REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Saszetki nikotynowe będą zakazane w Polsce czy tylko obłożone wysoką akcyzą? Kolejny brak porozumienia między resortami

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Saszetki nikotynowe: zakazać czy obłożyć wysoką akcyzą i zostawić jako alternatywę dla palaczy, dwa resorty w rządzie i dwa zdania
Saszetki nikotynowe: zakazać czy obłożyć wysoką akcyzą i zostawić jako alternatywę dla palaczy, dwa resorty w rządzie i dwa zdania
shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Po aferze z alkotubkami zaczął się kolejny medialny spektakl związany z używkami. Tym razem chodzi o saszetki nikotynowe. Po niedawnym nagłośnieniu sięgania po nie uczniów z Krakowa, Ministerstwo Zdrowia zapowiedziało ustawę delegalizującą saszetki nikotynowe w Polsce. Tymczasem od dawna gotowy jest projekt ustawy wprowadzający inne sankcje dla użytkowników saszetek – wysoką akcyzę.

O ile przy tym szefowa resortu zdrowia oświadczyła przed kamerami, że ma już gotową ustawę w tej sprawie, której szczegóły nie są znane, o tyle projekt ustawy przygotowany w Ministerstwie Finansów od dawna jest w toku procesu legislacyjnego – jako projekt ustawy o zmianie ustawy o podatku akcyzowym, ustawy o zdrowiu publicznym oraz niektórych innych ustaw (nr projektu UD53).

REKLAMA

Saszetki nikotynowe: skandal jak z alkotubkami?

REKLAMA

Zarówno sprawa alkotubek jak i saszetek nikotynowych pokazuje, że przynajmniej niektórzy politycy wchodzący aktualnie w skład rządu chcą na ograniczaniu dostępu do używek zbić kapitał. Świadczy o tym przede wszystkim tryb, w jakim zapowiadane są zmiany.

Zaczęło się od debat dotyczących zakazu sprzedaży alkoholu w sklepach działających na terenie stacji benzynowych. Sprawa nie aż tak kontrowersyjna, jak dotąd nie znalazła zresztą ustawowego finału.

REKLAMA

Afera z alkotubkami – skandalicznymi poza wszelką dyskusją – błyskawicznie została rozwiązana, z zaangażowaniem całego rządu. Sprawa jest bezdyskusyjna bo doszło do podszywania się produktu alkoholowego pod owocowe musy dla dzieci.
Z pewnością jednak było to działanie producenta, które można by ukrócić na kanwie już obowiązującego prawa, ale z pewnością błyskawiczna akcja premiera rozwiązała problem szybciej i skuteczniej.

Chyba jednak nikt nie ma wątpliwości, że było to działanie spektakularne, obliczone dodatkowo na społeczny poklask. Tym samym trybem próbuje podążać szefowa resortu zdrowia w sprawie saszetek nikotynowych.
Na marginesie – nie pierwszy zresztą raz słyszymy o gotowym już projekcie ustawy, który znany jest tylko osobom składającym takie deklaracje. Podobnie – nie pierwszy raz mamy do czynienia z niedotrzymywaniem obietnicy powrotu do typowych dla państwa demokratycznego trybów stanowienia prawa, w tym wymaganych konsultacji nad założeniami do projektu a dopiero potem – nad samym projektem. Zdewastowane przez poprzednie rządy zasady jednak nie są jak widać konsekwentnie przywracane.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Saszetki nikotynowe powinny być całkowicie zakazane?

Wróćmy jednak do saszetek nikotynowych. Porównywanie sprawy krakowskich uczniów z alkotubkami to duże nadużycie, trudno więc się oprzeć wrażeniu, że dokonywane w znacznej części dla celów medialnych. Owszem, jest problem a saszetkami zawierającymi sztuczną nikotynę, ale podobnie jak w przypadku tej, którą zawierają produkty popularnie nazywane e-papierosami, rozwiązywany w Europie – a także ostatnio w Polsce – przez obłożenie sprzedaży akcyzą, w tym bardzo drakońskimi jej stawkami.
Takie właśnie rozwiązanie zawiera wspomniany już projekt ustawy autorstwa Ministerstwa Finansów. W uzasadnieniu do niego czytamy m.in. „Powyższe wyroby (m.in. saszetki nikotynowe – red.) zostały zaliczone do wyrobów akcyzowych; sformułowano ich definicje oraz określono zasady opodatkowania. Do tych wyrobów będą miały zastosowanie ogólne przepisy dotyczące opodatkowania akcyzą wyrobów akcyzowych. Saszetki nikotynowe oraz inne wyroby nikotynowe będą również podlegały obowiązkowi oznaczania znakami akcyzy.
Stawki akcyzy na saszetki nikotynowe i inne wyroby nikotynowe zostaną objęte tzw. „mapą drogową”. Stawka akcyzy w 2025 r. wyniesie 100 zł/kg, w 2026 r. 200 zł/kg, a docelowa w 2027 r. –  300 zł za każdy kilogram”.

Saszetki nikotynowe różni od alkotubek przede wszystkim to, że nie podszywają się pod żaden inny produkt, zwłaszcza adresowany do nieletnich.
Saszetki nikotynowe bardziej przypominają nikotynową gumę do żucia niż nowatorską używkę dla nałogowców. Dlatego zresztą saszetki nikotynowe są zaliczane przez specjalistów do grupy produktów o mniejszej szkodliwości – taka zresztą jest też geneza ich powstania. Orędownikiem ich roli w kwestii ograniczania szkód wynikających z palenia jest wielu lekarzy i naukowców.

„Wyroby te, by mogły skutecznie spełniać funkcję redukcji szkód muszą mieć udokumentowane badania jakości i certyfikaty dotyczące produkcji. Wiadomo też, że używanie tytoniu doustnego znacząco zmniejszyło liczbę palaczy papierosów i uwidoczniło znaczne ograniczenia zachorowania i śmiertelność z powodu nowotworów. Obserwacje prowadzone najpierw w Szwecji, a następnie w innych krajach potwierdziły, iż w woreczkach zawierających tytoń nie ma znaczącej ilości związków, których obecność wykazano podczas palenia tytoniu” – to słowa prof. dr hab. n. med. Haliny Car, z Zakładu Farmakologii Doświadczalnej, Zakładu Farmakologii Klinicznej Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku.

Chodzi przy tym o saszetki z nikotyną syntetyczną. Saszetki nikotynowe – tzw. snusy występują bowiem w dwóch postaciach. Są saszetki produkowane na bazie tytoniu i sprzedaż takiego produktu jest w Polsce i niemal całej Unii Europejskiej (poza Szwecją) zakazana oraz saszetki ze wspomnianą nikotyną syntetyczną. Sprzedawane są od dawna w kilkunastu krajach Unii Europejskiej, a już w dziewięciu z nich pobierana jest od nich akcyza.

Na marginesie: orędownicy saszetek ze sztuczną nikotyną jako narzędzia wspierającego walkę z uzależnieniem palaczy, przywołują zresztą przykład wspomnianej Szwecji. Używanie saszetek  znacząco przyczyniło się do przyznania temu krajowi przez organizację pozarządową Health Dimplomats tytułu pierwszego w Unii Europejskiej kraju „wolnego od dymu papierosowego”. Tytuł ten oznacza, że wyliczono iż papierosy pali tam mniej niż 5 procent społeczeństwa.

Co dalej z saszetkami nikotynowymi w Polsce

Druga zasadnicza różnica między alkotubkami a saszetkami nikotynowymi polega na tym, że o ile pierwsze pojawiły się dopiero teraz – i od razu sprawę skutecznie rozwiązano – o tyle saszetki nikotynowe są dostępne na rynku od kilku lat. Poza ministrem finansów, który uznał ostatnio, iż warto je objąć akcyzą nikt w tym czasie na produkt ten nie zwracał uwagi.
Dopiero teraz – znów więc trudno oprzeć się wrażeniu, iż głównie w celu zbijania kapitału politycznego – stały się przedmiotem spektakularnych ostrych sporów między politykami. Na dodatek, jak widać, nie tylko między rządem a opozycją, ale i przy braku dostatecznej współpracy między resortami.

To ostatnie zresztą należy potraktować jako fundamentalne uzasadnienie konieczności powrotu do kultury stanowienia prawa: dlaczego demokratyczna procedura stanowienia prawa powinna zawierać konsultacje społeczne, w tym już od etapu założeń do projektu. Niezależnie jednak jak dalej sytuacja prawna saszetek nikotynowych w Polsce się rozwinie – będą procedowane dwie ustawy czy jedna – warto mieć na uwadze meritum sprawy saszetek nikotynowych.
To zaś jest następujące: saszetki nikotynowe, jak wszystkie produkty zawierające substancje o silnym potencjale uzależniającym, a do takich zalicza się przecież nikotyna, nie są przeznaczone do stosowania przez osoby nieletnie. Nikt jednak nie próbuje w Polsce wprowadzić całkowitego zakazu sprzedaży alkoholu, by nie uzależniała się od niego młodzież. Zresztą przepisy ograniczające dostęp do wyrobów tytoniowych w Polsce, w tym poziom akcyzy, są już teraz zdecydowanie bardziej restrykcyjne od tych dotyczących alkoholu.

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Na wcześniejszej emeryturze laska stała się przyjaciółką. ZUS zapewnił, że nie stracę. Zawiódł też Trybunał Konstytucyjny

Do naszej redakcji stale trafiają historie emerytów, którzy uważają, że zostali pokrzywdzeni przez niekorzystne przeliczenie wcześniejszych emerytur. Trwa to od 2013 r. aż do dnia dzisiejszego. Mechanizm pokrzywdzenia? Emerytura powszechna jest pomniejszana o np. 1000 zł miesięcznie jako sankcja za pójście na emeryturę wcześniejszą. Miesiąc w miesiąc. W artykule przykład takiego listu – autorem jest emerytowany operator kamery. Opisał, że wprost pytał się w ZUS w 2012 r (pracowników i służby prasowe), czy straci na emeryturze powszechnej za pójście na wcześniejszą emeryturę. Usłyszał, że absolutnie nie. Okazało się, że stracił i traci do teraz (do 2025 r.). Historia emeryta jest więc interesująca bo czuł w 2012 r., że zbyt piękne jest, aby nie było jakiegoś haczyka we wcześniejszej emeryturze. I próbował uniknąć zagrożenia szukając informacji w ZUS. Nie udało mu się (pomimo starań).

Kolosalne zmiany dot. takich usług i produktów: bankomaty, terminale płatnicze, wpłatomaty, laptopy, smartfony, tablety, automaty biletowe, routery, modemy, piloty i inne. Już od czerwca 2025 r.

Na polskich przedsiębiorców ale i konsumentów, już za miesiąc, bo w czerwcu 2025 r. czekają kolosalne zmiany dot. takich usług i produktów: bankomaty, terminale płatnicze, wpłatomaty, laptopy, smartfony, tablety, automaty biletowe, routery, modemy, piloty i inne. O co chodzi?

Co za profity dla posiadaczy Karty Dużej Rodziny - jest już ustawa

Jak się okazuje Karta Dużej Rodziny uprawnia nie tylko do licznych ulg i zniżek, jak i zasad pierwszeństwa w życiu społecznym co do korzystania z tzw. rzeczy powszechnego użytku czy miejsc użyteczności publicznej, ale rodzice - posiadacze Karty Dużej Rodziny mają też specjalne profity na rynku pracy! Czy rzeczywiście będzie to dobre rozwiązanie do ich aktywizacji? Zatem jakie są zasady Karty Dużej Rodziny?

Ponad 4000 zł na nowoczesną protezę zębową do wzięcia dla każdego już w maju 2025 r. Nareszcie jest nowe zarządzenie Prezesa NFZ

10 kwietnia br. został opublikowany projekt nowego zarządzenia Prezesa NFZ, które ma wejść w życie już w maju br. i z którego wynikają wartości punktowe dla protez „o charakterze overdenture”, na podstawie których będzie można określić przysługujące kwoty refundacji. To doprecyzowanie dotychczas „martwych” przepisów, na które wiele osób czeka już od stycznia br., sprawi, że – możliwość wykonania nowoczesnej protezy, na koszt NFZ, wreszcie stanie się rzeczywistością. Jest jednak pewien haczyk – proteza „o charakterze overdenture” to nie do końca to samo, co proteza overdenture.

REKLAMA

Pytania online na aplikację adwokacką i radcowską. Przygotuj się do egzaminu wstępnego 2025 r. [KK i KPK, pytania z 2024 r.]
22 pytania testowe na egzamin wstępny dla kandydatów na aplikantów adwokackich i radcowskich. Kodeks karny i Kodeks postępowania karnego, pytania z 2024 r.
Grozi nam upadek tysięcy firm. Co z zakazem używania wyrobów pirotechnicznych? Czy powstaną strefy wolne od fajerwerków?

Stowarzyszenie Importerów i Dystrybutorów Pirotechniki z niepokojem śledzi działania legislacyjne prowadzące do jej likwidacji. Przestrzega przed upadłością tysięcy firm i niekontrolowanym napływem do Polski niebezpiecznej pirotechniki niewiadomego pochodzenia.

Ci, którzy są po pięćdziesiątce dostaną przelew z ZUS. Na ich konto trafi ponad 4 tysiące złotych. Jak to możliwe?

Skąd ten przelew na kilka tysięcy złotych i to jeszcze przed osiągnięciem wieku emerytalnego? Dla kogo Zakład Ubezpieczeń Społecznych jest aż tak hojny? Chodzi o tak zwane świadczenie kompensacyjne. To odpowiednik pomostówki. Taka comiesięczna ZUS-owska pensja może wynieść nawet ponad 4 tysiące złotych. Wyjaśniamy, komu należy się taki przywilej i jakie trzeba spełnić warunki.

Wybory prezydenckie 2025 coraz bliżej. Sprawdź, jak głosować poza miejscem zamieszkania. Nie przegap terminów!

Już 18 maja odbędzie się pierwsza tura wyborów prezydenckich. Jeśli w dniu głosowania nie będziesz w swoim miejscu zameldowania, masz jeszcze kilka dni, by złożyć odpowiednie wnioski. Wyjaśniamy, jak zagłosować korespondencyjnie, przez pełnomocnika lub w innym lokalu – i do kiedy trzeba to załatwić.

REKLAMA

Zmiany w urlopach: 2 dni wolne na 1 dziecko, 3 na 2 dzieci, 4 na 3 dzieci, 5 na 4 dzieci, a za odmowę udzielenia – 30 tys. zł kary dla pracodawcy

Na 1 dziecko – 2 dni wolne, na 2 dzieci – 3 dni wolne, na 3 dzieci – 4 dni wolne, a na 4 i więcej – 5 dni wolnych, z zachowaniem prawa do pełnego wynagrodzenia, a za odmowę zwolnienia od pracy w ramach ww. puli – 30 tys. zł kary dla pracodawcy. O zmianę art. 188 kodeksu pracy – w dniu 12 kwietnia br., zawnioskowały do Ministry Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, Rzeczniczka Praw Dziecka i Okręgowa Rada Adwokacka, poddając pod wątpliwość zgodność ww. przepisu z konstytucyjną zasadą równości oraz zasadą ochrony praw dziecka. Czy położy to kres absurdowi tylko 2 dni zwolnienia od pracy w roku kalendarzowym, na wszystkie dzieci i łącznie dla obojga rodziców?

Kwalifikacje nauczycieli do zmiany. Związkowcy wyliczają poważne wady projektu

MEN zmienia przepisy dotyczące kwalifikacji nauczycieli. Związkowcy z KSOiW NSZZ "Solidarność" uważają, że projekt rozporządzenia budzi poważne wątpliwości i niesie "istotne zagrożenia dla jakości kształcenia oraz sytuacji kadrowej w polskim systemie oświaty". Apelują o przeprowadzenie szerokich konsultacji społecznych, aby "uniknąć negatywnych skutków dla systemu edukacji".

REKLAMA