobie na bierność – musi myśleć strategicznie i działać w oparciu o dostępne, w pełni legalne narzędzia.

REKLAMA

Masz jedną z tych chorób przewlekłych? Od stycznia 2026 możesz dostać nawet 4327 zł miesięcznie – zobacz, jak otrzymać świadczenie wspierające

Od 2026 r. krąg osób uprawnionych do świadczenia wspierającego wyraźnie się poszerzy. Po raz pierwszy pieniądze będą mogły otrzymać także osoby, które wcześniej nie spełniały wymogów, mimo chorób przewlekłych. Świadczenie może sięgnąć nawet 4327 zł miesięcznie, ale nie jest przyznawane automatycznie. Decyduje ocena codziennego funkcjonowania, a nie sama nazwa choroby.

Nowa ulga dla posiadaczy studni, która wzbudza kontrowersje – „jak tylko ludzie dowiedzą się o tym, że procedujemy taką ustawę, to od jutra u nas będą kopali następne studnie”. Kto ostatecznie zostanie zwolniony z opłaty i będzie mógł uniknąć nawet 60 tys. zł kary?

W dniu 17 października 2025 r., do Sejmu został wniesiony poselski projekt ustawy o zmianie ustawy – prawo wodne, który zakłada czasowe zwolnienie z opłaty legalizacyjnej za urządzenie wodne wykonane bez wymaganego pozwolenia lub zgłoszenia wodnoprawnego oraz warunkowe zwolnienie z przewidzianych w ustawie kar pieniężnych. Oszacowano, że na rozwiązaniu przewidzianym w projekcie, może skorzystać nawet 40 tys. gospodarstw rolnych, jednak – nie tylko rolnicy będą mogli bezkosztowo zalegalizować swoje studnie. Ten aspekt wzbudził niemałe kontrowersje podczas posiedzenia sejmowej Komisji Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej.

Prezenty stanowią nawet do 40 proc. świątecznych wydatków większości Polaków [BADANIE]

Polacy wskazują, jaką część ich bożonarodzeniowego budżetu stanowią wydatki na prezenty. Spośród 10 wariantów odpowiedzi najczęściej wybierane są przedziały 20-30% oraz 30-40% – odpowiednio 18,5% i 18,2%. Na trzecim miejscu jest zakres 40-50%, podawany przez 12,9% rodaków. Na czwartej pozycji widać 10-20% – 11,3% wskazań. Z kolei 10,2% ankietowanych jest niezdecydowanych. 8,4% respondentów deklaruje 50-60%. Natomiast 6,6% badanych nie kupuje żadnych prezentów.

Co 10. nowy samochód osobowy rejestrowany w Polsce jest elektryczny

Pod koniec listopada liczba zarejestrowanych w Polsce samochodów w pełni elektrycznych przekroczyła 124 tysiące. Od początku roku przybyło ich niemal 44 tysiące – wynika z danych Licznika Elektromobilności. Aktualnie auta elektryczne stanowią już co dziesiąty nowo rejestrowany samochód osobowy w kraju.

REKLAMA

Urzędy skarbowe będą oddawać pieniądze emerytom. Niektórzy otrzymają porządny zastrzyk gotówki

Każdy kolejny rachunek to dla wielu seniorów test wytrzymałości domowego budżetu. Prąd, czynsz, leki, codzienne zakupy – wszystko kosztuje coraz więcej, a emerytura nie rośnie w tym samym tempie. Dlatego informacja, że w nowym roku część pieniędzy może wrócić do kieszeni starszych Polaków, to dobra wiadomość. Fiskus szykuje bowiem zwroty nadpłaconego podatku, a przelewy trafią do milionów emerytów i rencistów z ZUS.

Alimenty, gdy rodzic nie pracuje. Ile wynoszą?

Przepisy nie określają wprost ile powinny wynosić alimenty, jeżeli rodzic pozostaje bez zatrudnienia. Kodeks rodzinny i opiekuńczy zawiera jednak ważne zasady. Czy możliwe jest zatem zaprzestanie płacenia alimentów, jeśli brakuje stałej pracy?

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA